
ASX
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Treść opublikowana przez ASX
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Też myślę że się sprzeda. Zresztą widać po reakcjach w internecie, poza naszą bańką że ludziom się podobało.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Odnośnie podwyżek to zasadniczo są dwie drogi gdy korpo chcę zarabiać więcej, albo szukasz nowych klientów i otwierasz się na nowe rynki. Albo zaczynasz bardziej doić swoich obecnych klientów. Inni starają się balansować między jednym i drugim, tutaj poszukają klientów na nowej platformie, a tutaj podniosą troche ceny. Ale Nintendo ewidentnie zdecydowało się tylko na tę drugą opcję. Kiedy platforma rośnie, jest w stanie rekompensować sobie do pewnego stopnia brak podwyżek cen sprzętu i gier nowymi klientami. i tak przez dłuższy czas było z konsolami. Ale chyba ten czas definitywnie dobiega końca patrząc na to co się dzieje w temacie cen. Ja osobiście wolałbym mniejsze podwyżki, ale bardziej otwarte Nintendo. Ale zdaje sobie sprawę, że oni są konsolowymi tradycjonalistami, a fani Switcha cenią sobie ten konsolowy pieprz i duszę związaną z tym że gry Nintendo nie ukazują się na inne platformy.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Te 64gb karty, które i tak nie gwarantują zmieszczenia większych gier i tak bedą raczej rzadkością.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
no to dwie zupełnie różne strategie biznesowe: Microsoft woli pozbyć się nawet całkowicie ekskluzywności, ale zachowuje takie rzeczy jak Game Pass czy Play Anywhere. Nintendo woli sprzedawać gry za 80 i 90 euro, ale zachowuje ekskluzywność swoich gier. i wcale im się nie dziwię temu co robi Nintendo. Bo jeśli posiadacz takiego Steam Decka oglądał prezentacje tej nowej generacji Nintendo to nie zobaczył tam nic szczególnie lepszego niż to co ma teraz. Widział porty starszych i nowych gier do których ma dostęp już teraz jak Cyberpunk czy Elden Ring, dodanie funkcji społecznościowych, czy innowacje typu dodanie HDRa . Jedyne co praktycznie go może zachęcić do zakupu NS2 są więc ekskluzywne gry. Zachowanie ich, nawet kosztem podwyżek, wydaje się więc dla Nintendo rzeczą fundamentalną.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Tak, dokładnie. Nintendo jeszcze bardziej idzie w fizyczniaki wyceniając je drożej niż zwykle edycję. I wrzucając do pudełek carta z licencją, zamiast gry.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Motyw z kluczami jest taki że te karty podobnie jak płyty na Xboxa będą miały zbyt malą pojemność by pomieścić gry. Stąd podobne rozwiązanie. A Nintendo widocznie doszło do podobnego wniosku co inni, że nie kalkuluje się im inwestować w kartridże o większej pojemności.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Z punktu widzenia biznesowego to ma sens tylko wtedy kiedy zarabiasz na każdej sprzedanej konsoli. A że widocznie będą zarabiać na sprzęcie od początku to mogą sobie na to pozwolić. W innych wypadku, bardziej opłaca się crossgenowość, bo co to za różnica czy ktoś kupi Mario Kart na Switcha czy Switcha 2? Nintendo na jednym i drugim zarobiłoby tyle samo.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Nintendo prezentuje wciąż stary model konsolowy, przede wszystkim zależy im na sprzedaży sprzętu. Ekskluzywne gry na Switcha 2 mają przede wszystkim zachęcić ludzi do zakupu nowej konsoli. Co do "hamulcowego", to jeden znika, a w jego miejsce pojawia się drugi. Bo Switch 2 to już w teraz przestarzałe urządzenie, widać było już na prezentacji jak wyglądał Elden Ring czy Cyberpunk.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Tutaj też nie wypada. Ale gry Nintendo są tylko na Nintendo, więc nie ma legalnej alternatywy i jeśli chcesz Zelde w 60 fpsach to płać 40 zł piękny kawalerze.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
To na pewno też, ale wynikało to też z tego że wszystkie gry Xboxa są na premierę na PC i tam, to że gra działa lepiej na lepszym sprzęcie jest czymś normalnym. Więc nie wypadało golić konsolowcow na coś co na PC jest całkowicie za darmo.
