Bzduras
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Bzduras
-
A to przypadkiem nie -
Nie ma co mówić nawet, poprawa jest gigantyczna w tych miejscówkach, które pokazali. Ciekawe, jak będzie prezentować się szpital albo Heaven's Night
-
Dosłownie kilka postów wyżej Malibu wrzucił, ale dam jeszcze raz ze strony Steama: Wysokie są, ale można się było tego spodziewać po grze na UE5.
-
Ale to wszystko to są porty i tweaki do istniejących gier, oni nic kreatywnego nie stworzyli i nie istnieje ani jedna gra stworzona od początku do końca przez Neobards.
-
-
-
Obejrzałem wczoraj, miałem takie "no coś mi tu nie pasuje", przespałem się, obejrzałem dzisiaj i kurde nie wygląda to źle Niezbyt wierzyłem w blubery, ale chyba czas zacząć trzymać za nich kciuki, bo jest szansa na dobry remake.
-
-
-
Jutro się zerknie, dzisiaj nie będę po nocy siedzieć żeby oglądać jakiś pokaz. Plan ten sam co z RE Showcase, objerzeć rano do kawki
-
Jeśli to prawda to remake może sobie być i ekskluzywny na Gejmboja jak dla mnie SH2 do biblioteczki na gogu i dziękuję, więcej do szczęścia nie potrzebuję.
-
Cóż, jeśli Bloomberg i VGC mają sprawdzone źródła i w przyszłości potwierdzi się to, co mówią to cała sytuacja pozostawi nas z dwoma rzeczami: niesmakiem i być może dyskusją na temat niskich stawek w gamedevie dla ludzi, którzy nie stanowią corowego składu w studiach. Bo co jak co, ale marki tak duże powinny wiązać się z godnym wynagrodzeniem dla wszystkich zaangażowanych w ich powstawanie. A 15k$ za zrobienie voice actingu brzmi jak całkiem niebanalna stawka, gdzie standardem jest właśnie tysiak za cztery godziny pracy. Szkoda mi pani Taylor, bo choć zainicjowała tę dyskusję (najprawdopodobniej) z pomocą srogiego niedopowiedzenia to przy okazji złamała NDA, a to już będzie na 100% rzutować na jej przyszłe projekty i chęć zatrudnienia jej do nich. Bo kto będzie chciał aktorkę, która będzie znana z tego, że rozkręciła dramę zamiast ze swojego talentu? A gra oczywiście nadal day one, nie mogę się doczekać.
-
To masz na wyrównanie plusa i jesteśmy na zero.
-
Jakby co to minus na otrzeźwienie, nie berz tego do siebie.
-
Na PC? Jeśli tak to nic się nie pobiera, tylko deszyfruje preload. W ostatnich dniach już kilka razy był ten temat przerabiany. Jeśli na konsoli to jakaś chujnia, bo nie powinno tak być.
-
Tak, bo grafiki są w niskiej rozdzielczości i rozpikselowane. Chyba po zmianie DTP zaczęły dziać się takie cyrki z wrzucaniem najpierw PDFu w jakości ziemniak, a dopiero potem podmiance na wersję, która nie kaleczy oczu pikselami jak bochny chleba.
-
Jeśli zrobiliście wszystko si to powinniście mieć dostęp do online: - on na swoim profilu jeśli ma Twój profil zaznaczony jako konsola domowa - Ty na swoim, jednak musisz być cały czas online żeby odpalić grę
-
Jakby co to ten sam bonus był w kioskowym egzemplarzu, elegancko numer w folii.
-
No to czekam, żeby Ci napisać jak bardzo się myliłeś - przynajmniej za ten scenariusz trzymam kciuki.
-
Jakieś źródełko tej informacji czy "bardzo mocno tak chcem rzeby było"?
-
Zobaczymy, co pichcą. Jednak logo "konami" powoduje, że mam flashbacki z Donbasu i jedyne co czuję to niepokój, że uda im się to spierdolić w swoim stylu, czyli jakieś paczinko albo mobilka gacha z Piramidogłowym na 5 gwiazdek robiącego uwu czy tam jeszcze jakieś inne chińskie zboczenia.
-
-
-
Jest gęstwinka jeśli chodzi o klimat, design top, ale gra to walking sim z puzzlami i jeśli kogoś to odrzuca to niech nawet nie ściąga. Ja jestem zaintrygowany, stylistycznie świetnie to wygląda. Po pierwszym akcie na razie daję łapkę w górę, zobaczymy co dalej.
-
A to domena chyba wszystkich horrorowych RE, w których masz jedną większą miejscówkę i nie lecisz przed siebie (czyli z pominięciem 4, 5 i 6). Po prostu przez backtracking i eksplorację pomieszczenia na tyle wbijają się w głowę, że po ograniu gry możesz narysować w miarę wierną mapę z pamięci, bo układ pomieszczeń po prostu poznałeś w trakcie grania. Zajebisty design
