Treść opublikowana przez ASX
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
to dlaczego Sony nie gra agresywnie jak np. w czasach PS2 kiedy bili rekordy sprzedaży? Przecież konkurencja wtedy w postaci Xboxa czy Nintendo była znacznie słabsza, a mimo to potrafili bardzo agresywnie obniżać ceny sprzetu. Wiesz dlaczego? Bo zdobywali wtedy nowych klientów, mogli sobie pozwolić na obniżki cen konsoli bo odbijali sobie na sprzedaży gier. A dzisiaj PS5 sprzedają przede wszystkim ludziom którzy i tak grali już na PS4, nie ma za bardzo nowych klientów na konsole. Więc lepiej zarobić na sprzedawanym hardwarze, bo ci ludzie i tak kupują od nich gry, abonamenty i mikrotransakcje. Brak obniżek to jest bardziej efekt stagnacji, a nie jej przyczyna.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja tego nie ignoruje. Ale na razie nikt w 100% nie wie czy wydając gry na innych konsolach można zachować bazę klientów na swojej platformie. Pierwszy próbuje to zrobić Microsoft, na razie jego konsolowemu biznesowi to nie zaszkodziło (spadki jeśli chodzi o hardware zaczęły się u niego na długo, zanim zaczął wydawać gry na PS5, ale jednocześnie liczby jeśli chodzi o aktualnych klientów nie spadły). Sony będzie się temu przyglądać z boku, bo ma więcej do stracenia, ale jeśli zobaczy że udało się to Microsoftowi to najprawdopodobniej pójdą w ich ślady. Tak było przecież już wcześniej z portami na PC przecież tu też xbox zaczął. Trzeba pamiętać, że Playstation chociaż sprzedaje więcej konsol i ma silniejszą pozycję na rynku konsol, to ich również dotyka stagnacja na rynku konsol. Sprzedaż PS5 zaczęła wyhamowywać i wygląda na to że bardzo trudno będzie pobić sprzedaż PS4, a liczba użytkowników od wielu lat utrzymuje się na stabilnym poziomie bez większych wzrostów. Także wygląda na to dotarli do swojego sufitu jeśli chodzi o konsole, i jeśli chcą szukać nowych klientów na swoje gry to muszą zwrócić się w kierunku innych platform i chmury. Z kolei jeśli Xbox poniesie porażkę, to też wygrają. Bo ludzie którzy uciekną z Xboxa trafią również do nich. Także są w bardziej komfortowej sytuacji, bo mogą obserwować i czekać na rozwój wypadków. Ale na pewno nie jest tak, że obserwując to co się dzieje nie rozważają zmian.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
no to masz najlepiej zarabiające gry na Playstation w ostatnim kwartale (czyli w takim przedziale czasowym jak mówi Nadella), na największym rynku (USA) jak myślisz kto jest największym wydawcą tutaj?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A gdyby chciał powiedzieć są są czołowym wydawcą to nie mógłby powiedzieć "leading publisher? Wygląda to jak takie przypierdalanie się na siłę, wiadomo przecież że nie chodziło mu o oceny, nadruki na płytach , czy "influance", gdy wypowiadał się o wynikach finansowych. Po prostu trudno ci zaakceptować że się pomyliłeś i teraz w to brniesz.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
to jak twoim zdaniem powinno się przetłumaczyć ten zwrot?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
tak to całkiem dobre tłumaczenie: Serio greg zamierzasz się teraz czepiać tego słówka jak wyszło że się skompromitowałeś?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
próbowali robić GAASa God of Wara , Spidermana (oba skasowane), Horizon GAAS wciąż jest w produkcji. Także próbowali użyć do tego swoich największych marek.
