krupek

Chyba ch.ujowe, bo coś smutny ten murzyn.

Pierwszy raz w tym roku odwiedziłem Maka, bo byłem ciekaw tego bajgla. Całkiem w porządku, choć lepszy byłby inny sos niż chrzanowy, frytki też ok, ale to to samo, co łódki, sos bez zmian. Zestaw powiększony za 22 zł, więc cena nieadekwatna do do jakości żarcia, no ale czasami można spróbować. Generalnie, nie żałuję... i fajna szklana w zestawie.

The Walking Dead to jakaś przygodówka, czy co za szajs?

To ile Ty robisz te planki? Ja robię 1,5 minuty, potem znów 1,5 minuty i w 3 i 4 serii po minucie to już czuć fest.

Ale elo murzyny je reklamują przecież.

A ja zawsze słyszałem, że faceci mają fajne dupy w legginsach. No na siłowni to tam średnio kumam legginsy, ale jak komuś tak wygodnie, to nie widzę przeciw wskazań. Za to nie wyobrażam sobie biegać zimą w spodniach dresowych.

W sumie, to Plugawy nie pytał o inne ćwiczenia. Napisał, że chciałby bardziej katować brzuch. Podzielił się tylko z nami swoimi marzeniami.

Fajne te Reeboki, bordowe ładne. Te są świetne, wyczuwam hit tego lata w polskich nadmorskich kurortach.

Ja nie miałem żadnych przeciwskazań. Czy dobrze wyglądają, no cóż, są różne modele, niektóre są straszne. Akurat na mojej nodze, żadne buty dobrze nie wyglądają, bo kajaki z natury nie są ładne. Pokaż jakie masz na oku.

Miałem kupować Ryse, a tu chłopy mówią, że w Goldzie będzie. Dobrze, że mam jeszcze kody na 14 dni i na 3 miesiące, więc będzie ekstra gierka na święta.

Chodzę w jednych 10 miesięcy prawie codziennie, nigdzie się nie rozwalały, bardzo wygodne od samego początku (a moje stopy mają downa, miesiąc się adaptują). Dziś zamówiłem kolejne.

Wychylaj ciało na boki w plankach. Unoszenie nóg w leżeniu do drabinek robisz?

No to świetny remaster, nie ma co.

Poprawili inteligencje kompanów w drugiej części? Ciekawi mnie to, niedługo będę ogrywał, a ta rzecz mnie w jedynce mocno irytowała.

Wiadomo coś kiedy? Aa dobra, to zajawka tylko. Ciekawe, czy oznacza, że 4. album, czy, że info w kwietniu. Podejrzewam, że to pierwsze.

1100 Marek.

Słucham przecież.

Półśrodki mnie nie interesują. Z resztą, bratanek by mi zabrał i tak.

O kur.wa, jaki koncert https://www.youtube.com/watch?v=5HOYfT8aedI

No ja jeszcze chciałbym Porsche 911, albo BMW M5, ale na razie wydaję na bieganie i suple, także tego.

No ja je przekrajałem wzdłuż na pół i podsmażałem, potem obok jajek były jedzone.

Z piersi z kurczaka? W składzie tylko cyc i sól. Drogie, ale chyba lepszych nie ma na rynku.

Tym bardziej, że gierki to drogie hobby. Dobrze, że na kur.wy nie chodzę, bo to dopiero drogie hobby. Jednak jak tak patrzę po znajomych, ile oni potrafią hajsu wydać w weekend na chlanie, śmieciowe żarcie i imprezy to nie żal mi żadnego grosza na inwestycje w jakikolwiek sprzęt do trenowania. Jak im to sprawia przyjemność to chwała im za to, każdy ma inne hobby.

Świeża drożdżówka i czarna kawa, piękna sprawa.

Cenowo duża, ale wybierając słabe buty, ryzykuwsz tym, że może to się odbić na zdrowiu, a roweremnz średniej półki sobie nie zaszkodzisz, będzie Ci po prostu trudniej. Mam rower MTB prawie 10 letni i planuję w tym roku dołożyć mu rogi i szosowe opony, amory też można zablokować. Niskim kosztem będę miał szosówkę, ciężką, ale jeździć można. Dla mnie w Triathlonie najgorsze jest pływanie, bo nie jest jakimś dobrym pływakiem, musiałbym wziąć kilka lekcji. Nie potrafię luźno i powoli płynąć, tak jak się na przykład biegnie, trzymająć tempo.