-
Assassin's Creed: Shadows
Nie grałem, ale jeśli faktyczne olali w końcu ten głupi, ciągnący się jak moda na sukces, wybijający z rozgrywki wątek współczesny to akurat bardzo duży plus dla mnie.
-
Steam Deck
Przypominam że Part 1 też został zweryfikowany dla Steam Decka, więc sama weryfikacja niewiele znaczy. https://www.gamesradar.com/the-last-of-us-part-1-will-be-steam-deck-compatible/ Ale myslę że ze względu na to że to port bazujący na wersji z PS4, gra powinna działać o wiele lepiej niż Part 1 na premier na Steam Decku.
- DOOM: The Dark Ages
-
ASUS ROG Ally - Handheld PC
- Star Wars Jedi: Fallen Order
też się nad tym zastanawiałem jak robiłem calaka i ostatecznie ja polatałem trochę po planetach, pozabijałem kilka mobków i wyrosła.- Death Stranding 2 On The Beach
Nie wiem ile z tych 20 milionów się sprzedało, bo gra była m.in w Game Passie, Plusie czy była rozdawana za darmo przez Epica. Ale na pewno multiplatformowosc pomogła grze dotrzeć do większej ilości graczy- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Sytuacja już się ustabilzowała, konsole doszły do swojego sufitu i stały się dojrzałym rykiem. Żadna konsola Sony nie powtórzy już najprawdopodobnie nigdy wyniku PS2 z 160 milionami sprzedanymi konsolami. A PS5 będzie miało ciężko żeby sprzedać się lepiej niż PS4, z kolei liczba miesięcznych aktywnych użytkowników PSN utrzymuje się cały czas na stabilnym poziomie. W tym samym czasie gdy konsole dotyka stagnacja, popularność PC stale rośnie, i otwierają się kolejne bardzo duże pecetowe rynki jak Chiny, które nigdy nie zaadoptują konsoli podobnym stopniu jak USA czy Europa zachodnia. Dlatego np. Xbox już jakiś czas temu zaczął swój proces pivotu na PC, a w kolejnych latach wszystko wskazuje na to że proces ten się dopełni i jego "konsole" staną się defacto pecetami, a pecety xboxami. Z Playstation się tak nie stanie, bo ma zbyt silną pozycję na rynku konsol. A ostatnie ruchy xboxa, pozwolą im się stać domyślną konsolą stacjonarną z dostępem do wszystkich gier MS. Ale jeśli planują dalej rosnąć poza rynkiem konsolowym i chcą znaleźć nowych klientów to muszą szukać ich właśnie na PC i adaptować się nowych warunków. I właśnie to robią już teraz.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ja widzę ryzyko, ale potrafię też słuchać tego co ma do powiedzenia Sony w tej kwestii, Niedawno jeden z udziałówców zapytał,: domyślam się że pytając o "ekskluzywne gry third party" miał na myśli tytuły w stylu np. remake'u Silent Hilla 2, który wyszedł jednocześnie na PC i PS5. Więc Sony nie uważa w tej chwili, by gry wychodzące jednocześnie na PC i PS5, były dużym ryzykiem dla utraty graczy na rzecz PC. To dlaczego ja mam się z nimi nie zgadzać i upierać się że jednak są?- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Desperacją jest raczej posiadanie klapek na oczach i powtarzanie sobie że nic się nie dzieje, mimo podawania kolejnych przykładów, dokumentów czy oficjalnych wypowiedzi. Playstation już idzie w multiplatformowość to nie jest kwestia tego czy się to okaże czy nie. Jest to proces który jeszcze się nie dopełnił, ale który już trwa.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Pisałem już że widzę postępujący proces który ostatecznie za jakiś czas (może rok, może dwa, może 5 lat, trudno powiedzieć) doprowadzi do równoczesnych premier wszystkich gier na PC. Bo nie widzę aktualnie powodu, dlaczego miałby się on zatrzymać. