Mani

Odcinek 10/10, więcej nie trzeba pisać. Ash wrócił. Hail to the boomstick.

Nie pogardziłbym Revenge z którym spędziłem najwięcej czasu na 1szym Xie. Paradise mnie odrzucił już po demku.

No dla mnie były one dziwne bo zacząłem grać od Crasha2 (moj ulubiony Crash i 1sza moja gra na szaraka, do dziś na półce w szafie leży) i dziwnie mi sie skakało, bo jak już myślałem że przeskoczyłem przeszkode np skacząc z lilii na lilie to zazwyczaj na początku lądowałem w wodzie. W oryginale, który później odpaliłem skok wydawał się bardziej płynny i miałem nad nim więcej kontroli (o ile mogę się tak wyrazić). Z czasem przestałem zwracać uwagę na sam skok a patrzyłem na to gdzie znajdował się mój cień i dzięki temu np zaliczyłem mosty w Crash1 . Generalnie skoki są dziwne ale po chwili idzie się przyzwyczaić i już nie przeszkadzają.

Sterowanie jest spartolone niezależnie od gry. Generalnie ciężko przynajmniej z początku poczuć odległość przez co wydaje nam sie, że ubijemy kogoś "tornadem" a tu du/pa, skok też nie wydaje się taki jakim być powinien co doprowadza do sytuacji że wskakujemy centralnie do przepaści np. grałem w oryginał i tego uczucia nie było. Po czasie człowiek się przyzwyczaja i juz jest spoko. Ciężko przez to się gra w mosty czy choćby "fumbling in the dark".

Brawa dla chłopaków za walke za serce i za medal !! Nieważne jakiego koloru! Ważne, że jest! No i Hula i Kot i Kubacki z emeryturkami. Czyli pasanie owiec na starośc to będzie tylko hobby a nie koniecznośc. Zostaje Piter "Hehe" Żyła z garbem.

Teraz sędziowie mieszać będą....

Dawaj 138m Kamil !!

Będzie brąz chyba że niemiaszek skoczy krócej z 2m od Kamila.

No i już przy Frajtagu trochę dlużej trzeba było czekać na punkty... juz zaczynają mieszać? 0,6 pkt.... będzie ciężko ....

Panowie powinniśmy się cieszyć, że walczymy o medal bo patrząc na indywidualne konkursy nie powiedziałbym, że bedziemy się liczyćw walce o podium. Jest pięknie. Nie ma co narzekać.

A u Niemcóff to czasem nie Leje jest najsłabszy? A Norwedzy mają jeszcze tegoJohanssona.

Gangrena też dobrze skoczył ..... trzeba powalczyć o to srebro.

Dlatego ja mam ciśnienie bo wiem, że chłopy jak chcą to potrafią .... ale potrafią też w krate skakać i żeby sie nie okazało, że Kubacki teraz przysoli 115m z resztą ferajny bo Stoch wtedy to by musiał skoczyćodleglosc conajmniej do zakopanego.

Kot by musiał się podciągnąć o conajmniej 3m. POdobnie Hula. Ale Panowie medal raczej jest. Brąz pewnie. EDIT: 3 pkt do srebra 5 pkt do złota. Trzeba walczyć.

Zeby tylko 2ga seria była podobna i raczej srebro powinno wpaść.

Leje też słabiutko (jak na niemca) ale wątpie by Piątek Czy młodziak mieli popsuć swoje skoki. Mimo to jakieś 5pkt do srebra brakuje.

Niemcy maja 3 mocnych, my mamy Stocha, reszta skacze w krate. Może być ten medal a może być 4 bądź 5 miejsce. Zobaczymy co Hula z Kubackim stworzą i będzie wszystko wiadomo. EDYTA: CO TU SIE PODZIAŁO SIE?! Hula pięknie ! Fettner zrobił nam piękny prezent!

Nie gadajcie, IMO Austria jest w zasięgu. Chyba, że któryś odwali Mateje.

Kot dobry skok. Jak na jego obecną formę to myślę, że optymalnie. Zobaczymy jak reszta. Może brąz będzie w zasięgu. Może.

Ja to teraz się bije z bilardem no za cholere nie potrafie wykonać tego... EDYTA: Oka mniejwiecej opanowane. Strategie/patenty na inne gierki mile widziane

Mnie Spyro nudził okropnie, zresztą mario64 również. Dopiero po latach odkurzyłem n64 i na luzaku sobie grałem w hydraulika. Najlepszy w odbiorze był dla mnie nights na saturna. Później Crash2. Milan a kto Cie tam wie. Kasztan czy nie kasztan dało się pograć. Oooo i jeszcze było to ... Co do żyć w Crashu1 to pewnie i tak każdy już widział:

Wolałbym Gexa bądź Croca. Rascal miał grafe i nic poza nią.

I Hula też się zesra. Polacy bez medali. Szkoda. Balonik pękł niczym dupy w CW.

Nie pacze....Co tam sie dzieje.... moje serce...

Widze po allegro, że Janusze się obudzili i podnieśli ceny wersji na PS2. Sytuacja podobna jak przy premierze Crasha.