Bzduras

Ała

IMO jest spoko, bez przesady w żadną stronę - ani kolorowy festyn, ani szarobure i ponure obrazki.

I hyc o podłogę, backlog kurna bęc. To wygląda tak dobrze, że zakup day one wskoczył na listę rzeczy do zrobienia w 2020.

Nie trzeba mieć Golda na klocku żeby sejwy same wysyłały się do chmury

Ktoś tu zapomina o Skins UK

Rozumiem, że można zacząć ogrywać serię od Y0 i nie czuć z tego powodu jakiegoś wielkiego smutku pod tytułem "kurła, ale mnie ominęło bez znajomości reszty gierek"?

Do tego ze steelbookiem, przecież można zafoliować magazyn i podnieść cenę o dwa złote.

Klękam, daj mi swój miecz, o nadistoto

Wolałbym nie. Ten wątek jest kompletny i został zakończony wysokim C, ewentualne pociągnięcie tematu dalej i dopisywanie kolejnych rozdziałów byłoby niepotrzebnym fanserwisem.

Już tak co miesiąc będzie trzeba przypominać na fejsbuczku, że forumek powinien mieć pierwszeństwo w zapowiedzi?

No nie popisujecie się tym priorytetem dla fejsbucza z zapowiedziami. Co jeszcze, może skasowanie tematu o nowym numerze, założonego przez użytkownika w obliczu ciszy nowonumerowej i zastąpienie go własnym? ORWELL MIAŁ RACJĘ, TO DZIEJE SIĘ TU I TERAZ

Tak, bo odpalasz je z menu głównego gierki.

Przygarnąłem, dziękuję!

Odpuść i schowaj kasę do słoika, za rok dorzucisz do lepszego sprzętu

Niech podkręcą tempo rozgrywki i chwilę spędzę z tym tytułem. Chociaż - jak ktoś już zauważył - Streets of Rage 4 na ten moment wygląda lepiej, a to nie jest dobry znak dla żab.

Platforma chyba jest całkiem do wymiany, działasz na starych interfejsach i raczej a dużo z niej nie wyciągniesz. Zamiast kupować kartę odłóż kasę na nową płytę, grafikę, pamięci i CPU - nawet budżetowy Ryzen 1600 i któryś z GTXów z serii 9xx (albo Radeon RX5xx) dadzą Ci skok na miarę Neila Armstronga.

To masz jakiegoś buga, u mnie po pauzie zaczyna od punktu w którym skończyło.

Przeliczy sobie chwilę to co już masz na dysku i będzie pobierać dalej.

No bo gameplay to jest sztos niesamowity, same kombinowanie w tej grze pozwala na wyzwolenie niesamowitych pokładów funu. Tyle tylko, że przez te poprzednich 5 części ci, którzy serię uwielbiają (w tym ja) nauczyli się, że ta seria opiera się głównie na fabule i w cholerę długich scenkach fabularnych, a tego w piątce zabrakło

No tak z grubsza to wyglądało, reszta batów szła za chvjowe rozwiązania rodem z gierek f2p, brak jakiegoś większego zamysłu przez wycięcie trzeciego chaptera, ale najczęściej pojawia się opinia "dobra gra, słaby MGS", z trailerów wynikało, że będzie mocarny MGS i spoko gierka jak pamiętam

Z penisem?

O hvj wam chodzi? Niektórzy zachowują się tak, jakby gierek sygnowanych nazwiskiem Kojimy nie kupowało się od zawsze żeby obejrzeć godzinne cut scenki Dlaczego MGS V zebrał baty od fanów? Bo był grą, a nie filmem przeplatanym gameplayem. Tak przypominam.

Biorę na premierę, Kojima ma jedną szansę żeby przeprosić mnie za MGS V, które po trailerach miało być killerem trójki w warstwie fabularnej. Nie nastawiam się absolutnie na nic, ale po cichu liczę, że fabularnie będzie to dobra i zakręcona opowieść. Chociaż Yoko Taro nie ma szans przebić, to nawet nie podlega dyskusji

Wjedzie na Switchu bezapelacyjnie