triboy

W demko nie grałem, ale jedynkę polecam. A skoro jesteś zachwycony sequelem, to potraktuj ogranie jedynki jako przyjemny obowiązek

Pepe, na HttC wcale nie jest tak kosmicznie trudno, jeżeli jest się w gazie. Jak ja przechodziłem, to jedynymi trudnościami (oprócz gapiostwa) była nieznajomość rozmieszczenia przeciwników. Dasz radę z paluszkiem na nosie Chwilkę... dobrze widziałem, że grałeś na... ekhm... normalu?

A ja mam to samo, gdy w temacie pojawiają się trzy magiczne literki - WHD

To ja tak nieśmiało, po długim okresie milczenia, szepnę "Heavenly Sword", bo na każdym obrazku jest jakiś sword

Nie, Shellshock, ale jak chcesz, to zadaj, bo ja oddaję.

Racja Niestety paczka już poszła, najwyżej Yano, prześlij dalej

Hahaha, w końcu ktoś przejmie nagrodę, Yano, Karny Qtas już do Ciebie leci 8=======3

Tak to prawda. Psioczę jedynie bo mi żal dupsko ściska, że to nie Alonso wygrał A z drugiej strony, mechanicy i stratedzy nie robią aż takiej różnicy jak bolid.

Ciekawe zestawienie zaq'u, tylko, że nie o to mi chodziło. Może źle się wyraziłem. Pewnie tak. Chodziło mi o to, że mistrz świata mówi, że "było ciężko, bo tym razem bolid nie dawał aż takiej przewagi". Ciężej niż w zeszłym roku. I we wcześniejszym też. I teraz zastanawiam się, co myśleć o Vettel'u jako o kierowcy. W bolidzie, który nie dawał aż takiej przewagi, wygrał z Alonso, który nie ukończył wszystkich wyścigów, w gorszym od Vettel'a bolidzie. Czasami męczy mnie ta cała różnica w poszczególnych bolidach i marzy mi się taki pokaz umiejetności, że każdy z kierowców dostaje taki sam bolid i kręci czasy. Wtedy byłyby widać kto jest kozakiem, a kto ma tytułu, bo dysponuje bolidem dajacym przewagę. Nie, nie urodziłem się wczoraj

"Swoje osiągnięcie nazwał "nieprawdopodobnym". - To był najtrudniejszy sezon w mojej karierze, bo samochód tym razem nie dawał takiej przewagi - dodał." - Vettel. Ja wiem, że tak jest zbudowany ten świat, ale i tak zaśmiałem się zniesmaczony.

Na wszelki wypadek rzucę swoim typem - Dead Nation, strzela się, to raz, a dwa, można robić 360' w trakcie strzelania

Oki, wychylę się jako pierwszy, The Shoot, bo panowie szykują się do strzałów

Albo ta zagadka jest taka trudna, że nawet sam Farmer nie wie o co chodzi

Farmer chce mieć satysfakcję, że zadał trudną zagadkę

Albo Darksiders, bo tam też była zabawa portalami. Jak zgdnę, to nie uznajcie

Mówisz i masz

Czy smutne? W sumie na dłuższą metę to bez znaczenia w jaki sposób ktoś zdobywa pucharki lub przechodzi grę. Smutne to jest wtedy, gdy taki gagatek opowiada wszystkim dookoła jaki z niego kozak, a naprawdę oszukuje. Tak, wtedy to naprawdę jest smutne

To jak już będziecie się ustawiać, wesoła ekipo, dajcie znać, mam jeszcze jedną osobę do gry

Zobacz Pepe, zepsuliśmy zabawę...

Macie jakieś info na temat "gumowego nosa" bolidu Vettel'a/Newey'a? Po ostatnim GP widziałem filmik, ale później straciłem temat z oka i nie wiem czy to się jakoś rozwinęło, czy to naturalny sposób zachowania się materiału.

A masz jakieś wątpliwości co do najwyższego poziomu? Ty? Z upgrade'ami to nie pamiętam, bo mi samo wpadło w trakcie gry, tak przy okazji.

Z tego co pamiętam, to na wyższym poziomie trudności zaczynasz od zera.

Wiesz, nie korzystałem z podpowiedzi, więc uznałem, że nie muszę jej udowadniać

No dobra, miało być do południa, myślałem, że może ktoś się skusi na poprawną odpowiedź. Niestety... W takim razie, odpowiem ja. Prawidłowa odpowiedź to: Dziękuję, dziękuję Aha, kurtuazyjnie dodam, że gdybym jakimś cudem odgadł, to oddaję

Oki Pany, jak do południa nikt nie zgadnie i mój musk się uspokoi, to odpowiem