Faka

Co bawisz się w malanowskiego i łapiesz za słówka? Smutne życie musisz mieć no ale spoko, nie obrażam się jak na xbox nie ma gier

Jedna miejscówka żyrafy była nie lada wyzwaniem do zdobycia, gdzie miałeś wszędobylskie maszyny, czujki, nadymacze, a jak niski poziom miałeś i wszystkich łuków nie posiadałeś to było trzeba kombinować jak tam wejść zabijając czujki, żeby nie zaalarmować innych. Ogólnie szedłem zdobywać (żeby mieć odkryty świat) poniżej zalecanego poziomu i to o tyle tego jakieś 15 mniej, ale co zdobyłem i zrobiłem to moje. Tak jak i walka na skażonym terenie ze skałokruszami, normalnie byłem na 1 hita, podlevelowałem trochę to już poradziłem sobie swego czasu.

Ostatnio Archon nakręcił fajny odcinek o kaseciakach na commodore, stricte historyczny temat, głos fakt ma wkurzający ale idzie się przyzwyczaić.

Tam zbieranie rzeczy w Horizon to miła i nie frustrująca rzecz jak banuki czy metalowe kwiaty, w porównaniu do Assasin's gdzie tego było nayebane na maxa, że się odechciało zbierania wszystkiego, na dodatek bez polotu i bez składu, mocno mnie w takim Black Flag już męczyło. Jedynie tymi grami mogą się nudzić gracze, gdzie przeorali inne sandboxowe gry non stop i to jest nie dziwne, bo zmęczenie materiału i znużenie może się wkraść, te same patenty i schematy z innych gier.

Mogliby zrobić arenę walk z maszynami, coś na wzór areny w Wiedźmin 2 dobra arena, gdzie mógłbyś sobie śrubować rekordy. To aż się prosi o taki dodatek, gdzie również miałbyś poszczególne zadania dla każdych maszyn i generycznie mogłyby się zmieniać jak np masz rozwalić wieże dysków u gromoszczęka czy zdominować niszczyciela, no takie pierdoły, co by ożywić dalej grę. Ja wiem, że są tereny łowieckie, ale taka arena to nie jest zły pomysł.

Nic się nie stanie będąc w trybie uśpionym, sam tak bardzo często zostawiam konsolę to zawsze w tym stanie patche mi się zasysają, mam go od początku premiery i nic nie pierdyknęło. Nie ma co się martwić na zapas. Jakby nie było tego trybu to po prostu by tego nie dali, a jak widać dali to można. To masz tak samo z laptopami, zostawiasz je w trybie uśpienia zamykając klapkę, to jest to samo.

Poczekaj jak dorwiesz Horizona i U4, wtedy wiesiek przy tych grach to jakaś bieda graficzka ale tak czy siak gratuluję zakupu PS4 :P

Czyli dominacja będzie dalej trwała w najlepsze, nawet jestem pełen podziwu tej palety Pro. Ciekawe czy jakieś nowe wersje konsol czy ta sama, co na listopadowej premierze była.

No zaśmiałem się mocno po tym filmiku, zwłaszcza najlepszy typ, co nie słyszał strzałów albo nie czuł, że coś go mocno harata :D

Trójka mnie okrutnie wymęczyła ale za to 4 to już nowa jakość grania była jak dla Mnie była, co nie zmienia faktu, że 2 > 4 > 3 > 1. Tak jak wyżej, mało już co pamiętam z trójki, za to w dwójce to większość przypomnę sobie, co tam się działo to bania mała

A widać, sprytnie to wykombinowali XD

Dużo tego grania w demo jest? Szybko idzie kończyć? Ile czasu Ci starczy na rozpracowanie tego wszystkiego w demie? Wypadałoby by sprawdzić przed zakupem pełnej wersji.

Ja jestem w stanie płacić za dodatki ale coś na wzór WoW, tam to nie ma, co argumentować, bo co nowy dodatek to tyle tego nowego contentu masz, że nie żałujesz wydanego hajsu. Co innego w Destiny ale oby te nowe contenty były wart wydania.

Teraz to każda inna gra przy tym Horizon to wygląda jak epoka minionego brązu. Na następne graficzne bajery przyjdzie Nam poczekać chyba do DLC U4, Day Gone, pewnie GoW i gry Kojimy, a na horyzoncie czeka jeszcze konsola scorpio i liczyć, że będą jakieś nowe gry first party, bo third party to nie ma, co liczyć z grafiką na miarę Horizon.