-
Clair Obscur: Expedition 33
Może trzeba trochę podkoksić poziom. Ja jestem totalnym leszczem jeśli chodzi o tego typu gry, od momentu w którym zdałem sobie sprawę że można stosować pikto (czyli po jakiś kilkunastu godzinach xd) gra zrobiła się o wiele prostsza. Końcwóka to wogole miałem wrażenie że była zbyt łatwa, bo chyba miałem zbyt wysoki poziom, bo nie była żadnym wyzwaniem
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Musisz te słowa słowa skierować do CEO Microsoftu, to on powiedział te "kocopoly i dziwactwa" do inwestorow: Zawodzi ich wykonanie, nie sam kierunek. Możesz mieć najlepszy pomysł na świecie, ale jak nie potrafisz go zrealizować, to poniesiesz porażkę. Ale jak już jedna gra im się udała (Helldivers 2) to stała się najszybciej sprzedającą się grą w ich historii.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jest sens bo wciąż to na własnej platformie zarabiają przecież najwięcej. Nie wiem czy ta strategia MS długofalowo okaże się sukcesem, czy za rok, 5 czy 10 lat, nie okaże się wszyscy porzucą Xboxa i nie przesiadą się na Steam czy PS5 albo PS6. Ale jak na razie strategia ta najwyraźniej działa i nie ma symptomów by miało się to wydarzyć. Są oficjalnie największym wydawcą na PlayStation, co pokazuje że można zdominować sprzedaż na platformie nawet mimo tego że sprzedaje się tam coraz mniej gier. A jednocześnie mają na swojej platformie rekordową liczbę godzin spędzonych w grze. Co pokazuje że jak na razie ludzie od nich nie uciekli. Więc jak na razie zjedli ciastko i wciąż mają ciastko. Ja akurat uważam że Sony rozumie zachodzące zmiany lepiej niż my wszyscy. Stąd np. tak duże inwestycje w GAASy, coraz więcej portów na PC, czy zapowiedź gry na Xboxa. Nie są ignorantami.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
To raczej nie klienci decydują co robi Sony ;) sama odpowiedź, typowo PRowa, ani niczego nie potwierdza ani nie zaprzecza. Dziwne byłoby jakby udzielili szczerej odpowiedzi w randomowym mailu, do jakiś największych fanatyków, którzy sprzeciwiają się wydawaniu gier PlayStation na Xboxy i Switcha. Jest dysonans, z jednej strony liczby idą w górę, cyferki się zgadzają nie tylko w Xboxie ale całym MS, a jednocześnie zwalniają tysiące ludzi.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mam wrażenie że martwicie się bardziej o tę sprzedaż niż developerzy, którzy nie mają problemów z wydawaniem gier na Xboxa. Kilkadziesiąt milionów użytkowników na konsolach to nie są liczby w stylu Nintendo czy PlayStation, ale wciąż na tyle duże, że z jakiegoś powodu mało który wydawca third party olewa Xboxa, a nawet pojawiają się nowi jak PlayStation Studios.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja bym jednak poczekał na jakieś oficjalne dane, a najlepiej będzie patrzyeć na to co robi Square Enix, bo czyny są droższe słowa. Jeśli Square Enix będzie wciąż wydawało FF VII Remake i Rebirth na Xboxa, to widocznie nie uznają tego jako kasy wywalonej w błoto i musi im się to jakoś opłacać. Podobnie z Helldivers 2, jeśli sprzedaż będzie dla Sony dobra, to pójdą za tym następne gry, nawet kosztem utraconej "tożsamości" własnej konsoli.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
dopowiadasz sobie. Sprostowałem tylko że baza użytkowników nie będzie tak duża jak Czoperr to przedstawia, nic nie pisałem czy sprzeda się dobrze czy słabo. Wg samego Sony baza +35 milionów konsol jest wystarczająco duża, a ludzie wciąż kupują gry by Halldivers miało szansę sprzedać się dobrze, inaczej by tego portu nie robili. Dokładnie tak jakby Sony miało większa wiedze na temat potencjalnej sprzedaży niż ty.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
brawo, jedna z najgłupszych teorii jakie przeczytałem. obojętny mi jest ten HD,2 ale mam nadzieje że sprzeda się dobrze, a Sony zapowie następne porty. Chcę zobaczyć jakie fikoły będą wtedy lecieć
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
to prawda, chciałem po prostu sprostować tę pomyłkę lub manipulacje
