Treść opublikowana przez stoodio
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Odpaliłem sobie ten utwór: https://www.youtube.com/watch?v=XheJnmLAwhk i zanurzyłem się w "Historii Diablo". Tekst dobrze napisany - też uważam, że jedynka i dwójka, choć zupełnie inne od siebie, to gry o kilka klas lepsze od ostatniej odsłony serii. Jak tak sobie przeglądam numer, to naprawdę sporo ciekawych tematów w tym numerze. Wracam do lektury...
-
Zakupy growe!
Wreszcie udało się upolować oryginalnego Lite'a w ładnym stanie (do tego mój ulubiony kolor): Niezgorsza gra w zestawie
-
Dark Souls III
Kulturalnie proszę, nie kompromituj się i wracaj pod kamień, spod którego wypełzłeś, tłuc 4tys h w Demonsach :łapka:
-
Dark Souls III
Nie piję do ciebie. Ot taka mnie naszła refleksja po tym, jak Soulsy trafiły do mainstreamu.
-
Dark Souls II
Gra jest tak skonstruowana, żeby dławić nonszalancję w zarodku. No chyba, że grałeś z poradnikiem na kolanach - zaprawdę kawał "drapieżnika" z ciebie...
-
Dark Souls III
to, że są trudni. chyba każdego zaskoczyli. to znaczy każdego, kto nie przeczytał solucji i nie ubrał havela z taktyką TANK To jest sedno sprawy. Lolki zaczynają przygodę z soulsami, posiłkując się trophy guide'ami czy innymi lets playami na YT i potem piszą "nie wiem, czemu ten boss jest uważany za trudnego, ja go zabiłem z zamkniętymi oczami". Czasy internetów rozbestwiły towarzystwo - same kozaki, co to małpują krok po kroku przez całą grę.
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Rage + MotorStorm polany falloutowym sosem. Polecam.
-
co cię cieszy, a co złości?
Ale człowiek jest spaczony ostatnimi generacjami konsol. Opalam odświeżonego Oddworlda, patrzę a tam zakładka "Dodatki" - od razu myśl "to kuhwy już bedom kasę wyciągać". Wchodzę dalej a tam 'tablice najlepszych wyników' oraz ' odtwarzacz filmów'.
-
The Strain - 2014 - Guillermo Del Toro - FX
Na bank mało wybredny troll. Serial zrobił się debilny. Akcję non-stop masz w V.I.P.-ie (do tego plastikowe cycki). Polecam - powinien ci się podobać.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Że tez ktoś zgadł Snake'a po tym wycinku na fanpage'u, to ja nawet nie. Będzie czytane. Co do wyższości okładki custom art > grafika promocyjna. Zawsze. Szkoda że Pixel od początku nie forsował takich oryginalnych grafik - Monkey Island i Another World GOTY.
-
Final Fantasy IX
Pure fun, powiadam. Rozwaliłem Tantariana w bibliotece na 2giej płytce i teraz ekipa zapitala na Auto-Haste I tu właśnie dochodzimy do jedynego minusa gry - jest za łatwo. Staram się niwelować losowe walki (metodą kroczków), a i tak postacie mają wysokie levele (do tego masa przydatnych umiejętności). Z drugiej strony mam słabość do kradzieży wszystkiego w RPGach (od Fallouta przez FF po BG) i stąd chyba ta moc drużyny (przedmioty z lepszymi umiejętnościami). Relacje w teamie też pierwsza klasa: Zidane'owi ciągle dupy w głowie - Princessa robi się zazdrosna, ale ciągle gra niedostępną (te baby). Vivi, outsider prześladowany na tle rasowym, stał się nieco skryty. Freya wreszcie spotkała dawną miłość a tu taki zonk! Steiner ostatecznie przejrzał na oczy. Będzie się działo. W przerwie od walk/fabuły gram sobie w karty. Nie wiem, co się ze mną stało - mimo iż nie czeka mnie żadna nagroda in-game czy wirtualna (pucharek/achievement), to giercuję jak dziki. Ot, dla czystego funu. Piękne to były czasy nieskrępowanego gameplayu Rally-hoo!
