Skocz do zawartości

SlimShady

Senior Member
  • Postów

    5 200
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez SlimShady

  1. SlimShady

    Diuna (2021)

    Jest rozpierdol, tak jak jedynka nieco przymulasta i w zasadzie nie broni się jako samodzielne dzieło, tak tutaj ciary za ciarami. Za ileś lat będzie tym dla filmów s-f, czym dla fantasy są golumiarze. Koniecznie trzeba iść do kina. Jeszcze w ramach ciekawostki polecam sprawdzić tematyczną epkę mocno niedocenianego rapera:
  2. Spokojnie, nie od razu Rzym wybudowano.
  3. Dajcie prawa za darmo Kmiotowi, będzie sam tworzył całe pismo, a na koniec pisał sobie recki.
  4. Wykurwista zapowiedź, chyba lepszej nie widziałem:
  5. SlimShady

    Diuna (2021)

    Z tego samego linka: Trzeci film z cyklu "Diuna" byłby ekranizacją drugiego tomu bestsellerowego cyklu Franka Herberta. Czyli jednak part two zamyka pierwszą część.
  6. SlimShady

    Diuna (2021)

    To jak, nie zakończyli tego na dwóch częściach? Nie lubię czegoś takiego, tym bardziej jak odstęp czasowy jak tak duży. No chyba, że masz na myśli adaptacje kolejnych książek.
  7. Trochę się tym interesowałem, no i właśnie, to jest dziwna sytuacja, bo teoretycznie u jednych i drugich masz ultra hd br, gdzie pojemność, to 100 gb, a na xboxie, nie wiem, z jakiej paki maksymalna wielkość płyty to 60gb(nie wiem, czy oszczędzają na mniejszych nośnikach, czy o co chodzi). Z tego by wyglądało, że rzeczywiście tak jest, bo cyberpunk goty wyszedł na trzech płytach, a jakby wykorzystywali pełne 100 gb, to byłoby to dwie płyty jak np. będzie przy nowym FF7. Już pomijam, że ten cyberpunk goty na ps5 jest chuj nie goty, bo masz vouchery z jakiegoś dziwnego powodu, ale w grach first i second party z reguły dbają, żeby było jak należy.
  8. Materiał o RE7 był sztywniutki, ale ja nie o tym, bo był tam wspomniany wczesny koncept, który krążył między deweloperami, więc myślałem, że to jakiś sekret nawet do dzisiaj, otóż nie, a nie wiedziałem o tym(albo zapomniałem). Ach ten Kojima, nawet w nie swoich grach i seriach potrafi zamieszać. Właśnie takich patoinfluencerów nam trzeba.
  9. Nikt nie robi czegoś takiego, żeby ogłosić kilka popierdółek. Widać, że wydygali, ale będą robić, to co już sobie zaplanowali, tylko rozbiją w czasie, bo umówmy się, sprzedaży z tego też nie będzie nie wiadomo jakiej, więc to nic miarodajnego.
  10. Te 4 gry, to pewnie pentiment, przysługi jak piraci i grounded i jedyna dobra rzecz, czyli hi-fi.
  11. SlimShady

    Atomic Heart

    O tej grze przypominam sobie co ranek, gdy robię jajecznicę. Czasami też zaczynam się trząść, bo tytułów do wyboru tak mało, gierki są najważniejsze w życiu, a zakazany owoc kusi najbardziej, ale wtedy przypominam sobie, że nawet taki ekspert od nieociosanych średniako-crapów jak boomcio się tym przesadnie nie jarał i zaraz mi przechodzi. A jakby nie przeszło, to zamiast racjonalizować po prostu bym zajebał, albo wziął używkę, a nie udawał, że nie przyłożyłem do tego ręki.
  12. Jak na moje, to mocno na wyrost, bo nie kojarzę, żeby coś tam strasznego się działo. Jedynie, gdzie mógłbym taką planszę zrozumieć(no i jest takowa), to może Mafia 3, bo konkretne realia, gdzie czarnuchy i segregacje na każdym kroku, i zawsze lepsze to, niż cenzura. Zaraz dojdziemy do tego, że Papu Papu z Crasha kogoś obraża.
  13. Myślałem, że nigdy tego nie zrobię, ale powoli chcę sobie wszystko od początku przypomnieć(w wersji japońskiej, bez cenzury), jestem na DB OG i tam jest taki humor i podteksty, że dzisiaj nie mieliby jaj, żeby tak zagrać, dlatego super wygląda jak wygląda. W sumie słabo, że ta seria jakby nie dorasta i nie rośnie razem z oglądaczami, tylko cofa się w rozwoju, żeby tylko robić kolorowanki i sprzedawać zabawki i dlc do gier. No i jeszcze jedna kwestia, niby ten GT taki zły, a przecież znowu pójdą tą samą ścieżką, co średnio mi pasuje, ale może będzie chociaż czuć pieniądz w animacji. Nie wiem też, gdzie to zostanie umiejscowione.
  14. Przy tej pokemoniarskiej superce, gdzie recykling na recyklingu jeszcze bardziej zyskuje i człowiek dużo bardziej docenia po czasie.
  15. SlimShady

