ASX

No moim zdaniem gra stała się pełnowartościowa dopiero 30 kwietnia 2019 r. wraz z Anniversary Update, kiedy dodali wreszcie fajne misje fabularne. Czyli to czego mi najbardziej brakowało od premiery. To co dodają teraz, w sensie nowe Tall Talles, nowe mechaniki to taka wisienka na torcie. Ciekawe jak długo będą to rozwijać? minęło już półtora roku a gra dalej dostaje aktualizacje, wydaje się że jest jeszcze sporo historii do opowiedzenia. Ostatnio w grze pojawił się Kapitan Flameheart który chyba zapowiada kolejny rozdział kampanii, poza tym twórcy wspominają coś o jakimś większym dodatku z syrenami i nowymi regionem w przyszłym roku. A generacja już się kończy, ciekawe czy będą dalej pracować nad grą na Scarlett?

No ale taka jest prawda, wiele z tych rzeczy takich jak: łamanie masztów, podpalanie statków, harpuny, szalupy i wiele wiele innych mechanik były opracowane już w prototypie, na długo przed premierą. A teraz po prostu dorzucają to w małych dawkach do publicznej wersji gry. Całe szczęście, chyba kończą im się te oczywiste rzeczy do wrzucenia i mam nadzieje coraz częsciej dostawać będziemy te nieoczywiste dodatki.

Ale czy to jakiś argument przeciwko? SoT od podstaw zostało zaprojektowanego jako gra kooperacyjna do grania ze znajomymi, podobnie jak np. Left4Dead, Portal 2 czy Overcooked

Czy ja wiem czy to jakieś spoilery? Wyglądają jak każdy randomowy screenshot z Death Stranding - Jest Norman Reedus niosący paczki i pusty teren. No chyba że uznamy za spoiler to że w grze jest śnieg czy wodospad. Skończyłem niedawno swego czasu hejtowane Infinite Warfare, które ku mojemu zaskoczeniu okazało się całkiem grywalnym sci-fi shooterem. Myślę że gra jest do sprawdzenia szczególnie dla tych którzy tęsknią za starymi Killzoneami bo to trochę podobne klimaty, tu również mamy przerysowanego, troche śmiesznego złola, rządzącego faszystowską kolonią (tym razem Marsem) oraz militarną opowieść o wojnie i poświęceniu, a to wszystko podobnie jak w Killzone utrzymane jest w klimacie hard sci-fi.

Jeśli gra mi się podoba to nie mam problemu by kupić ją kilkukrotnie na różne sprzęty, a czasami nawet w wyjątkowych sytuacjach na ten sam. Zrobiłem tak dla przykładu z serią Halo, Sea od Thieves i wieloma indykami które zdarzało mi się kupować jednocześnie na Vite, Xboxa i Switcha).

No to może dlatego nie masz na co głosować Kto wie może przegapiłeś nie jeden dodatek w stylu DLC do wiedzmina

A w jakie DLC graleś w tym roku?

Assassin's Creed Oddyssey też ma normalnego singla i można grać offline, a jednak jest grą usługą bo dostawało regularnie nową zawartość i nowe questy. Jedyne co bym uszczegółowił to wymaganie aby gra żyła: czyli nie można głosować na gry które nie dostają już aktualizacji czyli np. Diablo, Asasyn czy Driveclub

Również mam nadzieje że Sony pójdzie wzorem Xboxa i wszystkie akcesoria będą kompatybilne w przód #4theplayers

do usunięcia

Dokładnie, wspierajmy takie produkcje aby pokazać że jest popyt na takie gry i żeby potem nie było narzekania że EA produkuje same sieciowe strzelanki w rodzaju Apexa, Battlefielda, Battlefronta i Anthema

dzisiaj nowy update, przy okazji pojawił się nowy ekran główny ta muzyka, kompozytor znowu przeszedł samego siebie

Najlepiej zagrać i samemu się przekonać. Pierwsza połowa gry to najlepsze Gearsy w historii, potem narracja mocno się rozwadnia na początku aktu 3 ale im jest dalej tym znowu lepiej, końcówka to z kolei jazda bez trzymanki ale gra urywa się naprawdę bezczelnym cliffhangerem w środku wydarzeń. Sidequesty są bardzo krótkie i robi się je przy okazji, do tego fajnie poglębiają lore serii, naprawde miałem przyjemne ciareczki gdy Kait i Del wspominali wydarzenia z drugiej części czy Paduk opowiadający o wojnie domowej. Najwiekszą wadą jest dla mnie to że o ile 1 i 2 akt stawiają na fajną, osobistą i klimatyczną narracje, to w 3 akcie akcja znowu wraca na stare Gearsowe tory i zaczyna się szukanie jakiś wojskowych części przez co klimat z początku mocno ulatuje. Wygląda to trochę tak jakby scenarzysta zmienił się w połowie gry. o gameplayu nie wspominam bo jest najlepszy w serii.

