Treść opublikowana przez _Red_
- 
	
		
		Fast food
		
		A ja sobie w końcu wchłonąłem jakieś burgery w wegeknajpie. Falafel z Novej Krowy i Tofuburger całkiem dobre i wydają się zdrowe. Razowa bułka, sosik, zielenina, wsad zastępujący "mielone", ale całkiem dobry. Wege kuchnia jest spoko, tylko że w domu nie miałbym cierpliwości lepić specjałów z warzywek, szybciej cycka z kuraka wrzucić na ruszt <morderca>
- W co teraz grasz?
- 
	
		
		Wody, napoje, soki itp.
		
		http://www.bdsklep.pl/fiji-500ml-artezyjska-woda-mineralna-niegazowana,id-48617 Idealna by opłukać twarz po siłowni.
- 
	
		
		Odżywianie
		
		Ty chcesz zyskać na masie, czy schudnąć? Jeśli zyskać, to o co się jeszcze pytasz;) Przeciez dobry burger z burgerowni to zazwyczaj ok 200g grillowanego wołu (kupa białka), warzywa (powiedzmy, że witaminy). To co średnio w tym przydatne to buła pszenna (proste węgle) i sosy (olej). Na pewno nie zaszkodzi by rosnąć, chociaż osobiście wolę zjeść samo mięso z warzywami, bez pieczywa.
- 
	
		
		Pizza
		
		Ser dajecie na czy pod skladniki? Zawsze przykrywalem nim reszte wsadu, dzis jednak zaczalem od margherity i dopiero na to kladlem pieczarki, cebule, salami. Nawet lepiej wyszlo, bo ser sie ladnie stopil, nie przypiekl.
- 
	
		
		Odżywki, Gainery itp.
		
		W szkole od najmłodszych lat powinien być przedmiot 'dietetyka' czy jakaś 'nauka o żywności'. Człowiek dopiero po osiągnięciu pełnoletności zaczął się interesować co i ile zjadał, a od roku dopiero liczę makrosy i kilokalorie w apce mobilnej oraz ważę posiłki. Jak czasem na jakimś forum 'prozdrowotnym' znajduję tematy typu "ile schudnę na diecie 500 kalorii????" to opadają cyce z ludzkiej niewiedzy.
- 
	
		
		Co ostatnio jadłeś/piłeś?
		
		Lubie testowac chinskie knajpy. W KRK ostatnio jadlem w chinolu przy ul. Lubomirskiego, tuz przy Fabryce Pizzy. Na ruszt trafil rewelacyjny kurczak Gong Bao w sosie z orzeszkami, ryzem, surowka (15zl) i niezla ostra zupka krewetkowa (ok 6zl). Po konsumpcji prawie spodnie mi pekly w szwach, a portfel duzo nie schudl. Polecam
- 
	
		
		Jaką grę wybrać?
		
		Powiem odwrotnie - ludzie pisza, ze Yakuza spin-off w postaci Dead Souls jest najgorsza. A dla fabuly i tak trzeba przejsc Y3 i Y4 po kolei, co zrobie jak tylko skoncze ze Splinterem.
- 
	
		
		Chipsy
		
		Ja już wiem jak mu smakowały, ale wam nie powiem.
- 
	
		
		Piwo
		
		A jaki to browar, z ciekawości? Ostatnio doskonałe pszeniczne "domowej roboty" piłem w Starej Zajezdni w KRK i w jakiejś lokalnej warzelni w Poznaniu przy rynku. Faktycznie jest różnica w smaku od butelkowych sieciówek. BTW. czy tylko mi browar Jabłonowo kojarzy się z synonimem sików i gówna? Kiedyś coś od nich piłem i nie byłem w stanie dokończyć. Chyba nawet lecieli na fali Big Brazzersa i zrobili piwo Gulczas.
- 
	
		
		Fast food
		
		Okurwa. No tak, jest piątek, Yano wciągnął rytualne pół litra przed dorwaniem się do klawiatury. Pozdrawiam również. PS. ha zdążyłem przed edycją PS2. Yano, czy Ty kiedyś nie byłeś forumowym fanatykiem kebabów? Czy mylą mi się osoby. Jeśli tak, to co z tym fantem, znudziły się? PS3. White Castle kojarzy mi się wyłącznie z filmem z ciapatym i azjatą. I wygląda wujowo niczym klopsiki z Lidla 1,80zł za 5 kotletów: I piszo że jest niedobry
- 
	
