Masamune

Celuj lepiej w te nowsze koła typu: https://allegro.pl/oferta/kierownica-thrustmaster-ferrari-488-gt3-wheel-addon-4060263-14826736379 To koło będzie miało dodatkowe funkcjonalne przyciski, które będziesz mógł wykorzystać na konsoli. Najtańsze koło z taką funkcjonalnością to oryginalne od T-GT, na OLX chodziło 200-300 PLN

Przesadzasz. NFSy to nieco inna formuła i budżet. Ten Test Drive to raczej gra AA niż AAA, i to widać. Optymalna cena za nią to imo ok 100 zł, ja postanowiłem, że dam więcej, wolę swoim portfelem zagłosować na to niż na The Crew. Liczę, że uda im się wyjść z twarzą z tej premiery, potencjał jest chociażby z racji tego, z jaką marką mamy doczynienia - wszystkie dzisiejsze topowe produkcje wyścigowe zaczynając wzorowały się właśnie na Test Drive, nie na odwrót.

Lista aut faktycznie z brakami, ale znajdzie się kilka ciekawych opcji. Aktualnie jest promocja na PSStore, grę można kupić za 155zł, miałem do odebrania 25PLN w programie PS Stars, więc finalnie gra kosztowała mnie 130 PLN. No i mnie mają! Na PS5 Pro gra śmiga i wygląda ładnie. Jeden z największych problemów, czyli sterowanie okazuje się, że można rozwiązać, bo gra daje możliwość zaawansowanej edycji opcji sterowania, dzięki którym rozwiązałem problem z kierownicą ustawiając czułość na +20%. Gra moim zdaniem ma potencjał stać się drugim SnowRunner w swojej klasie - ciągle rozszerzenia, nowe auta, nowe obszary do jazdy. Oby tylko ogarnęli kwestie techniczne, a będzie to świetny tytuł dla określonego grona odbiorców, którzy nie dadzą grze umrzeć. Trzymam za nich kciuki, gra ewidentnie ma duszę, nie wiem, w czym tkwi problem, czy chodzi o czas, czy może jakieś krytyczne kwestie techniczne ale widać, że zdecydowanie nie chodziło o brak wizji.

O to chodzi, że gra robi fatalne pierwsze wrażenie i bardzo łatwo wydać nie koniecznie sprawiedliwy osąd. Nabiłem w weekend jakieś 10h, wbiłem 20lvl, zobaczyłem więcej niż widać na pierwszy rzut oka. - fizyka jazdy daje radę - offroad to poziom niemal ostatniego WRC, bardzo przyjemne granie zarówno na padzie jak i na kierze - asfalt nabiera kolorytu, gdy odblokujemy możliwość robienia własnych setupów aut, domyślne wypadają różnie. - Problemy z kierownicą można rozwiązać wymuszając ograniczony kąt obrotu - Grafika nie jest najgorsza, pierwsza mapa - Hongkong ma parę słabszych momentów w obszarach mocno zurbanizowanych, tam gdzie pojawia się zieleń jest znacznie lepiej , z kolei Ibiza to w ogóle bajka , mniejsza mapka prawie jak z innej gry - Ai wypada dość naturalnie, wyścigi są ciekawe, przeciwnicy popełniają błędy, rubberbanding jest chyba obecny ale imo działa na korzyść, jest dynamicznie i nie ma nudy podczas ścigania Jak tylko cena spadnie poniżej 150zł - biorę.

Ja pograłem dłużej i jednak nie jest tak źle jak mi się wydawało. Grafika ma swoje momenty, czasami wręcz zachwyca klimatem, jak np ulewa, noc, neony, kałuże i mokra karoseria auta. Bardzo klimatycznie. Wyścigi zazwyczaj mają porę dnia ustawioną tak, żebyśmy oglądali ładne widoczki, to ten początkowy fragment gry jest mocno nijaki. Trasy bywają mega skomplikowane, bardzo łatwo jest przeoczyć punkt kontrolny między kontenerami czy na zjeździe z trasy szybkiego ruchu. Model jazdy choć dziwny to ma jedną bardzo fajną cechę - karze gracza za brak czystej jazdy, trzeba zapomnieć o jeździe na skróty, ścinaniu zakrętów czy odbijaniu się od band. Tytuł na prawdę kontrowersyjny i zdecydowanie niewystarczająco dopieszczony.

Pograłem, nie sądziłem że to wygląda aż tak źle. Miasto niczym z generatora bazującego na mapach Google, pustki wszędzie, brzydka grafika. Fizyka jazdy zdecydowanie wypada najlepiej, chociaż gra ma problem z kierownicami, gdzie ma odgórnie narzuconą jakąś dziwną krzywą reakcji dla sterowania, prawdopodobnie przeniesioną na żywca z pada o zupełnie innym "przełożeniu". Zamiast wydawać drugi sezon, powinni zapieprzać i naprawiać błędy, bugi, poprawiać grafikę.

