Słupek

Pamiętam jak w temacie został wrzucony pierwszy trailer i ktoś napisał, że szykuje się ładna wydmuszka. Pomyślałem tak samo mimo, że Villeneuve wydmuszek nie robi. Teraz wstyd mi jak cholera, że tak myślałem :( naprawdę. Najlepszy jest ten moment jak kończy się film w kinie a ty siedzisz "przytłoczony". I powoli wracasz do świata żywych, uświadamiając sobie "co to (pipi)a był za film", "gdzie ja jestem" itd. Dokładnie takie samo przytłoczenie ostatni raz miałem po Mad Maxie (no i po Wołyniu ale to inna bajka), że nie mogłem ruszyć się z fotela z kina heh. Idę drugi raz bo nie wytrzymam do blu-raya.

Wygoglowałem. Fuck ale "przyjemniaczki" faktycznie mogliby się znaleźć w drugim sezonie.

O Jezu, Night Of :wub: :wub: To znaczy ja wiem, że to nie jest serial Finchera napisałem to bardziej w ogólnym znaczeniu. Inna sprawa, że gdyby nie jego nazwisko przy pierwszej zapowiedzi to nie wiem czy bym obejrzał tak szybko.

Ostatnio się sparzyłem trochę, oglądając uber gó,wno jakim było Ozark (aż szok, że to od Netflixa). Więc trochę się cykałem Mindhuntera mimo, że Fincher - na szczęście tym razem to strzał w 10. Ależ sztosiwo, praktycznie serial pękł przy dwóch posiedzeniach a gdyby nie praca to i za jednym. Jedynie co bym się doczepił to, że w drugiej połowie za mało gadek z mordercami. A skupienie się na relacjach w pracy i w prywatnych no ale ok. W ogóle oglądając serial cały czas miałem skojarzenia z L.A. Noire mimo, że to zupełnie inne czasy. To przez te wywiady, skupienie się na konkretnych czasach, mimice twarzy gdzie w grze i w serialu odgrywała ważna rolę. Tak jakoś cały o grze myślałem heh.

Zgadzam się. W ogóle powrót do formuły "nowy odcinek, nowa historia" to był złoty strzał. Ostatnie sezony ciągnące historię przez cały sezon to najsłabsze sezony w serialu. Chociaż rozumiem chęć wprowadzenia świeżości.

No ponad godzinę to też niecałe dwie P Dokładnie nie powiem ale z półtorej godzinki n pewno.

Byłem wczoraj na koncercie, w sumie to mój pierwszy "growy" koncert. Damn; ale show ale przeżycie ale koncert. Ostatni raz takie ciarki miałem jak w Multikinie puścili reklamę Max Payne 3. Z tą różnicą, że tutaj stan uniesienia trwał ponad godzinę a nie 30 sekund. A przy "Panie Lasu" i "Wilcza Zamieć" jądra opuściły mosznę i na pewien czas zostały w gardle... W ogóle w szoku byłem ile osób się pojawiło. Modlę się żeby za rok trzasnęli kolejne tourne.

No dla mnie UN to po Epizodach z LC również najlepsze singlowe dlc. Co z tego, że nijak ma się do fabuły skoro to to samo uniwersum, gra. Tyle, że wariacja, zabawa wystarczająca na solidne 10-12 godzin singlowej zabawy. Po takim dodatku mogli wydawać sobie "pierdoły" do multi.

No jednak poskutkowało brakiem singlowych dodatków. I nieważne, że singiel był doj,ebany zawsze mogli go doj,ebać bardziej singlowymi dlc. Singiel takiego RDR-a też był napakowany contentem (i to imo lepszym niż Piątki) a mimo to potrafili wydać świetne singlowe Undead Nightmare... Epizody z Los Santos, kurde było tyle kapitalnych możliwości. Zresztą nie wierzę, że takowe dodatki nie powstawały a mimo to przepadły na rzecz obsranego gta online. Zgadzam się z Kudłatym, że boli ta zdrada cholernie ./ Od developera który jeszcze niedawno wypuszczał jedną albo dwie duże singlowe gry rocznie plus dlc. A druga rzecz która poskutkowała i to gorsza niż singlowe dlc!? Hmm... a wiem tym, że nie wydali żadnej nowej gry przez całą generację. "Zaraz" zaczyna się piąty rok generacji a R* wypuścił ledwo 2 trailery gry która wyjdzie za co najmniejjjjj pół roku. Zakładając, że ta generacja potrwa maks do 2020 roku. To może tylko/aż na RDR2 się skończy... Dobra, że by nie było offtopu. Kozacka jest ta scena w trailerze z napadem na pociąg, ewidentnie wzorowana na tej z "Zabójstwo Jessego Jamesa...... . "

Ja mam chęć No ja kupiłem bilet więc jakby co to daj znaka.

