Treść opublikowana przez Kmiot
-
Temat ogólny.
Już wcześniej podawał tego kandydata @GearsUp tylko w wersji na konsolę Segi. I teraz nie wiem gdzie lepiej ją wstawić. Konsole czy Amiga? Pomożecie? Tak samo Flashback. Konsole czy Amiga? Osobiście grałem na SNESie i PC, ale może Amiga pasuje najbardziej. The Lost Vikings? Gdzie lepiej?
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 3.
Runda druga za nami, zwycięzcy wyłonieni, ale nie dajemy im odpocząć i ruszamy z rundą trzecią. Skrócona drabinka, która nas aktualnie interesuje: Pełna drabinka do wglądu TUTAJ. Ankieta standardowo zamknie się w piątek (15.10) o godzinie 23:59. W przypadku remisu liczę głosy Senior Memberów (i Adminów, jeśli się takowe pojawią). Wygrywa ta gra, która ma po swojej stronie więcej tych zaszczytnych osobników. Miejsca w drabince były przydzielane losowo. Nazwy czasem są nieco inne i czasem niepełne (nie da się już ich edytować), ale w ankiecie będę wpisywał pełne oraz poprawne. A to ankieta jest najważniejsza. Zapraszam do udziału, bo niektóre pary zapowiadają się intrygująco. Poniżej gameplaye do wciąż żywych zawodników:
-
Czy już czas na zmianę ps4 na ps5?
Ja bym poczekał jeszcze z 4 lata z zakupem PS5. Co nagle, to po diable, to trzeba usiąść na spokojnie. Piesek (btw. klawy nick) nie daj się zmanipulować next genowej propagandzie. Myśl Piesek, myśl.
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
@Ukukuki
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
Pora na małe podsumowanko drugiej rundy? Co tam się wydarzyło? Poważni zawodnicy w rodzaju Legend of Zelda oraz trzeciej Castlevanii nie zamierzają zwalniać i w efekcie mamy kolejne ofiary w postaci Gradiusa czy Power Blade’a, które to otrzymały łomot. Umówmy się - to nie byli rywale z tej samej półki i to widać po wynikach. Ale nadchodzący w kolejnej rundzie pojedynek faworytów już zapowiada się krwawo. Batman wszelkimi sztuczkami starał się podjąć walkę, ale tym razem to nie wystarczyło i Człowiek Nietoperz poległ. W mieście Gotham pojawił się nowy bohater, a jest nim Człowiek Jajko - Dizzy i jego Fantastyczne Przygody. W Super pojedynku Super Braci Mario z Super Robin Hoodem zabrakło Super niespodzianki i Super Mariusz przy pomocy Super Ground Pounda zmiażdżył pośladami rywala (okazuje się, że nie takiego Super). Tennis nie ogląda się za siebie i monotonnie przebijając piłeczkę usypia rywala, a ten po wzięciu dwóch przerw medycznych ostatecznie kreczuje spotkanie. Legenda mówi, że Ninja Gaiden III chcąc dokonać skrytobójstwa postanowił zajść przeciwnika od tyłu, ale zaułek okazał się ślepy, a kiedy nindża odwrócił się w celu wycofania, jego powrotną drogę zablokowała bomba z wolno wypalającym się lontem. Pojawiła się znikąd. Ninja Gaiden III przechodzi do historii, a Bomberman 2 przechodzi do kolejnej rundy. Tymczasem Bracia Mario w swoim nieco bardziej kameralnym wydaniu nawet nie musieli się spocić, by wypunktować strzelający samolocik. Po pojedynku mieli jeszcze na tyle zaoszczędzonej energii, że zamknęli się w szatni, najprawdopodobniej by stoczyć sparring, bo było stamtąd słychać odgłosy walki, jęki oraz chichoty. Adventure Island 3 nie bez kłopotów, ale ostatecznie kontrolując walkę pokonało Mighty Final Fight. Wygląda na to, że dla rywala była to istotnie Ostatnia Walka, hehe. Metroid ma udany okres. Najpierw premiera nowej (i świetnej!) gry cyklu, a na ukoronowanie tygodnia pewna wygrana w walce z Królikiem Bugsem. Kuglarskie sztuczki Królika może wystarczały na łysego Elmera Fudda, ale na przechytrzenie Samus Aran trzeba więcej umiejętności. Wreszcie jakiś relatywnie wyrównany