Blaise

Och, Welna dobrze,że ty tak wspaniale grasz i ratujesz tyłki Amerykanom i Rosjanom. Myślę, że z takimi referencjami spokojnie ci powinni przyznać medale i odznaczenia. Niszczysz i sabotujesz, zabijasz i ratujesz, jesteś chodzącym ideałem żołnierza. Jest jeden problem- grę z takimi jak ty nazywam graniem z idiotami. Nie ma nic gorszego niż gość plujący przez mikrofon, mający do wszystkich pretensje o przegraną w gierkę na konsoli. Wyzywasz ludzi tylko dlatego, że komuś źle poszło, jest nowy w tę grę albo dobrze się bawi? No to gratulacje. Dla takich frustratów jak ty powinny być dedykowane osobne serwery, byłby spokój. Już widzę te płaczliwe teksty 'Ale jak on mnie zdjął !!?? :( Niemożliwe ;( ja szybciej strzelam! ty ci.po ! Twoja wina ! nie gram z wami, słabi jesteście. OMG, obym cie nigdy nie spotkał na PSN.

Gramy tylko przez sieć. Bardzo rzadko, jeśi nie wcale pojawiają się takie imprezy, a szkoda. Wiąże się to z dużymi kosztami poniesionymi za sprzęt, kopie gier itp...

Zabawnie brzmią moje przewidywania w kontekście gry Realu.

"Doczepiona grafika" Chyba inne źródło, ale mogę się mylić.

Bez ataku na Bułgarów. I tak można.

Jako kibic Realu pozwolę sobie na takie przemyślenia związane z meczem z Lyonem. 1)RONALDO- Cristiano po prostu kocha takie mecze, gdy wszyscy na niego patrzą i oczekują wielkiej gry. To on jest motorem napędowym drużyny i to on niezależnie od przeciwnika stwarza sobie i kolegom po kilka sytuacji w meczu.Czy je wykorzysta to już inna kwestia, ale mam dobre przeczucia, powinien zagrać wielki mecz i zdobyć co najmniej jedną bramkę. 2)HIGUAIN i BENZEMA- 2 wielkie niewiadome.W ostatnim meczu Karim nie grał a Igiełka zaprezentował się słabo. Dużo lepiej idzie mu w BBVA Liga niż LM, ale zaczyna on przybierać postać piłkarza kompletnego i sądzę że powinien we Francji zagrać na wysokim poziomie. Pytanie czy zagra Karim i jeśli zagra to jak? To piłkarz lekko bojaźliwy, najlepiej się czuje mając pewne miejsce w składzie. Tak było w OL, a teraz?Musi mocno walczyć o skład co nie jest dla niego łatwe. Gra w kratkę i zdobycie bramki może mu pomóc w przełamaniu się 3)POMOC- Słabsza forma Lassa i Kaki, chimeryczny Guti, solidny Van der Vaart, czarny i nieobliczalny Drenthe i wychowanek Granero dla którego Real to cały świat- Pozornie wygląda to średnio.Tyle że pominąłem Xabiego, geniusza w rozdzielaniu piłek i poszerzaniu pola gry, piłkarza bardzo inteligentnego. To on zagra świetne zawody i poprowadzi Real do zwycięstwa jak myślę. Czuję że Kaka również wypadnie całkiem nieźle i może coś strzelic. 4)OBRONA- Real zyskał bardzo mocną obronę, Arbeloa jest w świetnej formie, SR odnalazł się i ma szansę znowu wrócić do formy w której jest najlepszy na świecie. Środek obrony wypada przekonywująco, niezależnie od roszad jakie Pelle przeprowadzi. Zagadką jest tylko lewa obrona, jak zagra ? 5)Powstrzymać Bastosa i Lopeza- Powstrzymanie ich dwóch to absolutne minimum żeby myśleć o wygranej. Bardzo utalentowani, ale mamy mocną obronę. Piłkarze Realu są skoncentrowani na LM i już w Jerez było to widać. Mój typ? Obstawiam 0-2 dla Realu. Strzeli Cristiano i ktoś jeszcze. Za duże są nadzieje, za mocno jest zmobilizowany Ronaldo do zdobycia tytułu Piłkarza Roku (jak to zrobić bez wygranej w LM? Portugalia w RPA nic nie ugra) żeby zaprzepaścić to we Francji. Są dwa wyjścia- Albo Real zagra świetny mecz i zmiecie Lyon albo Real zagra słabo i wyrwie zwycięstwo. Nie może być inaczej.