		
		Fast food
		
		Ano nie przeczę, że poznawanie nowych krajów to jedna z zalet, które jeszcze trzymają mnie w moim kołchozie. Spróbowałem zrobić dziś sam burgera i był całkiem dobry (choć na foto nie wygląda i spory (prawie jak mamut w zasadzie pod kątem wagi). Ale smakowo idzie w dobrym kierunku: - podsmażona bułka z pestkami (dyni?) - mięso mielone wołowe (300g) przyprawione pieprzem, solą, chili, lubczykiem, smażone na patelni grillowej - pomidor - ogórek konserwowy - sos tysiąca wysp - keczup kamis ostry - sałata lodowa - ser gouda - wytrawne czerwone wino do popicia Konstrukcja trochę mi się uginała, na foto reklamowe by się nie nadawał, ale wszedł w całości i jestem pociesznie najedzony.
- 
	
		
		Fast food
		
		Służbowo i już po. Jako że chciałem połączyć pracę z kulinarną satysfakcją, liczylem najbardziej na to (bo u nas chyba nie ma tej sieci albo była i upadła):
- 
	
		
		Fast food
		
		Jednak o Wendy's nie zahaczyłem (w sensie, upragiony baconator nie spoczął w mym żołądku) z braku czasu na poszukiwania tej knajpy, ale wciągnąłem łącznie ze 3 wielkie burgery w lokalnych spelunach. Jednak murricanie wiedzą jak robić hambuksy: - pyszna bułka, z ziarnem / z sezamem, zależnie od knajpy - soczysta, grillowana średnio wysmażona wołowina. Naprawdę pełna smaku, soku, delikatnie przyprawiona. - dodatki: pomidor, ogór, cebulka, sałata - sosy (mniam). Wielkie to takie, że człowiek nie wie jak do mordy włożyć. Szkoda tylko, że tam są takie dawki pokarmu, że po samym śniadaniu miałem zjedzone z 1000 kcal (masło orzechowe, rogale, muffiny, naleśniki, syrop klonowy, a zero szynki, salami czy razowca :confused:), więc przy dłuższym kulinarnym tournee moja oponka szybko by urosła od węglowodanowej fiesty.
- 
	
		
		nigdy nie jadłem....
		
		Nie jadlem slimakow i nie chce. Nie jadlem malz, chociaz podsuwano mi pod pysk. Nie zjem raczej serc, mozgow, pluc, nerek.
- 
	
		
		Wody, napoje, soki itp.
		
		Kur.wa jestem nizsza klasa zatem. Musze zatem kupic cos mega alternatywnego do picia.
- 
	
		
		Fast food
		
		Ja yebie. Najdłuższe zdanie na świecie. Poniżej prezent ode mnie: Ewentualnie w wersji do skopiowania: "."
- 
	
		
		Fast food
		
		A ja zjadlem duzego jalapeno burger w tym Papa's. Niezle mieso 200g, chrupka bulka, ogorki, sos. Najadlem sie solidnie, ale jakos na razie mam dosc tego smaku. 7/10.
- 
	
		
		Wody, napoje, soki itp.
		
		Ano, też mi tak mówili. Zrobię porównanie niedługo i zobaczymy na ile polski dr Peppa to ściema.
- 
	
		
		nigdy nie jadłem....
		
		Dostaniesz minusa od Yano
- 
	
		
		PS3 - Komentarze/aktualności/inne rozmowy o PS3
		
		To samo zrobiłem. Kupiłem za małą kasę PS3 i wishlista gier, jakie znajduję wśród różnych recenzji ciągle rośnie. Przez rok tego nie ogram. Bierz PS3 śmiało, będzie co robić. BTW. te płyty Bluray są jakieś pancerne czy co? Przez dwa miesiące przeleciało przez konsolę z 11 płyt z Allegro (stan od 'dobrego' po 'idealny'), a wszystkie wyglądały jak nowe. Nie chcę testować ich wytrzymałości na rysy samodzielnie hehe, ale takie DVD na X360 rysowały mi się nawet od wycierania szmatką z kurzu.
- 
	
		
		nigdy nie jadłem....
		
		http://szokblog.pl/Przepis-na--bycze-jdra/Blog/1344943185597 Na tym sitku wyglądają nieco jak seitan lub paseczki z masy sojowej.
- 
	
		
		Fast food
		
		Kiedyś przy Rondzie Mogilskim była typowa speluniasta buda z zapiekankami. Teraz pojawił się w zamian brandowany burger bar: http://trojspojrzenie.blogspot.com/2014/02/papas-burger-czyli-rozpoznajemy-nowe.html Jadł ktoś? Jeśli to klasyczna wołowa burgerownia (a nie kotlecik z MOMu), to chętnie się wybiorę.
- 
	
		
		Ku przestrodze-czego nie jeść?
		
		Raz bylem w Guac i burrito mi zalegalo w zoladku przez caly dzien. Nic dobrego.
- 
	
		
		Sklepy
		
		Ętermarsze bardzo lubilem w Poznaniu. Wszystko mieli, od pieczywa, przez srajtasmy, po swietne wedliny z wlasnej wedzarni. Nie wiem jaki jest zasieg sklepow, ale pod Krk zadnego nie znalazlem.
 
			
		
		 
     
     
     
     
			
				 
			
				 
				