ASX

Już kilka razy pisałem. Moim zdaniem największym zagrożeniem jest utrata tych kilkudziesięciu milionów klientów na własnych konsolach, a dokładniej to że nie uda im się ich przerzucić na nowe konsole, bo te będą za drogie/ nieatrakcyjne / niedostępne., gdy przyjdzie pora na przesiadkę. Pomimo całej ekspansji xboxa na inne urządzenia i platformy ci ludzie z tradycyjnymi konsolami, wciąż stanowią fundament ich całego biznesu. To stąd wciąż pochodzi większość ludzi kupujących gry w ich sklepie i opłacających Game Passa. Dlatego moim zdaniem nie mogą sobie pozwolić by ich stracić.

Myślę że nie tyle przymykam oko, co po prostu nie widzę w tym aż tak duzego zagrożenia jak ty. Mamy trochę inne podejście. Bo na przykład w kwestii tego odcinania się od konsoli masz na myśli ograniczenie produkcji, podwyżki cen i problemy z dostepnością? Jeśli tak, to ja myślę że faktycznie sprawia to że klientów na nowe konsole jest na pewno jest jeszcze mniej, a już wcześniej było ich mało. Ale z drugiej strony uważam, że nie wpłynie to jakoś negatywnie na aktualnych użytkowników. Bo aktualnie nie zapowiada się na powtórkę scenariusza z WiiU czy Vity, kiedy te konsole faktycznie zostały odcięte i porzucone bez wsparcia. Powiedziałbym nawet że jest nawet odwrotnie, bo nawet PlayStation po raz w historii zaczyna wspierać Xboxa Moim zdaniem póki konsole są wspierane, nowe gry wychodzą i ludzie mają w co grać, zdecydowana większość z tych kilkudziesięciu milionów nie ma specjalnego powodu do porzucania platformy i mogą sobie spokojnie poczekać rok/dwa na nowe sprzęty.

Ja bym powiedział że przekomicznie jest raczej ignorowanie dowodów że mejm delikatnie mówiąc mija się z prawdą. Może faktycznie można odnieść takie wrażenie, ale wydaje mi się że bywam również krytyczny tak jak na przykład z tym podanym już przykładem haraczu za grę online, podobnie krytykuje zawsze MS za zwolnienia, bo moim zdaniem to nie jest tak że zwalniają tylko leniwych informatyczkow i choć długofalowo może nie widać negatywnych skutków, to takie podejście do retencji telentow moim zdaniem będzie miało negatywne konsekwencje w przyszłości.

Nie tylko 2 lata temu , ale nawet 3 lata temu pisałem że wszystko idzie w stronę multiplatformości i jak na razie okazuje się że całkiem sporo się sprawdziło. Od lat mam dosyć konsekwentne stanowisko. W zasadzie od premiery konsol, a nawet wcześniej, pisze Xboxy nie są do niczego niezbędne, bo to konsole bez żadnej wartości ekskluzywnej bo wszystko jest dostępne na PC czy chmurze Może dopiero niedawno to zauważyłeś, ale przypisywanie akurat mi zmiany narracji gdy od lat, w zasadzie do znudzenia, piszę to samo to wybitnie nie ten adres.

A dla mnie są, czy gdzieś napisałem że to jest jakaś uniwersalna i obiektywna prawda z którą każdy się musi zgadzać? Wyraziłem tylko własną opinię napisałem argumenty dlaczego tak uważam i tyle. Czy przed każdym zdaniem wyrażającym moje osobiste zdanie będę musiał dodawać "moim zdaniem" aby Greg wreszcie dał sobie spokój?

jeden z moich starych postów w temacie sprzed 5 lat, pozdrawiam. Od lat krytykuje za to Microsoft, ale aktywowałeś się dopiero jak wspomniałem też o Playstation i Nintendo. Prawda widocznie zabolała.

Bo ogólnie są lepsze, chyba że ktoś lubi żyć na smyczy Xboxa, Playstation czy Nintendo, gdzie za takie podstawowe funkcjonalności jak granie online trzeba płacić haracz. Ale otwarta platforma wiążę się też zagrożeniami stąd konieczność lepszych zabezpieczeń, przykład rynku PC udowadnia że da się z tym walczyć. A w przypadku tego starego Call of Duty widocznie już nikt nie jest zainteresowany żeby coś z tym zrobić, więc to raczej średnio udany przykład.

spokojnie ten GOAT Gaming to ściek który sam sobie wymyśla plotki. Nie ma aktualnie żadnej wiarygodnej informacji o tym że Days Gone wyjdzie na xboxa

Sorry, myślałem że chodzi ci o ogólne zamkniecie całego XBL we wszystkich grach z X360 niezależnie od platformy. Faktycznie pomysł by odciąć od grania po sieci stare, złamane już konsole, by nie psuły zabawy innym jest całkiem sensowny i jeśli nie ma problemów technicznych to powinni to kiedyś zrobić.