Ja się skłaniam ku tradycyjnej prasie, gazeta to gazeta w końcu. Nie przekonują mnie e-wydania, tak jak nie przekonują mnie e-booki. Czekam na Wasze zdanie

Nie ma friendly fire .

Ten drugi helikopter ma tylko dwa miniguny dla pasażerów a wiele osób startuje nim samemu nie sprawdzając uzbrojenia. A lądowanie jest cholernie trudne. Najbardziej wkurzają mnie idioci strzelający w materiały wybuchowe rozstawione w bazie. Nie ma to jak ułatwić przeciwnikowi zadanie rozwalając swoją bazę zanim ten do niej dotrze. No i wariaci blokujący miejscówki w pojazdach. AA nie oznacza "anonimowego alkoholika" tylko działko przeciwlotnicze (anty-aircraft). Helikopter sieje spustoszenie a wariat pierdzi z działa w jakiś czołg bo trudno to nazwać strzelaniem. Nie pier.dol z rozwalaniem bazy bo to złe nie jest. W 3 bazie jako defender zawsze rozwalamy z kumplami ściany w A i B i można kampić w budynku, a Ty tu wciskasz kit jakiś. Takie działanie jest jak najbardziej ok, ułatwia oddanie strzału i jeśli dojdzie do uzbrojenia ładunku to przez rozwalane ściany widzę co się tam dzieje i mogę powiedzieć kumplom grającym jako assault/ medic/ engineer czego się maja spodziewać.

Blazej10_PL, kampię snajperem, mam hs i gram po południu raczej

Zależy nam na tym, aby dziewczyny opisały swoje wrażenia z gry, tworzyły okołogrowe felietony, po prostu inne spojrzenie na gaminig

Jesteś stracony.

(pipi)a, o dziwo obędzie się bez hejtu z mojej strony. To nie jest żart, w pewnym stopniu jestem w to zaangażowany, nasz autorski pomysł nie wypalił, ale jest szansa żebyśmy się podczepili pod znaną stronę. Jednym słowem to nie jest prowo.

No właśnie, tak jak głosi nazwa tematu- Co czytasz? Jakie gazety trafiają w Twoje gusta? Czym się kierujesz przy ich zakupie? Najczęściej czytam tak lubianą 'GW'- najlepsze jest wydanie poniedziałkowe ( SPORT) i czwartkowe (program telewizyjny) Czasami 'Rzeczpospolitą' . 'Nie' ? Nie, tego nie czytam, nie wiem czemu, za dużo bluzgów chyba. Kiedyś jak u dziadka ją znalazłem i mama zobaczyła to mi zabrała, mówiąc że za dużo w niej przekleństw. Dobry ruch, zwłaszcza że miałem z 6 lat Czytam też 'Piłkę Nożną' i 'PN-PLUS' ale nieregularnie. Oczywiście PE obowiązkowo co miesiąc, NEO - kiedyś, ale zaczęli mnie wkurzać. Newsweek lub Wprost rzadziej, jakoś nie pojawiają się w nich często interesujące mnie artykuły. Inne mniej lub bardziej znane gazety czytam albo wcale, albo okazjonalnie albo o nich zapomniałem PS: Z WKP niech ktoś przeniesie ankietę i podobny temat i wklei tutaj posty, bo tam umarł, więc niech żyje tutaj.

Od przodu kozacko jest wbić kosę w czaszkę. Powinno się ją własnoręcznie wyjmować przy użyciu np: tilta. BTW: Przeczytałem listę trofeów i zabić kogoś przy użyciu wiertarki? Muszę spróbować

Rozwaliłbyś więcej,ale ktoś ci przeszkodził niestety Chciałem żeby było filmowo.

