mushabelly

Kupiłem zestaw ławka + sztanga i obciążenie za ok 550zl. Jak na razie starczy. To nie tak że nigdy nie ćwiczyłem. Kiedyś to nawet przesadzałem. Jednak przyszły studia, potem praca, a razem z nimi sadło. Chcę po prostu nie być 120kg klocem . Bez regularnych ćwiczeń i odpowiedniego odżywiania się nie uda. Na razie prawie 20kg zeszło. Teraz muszę ustabilizować wagę. Potem zrzucę jeszcze 20kg . Co do ćwiczeń na siłowni to z chęcią bym poszedł ale mam za dużo pracy. Tylko w domu da radę. Myślę że będzie dobrze. Nie robię tego dla ewentualnej kratki na brzuchu . Jeśli będzie to się nie obrażę. Jak się wkręcę to i metkę, a nawet hormon wzrostu mogę zarzucić . Taka rada dla innych początkujących. Lepiej dołożyć parę zł do lepszego sprzętu. Już widzę niedoskonałości obecnego ale za niską cenę też nie ma co cudów wymagać.

Tak się jeszcze zastanawiam. Czy nie kupić jakiegoś najtańszego "shitu" z Allegro. W sumie to tylko metalowe rurki . Co tam ma się w nich zepsuć. Chyba ławka na pół nie pęknie przy wyciskaniu?

Hej kochani . Doradzicie noobowi, laikowi, amatorowi? Jednym słowem początkującemu. Jaki sprzęt na początek do domowej siłowni? Ostatnio udało mi się zrzucić 15kg, delikatnie mówiąc, nadwagi. Wiem że sama dieta to niewszystko i chciałbym jakiś sprzęt do ćwiczeń kupić. Przeglądałem rożne ćwiczenia dla początkujących i chyba ławeczka + stojaki by mi na razie wystarczyły. Myślałem o czymś takim http://www.marbo-sport.pl/product-pol-24488-Zestaw-MS8-Lawka-dwustronnie-regulowana-stojaki-wielopoziomowe-Marbo-Sport.html Pózniej może jakąś poręcz bym dokupił. Coś takiego http://www.marbo-sport.pl/product-pol-21830-Porecz-stacjonarna-z-drazkiem-MH-U102-Marbo-Sport.html . Do tego jakieś tanie obciążenie bitumiczne. Mam podłogę wyłożoną pianką wiec nic się nie powinno za szybko zniszczyć.

Misja jak każda w Helldiversach .

@Sobies Niewykluczone . Rano tak mnie dziś łeb bolał że mogłem robić dziwne rzeczy w grze . Na razie trzyma mnie w grze to że nie mam legendarnej głównej broni .

Jak nic nie dodadzą to będzie słabo. Po początkowym zachwycie, dziś zapał do gry mi opadł a nawet do End Game nie doszedłem. Nie zrozumcie mnie źle. Gra jest świetna. Jaka jedyna potrafiła przyciągnąć mnie na dłużej. Może to ze mną jest coś nie tak.

Crash super. Dwie pozostałe zacząłem ale nie skończyłem.

Z ww gier pamiętam Gurimina, jeszcze z czasów PSX. Przyjemnie się grało.

Do jajecznicy mi nie pasuje .

XOne ponownie kupiłbym tylko dla Sunseta i FH2. Z kolei PS4 tylko dla Alienation . Pad lepszy jak dla mnie na XOne. W Twojej sytuacji chyba bym zrobił tak jak piszesz. Kupił XOne. Ograł co chcę i od razu sprzedał. Ja zrobiłem tak jak pisze ping. Kupiłem wszystko + 3DS i niestety bardzo mało grałem. Wiesiek 3 cały czas w napędzie nieskończony. Osobiście jak ogram Alienation to chyba sprzedam PS4. Ograniczę się do PC i może nową konsolę Nintendo kupię.

Podobno majonez dobrze czyści taki uporczywy klej. Sam jeszcze nie próbowałem.

Dla mnie Alienation to GOTY. Salt sobie zdążysz ograć pewnie cena szybciej spadnie niż Alienation ( ale to tylko takie moje domysły). Co nie kupisz będziesz raczej zadowolony .

Naprawdę fajne. Nie lubię klimatów obcych itp a to mi się podoba. Nawiązując do niedawnego tematu z PPE. To jedyna gra dla której bym kupił PS4. Jak ktoś się zastanawia to nie ma nad czym.

