blantman

Wojownik:) Zawsze noob powinien grac wojownikiem Chociaż gra jest prosta to i pewnie sobie magiem poradzisz na niskim poziomie trudności W dodatku tutaj tak łatwego podziału nie ma ja tam byłem wojownikiem puszczającym fireballe

Najlepsza gra w jaką grałem w tamtym roku przebiła nawet Mss Effect 3 (jestem hardcorowym fanem gier bioware) A grałem we wszystko co wyszło na konsoli lub pc. Przejście zajęło mi ponad miesiąc gdyż mam mało czasu na granie ale praktycznie nie było innej gry w czytniku. Troszkę pograłem w między czasie w Hitmana (wersja PC) oraz Guardians of Middle Earth ale to Far Cry 3 trzymał mnie tak długo. Dawno nie grałem w STRZELANINĘ tak wciągającą. Prawie jak RPG

Binary Domain zdecydowanie jeżeli mówimy o single. GRałem z tych gier w Binary Domain, Syndicate, metro, vanquish i spec ops. Syndicate nie przeszedłem chociaż krótka to mnie znudziła i dvd opchnąłem. Metro fajne dla tego co czytał ksiązkę. Spec Ops to genialna fabuła ale kijowy gameplay. Vanquish skonczyłem ale w bólach bo w pewnym momencie nudno się robi. Wszystkie te gry to jednostrzałowcy ale Binary to najsmakowitszy kąsek Zakupiłem za 69 zł przeszedłem i nie żałuje. Fabuła dosyć ciekawa a walki dosyć fajnie rozwiązane.

Jak nie stać cię na oryginały to nie kupuj konsoli i nie graj. Okradanie i tłumaczenie tego w głupi sposób to idiotyzm. Ja chętnie się skusze na Wii w nastepnym roku ale pewnie dopiero po wakacjach. Kiedy będzie mnie STAĆ na Wii i kilka gier . Interesują mnie jrpgi a obecnie gram w tales of graces F i z tego co wiem to właśnie port z konsoli Wii więc musze obadac te RPgi które na konsoli sony i xbox nie wyszły .

kupiłem hitmana w wersji pc a halo 4 zakupie na x'sa na gwiazdkę i problem sam się rozwiązał

Hitman czy Halo 4 chodzi mi o kampanie singlową. Nie liczy się długość a grywalność.

ktoś chętny do wspólnej gry wieczorami w tygodniu ? tak 19 -23 . Niestety praca mi na więcej nie pozwala Od wtorku będę mógł codziennie te 3-4 h pograć. Weekendy odpadają bo mnie dziewczyna zabije

http://youtu.be/IeRl_Z_Tv54 najlepsza reklama sleeping dogs po prostu leżałem ze śmiechu

Far Shiverpeaks

Sleeping Dogs jest fajnym sandboxem ze średnią fabułą. Lepsze od SR3 i Just Cause 2 pod względem fabuły ale gorsze pod tym względem od GTA 4 i RDR. Za mało wyraziste postacie. Jak potraktujesz sleeping dogs jak film klasy b to się będziesz dobrze bawić. Dobra gra na jakieś 20 h zabawy powyżej tego nudzi. A no i system walki najlepszy jaki widziałem w tego typu grze. Lanie po mordach sprawia wiele frajdy ale strzelanie już mniej. Nie ma to jak w biegu walnąć kopniaka i rozbroić gościa ze spluwą Porywanie samochodów też dobre. Świetnie się sprawdza w wyścigach. P.S. GTA IV nigdy nie skończyłem ale dodatki oba już tak 100 razy lepsze. Po prostu GTA 4 było dla mnie za dłuugie . P.S.2. Ostatnio katowałem Yakuze 3 i 4. W sumie Sleeping dogs troszkę przypomina Yakuze pod względem archaiczności niektórych momentów. Bardzo długie nieinteraktywne scenki. No oczywiście nie aż tak długie jak w Yakuzie ale jednak

Skończyłem wczoraj i się nie zawiodłem. Dla mnie pierwszy od dawna sandbox przy którym do końca bez przerw wytrzymałem Saints Row 3 kończyłem w kilku podejściach a np AC: Revelations do teraz leży na mojej kupce wstydu .