Nawet nie zdajesz Sobie sprawy ile można mieć korzyści. Wiele razy dzięki mojemu oznaczaniu ktoś mógł zabić gnoja. No i my protect ourselves , więc gra się niczym w AOT. Są korzyści dla drużyny, serio

To ja o sobie nic nie powiem Jutro gram z MYSZĄ 7, mamy hs...ktoś jeszcze chce dołączyć?? Super się dzisiaj grało.

...Kamp ze mną . Osiągam z Myszą w tym mistrzostwo. Zdjął Was ktoś z samego końca mapy nożem? Yep, to ja.

To po kolei Hot Coffe i OST oczywiście się pojawią. W żadnym razie moja praca nie jest skończona . Sporo rzeczy do poprawienia, dodania i to akurat wiem. Co do pogrubienia to faktycznie, posłucham jeszcze paru osób, bo zwiększenie estetyki jest bardzo dla mnie ważne. Co do justowania to dzięki za radę, popróbuję trochę i zobaczymy jak wyjdzie. Mam nadzieję, że oprócz tych paru uwag podoba się Tobie moja praca

Weź PES 3, oni się nie znają na grach komputerowych. PES 3 na zawsze zajo, tylko jak będziesz grał na 3 gwiazdkach z Irlandią Płn to z 29 metrów z wolnego gnoje zawsze trafiają w okienko ;/

Proszę o komentarze dotyczące wpisu na temat GTA. Normalna czcionka będzie podmieniona oczywiście, na razie skupiam się na części merytorycznej. Jakieś krytyczne uwagi a może coś się podoba lub należy rozwinąć? Szczerze guys

Ballas Ballas to główni rywale Grove Street Families, występujący tylko w Los Santos. Mają rozległe powiązania i wiele terenów ( ang. hood ) na których to oni stanowią prawo. Ich domniemanym szefem ( nie pojawia się w grze, jedynie o nim słyszymy, jest Morre Ballas.) W stosunku do CJ-a i innych członków GSF od razu otwierają ogień. Podstawową bronią pisotolety kalibru 9 mm i Uzi micro SMG. Ubierają się na biało-fioletowo i zajmują tereny w pobliżu centrum miasta( Temple, Idlewood) oraz w bezpośprednim sąsiedztwie Vagos i Grove. Ich głównym zajęciem jest dystrybucja oraz produkcja narkotyków. Posiadają dwa odłamy, jednak w przeciwieństwie do GSF nie są te odłamy w stanie wzajemnej wojny tylko współpracujące ze soba. Ballas Front Yard odpowiedzialni są za narkotyki i prowadzenie działań przeciwko Grove natomiast Front Yard zajmuje się zdobywaniem i utzymywaniem terytoriów oraz rekrutacją nowych członków. "Przyjaźń" -Rosyjska Mafia, z która prowadzą interesy narkotykowe oraz u której zaopatrują się w broń. Powoli wprowadzają gości ze wschodu do USA. - C-R-A-S-H - Skorumpowany oddział policji mający wielką władzę w mieście oraz środki z kasy podatników -Los Santos Vagos- Brak konfliktu interesów oraz wspólny wróg, Grove , zjednoczyły oba gangi. -San Fierro Rifa- Współpracują z tym gangiem, wspólnie prowadzą narko-biznes w San Fierro -Syndykat Loco- Jedna z największych grup przestępczych w SA, w jej skład wchodzi wielu ludzi, nawet takich których CJ nie podejrzewał. "Kosa" -Grove Street Families-Wzajemne animozje oraz chęć zmiecenia największego doprowadzają do nienawiści między oboma ugrupowaniami.