pojedynek! Ultimate Stuntman w oktagonie postawił twarde warunki Człowiekowi Pająkowi. Spidey ostatecznie wygrał, ale jakim kosztem? Siniaki, rany postrzałowe i trzykrotne potrącenie przez samochód. Ciężko się walczy z tak wszechstronnym przeciwnikiem jak Stuntman. I mamy pierwszą większą niespodziankę. Porażkę Mega Mana 2 można jeszcze zrozumieć, ale jej rozmiar? Gostek w niebieskich rajtuzach dał się w pełni zdominować, a przeciwnik jak gdyby nic stawiał mu na głowie kolejne klocki. Brawa dla Tetrisa. Patrząc na wynik kolejnej walki należałoby zadać pytanie: The Guardian Legend? Jak on się tu w ogóle znalazł? Najwyraźniej poprzednią rundę przeszedł psim swędem, ale tutaj już na niego czekał RoboCop by wymierzyć sprawiedliwość. I zrobił to boleśnie, bo the Guardian Legend zebrał zaledwie 4 głosy. Tom i Jerry walczyli wspaniale przeciwko jednej z największych legend gamingu - Pac Manowi. Ostatecznie przegrali, ale jak to się mówi “w dobrym stylu i nie mają się czego wstydzić”. To chyba działa na zasadzie dyplomatycznego określenia “zdolny, ale leniwy”, gdy nie chcemy otwarcie kogoś nazwać idiotą. Ale jeśli pamiętasz Toma i Jerry'ego, to miałeś zajebiste dzieciństwo. Chip i Dale kontra Contra to pojedynek, który rozgrzewał tłumy i mógłby być main eventem każdej gali. Futrzaki walczyły zawzięcie, wściekle i zażarcie, ale nie do komandosów tak, do komandosów tak nie. Wiewiórki pobite, a sprawcy ponoć oddalili się w prawo. Doktor Mario przepisał Go! Dizzy! Go! piąchopirynę i wpierdolex przed snem, hehe. Bajo Jajo. Klan Belmontów wielokrotnie już pokonał wszelkie maszkary, potwory czy samego hrabiego Draculę. A teraz do listy może dopisać sobie również Czołgi. Zelda II zadziwiająco waleczna, biorąc pod uwagę, że ogólnie nie jest uznawana za szczególnie udaną grę. Ale Tiny Toonsy narzuciły zbyt wysokie tempo i na pewnym etapie Link przestał nadążać. Bo szlachtowanie mieczykiem powolnych glutów to jedno, ale dogonić młode, gibkie i szybkie króliczki to już nie tak łatwo. Elfowi potrzebny był respirator, Księżniczka Zelda przekazała mediom, że stan Bohatera Hyrule jest stabilny. Mikro Maszyny to jedyny przedstawiciel wyścigówek jaki pozostał na placu boju i zapowiada się, że szybko z niego nie zamierza zjechać. Póki co pozostawił ślady bieżnika mikro opon na głupim ryju perskiego wieśniaka, który w oktagonie śmie posługiwać się mianem Księcia. No to śpij słodko, piękny książę. Kunio Kun koszykarz trafił w drabince na nie lada przeciwnika, bo trzecią część Braci Super Mario. Zapowiadał się solidny łomot, wszak SMB3 uchodzi za jednego z największych faworytów, więc Kunio Kuna wielu spisało już na straty. Niesłusznie! Kunio po heroicznej walce wyeliminował z gry Braci Mario! A potem się obudził, bo się zesrał, a zwycięstwo tylko mu się przyśniło. Ostatnio widziano go jak prał prześcieradło w rzece. Pojedynek Darkwing Ducka i Jaskiniowca Big Nose’a to była prawdziwa batalia na wykończenie. Cios za cios, wymiana za wymianę, żadnych kalkulacji. Praczłowiek z maczugą był bliski wygranej, ale umówmy się, że jedynym jaskiniowcem godnym trzeciej rundy byłby wyłącznie Fred Flintstone. A jeśli nie on, to żaden. Kirby wchłonął tysiąc atletów (którzy zjedli tysiąc kotletów), ale to i tak nie wystarczyło na cztery Wojownicze Żółwie Ninja Turtles i ich Projekt Manhattan (który został tymczasowo zawieszony na rzecz Projektu Wpierdolić Kirbiemu). Ależ afera! Pierwsza porażka Mario! Co prawda jeszcze nie bezpośrednia i nie w jego kategorii wagowej, a tylko przy okazji gościnnego występu u Donkey Konga, ale jednak. Wąsaty babiarz nie jest niepokonany, a jego