grzes_l

Zaraz zaraz, a to nie PES byl caly czas lepszy . Czyzby nagle okazalo sie ze FIFA jednak byla lepsza i PES troche nadrobil i o dziwo wady FIFA staly sie nagle zaletami? Wszystko okaze sie w praniu. Czekam z niecierpliwoscia. Zreszta PES nadgania dopiero. Do przeskoczenia FIFA daleka droga tym bardziej ze producenci FIFA nie spali...

Nie zrozum mnie zle. Liga francuska wciaz do najlepszych lig ma bardzo daleko. W tej lidze Obraniak jest co najmniej niezly i gra w calkiem niezlym klubie, nie jest to jednak top srodka pola w swiecie (a klub nie jest potega europejska) i temu sie nie da zaprzeczyc. Notabene w wieku 25 lat to niektorzy juz byli warci po kilkadziesiat milionow na podobnych pozycjach a o Obraniaka zadne potegi sie nie bija.

...i jest sredniakiem...

No prosze - czlowiek sie dowiaduje, co prawda mnie to nie dotyczy (bo gre przechodze tygodniami z racji braku czasu) jednak chetnie sie dowiem gdzie. A Call of Juarez fajne. Szkoda, ze nie czuc ze robili go Polacy

Nigdy nie padl mi zaden inny, tylko wlasnie WD

Oby kazdy sie pogodzil z tym faktem (ze polska reprezentacja to leszcze). W koncu umowmy sie - reprezentacja Francji nie bila sie u superhero Obraniaka... A u nas on ci ma zbawca byc (i w ogolnej histerii juz jest)... Szkoda slow. Co do reszty graczy o ktorych piszesz (Smolarek czy Krzynowek) ile razy bym na nich nie wyrzekal w reprze to jakakolwiek osoba w ich miejsce to byla tragedia, stad przywiazanie Leo do nich. W koncu te chlopaki troche pograly na swiecie i potrafia zagrac klasowo z kazdym (Portugalia chocby). W naszej lidze nie znajdziemy nikogo z polskim paszportem, kto by ich przegonil z repry i wszelkie proby nikogo nie wylowily. Lobodzinski czasem potrafi pokazac co umie i mial niezle mecze i jakis tam poziom wyzszy trzyma. Jak nie on to kto? Patrz tez na stan zdrowotny potencjalnych kandydatow.

Nie przesadzajcie. Macie tilta w paru grach wyscigowych i naprawde dobrze to dziala. Fakt, ze powszechna krytyka sterowania smokiem byla co najmniej zenujaca i kompletnie bezsensowna. Jednak zniszczyla gre na rynku bo byle glupek chcial by smokiem sterowalo sie jak statkiem kosmicznym, bez bezwladnosci i jak trudno to na galkach... Niestety glupki dominuja w swiecie mediow...

Generalnie Leo zageszcza srodek stawiajac tam glownie chlopakow z zadaniami defensywnymi. Jednak z pary Murawski i M. Lewandowski bardziej ofensywny powinien byc Murawski.

Klopot w tym ze Murawski dosc szybko zaczal oddychac rekawami. A M. Lewandowski czasem rozgrywal, choc nie taka jego rola. Do tego czesto widac go bylo w ataku (znow nie jego rola). Jedynie co mam mu do zarzucenia ze penial uderzac.

Albo nie grales w PES 2009 albo w FIFA 09 - jedno z dwoch. Bo pilka jak balon z tych dwoch to na pewno nie w FIFA. Rozumiem, ze to jest Twoje forum?