    Helldivers 2

    Te seria mimo, że wygląda podobnie do Dead Nation, czy Alienation, to rozumiem, że nie ma żadnej kampanii, czy nawet zakończenia? Rozumiem, że to jest takie niekończące się koszenie przeciwników?
  16. Nie wszystko sprowadzisz do subiektywności, tym bardziej w tak zerojedynkowym produkcie jakimi są gry. Albo coś w grze jest zawarte, albo nie, albo coś w grze działa, albo nie działa. Jest od groma elementów, których nijak nie sprowadzisz do u mnie działa, mnie się podoba.
  17. Po prostu, to co (nie)przygotowali jest mizerne nawet jak na wersje GOTY, co nie znaczy, że sama gra jest kiepska. To jest gra single player, a (pipi)a przygotowali dla graczy single player. Jedynie te zagubione poziomy w formie ciekawostki. Zachwyca się, że modele, arty, jakieś dzienniki, to już było w podstawce, a te filmidła z produkcji można obejrzeć gdziekolwiek. Dodatkowo, po tych 3.5 roku można było oczekiwać czegoś więcej, gdy większość takich wydań u Sony coś tam ciekawego wrzuca(i to w dużo szybszym czasie, bo najczęściej dzieje się to rok po premierze). Naprawdę porównajcie sobie tego obesranego rogala, i super hiper skórki do innych tego typu wydań. To jest prosta, szybka wrzuta skrojona pod popularność serialu i nie ma, co z tego robić jakiejś rewelacji. Mnie nie dziwi, że on się tym jara, bo sam mógłbym np. ocenić remake jedynki wysoko(lub idealnie) jako ja(bo multi mnie nie interesuje), ale jak jesteś recenzentem, to musisz wyjść ze swojej skóry i pomyśleć o ludziach, którzy coś mieli, a teraz nie mają, i wtedy pomimo braku multi też był cały w skowronkach. Nie ma w nim jakiegoś poczucia recenzenckiej przyzwoitości, albo jak przy niedo(pipi)anym technicznie Jedi Survive coś pisał, że twórcy obiecali, że będą patche, więc na słowo honoru daje wysoko ocenę, bo zbierał tazosy z czitosów. REDzi też obiecywali, że u nich świetnie działa, a jak było, to wszyscy wiemy. Nie mam jakiejś wielkiej wczuty w oceny w PSX, bo ja tych ludzi poniekąd znam, i wiem, kto, co lubi, a czego nie, gdzie przymyka oka, a gdzie szuka dziury w całym, więc sam sobie do ich ocen dodaje, lub odejmuje i wtedy wychodzi mi prawdziwa wersja.
  18. No i niech się wy(pipi)ią wszyscy na ryj, nikt normalny nie będzie po nich płakać. Czasem trzeba zacząć wszystko od nowa, jak nintendo uderzyło z tymi swoimi pieczęciami jakości po zalewie biegunki we wczesnych latach 80. Tylko gracze są tak niedo(pipi)aną grupą konsumencką, że od lat można im robić takie rzeczy(które nie przejdą gdzie indziej), a oni potulnie przyjmują zastaną rzeczywistość.
  19. Wiesz, co dostaniesz? Droższe gry i monetyzację, bo ona się przecież nie skończyła, i nie skończy odkąd puszka pandor przy zbroi dla konika została otwarta. Przecież zaraz premium pajonk 2 dostanie jakieś (pipi) jak w przypadku poprzednika i będą udawać, że nie było wycinanki i, że pracowali nad tym w pocie czoła miesiące po premierze. Calisto aka pierwsza gra AAAAAAAAAAAAAAA, sprzedaje zakończenie w DLC jak w najgorszych, mrocznych czasach(Capcom, UBI), a ten miły grubasek od Dead Space'a Glen, czy (pipi) wie jak on ma, robi ten sam numer jak przy Dead Space 3. No i tak to wygląda, i tak będzie wyglądać, trzeba być ostrym odklejeńcem, żeby wierzyć w takie rzeczy, że będzie drogo i rak zostanie wyleczony. To jest jak z wiarą, że cyfra będzie super tania, bo odchodzi tłocznia, drukarka i inne bzdety. Nie będzie alternatywy, będziesz dymany i jedyne, co możesz zrobić, to obrazić się na gierki.
  20. Untated, to miks strzelania, skakania i zagadek - każda część, a gearsy to strzelanki od murka do murka. Inne gry, jedynie ich rdzeń jest ten sam, czyli samo pif paf.
  21. W ogóle mnie to nie kręci, ale trylogia przez rdzeń gameplayowy jest ciężkostrawna, wiec strzelanie choćby z czwórki dużo by pomogło.
  22. Tutaj to akurat nie tyle błędy, co szata graficzna jest trefna, więc może grafik(albo ktoś kto składa numer), ale nawet jakby, to była jego wina, to jeszcze ktoś to powinien wychwycić dalej.
  23. Maciomaniak mnie zamęczył tym technicznym bełkotem. Bugi najbardziej bolą w publicystyce, szczególnie, że temat numeru, no i szkoda, że trochę spierdoliliście fajną robotę Dżuja. Weźcie tam zatrudnijcie jakąś korektę, bo tak nie może być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...