Treść opublikowana przez _Red_
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Naszła ochota, raz na jakiś czas smakuje, byle nie za często (foto na stronie dostawcy było małe, więc jest rozciągnięte).
-
Fast food
Lol chcę Yoshiego. Ale nie chcę jeść tego ścierwa
-
Fast food
Kasa w błoto, za dwa zety miałbyś już normalną pizzę na obiad.
-
Silnik forum 2.0
1) Zakładka "reputacja" w swoim profilu wyrzuca błąd MySQL (tzn próba kliknięcia w samą zakładkę nic nie daje, widać to dopiero jak się wymusi jej otwarcie w nowej karcie przeglądarki) 2) Nie mogę zmienić awatara. Spróbowałem zatem usunąć i wgrać ponownie, nadal ten sam komunikat "Wystąpił problem z ustawieniem nowego zdjęcia" po paru minutach już działa wszystko
-
Fast food
Ogólnie smażona wołowina jest pyszna w każdej postaci. Jak nie chce mi się bawić w lepienie burgerów, to biorę świeżo zmieloną sztukę wołowiny, smażę rozdrobnioną na patelni z dodatkiem pieprzu i soli po czym mam wkład do pseudo-burrito / do tortilli / do bułki. 10 min roboty.
-
Sons Of Anarchy [FX]
Dopiero co zacząłem drugi sezon i niepotrzebnie ciekawość zwyciężyła nad kliknięciem w "spoiler" w poście powyżej:P Po 'The Shield' potrzebowałem trochę czasu by ochłonąć po tej przygodzie (wiadomo jak to jest, ciężko jest przeskoczyć na nowy serial mając w głowie jeszcze poprzedni). Już mi przeszło więc z przyjemnością zabrałem się za kolejny temat - 'The Wire' na razie czeka na lepsze czasy, gdyż Sons of Anarchy okazało się cholernie wciągające. Ostatnie co oglądałem z Charlie Hunnamem to Green Street Hooligans, a tutaj też nawet daje radę jako Brad Pitt wannabe.
-
W co teraz grasz?
Jeszcze pół roku grania na current genach przede mną Aktualnie na zmianę: - Bioshock Infinite - Hitman Rozgrzeszenie (PL) - Toy Story 3 A jak czas pozwoli, to czeka wciąż nieruszone Two Worlds 2 - jak w to wpadnę to pewnie kilkadziesiąt godzin questów zapewnione. No i kiedyś trzeba wziąć się za dodatek do Divinity 2 (Flames of Vengeance), po ukończeniu podstawki.
-
Ile im płacicie?
Te, a ile miesiąc ma minut to policzyłeś chociaż?:] Bo to co piszesz ma średni sens (zakładam, że jest rozliczanie sekundowe, czyli rzeczywiste)
-
Fast food
Burger wypas (dobrze, że się najadłem paluszków rybnych do pełna, bo inaczej by mi ślina ciekła), ale na BOGA (<inside joke>), czy Ty napisałeś chociaż raz w tym temacie poprawnie "podsmaŻyć"? Dwadzieścia-trzydzieści razy źle jeszcze toleruję, ale teraz grammar nazi już się uaktywnił :[
-
Fast food
Lol, mięsny czołg mięsny czołg.... A pizza z mikrofali to tylko wchodzi w grę podgrzanie wcześniej upieczonej.
-
Sosy
Właśnie nie potrafiłem sobie przypomnieć czy to Kotlin czy Pudliszki kupiłem ostatnio i był dość słaby. Po fotach z google wygląda na to, że Kotlin (mowa o plastikowej butelce). Dodatkowo konserwowany chemicznie, yuck.
-
Sosy
A jakie keczupy polecacie? Jadłem już sporo, od wodnistej lury za 99gr (za dzieciaka chciało się oszczędzać, to lało się tego litrami na tosty, błech...) po jakieś lepsze (190g pomidora na 100g wyrobu gotowego): - McDonald's z Lidla: najbardziej skoncentrowany - He-he-hellman's pikantny (też solidnie gęsty) - Livio (przez krótki czas był w Almie, ale już go nie widzę). Tortex, Roleski itp. - to przy top 3 woda pomidorowa.