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę dokumenty mówiące o równoczesnym robieniu gier na konsole i PC czy słowa prezesa Sony odnośnie PC. A co do wykresu to zarówno prawa i jego lewa część to gry wydane przez Sony. A to Sony jako wydawca, który sfinansował tę gry, podejmuję decyzję kiedy i na co wydaje konkretny tytuł (może być on związany jakimiś poufnymi umowami, ale nie musi, nikt nie wie czy one istnieją i co jest w nich zawarte). Faktem jest jednak, że przez ponad 20 lat nie wydawali swoich gier first party i second party na PC i byli w stanie dyktować warunki developerów, że wydane przez nich wychodzą tylko na Playstation. To że coś w ostatnich latach się zmieniło to jest przede wszystkim ich decyzja, wynikająca z chęci zwiększenia zysków. Nie wrzuciłem do wykresu takich remake'ów jak TLOU part 1 czy Until Dawn żeby uniknąć kontrowersji związanej z liczeniem. Bo jak liczyć taki całkowicie odnowiony graficznie remake The Last of Us? Czy powinno się liczyć czas względem premiery oryginału z PS3 z 2013 r. czy remake'u z 2022 r? Ale nawet bez tych gier widać że to nie jest sinuosida i, że o ile portowanie gier starych gier z PS4 zajmuje faktycznie dużo i mijają całe lata względem premiery na PC. To nowe gry wydane po premierze PS5 portowanie są na PC coraz szybciej.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
popatrz na godzinę w których je wrzuciłem, zdążyłem przed obudzeniem Ale jak ktoś przekonuję, cytuję: i to postanowiłem że pokażę jak wygląda ta "sinusoida" i "randomowość" i spojrzę całościowo jak wygląda ten proces skracania czasowej ekskluzywności, który podobno nie postępuje. Bez niepotrzebnych emocji, które towarzyszą temu tematowi i za pomocą suchej matematyki. sów bo jak już pisałem wykluczyłem w nim wszystkie remastery, remake'i i gry usługi, które już teraz wychodzą w pobliżu lub jednocześnie na PC. W mojej opinii nie zrobiłem nic złego, wykazując błąd jeżeli ktoś się pomylił w trakcie dyskusji.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Z wycieku z Insomniac wiadomo że pecetowe wersję takiego Wolverine'a czy SM3 już powstają lub będą powstawac równolegle z wersją na konsole, Zresztą wyciekł przecież nawet grywalny pecetowy builid Wolverine'a działający na Windowsie. Więc to co uważasz za nielogiczne już się dzieje. https://www.reddit.com/r/pcgaming/comments/18mpilz/playstation_games_pc_port_budgets_revealed/ Teraz Playstation jeszcze jedzie na zaciągniętym hamulcu ręcznym na PC. Co prawda coraz bardziej go popuszczają skracając okres czasowej ekskluzywności i robiąc kolejne "wyjątki" w swojej strategii. Ale w momencie kiedy dojdą do wniosku że zyski ze sprzedaży gier w dniu premiery na PC, przewyższają lub rekompensują potencjalne straty dla własnej konsoli, (o ile jakieś będą), to zrzucą sobie ograniczenia. Zwłaszcza że rynek pecetowy w przeciwieństwie do konsol ciągle rośnie, i są kraje będące ogromnymi rynkami jak Chiny czy Korea, które nie zaadaptują konsol tak jak USA i Europa zachodnia, bo tam rynek jest zdominowany przez PC.