No też dostałem takiego maila i sam byłem zdziwiony, platyna i tak bardzo łatwo do wbicia, po prostu nic kompletnie tam nie ma do przegapienia.

Wszystkie szroty ale Second Son > KZ > Order. Lepiej weź ten pierwszy ;)

W kwietniu dostaniesz te 50 zł.

Ty lepiej zobacz meszek na kamieniu czy coś w ten deseń, ważki to przy Tym nic, jest pełno takich różnych małych detali, pogoda fajna ale czasami denerwuje szybka zmiany jak słoneczna w ulewę, nawet wkurza mnie czasami dźwięk tej ulewy, nie żebym to minusował tylko jedynie, że oprawa dźwiękowa stoi bardzo na wysokim poziomie, tak jak czasami mnie zaskakiwało skąd walki dobiegały i patrzę wszędzie gdzie to jest, a to za lasem albo za górą było.

Tzn fale widziałem tylko nigdy nie zauważyłem tego podświetlenia na Niej jak dochodzi, a co do klatki jego to oczywiście znam to i to widywałem, wiesz pancerz do rozwalenia, który był musem :D

Ale ta gra jest bogata w detale i szczegóły, tyle czasu grałem, a nawet takich pierdół jak ta fala dźwięku z długonoga leci na Aloy i podświetlenie, no nie widziałem tego w grze :o

Nic ciekawego ten patch ogólnie mówiąc, jedynie plus, że wspierają cały czas markę Horizon.

Tak czy siak i tak ma w dopie Polskę na zawsze, musimy polegać na Conquest. A w większości sieciowych marketów nie ma i tak nie było stoisk dla Switcha. W kieleckim MM jedna półka, 3-4 konsole na krzyż, tylko Zelda była i Pro Controller, ale wiem jaki był lineup i za dużego wyboru nie było, po roku, 1.5 roku wątpię, że zrobią w tych marketach dział Nintendo. Wiadomo, że to MM przejmowało inicjatywę, co nie zmienia faktu, że Nintendo nie dla plebsu polskiego. Jakie to są buraki to głowa mała.

To zależy jaki lubisz playstyle, nie bez powodu walki są dynamiczne, każda broń jest dobra na konkretne maszyny. Jeden lubi grać z linami i odstrzeliwać poszczególne punkty, a drugi lubi kitować używając od tego potykacza i rozstawionych pułapek, a trzeci lubi być bombardierem grając procami, także tego musisz wybrać jaki lubisz styl. Na niektóre maszyny jak burzoptaki czy gromoszczęki masz masę kombinowania z walką, każda broń jest dobra. Co do ubranka to ja przez większość czasu latałem z maskowaniem, to jakiś ubiór cienia maskowania czy coś i nie narzekałem na niego. Ja przykładowo lubię grać podkradając do maszyn, wyszukując słabe punkty i chwila przemyślenia, a po czym się bawię z każdym innym na otwartej przestrzeni, dobre proce zamrażające są mocne, na takiego rzucisz i strzałami do obrażeń, a potem prawie dycha, no mówię, walki są konkretne i dynamiczne, to się chwali, masa kombinowania. Jedynie, że mało tych maszyn jest jak tylko 26, oby w przyszłości było ich więcej to i masa walk będzie. Co do jazdy na robotach po świecie to ja o dziwo ich w ogóle nie używałem, wolałem z buta wszędzie popierdzielać, pewnie dlatego, że było co oglądać i zwiedzać ten cały świat, tak jak i bardzo rzadko używałem szybkiej podróży po ogniskach ale to pewnie zasługa świetnej grafiki stąd miło się oglądało. Rzadko się zdarzało, żeby w takich sandboxach nie używał szybkiej podróży, w takim Wieśku 3 czy Mad Max albo Mordorze na potęgę było używana szybka podróż.

Ogólnie czytać kogoś, co mówi o odradzaniu braniu tv z hdr (bo hdr w przedziale cenowym 4k to nie hdr i te 500 nitów możesz w psu w dope wsadzić, momentalnie żal mi takich ludzi) i ogólnie branie konsoli pro to totalne newbie grounds.

Do wypiedolenia ten cały silnik unity, po jakiego uja developerzy za to się biorą? Od biedy unreal 4 mogli wziąć.