-
Ile im płacicie?
Wrong again. Red Bull Mobile należy do P4 (Play). Dla usystematyzowania: PTK Centertel/Orange Polska SA = Nju Mobile T-Mobile = Heyah P4 = Red Bull Mobile
-
Android
Jak wygląda u Was wydajność animacji gifów w domyślnej przeglądarce andkowej? Jak wejdę w temat typu tablica korkowa czy inny, pokazujący np. fragmenty gameplayu w gifie, to mam z 3 fpsy może. Na LG2X po prostu wyłączała mi się w takiej sytuacji przeglądarka, na LG4X mocno klatkuje.
-
Ile im płacicie?
Z tego co czytałem, właścicielem Nju jest PTK Centertel (Orencz)
-
Fast food
Mrożonkę z biedry, to nie świeża pizza z pieca :[
-
Silnik forum 2.0
Chodzi o aktualizację historii swoich postów w "moja zawartość"? Z tego co widzę, nadal ostatnim postem jaki jest tam pokazany jest mój wpis z 5 września (korzystając z filtra "Tylko posty").
-
Co bym sobie zjadl
Ano świeże sushi raz na jakiś czas dobre jest. W almie mają zestawy w lodówkach, ale kosztują tyle samo co w sushiarni (jak się w sumie nazywa miejsce robiące sushi??), więc nie kupiłbym czegoś odleżałego za taką kasę. W biedrze raz widziałem tacki z kilkoma krążkami sushi w lodówkach za 11zł - ciekawe czy jadalne, próbował ktoś?
-
Fast food
Jest to dużo, jak się myśli w kontekście "burgera za 3zł z maka". Teraz wyobraź sobie to samo danie w restauracji tylko rozłożone na talerzu na czynniki pierwsze: 200g mięsa wołowego (krowa kosztuje sporo), pieczywo, warzywa, sos. Wyjdzie więcej niż 17 zł pewnie;) Poza tym za pizzę 40cm (która jest tylko kupą mąki) ludzie wydają 30zł bez pierdnięcia, no to lepiej już zjeść coś co jest optycznie mniejsze, ale ma więcej wartości. Nie na co dzień, ale od święta do Moa dla dobrego smaku można się wybrać.
-
Fast food
Dziś obiad podobny jak wczoraj, ale tortilla tym razem z posiekaną wołowiną (zamiast cycka kurczaka). Rewelacja - 700kcal domowego zdrowego żarcia z minimalną ilością tłuszczu (sos oparty na jogurcie i oliwie z oliwek, a nie majonezie.) <3
-
Chipsy
Zapewne każdej Almie dostaniesz pringlesy, ale nie w każdym lewiatanie - u mnie bieda i mają tylko crunchipsy oraz ich własną tanią markę.
-
Fast food
Mamut ma 400g wołowiny w sobie. Dodaj bułkę, soczyste dodatki (np. burak =) ), także całość daje radę - zawsze zjadam na pół z drugą osobą. Właśnie sobie sprawiłem domową tortillę, taka spora, że nie ma jak zawinąć więc jem otwartą: - cyc z kurczaka - jogurt naturalny - czosnek (polski) - tortilla wraps - kapusta pekińska - pomidory - oliwa z oliwek - sól, pieprz, przyprawa do kurczaka <33
-
Fast food
Wciagnalem pol wolowego Mamuta z Moa Burger i kawalek BBQ chicken, ktorego nie dokonczyla kobieta. Pyszne mieso, mi takie nie wychodzi chociaz kupuje swieza wolowine i miele w sklepie:(
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Czekoladki belgijskie Charlotte Seashells jakieś made by Tesco, ale przepyszne.
-
The Shield
No i koniec serialu:( Jakoś teraz tak smutno będzie bez zaprzyjaźnionych ryjów - ściągam Sons of Anarchy, bo tam trochę tych aktorów się przewija. Jak to jest, że jak taki Chiklis zagra tak skrajne postaci jak grubasa w swetrze w romby (w komedii z lat 80'?) czy też największego badassa wśród gliniarzy, to jest przekonujący, a różnych ról takiego Borysa Szyca czy innego Żebrowskiego nie potrafię od siebie odróżnić.