Kroolik

Od kilku dni chodzi mi taka myśl by zrobić działy Młotem w łeb - linki i Młotem w łeb - komentarze za dużo dyskusji w samym temacie z linkami, czy nie? Może mi się coś potenteges bo jest po 2 w nocy a ja po blanciku hehe

Koleś wywołuje u mnie skrajne odczucia, a to źle raz daje fajny temat, linka, innym razem co drugi post, prowokacje itd, Widziałem, że w innych działach też miesza powiem tak. nim tu był, było znacznie spokojniej zastanawiając się nad jego przydatnością: jeśli spojrzę jako użytkownik widzę fajne linki, prowokacje jeśli jak mod to widzę syf, spam, prywate, prowokacje itd. Ważniejszy mod, bo do czegoś zobowiązuje czyli jestem za tym, żeby mu logo zabrać i surowiej karać, bo nie lubię się powtarzać

Poszukaj a na pewno znajdziesz http://www.burnoutaholics.com/ a może tu http://www.operationburnout.com/

Norma, boją się, że pre-ordera wycofasz

Fajnie jakby pomyśleli nad 3 częścią... A dwójka jest GENIALNA

ehhh ludzie i ich uprzedzenia

http://www.burnoutaholics.com/?q=node/8 Dobre, ktoś chętny?

Wczoraj "przeszedłem". Gra fajna, tylko z lepszymi przeciwnikami gra się koszmarnie, bo konsola wałki robi. Graficznie średniak, nie każdemu przypadnie do gustu pseudo-komiksowa grafika. Za to muzycznie znakomicie. Dobry klimat i energię daje muzyka. Jeśli nastawiasz się na online czy granie we dwóch, gra jest fajna.

Choć bieganie z kosą i wybijanie dinozaurów jest bardzo przyjemne. Do tego łuk i nie mam pytań. Gra faktycznie nie powala od strony graficznej, ale potrafi wciągnąć. Demko które się ukazało, nie oddaje rzeczywistej wartości tej gry.

masz pH. Sprawdź może ci wpadł i nawet nie wiesz... Jumps 45/50 Smashes 383/400 Billboards 114/120 i weź szukaj się w końcu znajdą

Chodzi mi o to, że jako początkujący masz zerowe szanse. Kolesie spokojnie wciskają trikulce które mi jeszcze nawet raz nie wyszły. Ot co. Co innego prywatna sesja ze znajomymi. Tam mi nic nie przeszkadza.

Granie online to nieporozumienie. Kolesie na starcie, w miejscu walą trikulce co by nabić mnożnik, a potem jazda i 5000-9000 pkt wpada. Mój rekord to 2100 więc daleko mi trochę Przyjemności z grania Ranked match nie mam żadnej, dla mnie to bez sensu, jak Tony Hawk. Wolę wolne sesyjki. Ostatnio z Jiloo sobie na luziku jeździliśmy, zero spinek, walenia wyników, po prostu jazda i zabawa. Zayebiście było. Polecam.

Jakby co ja tego nie widzę bo jestem przeciwny piraceniu lokalnych zespołów

Bo się w niej podkoch.ujesz, ot co

"No nie poznaję kolegi" terror pełną gębą Yacek

I tak dużo tolerujemy. Psyko pogódź się z tym i tyle. Mnie osobiście wkoorwia czytanie twojego co drugiego posta z pretensjami, wyjaśnieniami i tak dalej. Sorki ale kogo to obchodzi? Jest regulamin, modzi mają go stosować, a interpretacja należy już do samego moda. Nie zgadzasz się, napisz skargę do Diabeu'a. Temat zamknięty. Kapisz? PS. Nie tłumacz, bo jak kolejnego twojego posta zobaczę (co drugi...) to dostaniesz +20% do fejma. Więcej na ten temat się nie wypowiem tylko będę działać. Koniec z syfem i OT.

IMO Driving Insane jest znacznie lepsza od Cruel & Unusual. Znacznie to mało powiedziane...

Dziś coś ci upnę i wyedytuję w tym poście.

Wielkie dzięki za pomoc. Linki się przydały. Wczoraj ciorała 4 godziny więc miałem czas na xboxa

Table Tennis Test Drive Unlimited Stranglehold GamerTag masz poniżej.

No weź mi wskaż palcem gdzie to dobre, bo ja nie widzę

Moje dziewczyna utknęła na początkowej zagadce z psem (z zapałek, zabierz dwie "nogi"). Nie miałem czasu szukać, a na gamesfaqs nic nie ma (znaczy jest ona twierdzi, że coś nie tak jest), ale help

Widać, że C&C to dla ciebie temat całkiem obcy. Otóż ta seria niczym by się nie wyróżniała, gdyby nie scenariusz i związane z tym filmy nagrywane z żywymi aktorami. Dlatego np. kampanię w RA2 przeszedłem ~50 razy na różnych modach i zawsze mnie cieszyła. Skirmish tak ale nigdy nie będzie dla mnie ważniejszy niż kampania. A multiplayer w grach mógłby dla mnie nie istnieć - jak mam grać z dzieciarnią to wolę w ogóle nie grać. O sorki, zapomniałem, że mnie dobrze znasz i wiesz, że mam 14 lat i jestem twoim rówieśnikiem. Oczywiście jako jedyny i pierwszy na świecie grałeś w serię C&C. Daruj sobie, bo żenadą jedzie. Grałem we wszystkie. A jeśli nie odpowiada ci moja opinia to twój problem. Universum mi leży, ważna jest jatka. A tak na marginesie to Universum przez duże "U" to ma Star Trek czy Star Wars. IMO

Z ciemnych zakamarków umysłu.\ Dawaj linka bo nie uwierzymy

A co kogo universum obchodzi? Ważne jak się będzie grać. I tak większość czasu spędzisz po sieci lub w skirmishu więc o co c'mon? Dla mnie nie ważne czy to biały vs czarny, usa vs cały świat czy reksio vs bolek i lolek. Scenariusz jaki ma być taki będzie. RTS to nie pole do popisu do jakiegoś mega scenariusza. Trzeba przedstawić strony konfliktu i o co poszło i zrobione. Można legalnie w imię pokoju wyżynać i palić całe wioski