Hum

Zastanawiam się, czy w okolicach premiery H3/H:Reach też tak martwiliście się o jakość przyszłej rozgrywki w multi w związku z wproadzeniem dodatków jednorazowego użytku(H3) oraz wszelkich hologramów(najlepszy <3)/sprintów/jet packów(H:R). Wszystkie te elementy z perspektywy niedzielnego gracza są świetnym i urozmaicającym dodatkiem, wcale nie obniżających skillowości gry(poza armor lockiem, którego przez ostatnie 4 dni gry spotkałem dosłownie trzy razy). Półmózgi nowej odsłony Halo nie robią i chyba wiedzą na czym polega urok multi w Halo, więc myślę, że nie dostaniemy CoD/BF, gdzie giniemy jeśli nie zobaczymy pierwsi przeciwnika. Edit: Z góry proszę nie pisać, że jestem noobem, nie znam się i nie wiem na czym polega prawdziwa, hardcoreowa gra w halo. Mimo typowego niedzielnego grania posiadam spore doświadczenie w każdej części, co prowadzi do kolejnego błedu Halo: Reach - rangi. Gość ze stosunkowo niską rangą(Captain) nieraz rozwala jakichś Forerunnerów czy inne legendy. Powinni to zastąpić jakimś ratingiem, na wzór arenowego. Byłoby jasne z kim walczymy.

Zostało mi niestety 240 i nie mam co z tym zrobić. A w Lumi ktoś grał?

Jest jakiś must have spośród tanich gier Indie, tak do 240 MSP?

Mogliby całkowicie wyciąć sceny, szczególnie z chłopcami Larsenów. Ileż można olgądać te beczące mordy. Osobiście uważam, że drugi sezon trzyma dokładnie ten sam poziom, co pooprzedni. Głupio byłoby ominąć jeden z najlepszych obecnie trwających seriali.

W ramach odświeżenia. http://www.youtube.com/watch?v=pTeksMDbO3Q Zajebiście zagrany(oraz nagrany) utwór. Kawałek dość rozbudowany, niby wersja koncertowa, lecz grają niemalże w 100% indentycznie z wersja albumową.

Trzeba odkopać temat, gdyż pojawiło się demo na XBL. Nic nowego w temacie strzelania ta gra raczej nie odkryje, ale latanie po piaszczystym dubaju w rytmie rock'n'rolla strzelając przy tym do wszystkiego co się rusza jest cholernie satysfakcjonujące i wiem już dziś, że gdy stanieje na pewno najpierw sięgnę po ten tytuł, dopiero potem po MP3.

Obejrzeć, dobrze się przy tym w kinie bawiąc i zapomnieć. Efekty 3D jakieś tam wyróźniające nie były, ale akcja i rozpierducha bardzo satysfakcjonująca.

Rozwiązanie:

Nie mogę doczekać się odcinka, w którym ten chłopiec, zwany przeze mnie szmatą w końcu spłonie na stosie, lub w jakichkolwiek innych okolicznościach usmiercą jego postać.

Nadrabia klimatem, a do czasu premiery trójki podczas grania w pierwszego ME pomagała nadzieja, że Twoje decyzje cokolwiek będą znaczyć.

Co tu ogarniać, skoro nie ma jakiegoś głównego motywu przewodniego, spinającego wszystko. Motoru napędzającego główną oś fabuły, która mogła być stopniowo odkrywana przez twórców. Do tego postacie przestały być wiarygodne. Pozbawiono je unikatowych cech oraz celu. Kiedyś ten serial miał moc... http://www.youtube.com/watch?v=u1EzU9sLQ6I A teraz...

Niby źle się ten siódmy sezon nie skończył, ale wszystko to tak na siłę jakoś. Brak dawnego pierdolnięcia. Nie widzę już szans dla tego serialu.

Nabijam posta by oznajmić, że wypełniłem ankietę.

Bałbym się nazwać pierwszego Half-Life'a staroszkolnym FPS'em, a co dopiero Bioshocki(no chyba, że chodzi Ci o ich poprzednika).

Sam się pirzypierdalasz. Czasami wnerwiają mnie chamskie komentarze niektórych. Gość pokazał swój samochod z którego jest zadowlony i od razu fala hejtu oraz śmiechu. Tylko mi nie gadaj, że takie forum/tacy ludzie/nie rozumiesz/poczytaj najpierw.

Też chciałbym, żeby mój paliwożerca palił tyle, co taki fiat. Specjalnie nie napiszę jaki model i marka, coby nie karmić trolli. Jeżdząc Swoimi golfami podczas wyprzedzania/mijania innych, słabszych samochodów czujecie taką samą pogardę? Zejdzcie już z Dessera hejterzy.

Nie ma co się śmiać z marki/modelu. Nie każdy kupił sobie od razu najnowsze audi lub merca.

Zdjęcie fajne, tylko tak na środku jakiś brudny samochód zasłania widok.

Myślę, że każdy inaczej reaguje na tego typu energetyczne szczyny. Osobiście po wypiciu choćby jednego takiego napoju czuję, że serce wali, jakbym wypił z 6 kaw. Te produkty powinny być sprzedawane od 21 roku życia. Coś się we mnie gotuje, jak widzę smarkulę z gimbozy w autobusie częstującą swojego brata z podstawówki jakimś litrowym ścierwem. Co (pipi)a, nie wyspał się i kawy z rana nie zdążył wypić przed wyjściem do szkoły? Edit: No dobra, przesadziłem z tym 21 rokiem życia: "Tymczasem według ekspertów po napoje energetyczne nie powinny sięgać osoby poniżej 16. roku życia (przeciwwskazaniami są także: cukrzyca, fenyloketonuria, ciąża czy uczulenie na kofeinę). Naukowcy z Uniwersytetu Miami uważają, że sprzedaż napojów energetycznych powinna podlegać takim samym regulacjom jak sprzedaż alkoholu i tytoniu. W Polsce Główny Inspektorat Sanitarny proponuje wprowadzenie zakazu ich sprzedaży dzieciom i młodzieży poniżej 12. - 13. roku życia." Żródło: zdrowie.gazeta.pl Mimo wszystko 18 to minimum moim zdaniem.

Pijcie sobie to ścierwo dalej w litrowych butelkach kilka razy dziennie, a potem w wieku 25 lat nadciśnienie. Temat został wyczerpany.

No sezony 3-5 najlepsze. Kolejne mogłyby nie istnieć.

Epic zaległość - GTA IV

Nie przwyzwyczajaj się do tak dobrych odcinków.

Pytanie do tych, co czytają książki - na końcu siódmego odcinka

I co, Wasze życie stało sie już lepsze?