Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
Pomoc przy kupnie auta
Ja mam BMW nowe, natrzaskane niecałe 30 tysięcy km. Od dwóch miechów nie chłodzi klima. Auto na gwarancji było do 30 kwietnia. Pojechałem do ASO, orzekli rozszczelnienie klimatyzacji Jak zrobili wycenę naprawy to wyszło ponad 10.000,00 zł brutto :DDDD W samochodzie jak w piecu w takie upaly, nie da się jeździć. Ja nic nie zepsulem, klimatyzacja chodzi nawet w zimę, więc dla mnie to jest wada auta i nie zamierzam za to płacić. Samochod oddaję w kwietniu przyszłego roku, więc jakoś się przemęczę. Przesiadłem się na Harleya i jest gitara
-
Elden Ring
Z tego co widzę to po angielsku Crucible Knight, ma jeszcze takiego wilkołaka do pomocy. Jestem w tym zamku lwiej grzywy, zerknąłem w solucję (tu się kur.wa inaczej nie da) i widzę, że powinien się tam odbywać jakiś festiwal, NPCe powinny tam być itd. U mnie nie ma nikogo. Wczytałem się bardziej i widzę, by ten festiwal się odbywał, muszę uruchomić te Windę Dectus. Oczywiście nie mam tego medalionu, więc znów zanurkowałem w solucję i widzę, że połowa jest w Forcie Haighta, połowa jest w Forcie Faroth. Ten pierwszy wyczyściłem już dawno, ale tego drugiego nie odkryłem. Tam pójdę, zobaczę co mnie czeka jak wjadę tą windą na górę
-
Elden Ring
Cały czas liczę, że "zażre" ;] Jednak dla wielu to GOTY. Wydaje mi się, że nie poznałem mechaniki, nie poczytałem, co robią te wszystkie itemy oraz mam gówniane wyposażenie. Samym skillem nawet Herkules nie da rady, jak napierdala mnie taki Rycerz Tygla i jednym ciosem zbija mi staminę a jak robię fikołki, to po trzech brakuje staminy i nie mam gdzie spier.dalać ani siły machać kataną Tę katanę Moonveil chętnie przygarnę, ale ten leżący smok - "Żmij" po polsku też mnie rozpier.dala. Zes.ram się, a ukończę \0
- Elden Ring
-
Elden Ring
Czyli mam napier.dalać mobki godzinami, by podpakować np. do 70 levelu, by przejść ten zamek, który (sprawdziłem przed chwilą w poradniku) jest kolejną lokalizacją właściwą, by pociągnąć główny wątek? GOTY jak w mordę strzelił W ogóle męczy mnie ta gra, wszystko samo jak w soulsach, tylko w otwartym świecie. Brak fabuły, questy z dupy, których nie przejdziesz bez opisu, debilni przeciwnicy i te same animacje od lat. To jedna z moich zaległości, chcę to jak najszybciej przejść i wziąć się za prawdziwe hiciory, które leżą obok.
