-
Arc Raiders
Ja bym wolał, żeby ludzie którzy zabijają i szukają PvP byli oznaczani jakąś ikoną nad postacią, czaszki albo coś w tym stylu. I taki grajek też miałby przejebane, bo wiedziałby, że jest oznaczony i nikt nie będzie pytał, tylko od razu strzelał.
-
Arc Raiders
Przede wszystkim to kompletnie inna gra i nie jest fpsem tylko z 3 osoby. Ja osobiście nie jestem battlefieldowy, tylko CoDowy, ale CoD to tragedia, więc spróbowałem AR i nie żałuję. Jak nigdy nie grałeś w takie gry to musisz wiedzieć, że to nie jest zwykła strzelanka, gdzie wychodzisz na mapę i na okrągło zabijasz i się respisz. Jak zdobędziesz jakąś kozacką broń i zginiesz to tracisz ją i cały sprzęt który miałeś na sobie. Na początku to boli, z czasem jak masz więcej kasy to bardziej to spływa po człowieku. A jak masz blueprinty na dobre bronie to sam je sobie produkujesz, jeśli masz ma odpowiedni materiał do tego, bo tam wychodzisz na mapę i szabrujesz, w wolnej chwili strzelasz do maszyn i ludzi.
-
Arc Raiders
Trzeba się mieć gdzie schować, to jest podstawa, ja siedziałem w domu w pogrzebanym mieście, nawet nie strącałem tych jego satelit co mu raportują, ale trzeba uważać, bo zajebał mi bardzo precyzyjnie do środka przez drzwi. Miałem jedną tą minę co jest za 15k, do tego 6 granatów do zdalnej detonacji i 3 zapalające. Do tego dziabałem go kowadłem. Jakoś dramatycznie ciężko nie było, ale też bez straty zdrowia go nie pokonałem. Nie miałem żadnych watah niestety, bo bym się z nim w ogóle nie bawił, tylko zajebał ze 2-3 i z głowy.
-
Arc Raiders
Mówię o Matriarchu. Jest cięższy do pokonania niż królowa.
- Arc Raiders
-
Arc Raiders
Ja wczoraj ubiłem bombardiera, w ciszy i spokoju, jakiś typ podszedł później polutować, ale nie chciał się strzelać.
-
Anno 117: Pax Romana
Coś tam już sobie pobudowałem, dla mnie totalna rewelacja i gra przez którą zrobiłem sobie przerwę od Arc Raiders, a budowanie ze skosami to jest game changer, rzygałem już tymi wszystkimi kwadratowymi i prostokątnymi layoutami. Jak zbudowałem takie miasto to się zakochałem
-
Arc Raiders
Nie bądź taki nie jesteś sobą? Czujesz się sfrustrowany? Zjedz burgerka!
-
Arc Raiders
Czy to już jest ten czas? Jak myślicie drodzy forumowicze?
-
Arc Raiders
Ja bym chciał żeby dodali skórkę mario i kirbiego i w królową napierdalałbym grzybkiem Ależ to by była imersja!
-
Arc Raiders
Kurde, teraz nie dam rady, jestem w pracy, mogę po 23, lub jutro z rana. I tak, PC.
-
Arc Raiders
Jako osobny tryb mogą dodać, choć też uważam, że straci taki tryb cały urok
-
Arc Raiders
Ja chce, ja chce, ja chce na burze
-
Arc Raiders
Takich nie potrafię zrozumieć, jaka to musi być kurwa w prawdziwym życiu. Chociaż od samego początku typ był w chuj dziwny.
-
Arc Raiders
GRY-Online.plGracze strzelanki ARC Raiders zostali poddani „testowi na...Bardzo wielu fanów bawi się aktualnie w strzelance ARC Raiders, więc dwóch braci postanowiło przeprowadzić eksperyment. Duet wykorzystał do tego posiadaczy PlayStation 5 oraz PC.PS5 vs. PC – którzy gracze są milsi w ARC Raiders? Dodajmy jeszcze, że produkcja oferuje funkcję crossplay, którą dwaj gracze wyłączyli na potrzeby testu. Autorowi wpisu przypadło zatem granie na PC, a jego bratu na PlayStation 5. W przypadku tej pierwszej platformy pomysłodawca badania spotkał się w sumie ze 172 graczami, którzy zareagowali w następujący sposób: 98 życzyło mu szczęścia; 7 go okłamało i strzeliło mu w plecy; 47 od razu otworzyło ogień; 17 było miłych i się przyłączyło; 3 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy. Z kolei w przypadku PlayStation 5 drugi pomysłodawca trafił na 237 grających fanów: 42 życzyło mu szczęścia; 58 go okłamało i strzeliło mu w plecy; 102 od razu otworzyło ogień; 7 było miłych i się przyłączyło. 28 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy. Choć próby są inne ze względu na różnicę w rozegranych rundach przez obu „naukowców”, to da się zauważyć pewną tendencję. Na PS5 przyjaźnie nastawieni gracze stanowią ok. 3%, natomiast na PC jest ich ok. 10%, i to przy mniejszej liczbie przetestowanych osób. Po zakończeniu doświadczenia Monstras-Patrick podzielił się też własną refleksją oraz zdaniem brata. Otóż według tego ostatniego po wyłączeniu crossplayu (spotykał zatem tylko fanów grających na PS5) da się zauważyć mniej przyjaźnie nastawionych graczy, mniej rozmów oraz o wiele więcej strzelania z daleka. Ostatecznie odczuł, że musi częściej zachowywać ciszę i nie może ufać innym. Autor korzystający z PC miał wprost przeciwne odczucia – w ARC Raiders odbywało się więcej dyskusji, częściej zawiązywano sojusze i chętniej dzielono się wyposażeniem. Według niego pececiarze są „bardziej wyluzowani, pomocni i przyjacielscy” w odróżnieniu od posiadaczy „plejaka”, co skłoniło go do tego, że już nigdy nie uruchomi crossplayu, łączącego go z graczami używającymi konsol. Czyli już wiadomo czemu narzekacie, bo gracie na konsolach ze szczurami i zdradzieckimi gnidami, jaki sprzęt takie comuninity xD Nie musicie dziękować.