ASX

Połączenie klimatów rodem z Indiany Jonesa, Ligi Niezwykłych Dżentelmenów z grą taktyczną w stylu XCOMa, premiera w tym roku w Game Passie

Elegancko wygląda

gdyby ktoś mi powiedział że to lokacje z podstawki to bez problemu bym uwierzył

Wg informacji miał się rozrosnąć i zostać przeniesiony na Unreal Engine 5 i wyjdzie teraz jako osobna gra.

oficjalne wideo z prezentacją trzech nowych map jednocześnie w sieci pojawiły się sporo gameplayów z map, które trafią do gry w przyszłych sezonach. Wiele z nich wydaje się skończona lub prawie skończona. Podoba mi się różnorodność wizualna, mapy w czwórce czy piątce kojarzyły się głównie z chłodnymi jakimiś bazami UNSC, w Infinite wygląda na to że będzie bardziej różnorodnie. A takie mapy jak Forbidden Map czy Forest Map mają wyczuwalny vibe Halo 2 czy Halo 3 od Bungie.

Czyli Unia Europejska zdradziła Kamila, teraz cała nadzieja w urzędnikach z Wielkiej Brytanii

Jeśli Kamil pragnie rynku bez firm które nie potrafią działać kreatywnie, to chyba pragnie zupełnie innego rynku, nie tylko bez Microsoftu ale i bez Sony.

Kamil tak mocno zaangażował się emocjonalnie w przeciw wobec tego przejęcia, że jeżeli okaże się urzędy w UK i USA zgodzą się na zakup, to może poczuć się autentycznie zdradzony i zacznie się prawdziwy meltdown.

tak będzie do końca. MI najbardziej mi przeszkadzał do bólu nudny design lokacji. RE Engine bardzo fajnie sprawdził się w Residentach, ale tutaj no nie wiem. Cała gra to szarobure nieciekawe korytarze.

Wiadome było że gra nie przebije popularnością takich gier jak Forza, Sea of Thieves czy Halo. Ale i tak w przypadku Hifi Rush nabili te 2 miliony graczy szybciej niż np. Ori and the Will of the Wisps, które potrzebowało ok. 3 miesięcy by zdobyć taki wynik. Także nie jest tak źle.

Halo jest bardzo dobre zarówno w singlu jak i w coopie. A przede wszystkim części z Xboxa 360 do dziś stanowią niedościgniony wzór jak powinna wyglądać kompletna gra konsolowa, Świetny singiel, coop, splitscreen, multi, coop, firefight, edytor map. Człowiek kupował grę wideo za 250 zł i miał grania na miesiące, samemu, na kanapie z kumplem i w multi. Dzisiaj większość gier od dawna zapomniała o istnieniu klasycznie konsolowej funkcji jaką jest splitscreen, tryby multi wycina się z gier i sprzedaje się jako osobne produkcje wypełnione mikrotransakcjami, a kooperację dodają jak w przypadku Infinite w patchu rok po premierze.

Oglada się to jak jakiś fanfic bez ładu i składu. Cały ten motyw przewodni, polegający na tym że Mando złamal zasady zdejmując hełm i teraz żeby grupa ponownie go zaakceptowała musi lecieć na inną planetę żeby się w niej wykąpać brzmi tak naciąganie, że gdyby pojawił się nawet pojawił się jako zadanie poboczne w jakieś grze Ubisoftu albo Sony to byłby krytykowany. Do tego nasz Mandalorianin podejmuje się tego questa bez żadnego mrugnięcia oka i żadnej refleksji, że trzymanie się idiotycznych zasad jest głupie i jak chłopiec na posyłki od razu bierze się za zadanie. Co do baby Yody to o ile jego obecność miała jakią sens w pierwszym lub drugim sezonie miała sens, to teraz jego rola sprowadza się do uroczej maskotki nie pełniącej żadnej roli i jest w tym serialu chyba tylko po to aby zabawki się sprzedawały.

Bethesda ogłosiła że w grę zagrało ponad 2 miliony graczy

Albo jak covid, pandemia i szczepienia, co nie Kamil?

wypchany jak lineup xboxa na 2023 r.

nic było w tym nic propagandowego. Każdy ma prawo do własnej opinii i szanuje również i twoją. Nie wiem co cię tak striggerowało. Swoją drogą też nie przepadam za czwórką, co prawda z zupełnie innych powodów niż wymieniłeś (moim zdaniem czwórka pod wieloma względami to duży krok wstecz względem odsłon Bungie), ale i tak jestem skłonny podpisać się pod oceną końcową.

Lubię czytać tę opinię Mejma o Halo, to ciekawa perspektywa przeczytać spostrzeżenia kogoś kto poznaje tę legendarną serie ponad 20 lat od jej debiutu.

Podział na generację, gdy ponad 2 lata po premierze nowych sprzętów wciąż wychodzą gry crossgeneracyjne coraz bardziej się zaciera. W takich analizach bierze się też pod uwagę sprzęty na których ludzie grają i są wspierane, a nie generacje. Dlatego Switch najpierw był zestawiany z PS4 i XO a teraz jest zestawiany z PS5 i XSX i XSS. Nie ma najmniejszego sensu ignorowanie popularności Switcha tylko dlatego że ma mniej ramu czy słabsze CPU więc techniczne nie zalicza się od obecnej generacji konsol.

bo każdy normalny traktuje Switcha jako konsole, a smartfony jako smartfony, tylko Kamil jakąś gimnastykę uskutecznia by Playstation 5 wypadło lepiej. Mendrek swego czasu robił podobnie odmawiając Wii uczestnictwa w 7 generacji konsol, by PS3 wypadało lepiej.

Bo rynek konsol do gier to zupełnie co innego niż rynek smartfonów.

analiza ampere dotycząca rynku konsol: