Masamune

No to nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Miałem taki problem ze swoją konsolą i chodziło o to, że konto było aktywowane na innym profilu. Dezaktywacja załatwiła temat.

Sejwy zgrasz na USB bezproblemowo. Jeśli masz wystarczająco duży dysk przenośny usb, możesz zrobić backup wszystkiego łącznie z grami. Dezaktywację robiłeś również na koncie USA?

U mnie też ten kod jest opisany jako "niewykorzystany". Jedna rzecz mi się przypomniała - 1 profil = jedno konto PSN Musisz mieć 2 profile na konsoli. Jeden dla PL konta, drugi dla US. Druga sprawa, wylogowanie przy otwarciu PS Store kojarzy mi się z aktualizacją. Odpalasz aplikację, log out, prośbą o update, dopiero jak zakrualizujesz Store możesz wejść.

Jako hasło podaję ten wygenerowany kod . Mam zapisane w systemie to hasło konfiguracji jako hasło do konta zamiast tego, którego używam normalnie na PS5. No a HEN to potrzebujesz tylko wtedy, jeśli chcesz się z konsolą bawić. Ja robiłem mini serwis, czyszczenie, zmiana pasty termoprzewodzącej i HEN daje możliwość kontroli temperatur, więc sobie obserwuję jak to śmiga po serwisie. Możesz też sobie np zgrywać posiadane gry na dysk konsoli lub zewnętrzny, no ale wtedy odpada opcja logowania się do sieci PSN, bo jest ryzyko wyhaczenia bana za modyfikacje oprogramowania konsoli.

Zajawka na MGS minęła, więc przyszedł czas odświeżyć innego klasyka, w nieco innym klimacie. Final Fantasy XIII Odsłona kontrowersyjna w czasie kiedy miała premierę, dzisiaj wydaje się być prawdziwą ostateczną fantazją na tle produkcji, które pojawiły się po niej. Liniowość, którą kiedyś bardzo krytykowałem odeszła w zapomnienie, bo system walki z klasycznym ATB i turowością to dla mnie esencja marki. Żonglowanie "pardygmatami", czyli klasami postaci podczas walki, planowanie kolejności i kombinacji, dla drużyn 2 osobowych, 3 osobowych - bajka Gra się zestarzała pięknie, w zasadzie to się nie zestarzała. Wygląda nadal zjawiskowo. Ja gram na PS3 ale już posiadacze Xbox Series X mają dostęp do ulepszonej wersji po włożeniu płyty z X360. Domniemam, że tam gra jeszcze lepiej trzyma fason i nie szczególnie daje po sobie poznać, że ma już 16 lat i 2 generacje konsol na karku.

W ostatnim czasie moja PS3 zaliczyła z 3 formaty, bo bawię się z HEN i modowaniem, za każdym razem działało bez problemu. Może nie aktywowałeś konta? Spróbuj aktywować, ewentualnie dezaktywować i aktywować konsolę na nowo, znajdziesz tę opcję w zakładce zarządzanie kontem. Dodatkowo jak się zalogujesz na pc lub telefonie na swoim koncie SEN, to tam masz też możliwość usunięcia starego "hasła konfiguracji urządzenia", może najlepiej wyczyść wszystko - dezaktywuj konsolę, usuń z konta wszystkie hasła konfiguracji, wygeneruj nowy hasło konfiguracji i aktywuj konsolę.

Może to jakaś blokada regionalna? Mi moje polskie konto na PS3 śmiga.

Też ale mimo wszystko będąc z marką trochę czasu ma się jakieś porównanie. O uszkodzonych PS4 nie widziałem tylu postów.

Słabe to jest, że te slimy już się sypią. Na reddicie widziałem już parę egzemplarzy, nawet kilka Prosiaków padniętych jest.

To chyba lepiej przysiądź do MGSV. Nikt ci głowy nie będzie zawracać przerywnikami. ;) MGS4 to bardzo filmowe doświadczenie, nawet bym się pokusił o stwierdzenie, że gameplay to przerywnik dla wstawek filmowych.

Ale że Bliski Wschód jest brzydszy czy ładniejszy? :D jak dla mnie, to jest równo pod względem oprawy. W zasadzie najgorzej imo wypada środkowy obszar Ameryki Południowej - biegamy po korytarzykach i tylko trawa i zazielenione skałki dookoła. Inne obszary tego chaptera dają już radę, szczególnie tam gdzie się pojawiają jakieś zabudowania.

Kiedyś to było...tak: Ostateczna Fantazja 13, rok 2009

Ja skończyłem z przyjemnością. Jeden z najprzyjemniejszych sandboxów w jakie grałem.

Ustaw sobie dźwięk PCM w menu konsoli i nie będziesz miał lagów ;> Żeby zachować dźwięk przestrzenny 5.1 lub 7.1, jeśli korzystasz z eARC i masz telewizor LG, musisz format dźwięku ustawić na "Bitstream" zamiast "PCM" - bez obaw, dalej będziesz miał bezstratny PCM, tylko musisz oszukać tv. (Jeśli wybierzesz PCM w telewizorze, zrobi on downmix do Stereo)

Powinieneś na maila dostać wszelkie informacje.

Habemus (Versta) papapen!

Chyba wychodzą. Ostatnio chociażby ten multikowy Elden. Z innej beczki, system Sony zaczyna się sypać. https://youtu.be/u_OsFEHcl5k?si=Ku48fSjuJX-3OhSx Hobrew enablery śmigają już na sofcie 2 aktualizacje wstecz względem najnowszej wersji, co oznacza że za moment będą dostępne również na aktualnym sofcie. To potencjalnie oznacza, więcej cziterów w grach cross gen i więcej kont z nielegalnymj trofikami.

Z sentymentem przerabiam ostatnio duże MGSy. Czwórka skończona 2 razy, Rising zaliczony, z ciekawości jak wypada w porównaniu V wrzuciłem ją na dysk i siadło niesamowicie. Robię najazdy na bazy innym graczom (FOB), zbieram pokemony-żołnierzy im więcej mechanik sobie przypominam tym więcej chce się grać. Do gry miałem już 3 podejścia - 2016, 2017, 2019, może 2025 okaże się tym platynowym?

Na fali powrotu do MGS4 , zainspirowany genialnością serii wzięło mnie na wspominki z MGSV. Na razie dłubię przy FOB czyli infiltracjach Mother Base innych graczy, ale korci mnie, żeby zacząć grę od nowa.

No właśnie na VH już na starcie pojawiają się Gekko i te psy z piłami na ogonach. Wszyscy są mega agresywni, dodatkowo z dystansu "snajperzy" walą z RPG. Możesz robić parry, ale w takich warunkach nie wiesz, kiedy zza kadru nadleci kolejny strzał. Istny chaos, prawdziwe very hard.

No gierka jest chyba prosta do bólu pod kątem technicznym. Największy ficz to cięcie wrogów na plasterki. System walki jest konkret no ale ta gra jest tak krótka, że nawet nie ma gdzie się pobawić w ninja-sieczkę. Very Hard otwiera tu nowe możliwości, odpaliłem na chwilę i dostałem srogi wpierdziel od przeciwników spamujących ciężkie ataki w tym samym czasie. Mam wrażenie, że lekko przegięli...

Ja loadingów nie odczułem prawdę mówiąc. Nie wiem, może to kwestia ssd? (Na PS3 ponoć nie ma to znaczenia)

Metal Gear Rising Revengeance skończony. Gra niesamowicie krótka. Na początku miałem obawy o to, czy fabuła się rozkręci, później pojawił się ciekawy wątek ale koniec końców został szybko zamknięty i wręcz pominięty, więc nawet nie było czasu na rozkręcanie czegokolwiek. W grze pada boss za bossem, pomiędzy nimi mamy mniej lub bardziej krótkie killroomy. Grałem na poziomie Hard, przejście zajęło mi ok 13h ze wszystkimi powtórzeniami. Dla samej fabuły licznik w grze pokazuje ok 7:30 h. Lekko zmarnowany potencjał. Na pocieszenie można zacząć grę na nowym poziomie trudności, Very Hard podrzuca silniejszych przeciwników już od pierwszych minut.

Ja wymieniałem, jest trochę głośniejsza od fata i brzydsza ale to już kwestia gustu. Odnośnie gier, jeśli gra została ładnie spaczowana, to można się spodziewać 60fps tam, gdzie fat miał 30. Takich gier jednak nie ma zbyt wielu i w zasadzie tylko w nowszych produkcjach można się spodziewać jakiegoś widocznego progresu.

Ostatnio w kwietniu chyba też coś bardzo podobnego głosili w przeciekach twitterowych. Chyba nic z tego nie wyszło :P