FABUŁA Bossem gangu jest brat CJ-a, Sean 'Sweet' Johnson ( na obrazku za siedzeniem pasażera). Na siedzeniu pasażera siedzi Big Smoke a obok Sweeta siedzi Ryder- również bardzo ważne osoby w GSF. Główną lokalizacją i centrum jest dzielnica Ganton, na której mieszka CJ, Sweet i Ryder. Smoke mieszka na terytorium gangu Ballas, bo jak powiedział CJ-owi dostał tamten dom w spadku po ciotce, a Grove Street nosi w sercu. Zielone barwy to znak firmowy ekipy z Ganton. Kiedyś byli bardzo mocni, ale rozprzestrzeniająca się narkotykowa fala, dotknęła GSF. Teoretycznie nie zajmują się handlem narkotykami i są im przeciwni, ale na terenie Ganton i innych dzielnic kontrolowanych przez Grove Street często można spotkać dillera. Uzbrojenie to pistolety 9 mm i Tec-9. Głównym dostarczycielem broni i amunicji jest Emet, który z biegiem czasu ustępuje innym handlarzom broni. Grove jest dotknięte wewnętrznym kryzysem, podzielone na 3 odłamy: -The Boulevard Sevilla Family -Temple Drive Family -Grove Street "Przyjaźń" - Varriors Los Aztecas - z uwagi na przywódcę gangu, Cesara Vialpando, jednak zamiast określenia przyjaźń pasuje w tym wypadku - rozejm. -Mountain Cloud Triads- przywódcą jest Woozie, gang jest do CJ-a nastawiony pozytywnie i przyjacielsko. -Red Gecko Tong- przywódcą jest Ran Fa Li, obojętni w stosunku do Carla, kilkukrotnie współpracowali ze sobą. "Kosy" -Ballas-Tutaj określenie nienawiść doskonale oddaje wzajemne animozje między tym gangiem a Grove. -Los Santos Vagos- Są negatywnie nastawieni do Grove, ich tereny sąsiaduja z terenami zajmowanymi przez "Zielonych" w związku z czym często wybuchają utarczki Członkowie Grove Street Families Uwaga! W tej części mogą znaleźć się szczegóły dotyczące fabuły i rozwoju wypadków w grze GTA: San Andreas. Los Santos International Airport, 1992 Carl 'CJ' Johnson przylatuje do rodzinnego Los Santos na pogrzeb matki. Uciekł do Liberty City przed pięciu laty po tragicznej śmierci swojego młodszego brata Briana. Tuż po przylocie namierzają go skorumpowani policjanci z oficerem Frankiem Tenpennym na czele . Tenpenny jest przywódcą C-R-A-S-H-U . Policjanci wrabiają go w zabójstwo oficera oficera Pendelbury'ego, którego tak naprawdę zamordował Tenpenny. CJ dostaje zakaz opuszczania Los Santos i będzię musiał wielokrotnie narażać swoje życie nie tylko dla przyjaciół, ale nawet i C-R-A-S-H-U . Policjanci zostawili mu tylko trochę pieniędzy i wyrzucili na terytorium wrogiego gangu, Ballasów. Po przybyciu do rodzinnego domu okazuje się, że cały czas zajmował się nim Big Smoke. Nie ma żalu do CJ-a, że ten opuścił rodziną okolicę i swój gang Grove Street Families . Johnson udaje się na pogrzeb swojej matki gdzie spotyka brata Seana i siostrę Kendl , i starego przyjaciela Rydera. Sweet pokazuje CJ -owi jak bardzo nisko upadł ich rodzinny gang. Wyparci z dawnego terytorium są osaczenie przez wrogich Ballasów i Meksykanów. Wprawdzie Carl nie planował zostać dłużej niż tylko na ceremonię pogrzebową, ale postanawia pomóc w odbudowie gangu i odnaleźć zabójców matki. GANGI I ORGANIZACJE PRZESTĘPCZE San Andreas jest ogarnięte wojnami gangów, policja a w szczególności C-R-A-S-H również nie jest krystalicznie uczciwa. W tej części kompendium zamieszczę te najważniejsze i te mniej ważne organizacje przestępcze oraz gangi . Grove Street Families

Na wysoką, dobrze grającą w powietrzu parę stoperów Bayernu to zły pomysł. Mutu przykozaczył po raz kolejny, udowodnił że jest durniem nie liczącym się z konsekwencjami. Szkoda, bo to dobry piłkarz i aż żal patrzeć jak się stacza. Na koniec kariery przyjdzie do Wisły i stworzą magiczny tercet Kluivert-Brożek-Mutu. Aż dziwi mnie to co piszesz, bo wydawało mi się że Viola gra we Włoszech piłkę najprzyjemniejszą dla oka, chyba będę musiał obejrzeć jakiś ich mecz, żeby sprawdzić czy faktycznie oni tacy cieńcy.