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale spora część wciąż siedzi na Xboxie One gdzie HD2 nie wyjdzie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale Donatello podaje dane dla Black Ops 6 (PS: 82% Xbox: 18%) w poprzednich latach przed GP było to o wiele bardziej wyrównane: Has Xbox’s Call of Duty Game Pas...Has Xbox’s Call of Duty Game Pass gamble paid off?Plus! Why developers should move now to capitalise on Apple’s courtroom defeat
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Call of Duty BO6 było w Game Passie na premierę, więc trudno o głupsze porównanie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
myślisz że Sony zmienia swoją strategie dotyczącą ekskluzywności dla 5 osób? Myślę że nie są głupi, musieli sobie to dobrze przeliczyć, zanim zdecydowali się po raz pierwszy w historii z własnej inicjatywy wydać własną grę na xboxa i planują następne.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jeśli ktoś zastanawia się dlaczego PlayStation portuję Helldivers 2 na Xboxa i zatrudnia ludzi do robienia gier na Nintendo i Xboxa to niech popatrzy na te grafikę, z najlepiej sprzedającymi się grami na PlayStation w USA od 6 kwietnia do 5 lipca Z jednej strony można powiedzieć że spoko, Sony zarabia 30% od sprzedaży nie robiąc nic. Ale z drugiej, jeśli wciąż ich interesuje tworzenie własnych gier, to konkurencja na ich własnej platformie, gdzie przecież sprzedaje się coraz mniej gier, jest silniejsza niż kiedykolwiek. I gdy inni zarabiają, ich starsze gry leżą odłogiem. To są dylematy, z którymi albo bedą się musieli zmierzyć, albo już teraz się mierzą. I podziwiam wiarę osób, które wierzą i są przekonani że nic się nie zmieni, bo ja widzę tu o wiele więcej argumentów za zmianami. Ludzie często patrzą na to przez pryzmat CW, rywalizacji na sprzedaż konsol między Xboxem, Sony i Nintendo, gdy tymczasem prawdziwy obraz jest znacznie większy i bardziej złożony.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No właśnie różnice w dzisiejszych sprzętach są zbyt minimalne, by mogły być kartą przetargową. Zaden z elementów nie wybija się ani specjalnie na plus ani na minus. A gdy masz dwa bardzo podobne sprzęty to wygrywa na tym ten bardziej popularny i ten na który masz już gry (ale podobno wsteczna nie ma znaczenia) Jestem całkowitym amatorem, staram się raczej czytać i słuchać mądrzejszych ode mnie.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Wyciera, pisałem o tym wiele razy. PlayStation to o wiele potezniejsza konsolowa marka. Sam fakt że Xbox jest dobrze wykonany, nieawaryjny, ma w jakiś 99% te samą bibliotekę gier, czy nawet GP to za mało by miał szansę z nią rywalizować sprzedażowo. Xbox zbyt mało się też różni od PS5, bo gdy na rynku są dwie konsole, bardzo do siebie podobne, to tracić będzie ta mniej popularna. Co zrozumiało już dawno Nintendo po Gamecube np. Tak mówię o uzytkownikach podłączonych do sieci i aktywnie korzystających z konsoli(czyli takich którzy przynajmniej raz w miesiącu wlaczają konsole i się logują), bo nie ma fizycznej mozliwosci sprawdzenia ilu jest użytkowników i czy korzystają z konsoli jeśli jest ona offline
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Tak po prawdzie. Zwykłego gracza te wyniki nie obchodziły, ani kiedy Xbox wykręcał 80 milionow sprzedanych konsol w czasach x360, ani teraz kiedy ma większe przychody. Obchodzi i interesuje to co najwyżej takich gości jak my. Myślę że dla przeciętnego gracza liczy się, czy jest w co grać, czy sprzęt jest dobrze wykonany, czy nie jest awaryjny, czy usługi i ceny są atrakcyjne , czy infrastruktura działa bez zarzutu. To są ważniejsze kwestie, a o sprzedaży i wynikach finansowych można sobie podysk Ale sami tutaj przwołujecie liczbę sprzedanych konsol, chociaż nie jest to wskaźnik który przedstawia pełen obraz kondycji platformy i samo Sony np. od niego odchodzi na rzecz MAU. Więc warto nakreślić pełniejszy obraz, jak ktoś kolejny raz wraca do czasów x360.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Wiele konsol działało w czasach X360 offline, to może jest rozwiązanie tej zagadki.