krupek

Przecież Black klOps to były wymiociny. Potem już nie tykałem serii. MW2 jeszcze nawet znośne było, no i miało Coop fajny.

Kamizelki są słabe.

Coś mocno hypują, może faktycznie jakąś fest Kampanię dadzą.

Jedyne filmiki jakie oglądam to Da Costy właśnie. Może ze wszystkimi teoriami się nie zgadzam, ale dobrze się to ogląda, naturalog jest bekowy.

Ja własnie wróciłem, mam wrażenie, że z każdym treningiem robię postępy. No denerwuje mnie tylko to, że, jak wychodzę z basenu to mam łydki na skraju skórczu. W wodzie staram się nie spinać.

To rozpisz co tam jesz.

Jasny gwint dla Kobika teraz każdy ulany. Idzie do Biedry: -Karta Moja Biedronka? -Nie mam, kur.wo ulana.

Jeden ch.uj, jak zwał tak zwał, może i omlet. Jak jadłem węgle na śniadanie to jadłem z platkami jaglanymi, czy tam gryczanymi, a tak to jajka, białko i mąka kokosowa. Dłuższy czas jadłem jajka z boczkiem, cxy tam kiełbą, ale coś na słodko bym też zjadł czasami.

? No wiem, dlatego mówię, że jem białkowo-tłuszczowe, więc węgli nie daję.

Raczej białkowo tłuszczowy miałby być ten placek. Po prostu nie będę go wysmażał do końca.

ZMA brać najlepiej na noc?

No średnio, bo nie jem nabiału, ale w sumie, placka nie jem codziennie, więc spróbuję.

Co można dodawać do placka żeby zwilgotniał?

Jak to? 2 paczki miesiecznie wydaje na suple. To co tam łykasz?

Ja wszystko na kokosowym nierafinowanym i git.

Mięso też 1zł?

To ile to ma indyka? Spokojnie z 90-95%. Coś jak kabanosy z piersi z Biedry. Muszę obczaić.

Nie taki znowu oryginalny.

No, ale dopiero pojeździł trochę, nie ma co się napalać, choć oczywiście mu kibicuję.

Bez przesady, rozbestwisz ich.

Decathlonowe drogie, a szczerze wątpię, żeby to jakąś jakość miało.

A pokażesz nam jak się w nim prezentujesz?

No ciekawe, co z tego wyjdzie.

Jakby ktoś jeszcze szukał na Mazurach to polecam pensjonat Błękitny Anioł w Kiersztanowie obok Mrągowa. Zaje.bista miejscówa, a właściciel Ci zapodaje na śniadanie smażone jajka na talerz. Do tego sauny w Aqua Parku w Mikołajkach i high life.

JB ciekawy, bo smakuje inaczej niż inne whisky, ma taki specyficzny posmak, ciężko mi to określić. Oni to określają 'rare', ale nie jest jakiś mocniejszy w smaku. No i butelka fajna, jak z westernu.