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nie biorę tego dowód, wrzuciłem to jako jedna z gier wydanych przez Sony. Nie istnieje powód by pomijać tę grę jako wydaną przez Sony. Teraz jak się okazuje bastionem, już nie jest wydanie singlowej gry w dniu premiery na PC, ale musi być to dodatkowo duża gra i z głównego nurtu. Ciekawe ile zajmie czasu kiedy i to się stanie? Poprawiłem wykres, uszeregowałem gry według premiery na konsoli tak jak sugerował @Square. I żeby być konsekwentny usunąłem wszystkie rimejki czyli również remake TLOU part 1 i Until Dawn. Dodałem też TLOU part 2 o któym wcześniej zapomniałem. No i na pewno, po tym że Sony nie wydało LEGO Horizona na Xboxa czy po tym jak zablokowało xboxowe porty starych gier martwego już przecież Japan Studio, jak Patapony, Freedom Wars i Everybody's Golf,można być pewnym że nawet jakby nowy Xbox okazał się pecetem w przebraniu, (co wciąż jest tylko plotką), będą chcieli w jakiś sposób zablokować odpalanie gier Playstation przez takiego pcXboxa. Pytanie tylko czy im się uda, ale można być pewnym że bedą próbować to zablokować.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Jeśli ktoś jeszcze nie jest przekonany do tego że czasowa ekskluzywność się skraca to zrobiłem szybki wykres przedstawiający ile dni wynosiła różnica między premierą na konsoli, a premierą na PC i dane do wykresu: Do wykresu wziąłem tylko gry wydane na konsoli przez Sony od czasów Horizona Zero Dawn. Brałem pod uwagę tylko gry singlowe, nie ma tu GAASów jak Concord i Helldivers 2. Pominąłem też robione niskim kosztem remastery i rimejki jak remake ostatniego Horizona, czy nadchodzacu remaster Days Gone, które też wychodzą w dniu premiery na PC. Dla Stellar Blade które ma premierę w czerwcu, przyjąłem najpóźniejszą datę 30 czerwca. Jeśli gdzieś się pomyliłem, coś źle policzyłem to dajcie znać to poprawię.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Trudno powiedzieć co dokładnie było w umowie wydawniczej, bo nikt z nas nie ma do tego wglądu. Ale generalnie to wydawca czyli Sony ma kontrolę nad tym: na co, kiedy i gdzie zostanie wydana gra. Każdemu też zależy na utrzymaniu bazy użytkowników na których zarabia, to oczywistość. Ale problem pojawia się kiedy baza twoich klientów niespecjalnie rośnie. Kluczowe nie jest zarabianie akcesoriach czy sprzedaży konsol , ale na sofcie, czyli grach, to tu są pieniądze. I żeby zarobić jak najwięcej trzeba dotrzeć z gierką do jak największej ilości klientów, i to nie tylko tych którzy kupili twoją konsole, a i najlepiej żeby gra ta sprzedała się jak najlepiej, co oczywsite. Czasowa ekskluzywność to coś co ma znaczenie w przypadku zachęcania ludzi do konsoli (ale otwartym pytaniem jest, czy ma ona tak duże znaczenie gdy konsole stały się dojrzałym rynkiem i przestały rosnąć?) , ale jednocześnie ta czasowa ekskluzywność nie pomaga w sprzedaży na PC. Przez co gry nie sprzedają się tak jakby mogły. Gdyby konsole Playstation wciąż rosły i z generacji na generację liczba sprzedanych konsol i liczba użytkowników konsol biłyby kolejne rekordy, to najprawdopodobniej gry Sony nigdy nie wyszłyby na PC i nie byłoby tego dylematu i problemu. Bo można byłoby pozwolić sobie na mniejszą sprzedaż gier, kosztem przyciągnięcia do swojej konsoli nowych klientów. Ale jeśli jest inaczej, to pojawia się chęć szukania nowych klientów i zysków na innych platformach w tym przypadku PC. Najlepiej przy zachowaniu swoich klientów na konsoli. Chcą mieć ciastko i zjeść ciastko. - Star Wars Jedi: Fallen Order