
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Awaryjność Xbox Series S/X
A ja wierzę, że następny post Czoperra to będzie już tylko raport, co z konsolą, a nie 50 kolejnych rzeczy pomiędzy wysłaniem konsoli przez serwis a jej odbiorem.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A ja nie jestem ciekaw Starfielda, bo to gra widmo, z której jedyne co widziano to jakiś mało legitny screen. Zero konkretów, więc meh.
-
Cyfrowe zakupy growe!
Dziękuję pan chińczyk Jajko za remasterek A, panie Sega, Personki na Xboxa również wciągnę taśmowo, proszę się nie krępować.
- Dying Light 2
-
NIER
Mnie wymęczyły, bo 95% z nich to fetch questy, ale za niektórymi stoją ciekawe minihistoryjki. Jak masz awersję do zbierania 10 byczych jąder w lokacji X i dostarczenie ich do lokalnego producenta parówek w Y to śmiało sobie odpuść.
- NIER
-
NIER
Nie czuję żadnego drewna, ciachu ciachu i movement żywcem wyciągnięte z nowszej części. Machnąłem nawet wszystkie 36 sidequestów z pierwszej połowy gry, bo chyba przepadają w pewnym momencie. Jest fpytę, muzyka robi gałę, grafika stoi na akceptowalnym poziomie (choć lokacje są małe i puste), gameplay jest ok. Mięsko i tak tkwi w scenariuszu, a ten jest co najmniej intrygujący i napisany bardzo dobrze. Do Residenta mam nadzieję wyrobić się z gierką, bo nie chciałbym jej odkładać na potem.
- NIER
-
PSX Extreme 285
Tylko w spisie treści znalazł się byczek - Music Instractor lekko kłuje w oczy.
-
W co teraz grasz?
Nier Replicant, przynerdziłem wczoraj 9 godzin.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Resident Evil 8 Village
RE3 R jak oryginał z PSXa: przyłożony do dwójki jest krótszy, intensywniejszy i bardziej napakowany akcją. Dobra giereczka, jak nie masz ciśnienia to chwyć za 5 dyszek na wyprzedaży i baw się dobrze.
-
Resident Evil 8 Village
Szóstkę przechodziłem niedawno Leosiem, to bardzo fajna gierka akcji z gatunku "wyłącz myślenie, włącz konsolę" z dobrze zrobionym movementem. Chyba urosła w moich oczach z czasem.
-
W co teraz grasz?
U mnie przed Village klimat mocno skręcił w stronę RE - 6, 7, CV... Jak leci, łykam jak pelikan rybkę.
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Tzn. żebyśmy mieli jasność: ja nie czepiam się tego, że nie jest zachwycony i nie chwytam za fraki mówiąc MA CI SIĘ PODOBAĆ KRUŁA ROZUMIESZ?!. Tylko tak średnio wygląda cały czas pisanie "kurwa co za gówno ja pierdolę" bez jakiegoś kawałka zdania, co i dlaczego mu się nie podoba. Nie wiem, może jakiś dziwny jestem.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No koorva, proste, że QR to świetny ficzer. Skaczę sobie po gierkach w międzyczasie męcząc jeden wybrany tytuł i kwik resume jest boskie.
-
Resident Evil 8 Village
Wątpię, wręcz może być zupełnie na odwrót. Jeśli komuś nie uda się wstrzelić w okienko czasowe to zrobi jedną z trzech rzeczy: poczeka na następne terminy i sprawdzi wtedy, oleje demo kompletnie lub obejrzy je sobie w necie. A jeśli obejrzy w necie to prawdopodobnie natknie się na jakiegoś strimera, który akurat zarezerwował sobie czas w kalendarzyku i nagrał swoje przejście dema z bonusowym darciem ryja w losowych momentach.
-
Resident Evil 8 Village
No już po ptokach kolego, okienko na granie było od wczoraj 19 przez 8 godzin. Uprzedzając pytanie - tak, pojebało ich.
-
Devil May Cry 5
Miód na moje uszy, nie jestem sam Tylko ja gry nie wywaliłem z dysku, a spróbowałem po raz drugi. Cała obsada jest stała od czasów DMC3, także nie tylko Dan Southworth wrócił do swojej roli, ale też i wszyscy inni.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja po pograniu w 120/144 klatkach wracając do 60 miałem solidny WTF... wszystko wyglądało, jakby rwało i szarpało, choć klatki stabilne jak ilość idiotów w rządzie. Zwątpiłem mocno, bo na pierwszy rzut oka miałem "meh, te 120fps to jednak zbędny bajer", ale jak tylko mogę włączam ten tryb. Może nie w takim stopniu co przeskok z 30 na 60, ale robi różnicę.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
A widzisz, a jak ktoś czytał/oglądał całość to każdy ruch ma sens i jest odwzorowaniem czegoś z chińskiego komiksu/bajki. Ile ludu tylu koneserów rzucania w siebie planetami i takie tam. Tak jest w gierce, nie da się tego zmienić. Jazda z koksem, nie żadne wymoczkowe płakanie "psze pani, bo ja chcem cały pasek" - masz tyle ile masz Franuś, a teraz zamknij mordę i wal kolegę po ryju. Spokojnie, pilnowałem i przy wyborze postaci specjalnie powtarzałem na głos, kto po lewej, kto po prawej. To, że przez czar nocy piątkowej myślałem, że w pojedynku Plugawy-Dud.ek strzeliłem byka mogę usprawiedliwić. Otóż odpowiedzialny za to był nie kto inny, jak szpieg procent Cieszę się, że koniec końców wszystko się spięło i udało się zrobić to akurat w tej giereczce. No i nie powiem, w finale to chłopaki się posłuchali i naprawdę dali show