Ale jak ktoś nie chcę grać to nie musi, w czym miałoby pomóc odcięcie gier od Xbox Live? Co z ludźmi który chcą zagrać w prywatnym lobby?

Lepiej zawsze mieć wybór, nie ma sensu wylewać dziecka z kąpielą tylko dlatego że jakieś starsze gry mają problemy z cheaterami. Bo są osoby które chcą zagrać w takiego CoDa 2 w singlu albo w multi prywatnym lobby.

Widocznie nie wiem. Myślałem że ludzie kupują pcty zarówno te stacjonarne jak i typu ROG Ally czy Legion GO również, a może przede wszystkim, po to aby na nich grać. Możesz mnie wyprowadzić z błędu

No to nie jest nowy koncept. Ale są zasadnicze różnice, Microsoft z Windowsem jest o wiele lepszej pozycji by zrobić to czego nie udało się 3DO. Bo Windows to już teraz jest chyba największą platformą do grania a to właśnie na tym systemie mają się opierać te nowe Xboxy. Microsoft więc w przeciwieństwie do 3DO nie walczy o nowy rynek tylko o scementowanie istniejącego. Ale choć pozycję wyjściową mają o wiele lepszą, nie znaczy że im się uda.

TechPowerUpXbox "Magnus" APU to Power Multiple Systems, Not Only the...Microsoft's next-generation Xbox will be a new design approach with the introduction of the "Magnus" APU, a chip built to power an entire family of devices rather than a single flagship console. LeaksGdy Sony wciąż pracuje nad tradycyjnymi konsolami, z zamkniętymi systemami. To plan MS na Xboxa na następną generacje jest inny i planują cały ekosystem różnych produktów, zarówno własnych i od producentów zewnętrznych, a ich "konsole" (o ile wciąż będzie można tak to nazwać) będą bardziej konkurowały z gotowymi PC do grania niż ze sprzętami Playstation czy Nintendo. Tak przynajmniej przewiduje Digital Foundry, na postawie wycieku z AMD, który ma przedstawiać APU nowego Xboxa.

nie, zadowoliłem się kilkoma skończeniem głównego wątku i kilku zadań pobocznych. Endgame w wieży sobie darowałem

Ja korzystałem z pikto z niewraliżwością na klątwę.

Swoją drogą, napisanie że wiadomo że otwarty system ma więcej zalet niż zamknięty to chyba jedno z najmniej kontrowersyjnych zdań jakie można napisać i w życiu bym nie pomyślał że ktoś się może się o to akurat przyczepić

Czyli jednak korzystasz :)

Dla mnie wiadomo. Ty możesz mieć swoje zdanie. Chociaż dziwnie czytać od osoby która nazywa Steam Decka ultymatywną konsolą, głównie z powodu jego otwartości. Że dla ciebie zamknięty system ma więcej zalet.

Dobrze że nie czytałem tego tematu przed zagraniem, bo jako całkowity noob pewnie przeraziłbym się tym jak gra jest trudna. A tak zagrałem na slepo i ani przez chwilę nie czułem by gra była jakoś szczególnie wymagająca czy nieuczciwa. A końcówka to w ogóle był spacerek, bo zbyt mocno podlevelewelowalem i ostatni przeciwnicy nie byli już żadnym wyzwaniem.

Na konsoli nie było problemów, ale jeśli planują żeby następne Xboxy były otwartymi platformami na wzór PC to kwestia zabezpieczeń trzeba będzie potraktować poważniej, bo i konsekwencje zaniedbań mogą być poważniejsze. Także otwarta platforma to nie tylko zalety ale i zagrożenia. Chociaż wiadomo że tych pierwszych jest jednak więcej.

W pewnym sensie jest to racja. Można robić sobie backup wszystkich gier na PC, bo Nintendo Switch 2 to chyba jedyna konsola bez DRM. Ale z drugiej strony nikt normalny nie będzie tego robił, chyba że ktoś ma paranoje że Nintendo za moment umrze i wyłączy swoje serwery.

To były czasy kiedy ludzie kupowali gry, a nie mikrotransakcje. Dzisiaj też by tak mogło być, ale inne gry stały się priorytetem

Dzięki, chociaż jak każdy często się mylę i nie jestem żadnym ekspertem, a tylko bazuje na tym co piszą ludzie znacznie mądrzejsi ode mnie to wydaje mi się właśnie, że mam dosyć spójne wnioski i jakoś tam potrafię uargumentować swoje stanowisko, czasami tez okazuje się że to co pisze nawet się sprawdza