triboy

Skill czy gear, to jest chyba największa wada obecnych gier, przynajmniej dla mnie. Z jednej strony to fajnie, że wraz z postępami w grze, dostajesz nowe bronie itp. Szkoda tylko, że dzieje się to kosztem skilla. Pamiętam czasy Resistance:FoM. Tam liczył się tylko umiejętności, gra nie promowała tych, którzy spędzili z nią dużo czasu, tylko tych, którzy nauczyli się w nią grać. Przypomniałem sobie o tym, grając ostatnio w MoH. Zgon, zgon, zgon. R1 dawało możliwość wyjścia z teoretycznie beznadziejnej sytuacji. Nawet przyjmując dwóch kolesi na plecy, mogłeś obrócić się i zdjąć dwie głowy karabinkiem, przeżywając oczywiście.

Rzecz w tym, że dilera wsadzili i teraz zjadam zapasy, niektóre już lekko nadgnite... ... ... Hot Shots Tennis, laski są hot, w tenisowych opaskach i ogólnie hot, no i Moore przymierza się do oddania shot'a

Splinter Cell: Double Agent - laski na zdjęciu zbytnio mądre nie są, widać, że pogoda nie sprzyja, jest mokro, a one są ubrane jedynie w opaski i półprzeźroczyste kwadraciki. Wnioskuję zatem, że ich mózgi są wielkości komórki - cell. Ich atrybuty występują w parach, zresztą one również, no to mamy "double". James Bond to... "agent"! Dziękuję

4 mE, + leci 4 yoU, jeden poleciał, zostało dziesięć A co do Maxa. Jak u kogoś leży na półce i się kurzy, to może mi podesłać, zrobię platynkę i odeślę

Chwila, wydaje mi się, czy wyczuwam marudzenie? Sorka Pepe, ale nie zgodzę się z Tobą, siedzimy po całkowicie różnych stronach barykady. Ja byłem zachwycony kampanią. Nie mówię, że była jakaś wybitnie niesamowita, ale do poziomu żenady to jednak sporo jej brakuje. Oczywiście jeżeli nastawisz się na fabularną ucztę, to srodze się zawiedziesz, ale jeżeli pragniesz szalonej przejażdżki kolejką górską, to trafiłeś pod dobry adres. Tak to widzę. Jako beztroską, efektowną i dynamiczną wyrzynkę, dodatkowo podaną w świetnej oprawie. Co chwilę zachwycałem się kunsztem twórców. Jak dla mnie, jedynym (jak na razie) minusem są loadingi. Powinny być szybsze, bo jednak troszkę wybijają z rytmu, szczególnie w Echo.

Ja mam jedną. Baw się dobrze

Alone in the Dark - tylko nie wiem jak to uzasadnić

Rozumiem, że chcesz kupić na jednym koncie i używać na dwóch konsolach. Tak, da się. Swoje konto możesz aktywować na dwóch konsolach.

Dokładnie. W dlc znajdziesz ulepszone wersje statków, nowe tryby i trasy.

Battle Tanks - Quake Battle Arena, a na zdjęciu pancerni z Rudego

Mogę pomóc.

Blue Toad: Murder Files. Gra jest o stróżach prawa - pierwsze zdjęcie, a na drugim jest ropucha w niebieskim

To pewnie każdy czytał Polecam posłuchać tego: http://espn.go.com/espnradio/play?id=8517312

Nie znalazłem dedykowanego tematu w dziale Online, więc zapytam tutaj. Gra ktoś jeszcze online? Ostatnio spróbowałem, ale z randomami to jakiś chaos jest (albo po prostu tak to wygląda...).

Możesz przymknąć oko na jedną, a zwrócić uwagę drugiego oka na R/G A w ramach pokuty, odstąpię kolejkę komuś innemu Kto pierwszy, ten lepszy!

Kontuzja Kevina Love'a, opuści 6-8 tygodni : http://www.nba.com/2012/news/10/17/timberwolves-kevin-love-broken-hand.ap/index.html

Bez wpisywania w guglu, do głowy przychodzi mi Dj Hero - raz, że jest cofanie czasu, a dwa, zegar wygląda jakby ktoś nim scratch'ował Pokonując alienów zostajemy bohaterami Wiem, że to nie to, ale czasami lubię powymyślać sobie takie głupoty edit 1: Retro/Grade kolejny edit: Najpierw napisałem głupoty, już miałem zmieniać temat... i nagle olśnienie edit 3: Wyjaśnię dlaczego R/G. Można cofać czas i jest to kosmiczna strzelanina.

No to BACH! X-COM:Enemy Unknown - zegarek wskazuje, że powinniśmy cofnąć się w czasie. Sęk w tym, że nie chodzi o czas gry, a o nasze (oki, niektórych z nas ) wspomnienia. Akcja dzieje się na Ziemi, która została najechana przez ufoków. Zresztą na obrazku walczymy z ufokami, tru oldskul ma breda

Albo Doctor Who: The Eternity Clock, bo akcja ma miejsce na Ziemi i jest coś o podróżach w czasie.

Można zwolnić przeciwników, przedmioty, itp. Jakiejś większej manipulacji czasem nie ma.

Anomaly: Warzone Earth?

A ja powiem, że Back to the Future, bo na zdjęciu jest "Mleczna Droga", a na filmiku Ziemia. Jak wpadłem na ME2, to byłem taki dumny z siebie...

A ja myślę, że chodzi o Mass Effect 2. Wyjaśnienie w filmiku:

Pepe, pawian w przedszkolu? Jakiego rodzaju to przedszkole było?... Ja rzekomo piszę "jaszoub" z błędęm, a Grzesiek mówi na jaszczonbia, "orzeł" :rofl2: Yano, mówisz, że to "słoniołak"? Hmm, a może to zwykły słonik i Grześkowi chodzi o Elefunk? Tam też są słonie, co prawda nie takie wqurwione jak ten nasz, ale jednak e: Gdybym jakimś tam cudem odgadł, to oddaję, bo wrócę dopiero w okolicach meczu.

Dobrze prawisz. Siostro! Grogu dla starego wilka moskiego!