pogromcą klasyk nad klasykami - Arkanoid. Zresztą zwycięzca ma do zaproponowania dziesiątki poziomów, a Donkey Kong tylko pętle trzech powtarzających się, więc z czym do ludzi. Kunio Kun hokeista wyszedł do walki przeciwko innemu wybitnemu sportowcowi rodem z Japonii, Tsubasie Ozorze. I po raz kolejny się koncertowo zesrał. Można powiedzieć, że fani Kunio zostawili swojego idola na lodzie, hehe. Depresja murowana. Ścieżka zemsty Snake’a zakończyła się na Wujku Sknerusie. Wąż może sobie bez zająknięcia niszczyć kolejne mechy i bronie jądrowe, ale władza pieniądza to za wysokie progi dla niego. Sknerus skacząc (koniecznie na lasce) jak żabka po głowach takich Snejków dotarł na szczyt i nie zamierza łatwo z niego schodzić. Zażarty, emocjonujący do ostatnich chwil pojedynek Ice Climbera i Duck Hunta. Po wielu rundach intensywnej wymiany ciosów żaden nie padł na deski. Pierwszy remis w historii gali! O wygranej musieli decydować sędziowie w postaci Senior Memberów oraz Adminów, bo to prominentne osoby na stanowisku. Wynik? 8 do 6 na korzyść Duck Hunta. Bój zażarty, ale zwycięzca #nikogo. Za to ten pojedynek przyciągał uwagę każdego. Druga ekspedycja Wujka Sknerusa (Duck Tales 2) bez pardonu, wytchnienia i zasad napierdalała się z Super Contrą. Na placu boju pozostały jeno zgliszcza, porzucone karabiny oraz triumfujący starszy kaczor w cylindrze na głowie. Jak do tego doszło, nie wiem, ale Kaczki mają w tej rundzie najwyraźniej całkiem niezłą formę, bo przechodzą w komplecie (Duck Tales 1, Duck Tales 2, Darkwing Duck, Duck Hunt). Imponujące. Pierwszy Ninja Gaiden łatwo rozprawił się z Bionicznym Komandosem i tym samym ratuje honor marki. Póki co. Kapitan Ameryka zebrał kolegów Avengersów, a potem zebrał sążnisty wpierdol od Duchów i Goblinów. Bohaterowie od siedmiu boleści. Jak możemy czuć się bezpiecznie, skoro w roli herosów mamy takich amatorów? Tymczasem Batman Powraca i bez wysiłku klepie jakieś japońskie karły, które stoją bezczynnie, bo im się pasek nie naładował xd Nawet mi ich nie żal. Gremliny się starały, ale z gry wyleciały. Wyeksmitował je Mario wyposażony w młot do destrukcji otoczenia (Wrecking Crew). Jeśli tak dalej pójdzie, to w 1/8 finału będziemy mieli same walki Mariuszów w różnych wcieleniach. Ależ to była bitka! Dwóch godnych siebie rywali, obaj wiedzą do czego służą pięści i w efekcie mieliśmy jeden z najbardziej wyrównanych pojedynków. Jednak Tag Team Żab i Smoków okazał się rywalem zbyt wymagającym dla Kunio Kuna. I tym samym japońskiego zabijaki nie zobaczymy już w kolejnej rundzie! W żadnym wcieleniu! A taki był chojrak. Na deser Shadow of the Ninja oklepał mordę Ulicznemu Wojownikowi 2010. 2010 to ilość ciosów, które zainkasował na twarz. Oficjalnie potwierdzam.
-
Metroid Dread
Jak ta Samus się rusza Czysta przyjemność z biegania, skakania, ślizgania oraz oczywiście strzelania. Dynamika i responsywność, animacja postaci miła dla oka. Jestem ledwie na początku, ale technicznie ta gra póki co mi imponuje, nawet grafika mi się podoba (drobne detale w tle i pochowane po kątach robią robotę), a muzyka odpowiednio nastraja do eksploracji. Przecież ta gra jest ładna. Kolorystyka, oświetlenie, różnorodność otoczenia i jego czytelność, to wszystko tutaj póki co pięknie gra na moim zmyśle estetycznym. Pierwszy boss za mną, znalazłem "windę" do kolejnej miejscówki i chciałem wrócić pozwiedzać pierwszy biom, ale... gra mnie sprytnie od tej możliwości odcięła. Więc póki co trochę prowadzi na rękę i nie pozwala zbytnio zgubić, ale jak później spuści ze smyczy to będzie orgia eksploracji. Tęskniłem za Samus 2D.
-
Temat ogólny.