Ktoś już gra ? Jak wrażenia? Zdziwiłem się że tematu dla tej gierki tutaj nie ma albo znaleźć nie potrafiłem. Gra po pierwszych 4 h zapowiada się genialnie. Szczerze dziś w MM miałem tylko baterie kupić a tu widzę kontynuację jednej z moich ukochanych gier tej generacji. Nie śledziłem materiałów i nie widziałem żadnej recenzji. Czysty impuls i 249 zł poszło przy kasie. Co na plus po 4h? Grafika wyraźnie ładniejsza od pierwszej części. Klimat Otwarty świat i wieeele do zrobienia Nie gramy Mercerem ale czy to wada? dla mnie nie gdyż z Hellerem można się zżyć a Mercera i tak widujemy często;) Głosy poszczególnych postaci i same postacie ciekawe Powrót wspomnień tych których pożeramy a to na plus bo dodatkowo wzbogaca fabułę tak samo jak niektóre znajdźki. No i jak w jedynce można się poczuć już po zdobyciu pierwszej mutacji jak prawdziwy madafaka! Dobra polska wersja (napisy) fajnie skonstruowane przerywniki i to nie na silniku gry:) Minusy Droga 249 zł za wersje Radnet i w niej mamy dodatkowe 55 wyzwań ale jeszcze nie dotarłem do żadnego więc się nie wypowiem Troszkę wkurza mnie radar pokazujący misje poboczne czy znajdźki - to takie moje subiektywne odczucia może komuś się spodobać Zobaczymy jak będzie dalej. Ktoś z was się już na Prototype 2 skusił ?

Mi się sezon bardzo spodobał. Finał na zasadzie WTF ?! Samurai i motyw z chłopakiem córki hanka dobry. Nie jest to poziom drugiego sezonu ale w porównaniu z większością seriali nadal super

NIESTETY

Kończ waść wstydu oszczędź Uwielbiam ten serial ale niech ten sezon będzie ostatni. trzeba wiedzieć kiedy skończyć.

A to miał być temat nie tyle o samym zakończeniu co o tym co dalej po nim No ale rozumiem że jeszcze kilka tygodni wszyscy będą się zakończeniem podniecać

jedynka kosztuje grosze i pójdzie nawet na 5 letnim lapku. Polecam zagrać tak czy siak a dopiero potem uruchomić me2 na ps3

Może w tym momencie implodowały cichaczem w sposób zaprogramowany przez katalizator? Tzn w końcu nie rozpieprzałeś ich w sposób znany z Arrival

Ej ja wybrałem symbioze ! Będę obstawał przy tym że to najlepsze zakończenie

Tak czy siak jak przed premierą jest taka cisza to przeważnie oznacza jedno No ale ja i tak czekam na RE 6 a ten spin off mnie nie interesuje

No ok rozumiem twój sposób myślenia, ale się z nim nie zgadzam. Dzięki poświęceniu Sheparda maszyny i istoty organiczne już nigdy nie będą walczyć. W zakończeniu w którym Shepard przeżywa za kilka set lat znów ktoś stworzy inteligentną maszynę i cały cykl się powtórzy:) Dodatkowo LEgion i Edi przekonali mnie do sztucznej inteligencji i niszczenie jej dla mnie równowarzne byłoby z ludobójstwem. Nie po to przez całe ME3 uczyłem Edi ludzkich zachowań aby na końcu ją uśmiercić. Pozdsumowując: Dla Sheparda najlepsze jest zakończenie ze zniszczeniem wszystkich istot nieorganicznych. Dla całej galaktyki lepsza jest symbioza i poświęcenie Sheparda. Zgodzisz się przynajmniej co do tego że najgorsze rozwiązanie to kontrola maszyn ?

W sumie fakt to od teraz już bez spoilerów Każdy kto tu wejdzie powinien grę ukończyć Wracając do tematu o przyszłosć Uniwersum. Rozumiem że jest wiele ciekawych teorii odnośnie zakończenia ME3. JEdnak chyba w jednym możemy być zgodni że po tym finale Shepard idzie na zasłużoną grową emeryturę. Ja już nie chcę z nim gier. W sumie tylko jedno zakończenie powoduje jego przeżycie i na pewno nie jest to najlepsze zakończenie. Chociaż pewnie kilka osób tutaj się ze mną nie zgodzi:) Symbioza to dla mnie perfekcyjne zakończenie i po nim nie ma miejsca na Sheparda w tym Uniwersum.

Nie trzeba grać w multi jak masz idealnego save z 1 i 2. Czyli wszyscy przeżyli, raknii uratowałeś etc. Dzięki temu bez multi miałem ponad 4k. Wszystko da się zamienić na surowce wojenne dam 2 przykłady : Jak widać na tych 2 przykładach nawet najmniejsze i głupie decyzje moga mieć wpływ Tak wszystkie zbierając do kupy można mieć ponad 8k wsparcia co oczywiście powoduje że ponad 4k właściwego bez multi można mieć

Było ważne w me2