ASX

opis sugeruje tylko 2-osobowy co-op. na 95% będzie tak jak w czwórce czyli tylko na 2 osoby

szacun za 4k60fps i split-screen, bo mało który developer dzisiaj się na to decyduje i potrafi to ogarnąć

chyba każdy serial jest fabularyzowany

Pierwsz GRID cierpiał z powodu bardzo małej ilości tras, mam nadzieje że ta część dostarczy pod tym względem i będzie więcej fikcyjnych fajnie zaprojektowanych tras. Nie podoba mi się też powrót tego szaro-brązowego filtru

Taka jest moja prawda futbolu

Wygląda jak grid

Po prostu zzczerze pisze to co podpowiada mi rozum. Powiem więcej uważam że Sony zachowuje się bardzo w porządku, więdzą że Dreams brakuje zawartości więc sprzedają grę teraz za połowe ceny, a dopiero z czasem gdy gra się rozrośnie, dodadzą singla i tryb vr, a społeczność się rozrośnie zdecydują się wydać to jako pełnoprawny produkt za 250 zł. Wtedy też, dostanie też drugie jeszcze lepsze recenzje, bez obaw Yeti. Moim zdaniem uczciwe podejście i inni wydawcy jak np. Microsoft mogliby się uczyć.

A to trzeba mieć pozwolenie od Sony żeby zrecenzowac gre? Gra jest dostępna w sprzedaży i żądają za to pieniędzy więc prasa recenzuje, nikt nie będzie specjalnie czekał aż gra nabierze ksztaltów i dodadzą zawartość

Czekanie na singla to tak jakby ogrywać LittleBigPlanet dla fabuły Lizanie lizaka przez szybke

Dla mnie nic ciekawego nie zapowiedzieli. O Voids i Outer Wilds było wiadomo wcześniej. Być może sprawdze Banner Saga jeśli znajde w sobie dość motywacji

było czyli wracają do korzeni

z tego co wiem, świat jest ręcznie zaprojektowany, a nie sralnie generowany jak NMS. Poza tym większy nacisk, na eksploracje, zagadki i fabułe, a nie elementy survivalowe.

gra chyba bardziej przypomina Robloxa i to właśnie z tym fenomenem doszukiwałbym się podobieństw ;) to prawda że gra ma bardzo duży potencjał, na razie furory co prawda nie zrobiła ale przy odpowiednim i wieloletnim wsparciu ma szansę stać się wielką i popularną platformą.

jako ciekawostkę dodam że technologia użyta w tym demie bazuje na obliczeniach wykonywanych w chmurze - cloudgine, który miał znaleźć zastosowanie w Crackdownie 3 ;) Ale w czasie prac nad grą Epic kupił Cloudgine i Crackdown został z niczym, no i wyszło jak wyszło xD

no i tak się dzieje, przynajmniej w świetle prawa polskiego, bo Kodeks Karny mówi że każdy kto otrzyma wiarygodną wiadomość o tego typu czynie jest zobowiązany niezwłocznie powiadomić organy ścigania. Jeżeli kuria czy biskup czy ktokolwiek inny uchylają się od tego to już jest sprawa dla prokuratury i grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności. Instrukcja kościelna w sprawie takich spraw jest jeszcze surowsza, bo zakłąda nie tylko niezwłoczne powiadomienie prokuratury po otrzymaniu wiadomości ale zobowiązuje biskupa do przeniesienia oskarżonego w miejsce odosobnienia, w celu uniemożliwienia kontynuuacji przestępstwa. Prawo kanoniczne ma też wyższą granicę, bo karze za kontakty do 18 roku życia. Ofiarom przysługuje też pomoc psychologiczna i duchowa. Oraz dostęp do inforamacji o wymierzonej karze. Tyle teoria, jeżeli osoby kościelne mimo to próbują zamiatać sprawę pod dywan to już sprawa do prokuratury.

