wrog

Bethesda przecież nie wysyła gier do recenzji wcześniej, więc termin embarga nie ma znaczenia :)

Jak ktoś dzisiaj WotM na Xie, to ja chętny.

Zakładka z osiągnięciami.

Wynika to z tego, że gra (podobnie jak konsola) ukazała się u nas oficjalnie dopiero po roku - od razu jako Legendary Edition z wszystkimi DLC. Do GwG wpadła podstawka i stąd problem. Można jednak bez większych problemów dokupić sobie Season Passa na innym regionie.

Widzę, że gra zaczęła pojawiać się w ofercie sieciówek. Wszędzie jednak tylko podstawka i jedyny bonus to wcześniejszy dostęp do bety. Trzeba czekać dalej, czy cdp ogarnie.

Ja mogę zagrać dzisiaj wieczorem na XO, jak ktoś coś potrzebuje.

Nie wygłupiajmy się. Więcej niż 499$ nie mogą dać.

Juan, a teraz wyobraź sobie ulubionego majnkrafta w 4K na Scorpio

Trzy mapy na start zamiast jednej dużej: https://www.stateofdecay.com/2017/04/04/map-talk/

To zadanie do zaliczenia w książce.

Templar to na pewno blokowanie teleportu, chyba nie będą cudować. Na Atheonie za każdym razem inny tarczownik?

Graj normalnie skoro i tak lecisz grę od samego początku. Potem może jednak zdecydujesz się na drugą postać i boosty się przydadzą :)

Na to akurat bym jakoś szczególnie nie liczył, zwłaszcza jeśli Bungo dalej będzie podchodzić do multi, jak obecnie. IMO wszystko sprowadza się do tych bonusów z PS4 (pytanie, czy pójdą już całkiem w gear, czy dalej jeszcze cudowanie z ekstra strajkiem), kontrolera (nie znam się na tych urządzeniach, ciekawe jak to działa) i ludzi. No i może jeszcze ogólnie sprawy związane z XBL vs PSN, bo wbudowane w XBL LFG to fajna sprawa.

Nie, to nie jest gra, która będzie miała normalną kampanię singlową.

W takim razie w kwietniu musi być Knack w PS+. Nie widzę innej możliwości.

Od tygodnia każdą wolną chwilę spędzam z Mass Effect: Andromeda i wreszcie mogę napisać o wrażeniach. W skrócie, dziecko ME1 i Inkwizycji. Niestety beż świeżości tej pierwszej i z rozwiązaniami typowymi dla otwartego świata z tej drugiej. Mimo wszystko całkiem udane połączenie. Jest tu dobra, mocno wciągająca gra, która rozkręca się bardzo wolno. Przykryto ją jednak ogromną ilością bugów, glitchy i niedoróbek. Dawno nie widziałem takiej technicznej kupy. Animacje, clipping i graficzne bugi to jedno. Gra na Xbox One chwilami po prostu staje w miejscu na kilka sekund - w momentach tak losowych, że ciężko się do nich przyzwyczaić. Raz też walczyłem z bossem zadania pobocznego, który utknął w ścianie i wystawały mu tylko nogi. Przeskok z wypieszczonego Horizon na Andromedę był bardzo bolesny. Fajnie odświeżono walkę, dzięki plecakowi i unikom jest dużo dynamiczniej. Podoba mi się swoboda w rozwijaniu postaci, dobieraniu umiejętności i szybka podmiana zestawu w razie potrzeby. Crafting też ciekawszy. Na Szalonym jak na razie bez większych problemów lecę, mieszając typowe skille walki i techniczne (biotyki nie ruszałem). Na pewno największy Mass Effect. Mam 50h na liczniku i dopiero 41% ukończenia. Trzy z bodajże pięciu planet całkowicie jednak wyczyściłem. Oprócz krajobrazu niewiele się na nich zmienia. Podobnie jak w Inkwizycji - odkrywanie obszaru, trochę fetch questów, ze dwa-trzy bardziej ambitne zadania i podbijanie zdatności pod kolonistów. Ja lubiłem eksplorację w Mako w jedynce, więc nieszczególnie mi to przeszkadza. Nie mam też nic przeciwko typowym dla otwartych światów śmieciowym zadaniom. Aha, jestem z tych, którym nie do końca podobał się kierunek, jaki seria obrała w ME2/3.

Wczoraj późnym wieczorem trial już się pojawił. Pierwsza planeta + multi.

Będę czekał w gotowości Maćku!

Ty i ja może kupujemy konsole patrząc mocno na listę exów. Masy kupują dla FIFY, Call of Duty i Battlefielda. PS4 na starcie nie wygrywało z Xboksem grami tylko marketingiem.

Oficjalnie ostatni dodatek z tego season passa, ale możliwe, że wymyślą jakieś Year 2 z nowym zestawem DLCków. Zgadzam z Zeratulem, Ostatni Bastion to bieda straszna - całe rozszerzenie zbudowane wokół marnego trybu PvP. Coś takiego to powinno wyjść w ramach darmowej aktualizacji. Mało ciekawe, zlagowane i nudne na dłuższą metę.

Masz już grę na dysku i to wystarcza. Co najwyżej jakiś patch się jeszcze może trafić przed udostępnieniem gry publicznie.

Nie wiedziałem, że już pełną listę startową znamy.

Ja u siebie w MM dzisiaj kupiłem razem z Horizon. Były dwie sztuki, mimo że według strony internetowej pusto.

To jest usługa dla tych, którzy dopiero kupią konsolę albo nie obchodzi ich granie w nowości.

Sea of Thieves też nie ma cel-shadingu.