Wszystko wskazuje na to, że Amiga jednak doczeka się własnej gali. I jeśli preferencje się w tym temacie nie zmienią, to myślałem, żeby ją zorganizować już za jakieś 2 tygodnie, jeszcze przed 4 ganeracją. Ale pewne kwestie są jeszcze do ustalenia. Przede wszystkim kandydaci. Założenie jest takie, że startują tylko gry ekskluzywne dla Amigi, bądź też takie, których porty na konsole były na tyle nieudane, że wersja Amigowa jest jedyną słuszną. Albo gry, które jednoznacznie się z epoką i samą Amigą kojarzą (Cannon Fodder np.?). Ogólnie jak widać kryteria są i będą dość płynne oraz podatne na interpretacje, więc potrzebuję w tej materii Waszej pomocy, bo sam z grami na Amigę miałem minimalną styczność i przyznaję się do ignorancji. Przede wszystkim chciałbym uniknąć sytuacji, gdzie ta sama gra pojawi się i w Amidze i w 4 generacji konsol. Wolałbym kandydatów nie dublować, więc albo tu, albo tam. Zrobiłem wstępny szkic listy podanych przez Was kandydatów (przynajmniej tych do tej pory) i chciałbym abyście spojrzeli czy wszyscy tam pasują, czy kogoś brakuje, czy kogoś przenieść do konsol 4 generacji. Sensible World of Soccer International Karate Elfmania Last Ninja 2 Worms Theme Park Cannon Fodder Fire Force Gobliins 2 Lemmings 2 Rick Dangerous 2 Super Frog Pinball Fantasies Cytadela Gloom Alien Breed Franko North and South Lionheart Traps N'Treasures Risky Woods Walker Budokan Gunship 2000 Jaguar XJ220 Lotus 3 Soccer Kid Lethal Weapon Moonstone TV Sport Basketball Misadventures of Flink Pushover Taki Theme Park, Lemmings albo Wormsy niby były porty (np. na PC, ale też konsole) jednak IMO ich miejsce jest właśnie wśród Amigowych wojowników. Nie wiem czy podzielacie moje zdanie. Oczywiście czekam na dalsze propozycje kandydatów, więc moze uda nam się dobić do tych 64 tytułów.
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
Niecałe trzy godziny! I mamy aktualnie jeden remis, więc każdy głos się liczy.
-
Liga Narodów UEFA
No nie wiem, chyba fajny meczyk, co nie?
-
Liga Narodów UEFA
No, początek nieco mnie usypiał, ale teraz powinno się zrobić ciekawiej. A Lukaku co zrobił. Jak z dziećmi na podwórku.
-
Skoki narciarskie
TVP chciało wydymać TVN, to teraz TVN wydyma TVP. A Kurski zawsze się tak puszył. Pik.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Metroid Dread
Chyba że wciąż będziesz miał bana.
-
Metroid Dread
CZEKAM.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Z tymi triumfami to bym nie przesadzał. CDA jako jedyne przetrwało z tamtych czasów, w dużej mierze zapewne dzięki płycie, a teraz pokolenie 30+ nie pozwala im umrzeć z czystego sentymentu. To już ten moment w historii, że zaczynamy z rozrzewnieniem się cofać w czasie do okresu, gdy było lepiej. Zresztą zauważcie, że przy okazji kolejnych rocznic (25 lecie, 300 numer) nikomu nie przyszło do głowy zorganizować czegoś ekstra dla czytelników TERAZ. Nie wiem, jakiejś fajnej gry na płycie, spotkania urodzinowego, konkursu. Zamiast tego przy każdej okazji wałkowane są STARE DOBRE CZASY. Wspominki, anegdotki, kiedyś to było. A żadnej idei czy inicjatywy w rodzaju "nadal może być fajnie bez sięgania do wspomnień lepszych czasów, zróbmy coś miłego". A nie, sorry, dali kupon zniżkowy na pizzę.
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
Jak spotkają się w 4 rundzie, to oktagon zweryfikuje. Będzie zaskoczenie u widzów: "a to nie jest ta sama gra?!".
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
No patrz, człowiek ciągle się uczy. No ktoś zapodał, a że umieszczałem wszystkie propozycje, to i Super Contra wpadła.
-
Wrzuć screena
Ma też wręcz obłędnie klimatyczne MOMENTY, ale najpierw trzeba do nich dotrzeć.
-
The Best of Trzecia Generacja, runda 2.
Zawsze jest jeszcze Super Contra w obwodzie. CHYBA NIE CHCECIE, ABY PRZESZŁY DWIE CONTRY, A ŻADEN CHIP & DALE?!
-
Wrzuć screena
Przecież Death Stranding to gra na tyle specyficzna i poza schematami, że NIE MA KURWA OPCJI, by spodobała się każdemu. Nie wiem skąd zaskoczenie czy oburzenie, że komuś nie podeszła. Ale szansę powinno się jej dać. Tym bardziej w ulepszonej względem PS4 wersji PC/PS5.
