Michał102

No, na PS4/PS5 gra do dziś wygląda fajnie, a momentami wręcz zjawiskowo. Pamiętam jak jechałem jakiś wyścig na Nurbie GP... pora dnia i pogoda tak się ustawiły, że oświetlenie wyglądało mega naturalnie.

SA chyba dostało jakiegoś pacza, bo ostatnio ponownie zainstalowałem i gra chodzi bardzo płynnie w 60 klateczkach. No chyba, że to zasługa nowego tivika z VRR. Jak to ogrywałem zaraz po premierze jeszcze na starym TV, to dropy były przeokrutne.

Potwierdzam, chyba jedna z najbardziej klimatycznych miejscówek w grze.

Jest teraz promka na xboxa za 68 zł, więc jak ktoś się jeszcze zastanawia, to brać póki tanio

Ile to ma kosztować?

Gra ogólnie jest fajna, ale do poziomu W3 nie sięga ani trochę. Wieśka przeszedłem 3 razy pod rząd z wypiekami na ryju i jeszcze później po dłuższym czasie ze 2, a cyberka skończyłem raz, potem już trochę na siłę zrobiłem drugie zakonczenie, a na trzecie już mi brakło siły. No nie ma tu tego magi i pieprzu

Na siedzeniu kapelusz, a w podłokietniku prostamol xD

Jak się jest pięknym i młodym, to wielogodzinne sesje w kuble nie straszne. Ja już niestety jestem tylko piękny i ciężko mi się do czegoś takiego wgramolić, a co dopiero dłużej w tym siedzieć

Też mnie trochę kusi ten elite, ale opinie, że to najgorsza bazarowa tandeta i po miesiącu się rozpadnie skutecznie mnie odwodzą od zakupu.

To niezła lipa. Teraz to się mega opóźni, bo robotę pewno będzie musiał zrobić ktoś inny od zera, albo tylko wrzucą coś na odpierdol typu wyższe ustawienia z PC

Panowie, a jaki jest cel w montowaniu wyczynowych foteli na stanowisko do grania w gierki? Potrzebne Wam bardzo dobre trzymanie boczne by nie wypaść na szybkim zakręcie? Pasami szelkowymi też się mocno zapinacie? Jeszcze tylko kask na głowę i choroszcza sama przyjedzie Ja to bym zamontował jakiś wygodny fotel z volvo czy innego majbacha, a nie takie dziwolągi gdzie potem wszystko od tego boli

Gra nie powala dynamiką, ale często się obraca kamerą i od tych szarpiących 30 klatek krwawią oczy. Zazdroszczę tym, którzy nie są na tym punkcie wyczuleni.

Było na stary fotel rzucić pokrowiec jak za czasów PRL i malina

No ładnie wymiatacie Ja wczoraj zrobiłem kilka kółek i miałem 48.4xx, więc strata ogromna

Podłącz konsolę przez HDMI bezpośrednio do telewizora, następnie optykiem telewizor do amplitunera. W konsoli w ustawieniach dźwięku wybierz Dolby Digital, a w telewizorze - dźwięk -> wyjście dźwięku -> użyj głośnika przewodowego -> urządzenie wyjścia optycznego. Następnie w ustawieniach zaawansowanych - wyjście dźwięku cyfrowego -> pass through.

Szum wentylatorów na karcie graficznej i procku jest ok, ale ten w monitorze juz nie

A to nie wiedziałem, że na PS5 też takie coś jest.

O właśnie, to nieszczęsne radio. U mnie więcej nie grało jak grało, a szkoda, bo muzyczka fajna była. Szczególnie ritual fm

Pewno grasz na Xboxie, a tam praktycznie każda gra ma HDR. Albo jest natywny HDR/Dolby Vision, albo "sztuczny" Auto HDR. Ten drugi często robi zadziwiająco dobrą robotę i ciężko go odróżnić od natywnego. Co do samej gry, to chętnie obadam ponownie. Kiedyś już miałem podejście, ale jakoś się odbiłem głównie przez brak 60 klatek.

Aaa, nie zczaiłem

Po tak krótkim czasie wymieniałeś już pastę? Konsola głośno chodziła?

Patrząc po tym jak długo teraz robią gry, to pierwszej na UE5 pewno doczekamy się za minimum 5 lat

To balans bieli sobie ustaw pod własne preferencje. Ja mam alergie na niebieską biel i ciepły 50 jest dla mnie super.

Pobaw się jescze ustawieniami w game optimizerze (tam gdzie włączasz VRR itp). Ja ustawiłem wszystko jak radzi chińczyk + preset "fps". Jest trochę jaśniej i ostrzej jak na "std".

Co nie zmienia faktu, że ta technologia obecnie daje najlepszą możliwą jakość obrazu i jeśli masz na tym punkcie jobla, to nie ma innego wyboru. Porównanie do Ferrari nie ma na celu podkreślić jaki to drogi czy ekskluzywny sprzęt, bo obecnie modele 55 cali często są tańsze niż gorsze jakościowo LCD, tylko pokazuje to, że mamy super jakość okraszoną potrzebą specjalnej troski i w każdej chwili może coś paść. I żeby ktoś zaraz nie wyskoczył z tekstem, że supercary się nie psują, bo te auta jeżdżą lawetą częściej jak wasze laguny... niekoniecznie podróżując na tor Także ja jako maniak pięknego obrazu mam gdzieś, że coś może się wypalić i choćbym miał kupować nowy TV co 2 lata, to będę to nadal robił. Kończę już tą dyskusję, bo co miałem w tej kwestii napisać, to już napisałem. Życzę Wam wszystkim bezawaryjności i radości z posiadanego telewizora, obojętnie w jakiej technologii jest wykonany