-
Elden Ring
Akademia Rai Lucarii ukończona, Renalla pokonana. Poszedłem do Karyjskiej Posiadłości, pokonałem Lorettę. Nie wiem, gdzie iść dalej, by pchnąć fabułę do przodu. Mam postać na 50tym poziomie. Poszedłem do Zamku Lwiej Grzywy, ale Rycerz Tygla i Wojownik wynaturzeniec ( ) zamiatają mną podłogę. Studnię Siofry też wyczyściłem i ubiłem dwóch bossów. Chciałem utłuc tego Żmija w Tunelu Gael dla tej wypasionej katany, ale jestem za cienki. Nie bardzo mi się chce łazić i grindować w znanych lokacjach, bo to nudne fhooj. Zatem gdzie iść? Możecie jeszcze dać tipa dot. tych kamieni do podnoszenia poziomu broni, bo moja katana zatrzymała się na poziomie +8 i brakuje mi kilku, by dalej podnosić jej poziom.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Trochę mnie to przeraża, że mam pakować w inteligencję, by używać lepszej katany. Na początku gry pakowanie w inteligencję jest bez sensu, bo grając aktualnie samurajem i nie wzmacniając siły, zręczności, czy witalności, nigdy nie pokonam Godricka - zawsze zostaje mu to 5 cm energii. Nie pomagają zarówno widma wilków, jak i ten materializujący się pomagier. Po prostu mam za słabą postać.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Mam platynę w Bloodborne i Dark Souls 2. Pograłem sporo w Dark Souls 3. Raczej nie mam problemów z trudnymi grami i nie frustruję się. Ale z Elden Ring nie mogę się jakoś polubić. Albo źle idę, albo nie zgłębiłem mechaniki tej gry i coś źle robię. Jestem w Zamku Burzowego Całunu, nawet każdy mobek to wyzwanie. Jest tam taka pokraka, co łazi po jadalni (?), trzy razy mnie je.bnie i zgon. Udało mi się uruchomić windę, więc mam łatwiejszy dostęp do góry. Natomiast ciągle muszę spierniczać przed tymi wszystkimi mobkami, bo każda walka to wyzwanie. Wkur.wia mnie to Biegam z podstawową tarczą i tym mieczykiem. Podpakowałem trochę postać, głownie pod względem siły i kondycji. Możecie coś doradzić, by się łatwiej grało? Chodzi mi głównie o lepszy ekwipunek lub broń. Wiadomo, mogę podpakować postać na tych rycerzykach i łachmytach, ale chyba nie na tym to polega, by grindować godzinami. Jak już mam na początku takie problemy, obawiam się, co będzie dalej EDYTA: Nie no kur.wa, ukatrupił mnie Godrick. Koniec na dziś.
-
Zdjęcia naszych aut
Chyba nigdy nie skorzystałem z tempomatu, poza pierwszym włączeniem, by zobaczyć czy działa
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Sam aż nie wierzę, że to piszę, ale podnieście cenę i w ogóle się nad tym nie zastanawiajcie. Wszystko idzie do góry, więc prasa papierowa tym bardziej. Nie czytam nic na szybkach, więc jak nie będzie wersji papierowej, nie będę czytał, ani kupował. Czytelnik od 4-tego numeru.
- Final Fantasy XVI
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Elegancko Szkoda tylko, że znowu promowany jest ten crap Diablo. Tyle świetnych gier wychodzi, a to wyjście tego gówna znowu celebrowane niczym nadejście mesjasza Jeden z fenomenów, którego nigdy nie pojmę.
-
PSX Extreme 310
U mnie nigdy nie było w czwartek, tak jak i w piątek. Zawsze w poniedziałek. Mam też prenumeratę, ale ta dochodzi losowo
-
Reprezentacja Polski
Będzie sytuacja jak za kadencji Bońka w 2003/2004 roku Pogubią punkty i zabraknie np. jednego do awansu :DDD
-
Reprezentacja Polski
Nie oglądałem tego gówna i dopiero od Was się dowiedziałem, że przegrali z Mołdawią. Kur.wa, nie da się upaść niżej :DDDDD Powiedzieć, że to upośledzony piłkarsko kraj, to za mało
-
PSX Extreme 310
W czwartek nigdy w kioskach nie było i nie będzie.
-
PSX Extreme 309
Pamiętam to jak dziś, jak wróciłem z wakacji w Kenii i na tej wycieczce odliczałem dni, kiedy wrócę i dorwę nowy numer Ojciec zawoził wózkiem bagaże do auta, a ja dostałem piątaka i popędziłem szybko do saloniku prasowego na lotnisku. Potem wracając do domu, w półmroku w aucie przeczytałem wszystko. To były czasy... Teraz nie ma czasów =[
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Nintendo 64 jeszcze i wtedy może być koniec Reszta "dużych" konsol stacjonarnych jest dobrze znana i w miarę świeża, więc za wcześnie na takie numery specjalne.
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Jak widać na przykładzie Saturna, takie niszowe, porażki konsolowe za bardzo nie mają sensu, choćby jeśli chodzi o sprzedaż takiego periodyku. Ja poproszę Nintendo 64 Extreme, jest o czym pisać