-
Final Fantasy IX
Jaka ta gra jest mocna, to po prostu brak słów. Skończyłem właśnie pierwszy krążek, liżąc ściany i czytając każdy dialog (swoją drogą nie pamiętałem, że Zidane macał Princessę po tyłku XD). Każda postać jest świetnie napisana - nawet Steiner nie irytuje pomimo trudnego charakteru. Design przeciwników i świata to po prostu mistrzostwo - gra musiała robić olbrzymie wrażenie na premierę. Kradnę co tylko popadnie, przebieram w ekwipunku, łapię żaby, szukam trufli na grzbiecie przerośniętego kurczaka i bawię się przednio - ze świecą szukać podobnej przygody na obecnej generacji...
- Fallout 4
-
co cię cieszy, a co złości?
Wkurza mnie niemiłosiernie, jak się nakręcę w danej chwili na jakąś gierkę, której oczywiście nie mam pod ręką. Stos gier na różne platformy, a mi się usrał Resident Evil 3 Nemesis i nie ma bata, żebym wkręcił się w coś innego. Cieszy ebay.com, gdzie można jeszcze wyrwać porządne gry na PlaStation za 10 ojro. (pipi)e resellery na Allegro i ichnie ceny z odbytnicy...
- Fallout 4
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
No i to jest właśnie klops. Ostatnio ustawiłem sobie grzbietami wszystkie numery (+ nieudanie reanimowane SS). Przednio to się prezentuje, ale przydałoby się więcej. A ty mi z Cantoną
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Kurczaki, brak numeru w zeszłym miesiącu daje mi się we znaki - już miałem nawet PE kupować, ale przekartkowałem i odłożyłem. Strach pomyśleć, co będzie, jak Pixel padnie...
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Bez jaj - gardzę takim zaślepionym fanboizmem. Dejf ma point (chociaż niepotrzebna ta wrzutka z napruto ). Ten Super jest profanacją DB - zwykłym guwnem opsranym i trzeba to jasno powiedzieć. Termin "chińska bajka" pasuje tu jak ulał.
-
True Detective - 2014 - HBO
Scena spaceru Franka normalnie jak pamiętny bossfight z The Sorrow W MGSie. Ja jestem zadowolony z przebiegu finału. Wszystko miało sens: Życie. FInał > poprzednie odcinki. Zupełnie odwrotnie niż w pierwszym sezonie, gdzie finał był najsłabszym epizodem.
-
Chipsy
Masz na myśli Przysnacki? Piszę o konkretnym smaku, który miażdży wszystkie te sucharowe pringelsy czy inne topczipsy z biedy. Czosnek > wszystko.
-
Sezon 5: The Storm Is Coming... - Feast For Crows/Dance With Dragons/Winds Of Winter
Dla mnie to nie było takie jednoznaczne - typowo serialowe zagranie, z którego później łatwo się wycofać. Ale internety potwierdziły, to o czym piszesz. Pozostaje przyznać rację - głupota. edit: w sumie nie wiem, masz na myśli
-
Animacja.
https://www.youtube.com/watch?v=HgbXWt8kM5Q Polecam.
-
Chipsy
Najlepsze czipsy na rynku: Można zamknąć temat.
-
Dark Souls II
Nie ma to jak NG+(+) w tej serii, kiedy to ze zwierzyny zmieniamy się w drapieżnika. To uczucie kiedy boss, który wcześniej sprawiał trudności, nie jest nawet w stanie cię nawet drasnąć Zemsta w soulsach smakuje wybornie
-
Risen 3: Titan Lords Enhanced Edition
hav3n cytował jakiegoś lolka, który coś podobnego naskrobał w kontekście ostatniej odsłony Wiedźmina. Tak na poważnie to jest jakaś kpina - trzeci raz chcą zarobić na tym samym gównie: najpierw fatalny Risen 2, potem odgrzanie tego samego shitu pod numerkiem 3 i teraz Enhanced Edition. To będzie chyba ostatnia generacja konsol, bo w takim tempie szybko skończy im się materiał do recyklingu.