Hum

Jakiś link? Ciekawe w jakiej formie miałoby ono być... Znając życie, to skok na kase w postaci godzinnego DLC.

Preorder zamówiony. Nie oglądam już tych trailerów, za dużo ich. Nie grałem na PC w żadną z obu części, zatem czekam na drugiego po ME3 "RPGa roku", który RPGiem roku na pewno nie zostanie.

Troche nie podobają mi się te paczki. Randomowo dostajemy to, czego możemy nie potrzebować(na cholere mi 3 raz z rzędu pistolet dla żołnierza). Moim zdaniem powinien być sklep z ustalonymi cenami na dane bronie + ich upgrejdy. W multi żołnierz na 18 lvl - strzał wstrząsowy co jakieś 2 sek. nieźle robi.

+ Temat do zamknięcia.

Trochę za późno, nabyłem już CA. Podoba mi się, nie żałuję. 1200 paczka wszystkich postaci.

Cos w ten deseń. Za mapki/rasy do multi na pewno grosza nie dam.

A jak z długością gry w obu przypadkach? Torchlight odpada. Edit: No i w Bastionie nie ma chyba Co-opa.

Może jednak się wstrzymam z tym wydawaniem MPS na coś innego niż dodatek. Robi się coraz ciekawiej. Ciekawe czy tekst tego utworu jest tylko przypadkiem pasujący do niektórych teorii...

Crimson Alliance czy Bastion? Jak w tych dwóch grach z elementami RPG oraz czasem gry? Lub może cos innego mającego elementy RPG?

Questów jest sporo, ale jak juz ktoś tu napisał - większość z nich opiera się na skanowaniu planet w poszukiwaniu artefaktów... FAIL

Coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad wydaniem M$P przeznaczonych na jakolwiek przyszły singlowy dodatek do ME3 na jakąs grę z XBL.

Minus. Wal się.

Powinien zostać założony nowy temat "Mass Effect 3 po przejściu", żeby nie było konieczne [spoilerowanie] za każdym razem.

Zauważyłem dzisiaj ciekawą rzecz podczas ponownego przejścia samego zakończenia. Edit:

Patrząc z tej perspektywy - masz rację. Zawsze można tez podejść do całości ME3 jak do długiego - 30 godzinnego zakończenia. Dzięki temu nie będzie się czuło niedosytu ostatnimi minutami.

Nie otwierać spoilera Ci, którzy nie przeszli gry.

Genialne. Wiadomo coś na temat choćby przybliżonej daty DLC, o ile w ogóle ma takowe być?

Z angielskim nie mam problemów. Zacząłem L.A. Noire, jestem już na drugiej płycie. Świetna gra. Lost Odyssey poczeka.

Na prywatnym terminalu znajdziesz wiadomość, która zaznaczy Ci miejsce na mapie galaktyki.

Świetne są także dialogi z Javikiem, nie wyobrażam sobie gry bez tej postaci. Brałem go razem z Garrusem na wszystkie misje. Słuchał ktoś jego rozmowę z Vegą w kuchni? Mistrz.

Im większy poziom gotowości, tym mniej musisz zebrać zasobów wojennych by mieć max - zwykły przelicznik.

ME3 za mną. Zastanawiam się teraz, czy brać się za L.A. Noire czy też Lost Odyssey. ;/

W singlu nie wzrośnie. I tak wystarczy, żebyś miał pasek zasobów wojennych w pełni na zielono.

Walka zakończona. Nie rozumiem czemu tak bardzo czepiacie się końcówki. Jest świetna, nieco niespodziewana i na pewno nie trwa 4 minuty, jak niektórzy piszą. Jestem w pełni usatysfakcjonowany. Świetne zakończenie jednej z najlepszych gier(serii) tej generacji.