Skończone, chyba moje GOTY Z rzeczy które mi się nie podobały: gra jest pełna gamizmów, bezczelnie kopiuje soulsy ale robi to na tyle dobrze że w sumie to plus, zagadki środowiskowe są poprawne i wydają się żywcem wyjęte z Tomb Raidera. Zostawiam w kolekcji bo nie wiem kiedy powstanie nastepna taka gra w świecie Star Wars

Dokładnie

Dopingowanie i życzenie porażki to dwie postawy będące na przeciwległych krańcach szali, lepiej po prostu pozostać racjonalnym i trzeźwo patrzeć na zalety i wady. A zalety o które pytałeś są raczej oczywiste: możesz grać w gry wszędzie, nie posiadając konsoli. To na pewno dosyć kusząca perspektywa

no to powinieneś być spokojny bo podobnie jak ty uważa Sony i Microsoft. Spencer powiedział kilka dni temu że miną lata zanim streaming wejdzie do mainstreamu https://www.bbc.com/news/av/technology-50427414/xbox-s-boss-years-before-game-streaming-is-mainstream

no i może stąd bierze się strach Mendrka boi się że chmura zabierze mu konsole. Dlatego chciałbym go uspokoić z tego miejsca i zapewnić że Sony dalej zamierza produkować konsole więc dla ciebie nic się nie zmieni. A to że część osób zagra w gry na Playstation bez posiadania konsoli dzięki chmurze to chyba żaden problem.

Mi się wydaje że Sony bardzo mocno stawia na streaming: PS Now jest w tej chwili obok Stadii to jedyna działającą komercyjna usługa streamingowa, Sony coraz mocniej ciśnie z marketingiem grania w chmurze (promocje, obniżka ceny, reklamy PS Now w Lidze Mistrzów, poszerzanie oferty o nowe gry i kraje), a deklaracje japończyków są takie że w przyszłej generacji jeszcze mocniej na nią postawią.

Ktoś mi jest w stanie wyjaśnić z czego wynika strach Mendrka przed streamingiem i czemu życzy takim inicjatywom jak Stadia i Playstation Now porażki?

Czy po skończeniu fabuły można wrócić na planety i zaliczyc je na 100%?

Kupiłem w sobote, bez oglądania żadnych recek, materiałów, bez czytania opinii i sprawdzania średniej na meta i w weekend spędziłem z grą ładne kilkanaście godzin. Niby prosty, mało oryginalny pomysł (soulsy w świecie star wars), ale jestem oczarowany klimatem wylewającym się z ekranu, systemem walki, designem i muzyką. Teraz myśle tylko o powrocie do domu aby znowu zanurzyć się w ten magiczny świat.

Soulsy w świecie gwiezdnych wojen po kilkunastu godzinach GOTY gierka

2013 Crimson Dragon Dead Rising 3 Forza Motorsport 5* Halo: Spartan Assault Killer Instinct LocoCycle* Max: The Curse of Brotherhood* Powerstar Golf Ryse: Son of Rome Zoo Tycoon 2014 D4: Dark Dreams Don't Lie Dance Central Spotlight Forza Horizon 2* Halo: The Master Chief Collection* KALIMBA* Kinect Sports Rivals* Magic 2015 Minecraft: Xbox One Edition* Project Spark Sunset Overdrive 2015 Forza Motorsport 6* Gears of War: Ultimate Edition* Halo 5: Guardians* Happy Wars Ori and the Blind Forest Rare Replay* Rise of the Tomb Raider ScreamRide State of Decay: Year-One Survival Edition 2016 Cobalt* Dead Rising 4 Forza Horizon 3* Gears of War 4* Quantum Break ReCore 2017 Forza Motorsport 7* Halo Wars: Definitive Edition Halo Wars 2 PlayerUnknown's Battlegrounds Super Lucky's Tale 2018 Forza Horizon 4* Sea of Thieves* State of Decay 2* 2019 Crackdown 3 Gears 5* 2020 (planned) Bleeding Edge* Grounded* Halo Infinite* Minecraft Dungeons* Ori and the Will of the Wisps* Tell Me Why Wasteland 3 Battletoads* Gears Tactics Microsoft Flight Simulator Psychonauts 2* Chyba xbox wstaje z kolan (z gwiazdeczką gry first party)

Skończyłem. Dobra sredniobudżetowa gra w starym, trochę archaicznym stylu Rozwiązaniem crashujacej sie gry w pewnym pomieszczeniu, okazało się odeslanie wspołtowarzyszy na statek