Kupione. Dodajcie mnie do znajomych to jak będę miał chwilę to coś pogramy. Edit: Chwilkę pograłem. Ah czysta za(pipi)istość. Dawno żadna gra nie sprawiła mi tyle radości. Tacy bardziej rozbudowani Helldiversi ale, jak na razie, mniej frustrujący. Długo szukałem takiej gry gdzie sam gameplay sprawia mi przyjemność. Do tego loot i mamy HIT. Kupować, kupować. Polska ma być na 1 miejscu .

Trochę mało tego papieru. Kilka rolek jeszcze by weszło.

Przeczytałem w kolejności od góry do dołu . Mam nadzieję że dużo nie straciłem .

Gdzie go zamawiałeś?

@up O dzięki bo bym pewnie przegapił. Jakoś nigdy w to nie miałem okazji zagrać. Biorę. W promocji -70% jest Kopanito. Co prawda Early Access ale trochę ponad 3 euro. Ja tam biorę.

Ja w domu mam tak zrobione: Internet od Vectry -> ich router -> mój router -> z niego do dwóch kolejnych jeden piętro wyżej, drugi niżej. Z górnego już nigdzie nie idzie. Natomiast dolny. -> kolejny router w innym pokoju -> z niego do następnych dwóch pomieszczeń i tam do dwóch kolejnych routerów ( tutaj po drodze jest jeszcze switch z 16 miejscami ale tylko 9 wykorzystanych ). Jak na razie wszystko działa. Wcześniej miałem Orange i tylko zmienia się sprzęt od dostawcy. Wszystko sam podłączyłem a jakimś specjalistą nie jestem. Także u Ciebie powinno śmigać.

Jak ze wszystkim w życiu, zależy od wielu czynników. Byś usiadł w takiej konfiguracja jak ja miałem to byś inaczej gadał. Jak znowu sobie tak ustawię to Cię zaproszę i wtedy się wypowiesz. Moja żona ( jak pierdolnięta by nie była ) też potwierdza wygodę tego ustawienia.

Mam DX Racera i Ikea Markus. Obydwa są wygodne. Obydwa mają wystarczająco wysokie plecy żeby głowę oprzeć. Obydwa są w wersji skórzanej i materiałowej. Obydwa są dobrze wykonane. Z różnic to na korzyść Racera: - regulowane podłokietniki, niby (pipi) ale dzięki temu mogę sobie wjechać pod biurko, odchylić plecki i siedzę jak panisko ( chociaż jak komuś bardzo przeszkadzają w Markusie to można je odkręcić ) - no właśnie odchylane plecki, mój ma do 130 stopni, aż tyle nie używam ale do ww niezbędne. Tylko że jest 500zł droższy niż Markus. Czy warto za te 2 rzeczy dopłacać? Moim zdaniem nie. Generalnie ciężko znaleźć dobry tani fotel. Sam szukałem przez 1,5 roku bo nie chciałem gówna kupić. Poza Markusem raczej nic nie ma. Chyba że jakiś no-name się trafi w jakimś meblowym ale te co ja widziałem to same padaki. Droższe może i byłyby lepsze ale ceny zaczynają się od około 2000zł. Dodatkowo ergonomiczne to nie zawsze wygodne. Większość czasu przy biurku wolę się rozwalić niż żeby mnie ergo fotel naprostowywał. Można jeszcze pokombinować i kupić jakiś fotel samochodowy, dorobić sobie jakąś podstawę wg uznania i pewnie będzie najwygodniej. Kiedyś miałem przy biurku zamiast zwykłego fotela, też z Ikei, fotel MUREN. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70299025/#/70299025 Dokręciłem mu nóżki ( dostępne w każdym markecie ) i było za(pipi)iście. Jakby dla kogoś był za niski to można kawał dechy między nóżkami zamontować i dopiero kółka. Niestety musiałem później poprzestawiać, ze względu na dziecko, i już nie miałem na niego miejsca. Jednak czeka na lepsze czasy.

Co do PS4,5 to mniejszy wkurw by był jakby nazwali ją po prostu PS5 i dali niby wsteczną kompatybilność z PS4 .

Bardzo fajnie. Mam podobne ustawienie. PC po prawej i TV po lewej + kanapa naprzeciwko. Tylko bez kierownicy. Może jutro podzielę się zdjęciami. Napiszesz coś więcej o fotelu?

Ja lubię zwykłe z Lidla. Co do gier to Hero Siege, jest multi, jest dużo postaci do wyboru tylko ciągle naprawiają jakieś bugi, niedługo będzie PvP. Poza tym to Roguelands ale to jeszcze early acces. Vagante, Rampage Knights, Risk of Rain. Wszystkie trochę inne. Wszystkie fajne.

Wymienisz jakieś warte uwagi? Pytam poważnie, nie złośliwie. Oczywiście D3, PoE i Grim Dawn pomijam.