-
Temat ogólny.
Dobra, jest nieznaczna przewaga głosów "za" Amigą, więc uznajmy, że COŚ musimy z nią zrobić i nie możemy zignorować (tym bardziej, że gier podano już całkiem sporo). Pytanie brzmi: co z nią zrobimy? Zapraszam do ankiety u góry tematu, bo ją odświeżyłem. Trzy oferty, chyba że macie jakieś inne propozycje. PS. "jebać Amigę" nie liczy się jako propozycja.
-
Temat ogólny.
Najprędzej za dwa tygodnie, ale podejrzewam, że później. Póki co ustalmy, że za dwa tygodnie, najwyżej się opóźni, jeśli nagle zrobi się ruch w temacie kandydatów. Tak, Game Boy to jak najbardziej 4 generacja, więc największe kozaki z tej konsolki mają szanse na udział.
-
Temat ogólny.
Grzybiarz nie bierze jeńców, więc ja postaram się działać z mniejszym rozmachem, choć też będą to przede wszystkim gry SNESowe, bo pozostałe platformy niestety mnie ominęły. Zresztą SNESem też cieszyłem się na całego dopiero po erze PSX'a, ale pamiętam, że mając Pegasusa dorwałem skądś niemieckie czasopismo poświęcone SNESowi. Był tam opis przejścia Donkey Kong Country (2 albo 3) w postaci zrzutów ekranu posklejanych w ciąg i tworzących mapy. Ależ wzdychałem do tej gry. A do czego jeszcze wzdychałem, by po latach móc wreszcie ograć (przede wszystkim na emu, ale samą konsolę i kilka gier na kartach mam)? Będzie to banalna lista takich MUST BE, ale na te mniej oczywiste wybory również przyjdzie pora. Aladdin Miałem okazję pograć u szwagra na PC i marzyłem mieć to w domu. Lion King Podobna sytuacja, też grałem trochę na PC szwagra (na klawiaturze!) i też pragnąłem mieć to na własność. Tylko bardziej niż Aladyna. Ta muzyczka! A pierwszy poziom znałem na pamięć. Chrono Trigger Nie trzeba chyba nic dodawać. Grę co prawda zaliczyłem dopiero na PSXie, ale była absolutnie i pod każdym kątem wspaniała. Potem drugi raz ją przeszedłem na DS-ie. I wciąż była wspaniała. Jest i będzie. A muzyka łamie mi serce. Super Metroid Fantastyczna. Nie musi nic udowadniać. Legend of Zelda: A Link to the Past Wspaniała PRZYGODA i jej atmosfera, kapitalne dungeony, urzekający patent z budową świata (nie będę konkretniejszy, by ewentualnie nie spoilować). Kolejna gra, która jest oczywistym wyborem do listy. Bo bez niej nie może być żadnej listy. Donkey Kong Country 2 i 3 (+ DK Land na GB) Obie gry to futrzaste ucieleśnienie platformówki 2D. Zobaczyłem tę grę za czasów Pegasusa i trudno mi wyrazić słowami jak bardzo chciałem w nią grać. Tak bardzo, że pierwszą grą jaką potem kupiłem na Game Boya był DK Land 3. I grałem jak pojebany, a w kiosku brakowało baterii paluszków. Flashback Podobnie jak przy platformówkach Disneya, w tę grę najpierw próbowałem ciorać u szwagra na PC, choć była wtedy dla mnie za trudna. Ale oczarowała mnie atmosferą, settingiem i animacją, przywodząc na myśl Prince of Persia oczywiście. Yoshi's Island Doceniona przez mnie dopiero na GB Advance, ale całkowicie pochłaniająca. Harvest Moon Uznawany za jedną z najlepszych gier serii i choć mnie całkowicie ominął (dopiero Back to the Nature mnie uderzył niczym motyką), to nie wątpię, ze był kompletnie uzależniający. Prawdopodobnie nadal jest. Castlevania Dracula X Bo prequela SotN nie może zabraknąć. Pokemon Red/Blue/Yellow Bo na Game Boyu to było coś wspaniałego i niespotykanego. Zresztą formuła najwyraźniej do dziś się sprzedaje, więc tej gry po prostu nie może zabraknąć na liście. Legend of Zelda: Link's Awakening Jest jeszcze miejsce na drugą Zeldę, więc nominuję LA z Game Boya. Przeszedłem ją po niemiecku, więc niech to już będzie wystarczającą rekomendacją. Na żelazny początek styknie.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Widzę, że za wiele czytania tam nie ma? Artbook okładek i zdjęć recenzji (mam nadzieję, że da się je chociaż odczytać), plus krótka anegdotka.