Trochę się jaram. Grałem tylko w jedynkę ale bardzo podobał mi się agresywny model jazdy i sportowe zacięcie. Bardzo mi brakuje tego typu gier, więc czekam

No koleś, który wrzucił ten niby przeciek dostał bana za podszywanie się za insidera. Też proponuje tonować oczekiwania. Bo wrzucanie takich list to prosta droga do rozczarowania. 19 dni

gra ma zostać zapowiedziana na konferencji MS i umiejscowiona jest w nordyckich klimatach https://twitter.com/Nibellion/status/1130780943667650560

From Software pracuję nad nową grą. Z całkiem wiarygodnych źródeł wynika że wydawcą będzie Bandai Namco, gra będzie full open worldem, w grze będą królestwa do których będziemy mogli się udać w dowolnej kolejności i zabić ich władców. Scenariusz współtworzył George RR Martin (co potwierdził sam zainteresowany na twitterze pisząc że konsultował jakąś japońską grę). Zapowiedź prawdopobnie na E3

z ostatniego/dzisiejszego spotkania z inwestorami God of War sprzedał się w ponad 10 mln egzemplarzy

tak, te lepsze questy oznaczone są oznaczone bodajże na żółto z pytajniekiem na mapie. Poza tym masz jeszcze te oznaczone na szaro i kontrakty najemnika które są zwykłymi fetchequestami, są ich setki i nie polecam ich robienia. Są też questy oznaczone na niebiesko, one też stoją zazwyczaj na wysokim poziomie i pochodzą z aktualizacji (gra co jakiś czas dostaje nowe darmowe zadania)

To photoshop

Xd

30 maja premiera Outer Wilds premiera w GamePassie Wygląda interesująco i w moim stylu.

w weekend skończyłem Red Dead Redemption 2, o grze bardzo wiele już napisano więc postaram się opisać swoje wrażenia jak najkrócej. Nigdy nie grałem w tak piękną, dopracowaną technologicznie w najdrobniejszych szczegółach, tak świetnie napisaną i wyreżyserowaną produkcje. Nie wiem jacy magicy pracują w Rockstar, świat naprawdę sprawia wrażenie żywego. Klimat Dzikiego Zachodu wylewa się z ekranu a muzyka jest idealnie dobrana. Fabuła to klisza o grubce bandytów próbujących odnaleźć swoje miejsce w zmieniającym się świecie , który wydaję im się obcy. W wymiarze personalnym podobnie, to historia o uciekającym przed światem i jego odpowiedzialnością rewolwerowcu który w końcu zostaje zmuszony odnaleźć to co w życiu ważne. Narracja z początku senna, z każdym kolejnym rozdziałem przyśpiesza, nieuchronnie zmierzając w stronę wielkiego finału. Bardzo ciekawy zabieg, bardzo niespotykany i znany raczej z filmów czy seriali niż gier. Pochawlić należy też dobrze napisanych bohaterów, każdy z członków gangu jest bardzo realny i boryka się ze swoimi własnymi problemami, wszyscy z wyjątkiem Dutcha który podejmuje tak niewiargodne i głupie decyzje że trudno mi było uwierzyć w tę postać. Nie odmiawiam mu charakteru i osobowości oczywiście, po prostu zachowuje się jak debil. Co do misji, to są tu chyba wszystkie klasyczne westernowe motywy. Serio, skoki na banki, napady na dyliżanse i pociągi, indianie, bójki w saloonie. Jest nawet słynny sygnał kawalerii. Więc różnorodność/pomysłowość misji zdecydowanie na plus. Jest jednak coś co nie potrafie przeboleć, mianowicie wszystkie elementy rozgrywki, misje fabularne, misje poboczne, a nawet losowe aktywności i zdarzenia wszystko to zbudowane jest głęboko na narracyjnym wyreżyserowanym fundamencie. To nie jest sandbox gdzie możemy po wskoczyć w buty cowboya i bawić się tym świecie i jego mechanikami. Gra wręcz karze gracza za przejawy kreatywności i nie jest to kierunek który mi się podoba. Kiedyś gry Rockstar były inne. Artur porusza się jak wóz z węglem, a strzelanie ssie pałke to tyle, generalnie nie żałuje czasu spędzonego z grą. Warto zagrać dla samej historii i wykreowanego świata.