Wczoraj próbowałem pograć w Horizona, wytrzymałem ok. 3 godzin i wymiękłem... Kolejny "ubi-śmieciowy-pseudo-sandbox", nie żebym nie wiedział czym ta gra pachnie. W końcu widziałem gameplaye i czytałem opinie ale mimo wszystko. Kolejne ścierwo które poza kosmetycznymi kwestiami nie różni się od pozostałych gier niczym. Mafia 3, Assasiny, Far Craje, Mordory, Mad Maxy i reszta podobnych padlin. Kurde, jak dla mnie to obecnie najgorszy gatunek "ubi sandboxy", zdecydowanie najgorszy i najbardziej rakowy. Pseudo światy, pseudo crafting, pseudo levelovanie, pseudo zadania, pseudo zbieractwo, pseudo wyzwania itd. = "ubi sandboxy". Smuci mnie i wkurza, że ta generacja jest przepełniona tymi pseudo gierkami i jeszcze się nie nasyciła ;/

Żeby tradycji stało się zadość, przydałby się jeszcze nowy GI z okładką i obszerną zapowiedzią. Może jeszcze w tym roku...

Z ciekawości, wybiera się ktoś do Gdańska na koncert?

Jak dla mnie najlepszą postacią był Chepe szkoda, że dostał może z 10 min. czasu antenowego. Jako jedyny najbardziej mi pasował do poprzednich sezonów. Szkoda, że nie pokazali jak załatwiali jego A sam 3 sezon świetny ale bez najmniejszego startu do sezonów z Patronem. W dwóch poprzednich sezonach nawet 3 stopniem Sicario mieli więcej charyzmy i za(pipi)istości niż w trzecim postacie pierwszoplanowe. Najbardziej szkoda, że trzecie sezon chcieli załatwić "szybko", że nie pokazali chociaż z jednego odcinka jak sytuacja wyglądała bezpośrednio po śmierci Pabla. A już w ogóle świetnym pomysłem byłoby pokazać jak Escobar żyje i wygląda wojna od strony Cali czy wcześniejsze lata Dżentelmenów. A dla fanów Jorge polecam http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,5968,Uwiklany-Prawdziwa-historia-czlowieka-ktory-pograzyl-najwiekszy-kartel-narkotykowy-swiata Pewnie zaraz Janusze wywindują ceny jak z Robertem Escobarem "Księgowy Mafii" bo cięzko dostać.

Jak interpretujecie pierwszą scenę z pierwszego odcinka (Berlin)? Bo ja nie mam pomysłu, nie ogarniam - specjalnie jeszcze dzisiaj ją obejrzałem ale... Niby można ją powiązać z ostatnia sceną. Troszkę męczy mnie to heh bo myślałem, że będzie jakieś wyjaśnienie w późniejszych odcinkach.

Ależ spier.dolina ;/ śmiało można powiedzieć, że to najgorszy film z uniwersum. Postawiłbym znak równości pomiędzy Przymierzem a AvP2, jedyny plus filmu (no oprócz Fassbendera) to taki, że gorszy film o Obcym już chyba nie może powstać ;/ Prometeusz mistrzostwo przy Przymierzu.

Końcówka San Junipero kiedy wjeżdża Belinda to jest jakiś obłęd. Długo nie miałem takich ciarek.

napisz do supportu na twitterze - najszybciej przez nich zalatwisz wypisanie sie, ja tak to zrobiłem jak napiszesz do zwyklego supportu przez xbox.com to i tak Cie tam odesla. https://twitter.com/XboxSupport Napisałem do nich, to mnie odesłali do tej instrukcji o której wspominałem. http://support.xbox.com/en-US/xbox-one/console/xbox-update-preview-faq#c2a7987380234eafa3505d48cc34a666

Ok, działa ale i tak nie chce przywrócić mi preview dasha. Kwesta tego, że chcę się wypisać z te gówna preview a nie mogę bo kiedyś odinstalowałem preview dasha. Teraz nie wiem jak ponownie go przywrócić żeby wypisać się z previewu.

Jak w "nowym" dashu przywrócić listę ukrytych gier i aplikacji? W poprzednim dashu była taka opcja na widoku.

O której chcecie dzisiaj mniej więcej grać? Bo też chętnie się piszę jakby co. Btw jeszcze jeden rzut kodów: WFVCX-6TK3M-Y36PH-C3WVR-3TQVZ jedynka T2K3Y-DXH2Q-VYDDF-W6763-P3XMZ dwójka GYM96-KDJ37-7QCH6-92JPF-XT66Z trójka HW42F-MFH3M-Y7M2G-C3GR3-X7PVZ Judgment

Będę za jakieś 40 min, jakby co piszę się na multi/horde.

Kody na poprzednie części: GDXBP-NXMYT-2PQJ7-DK4HG-6F3H4 jedynka QKFN2-8VPDR-RBDFT-26474-CR3H4 dwójka 3XF32-NMFHY-HP776-W3J39-H6CMR trójka QN76D-6HWDY-HF7KT-QKM68-D9KV4 Judgment

U nich już byłem wczoraj (a dzwoniłem w środę) jak "żebrałem" Mafie czy sprzedadzą szybciej. Hasło wtorek, dzwonić w poniedziałek.

Objeździłem praktycznie "cały" Gdańsk - nigdzie. Najgorsze, że z tego co gadałem to nawet nie wiadomo czy w poniedziałek będzie ;/ Patrząc na ostatnie premiery Forzy czy Deusa byłem pewien, że dzisiaj będzie można dorwać.