Blaszczykowski niezly, ale dwie setki zmarnowal. Zrehabilitowal sie lobem do Brozka (przy drugiej bramce). Poza tym obroncy greccy praktycznie go wylaczali przez caly mecz. Roger jak zwykle na 4+ z przeblyskami - niestety reszta druzyny jest za cienka czesto by z nim rozegrac dobra pilke. Boruc bez rewelacji. Dobry mecz i tyle. Jak zwykle bezmyslne wykopy. Dwa bledy, na szczescie bez konsekwencji. Obrona niezle - przede wszystkim Krzynowek i Wasilewski, srodek roznie bo Grecy do glowek dochodzili niestety i bylo niebezpiecznie. W srodku boiska rzadzil i dzielil i harowal M. Lewandowski. Swietny mecz - kilka kluczowych podan, po ktorych smierdzialo bramka. Ten facet wciaz sie rozwija... R. Lewandowski - wreszcie mecz gdzie czulem ze ten chlopak jest napastnikiem i potrafi, jednak nie potrafi sie odnalezc na szpicy. Smolarek - widac ze chce, ale niestety widac ze nie gra. Slabo. Oby jak najszybciej znalazl klub. Generalnie niezle. Naprawde niezle. Obraniak to kawal gracza perspektywicznego. Szkoda ze w defensywie perspektyw nie widac.

Chlopaki jak oczekujecie pomocy to troche wiecej informacji jest potrzebnych - np dostawca internetu, jakie ustawienia macie na konsolce. Wesker: Klopoty z DNSem czesto wynikaja z winy dostawcy internetu (Multimedia miala przez jakis czas z tym problem, od jakiegos czasu problem znikl), czasem niektorym pomogla wymiana routera.

Machanie jest ok. Klopot to chaos. Wszechogarniajacy chaos. Gdyby gra byla prowadzona w bardziej sensowny sposob to w machaniu bylaby sama przyjemnosc. A tak to miedzy kolejnymi powrotami do tej gry mijaja u mnie miesiace, by z tego chaosu sie otrzasnac...

Leopard to po polsku po prostu lampart

Powinny dzialac ok. Choc nikt pewnie nie potwierdzi bo juz prawdopodobnie nie uzywa starego firmwaru. Jest jednak ryzyko ze moga pojawiac sie problemy z nowymi grami, bo nowy firmware zwykle pewne funkcje sprzetu optymalizuje. Mysle ze lepiej zgraj sobie z neta i zapodaj chocby pendrivem.

Bardzo duzo zalezy od anteny odbiorczej. Ta w PS3 jest albo nie za duza albo niezbyt czula. Jesli chcesz zwiekszyc moc odbieranego sygnalu to pokrec konsola. Zauwazylem, ze stojaca pionowo konsola sygnalizuje duzo wieksza moc sygnalu niz lezaca - szczegolnie gdy ustawisz ja "grzbietem" w strone routera.

Jesli chodzi Ci o sterowanie pojazdem przechylami pada to na pewno ma to jeszcze Burnout

Nie przesadzajcie z tymi platformowkami. Polecam cokolwiek z serii Lego. Najlepszy jest chyba Indiana Jones. Little Big Planet to tez nie strzelanka.

No i ja zaczalem grac. Jednak po powrocie do Infamousa odczuwa sie lekka ulge. Produkt Sucker Punch (Infamous), jest lepszu w wielu wymiarach - zdecydowanie grafika, sterowanie (plynniej i sensowniej) i calosc jakos robi lepsze wrazenie tez przez ciekawiej budowany klimat i fabule. Prototype jednak zdecydowanie daje rade.Gra wciaga i naprawde cieszy i zdecydowanie jest godny polecenia. Jesli komus podoba sie Infamous, to niemal napewno spodoba sie Prototype, choc przez chwile trzeba sie przyzwyczajac. Historie o freezach czy gubieniu klatek nalezy miedzy bajki wlozyc. Nic takiego sie nie dzieje. Loadingi wcale nie sa dlugie ani irytujace. Gra jest zdecydowanie swietna, choc Infamous jednak odrobinke lepszy. Dodam jeszcze (apropos sandboxow), ze GTA4 mnie znudzilo koszmarnie i nie wiem czy kiedys skoncze natomiast i Infamous i Prototype skoncze napewno.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazuja ze FIFA10 bedzie najlepsza pilka na rynku. Tymbardziej ze dziewiatka nie potrzebuje rewolucyjnej poprawy lecz tylko szlifu... Co wiecej EA ewidentnie szlifuje swoja gre we wlasciwa strone i bardzo umiejetnie. Jedyne co chcialbym zobaczyc a bedzie to chyba mial PES to wyciagniete koszulki i opuszczone skarpetki. Chcialbym tez latwiej rozpoznawac pilkarzy na boisku... No zobaczymy.

