Treść opublikowana przez _Red_
- 
	
		
		Wody, napoje, soki itp.
		
		Dr Pepper 1l po 1.99 zl w Avita Ale syfne:/
- 
	
		
		Co ostatnio jadłeś/piłeś?
		
		Chciałem zrobić brokuły w cieście niczym w McD: ale nie wyszło tak dobrze. Wpierw ugotowałem różyczki na parze, następnie wytaplałem je w jajku, obsypałem bułką tartą, wrzuciłem na patelnie z wrzącą oliwą. Wyszła zielona breja z miejscowymi śladami panierki - chyba z pół kilo tej bułki tartej by trzeba było dać, aby wyszedł taki naleśnik jak na foto.
- 
	
		
		Fast food
		
		@Mejm McD oleje, mowilem o Wendy's
- 
	
		
		W co teraz grasz?
		
		Splinter Cell Blacklist i Metro Last Light. Kurde, nazbierałem w krótkim czasie kilka gier i skaczę po tytułach, zamiast się skoncentrować.
- 
	
		
		Fast food
		
		No idea ta sama, ale smak zawsze inny. Wół z McD smakuje inaczej niż wół z Burger Kinga czy Moa. Zobaczymy co tam zaserwują. Najbliższy Wendy's będzie jednak kilka kilometrów od siedziby klienta, więc nie wiem czy czas pozwoli. Nie chcę się szlajać z walizką po NYC szukając kanapkarni.
- 
	
		
		Fast food
		
		W najbliższym tygodniu wpada mi delegacja do US, to tym razem nie omieszkam spróbować lokalnego specjału: TRIPLE BACONATOR z Wendy's Ciekawe czy serce mi się nie zapcha cholesterolem.
- Chipsy
- 
	
		
		Co ostatnio jadłeś/piłeś?
		
		450g warzyw na patelnię Hortex z przyprawą włoską 250g smażonego mielonego z łopatki wieprzowej Byłem głodny jak cholera, a teraz nie mogę się zwlec z kanapy - grawitacja po takiej dawce wyżywienia robi swoje.
- 
	
		
		Chipsy
		
		Na początku też, ale mieliśmy po nim z narzeczoną bełta raz i już go więcej nie kupuję. Utwardzony przetworzony tłuszcz roślinny to nie jest najzdrowsza rzecz pod słońcem jednak.
- 
	
		
		Chipsy
		
		Próbowałem. Nadal nie jest pyszny. W sensie, nie podchodzi mi. 3/10.
- 
	
		
		Chipsy
		
		Nie, smalec nie jest pyszny (nie jestem wege, lubię mięso). Nie jadłbym go jednak łyżką tak jak np. mógłbym nutellę (która jest pyszna). Zawsze po zjedzeniu więcej niż 20-30g czystego ostygłego tłuszczu w tej postaci robi mi się niedobrze i siedzi na żołądku godzinami.
- 
	
		
		nigdy nie jadłem....
		
		Czytam was w busie i rze ze smiechu. W sensie glosno tzn. inni mnie slysza.
- 
	
		
		Chipsy
		
		W sensie, ze niedobry.
- 
	
		
		Ku przestrodze-czego nie jeść?
		
		No tak, taki to pewnie jedynie darjeeling z porcelanowego czajniczka sączy nocami, gdy projektuje elementy krajobrazu parkingowego.
- 
	
		
		Ku przestrodze-czego nie jeść?
		
		W dużej ilości pobudza. Nie wiem czy już pisałem wcześniej, ale miałem (nie)przyjemność spróbować hamerykańskiego specyfiku energetycznego za dolara. Dwa łyki były, ale po wypiciu dwóch buteleczek trzepało mi serce jak porąbane, skupić się na robocie nie mogłem.
- 
	
		
		Ku przestrodze-czego nie jeść?
		
		Co do MOMu - kiedyś uwielbiałem świńskie (dosłownie i w przenośni) mielonki tyrolskie na kanapki. Odkąd żyję w uświadomieniu, że jedzenie ma znaczenie, gównianego przemiału nie tykam. Wręcz mnie obrzydza jak widzę kotleciki z indyka po 1,49zł za 7 sztuk z reala czy coś w tym guście. Kiedyś takie lubiłem na obiad
- 
	
		
		Ku przestrodze-czego nie jeść?
		
		Wszystko co zawiera kminek.
- Pomoc
- 
	
		
		Co ostatnio jadłeś/piłeś?
		
		Wszystko osobno smażyłem, razem zrobiłaby się breja. Smażony camembert nigdy mi się chyba nie znudzi, szczególnie w połączeniu z dość bądź co bądź mdłymi warzywami jak np. cukinia (ale dobrymi). Jak potem przebije się go widelcem i wnętrze wypływa na warzywa, to można dojść.
- 
	
		
		Odżywianie
		
		Ale jakie to pyszne razem... nadal bede sie upieral przy smaku jajka na miekko z wyrazistym majo typu Pegaz czy Kielecki.
- 
	
		
		Fast food
		
		No niestety ta burgerownia chyba tez sie zwinela, a szkoda. Menu jak w Moa (strona www dziala w najlepsze) i taniej duzo. Zjadlem kebaba w Efes w zastepstwie.
- 
	
		
		Fast food
		
		Jadl ktos? http://www.goody-tarnow.pl/ Odpowiednik Moa Burgera 200g wolowiny po 13,90zl z frytkami. Mysle by wstapic jak bede kolo rynku. edit: lol nie ma lokalu
- 
	
		
		Odżywianie
		
		Pewnie chodzi o kcal przy wycince. W końcu dobry majo ma coś koło 70-80% tłuszczu. Jeśli o to chodzi to chyba wolałbym już zjeść tę małą łyżeczkę majonezu do jajek (kosztem np. pieczywa), a nie męczyć jakieś wynalazki typu "majo light", smakujące breją. Jaja na sucho (lub z samą solą) jakoś mi nie wchodzą. Jajka + majo = Win! PS. chociaż w innym temacie faktycznie coś wspominałeś o alergiach, więc może to ma związek.
- 
	
		
		Sosy
		
		W Krakowie nie widziałem, za to pierwszy raz jadłem w ostatnie święta właśnie w PŃu - też z białą wiejską, mlask.
- Trening
 
			
		
		 
     
     
     
     
			
				 
			
				 
				 
					
						