No zobaczymy. Jezeli ogranicza magie (zero bezwladnosci, pilkarze biegnacy szybciej niz lecaca pilka itp., lyzwiarstwo figurowe) i generalnie wprowadza fizyke przypominajaca rzeczywistosc w stopniu zadowalajacym to moze sie okazac, ze swietna grafika spowoduje (i odglosy!), ze bedzie sie gralo bardzo dobrze w PESa (chocby dzieki latwemu rozpoznawaniu ulubionych graczy). Niestety na razie (tak tak porownania sie narzucaja) FIFA ma mniej do poprawienia w gameplayu niz PES. Z opisow wyglada, ze developerzy FIFA ida we wlasciwa strone masterujac swoje dzielo, natomiast z opisow PESa nic nie wynika szczerze mowiac. Poziom ogolnosci tych opisow jest bardzo duzy. Karty moze i sa fajne, ale czy naprawde wprowadza taka roznice od mocy strzaleczek i kierunkow poruszania sie pojedynczych graczy przy ataku czy obronie? Poprawa grafiki... Hmmm to pewnie wazne, ale czy na tyle by we wszystkich playtestach i opisach poswiecac temu aspektowi polowe tekstu? Czy naprawde to czy pilkarz ma pryszcza na nosie zmienia odczucia gracza? W jakims stopniu zapewne tak... No zobaczymy efekt koncowy. Moj sceptycyzm rosnie niestety. (Edit - napisalem cos nie do konca prawdziwego o porownaniach do konkurencji wiec usunalem) Czy kupie obie gry? Obawiam sie, ze sie nie zanosi, chyba ze znowu dostane prezent... Obym nie chcial oddac go jak poprzednio...

Dobra, dobra. Wlales mu? pewnie nie napisalby o tym natychmiast Nie doceniasz go... Ja bym Blazeja obstawial, bo gra non stop i szybko sie rozwinal... Ja to moge tylko podziwiac jak gra... Widzisz?

Dobra, dobra. Wlales mu?

A co to jest honor polskiej pilki. Sprecyzuj... A tak sobie mysle ze dzis na pewno swoj dzien maja piewcy polskiej mysli trenerskiej... Tej ktorej byle Holender nie podskoczy...

Jak bys tak to przedstawil to brzmialoby zupelnie inaczej - a wymienienie paru krajow i wydarzen w swiecie zmienilo wydzwiek na zdecydowanie polityczny... . A ja nie zaluje zadnej minuty gry. Bardzo dobrze mi sie gralo i ogladalo filmiki. Caly czas bylem ciekaw co bedzie wymyslone dalej. Tak Drebin byl irytujacy - choc rozumiem pomysl - taki niby narrator calej historii, swiadek wydarzen. Malpka i kolega z plama na pupie, to taki humor na rozladowanie, inny niz nasz po prostu (sprobuj Niemca rozsmieszyc kabaretem Mumio na przyklad) i tu wychodza roznice kulturowe. Walki z bossami dawaly rade. Bosscy niektorzy byli . Wbrew pozorom MGS4 byl na moj gust bardziej japonski niz jak niektorzy probuja sugerowac - amerykanski. Wlasnie sposob opowiadania calej historii i otoczka dla mnie pasuje pod japonskie klimaty, ktore probuja byc uniwersalne - no i tak to czasem wychodzi... A w kiczu nie ma nic zlego. Ja na przyklad lubie sobie popatrzec na taka Pamelke...