Myślę , że jest taka szansa. Dedykowana jednostka mogłaby być szybsza w wykonywaniu zadań ML, i gdyby miała wystarczająco dużo szybkiej pamięci mogłaby dawać lepsze efekty, w tej chwili PSSR dzieli obraz na części i później składa wszystko w całość. GPU miałby wtedy więcej mocy i czasu na swoje zadania, dzięki czemu wiedzielibyśmy lepszą grafikę bądź więcej FPS.

Tak jak kolega Otaku @Hal Emmerich wyżej opisał parafrazując Cernego, jest chyba swojego rodzaju rozwiązanie hybrydowe. Biblioteki umożliwiające boost w Ray Tracingu i obsługujące PSSR to de facto software (shadery?), ale odpowiedni hardware musi wiedzieć co z tym zrobić. Z racji tego, że te bajery wykorzystują dodatkową moc lekko liftowanego GPU, której na bazowej konsoli nie ma, nie da się ich tam zastosować w identycznej formie. Rozwiązanie czysto hardwareowe to by był dodatkowy NPU z własną strukturą pamięci, coś a La Tensor Cores od Nvidii, które zajmują się tylko ML, AMD i Sony wybrali inną drogę, dostosowując zwykle jednostki obliczeniowe GPU do zadań ML.

Pojawił się kolejny wywiad z Cernym dla IGN tym razem. Gość chyba definitywnie potwierdza, że PS5 Pro nie posiada dedykowanego hardware dla PSSR i funkcji RT. Z tego co rozumiem, większość apgrejdów w tej sferze to zasługa software na poziomie sterownikow/api, gdzie Pro daje możliwość skorzystania ze zwiększonej mocy GPU dzięki nowym bibliotekom. Taki trochę półśrodek, bo z jednej strony starszy HW nie obsłuży tych bibliotek, z drugiej strony jednak wciąż nie jest to sprzęt dedykowany owym funkcjom, a bardziej do użytku ogólnego.

Im dalej w las, tym lepiej. Dostałem miotłę, poruszanie się po świecie stało się znacznie wygodniejsze. Walka też nabiera rumieńców, poznałem nowe zaklęcia i co najważniejsze - mimo jeszcze braku dostępu do ulepszeń ekwipunku znalazłem kilka sztuk z już wmontowanymi dodatkowymi perkami, jest niezła rozpierducha, bo ulepszenia dostałem nie byle jakie - po użyciu konkretnego czaru HP przeciwnika siada przynajmniej o połowę, jeśli nie do zera. System craftingu, hodowanie roslin, wywary, wszystko to bardzo fajnie działa i jest to dla mnie chyba pierwsza gra, gdzie autentycznie widzę potrzebę stosowania czegoś więcej w walce niż podstawowe ataki. (Wiesiek 3 wymięka). Przeciwnicy też są fajnie urozmaiceni, niektórzy zyskują dodatkowe tarcze, które można zdjąć tylko określonym zaklęciem, innych można złapać tylko podczas ich ataku, jeśli w odpowiednim momencie użyjemy odpowiedniego czaru. Bomba. Na ten moment największym mankamentem gry dla mnie jest zbyt późne wprowadzenie gracza w te bardziej zaawansowane mechaniki , które właśnie wyciągają z gry to co najlepsze. Mi to zajęło aż 25h, a mam wrażenie , że to dopiero początek i nie widziałem wszystkiego.

Hmm, dopiero na jesień i wczesny dostęp od Stycznia dla balachy... Fajnie, że wchodzą w sferę konkurencji dla Gran Turismo i Forzy w kontekście singlowego foswiadczenia.

Na Reddit wrzucali info, że miał być dostępny darmowy trial od dzisiaj, ale na razie nic nie widać w PSStore. Z chęcią bym sprawdził na Pro. Edit: Jest darmowa wersja próbna, można pobierać!

Wukong ładnie spaczowany na Prosiaku, dodano PSSR i jest całkiem ładnie jedna z tych fier, na które liczyłem , że będą wykorzystywać większą moc konsoli.

Ja ostatnio ogrywam U4 i bawię się przednio, dlatego sam fakt, że to gra ND w nieco bardziej pozytywnym kluczu niż ostatnia ich gra sprawia, że wyczekuję tego tytułu z niecierpliwością, ciekawością i nadzieją. Całe woke może ograniczy się do tego, że laska będzie miała dziewczynę, pojawi się jakaś postać poboczna LGBT i w tle przewinie się kilka egzemplarzy tego gatunku. Powinno być do przełknięcia, jeśli będzie tego więcej to zwyczajnie skończy jak Konkord.

Wywalone na łysą babę, kojarzy mi się z Galenem Marekiem, więc całkiem dobrze Ból dupy imo nieuzasadniony ze strony graczy, to że jest łysa nie znaczy jeszcze że gra będzie opierać się na woke'u

Tam gdzie masz 120Hz masz zablokowany klatkaż , 120Hz to tryb pracy matrycy, gra może śmigać poniżej tej wartości. Tam gdzie masz 85Hz najprawdopodobniej matryca działa w trybie VRR dopasowując odświeżanie do szybkości generowania klatek przez konsolę.

U mnie z walką wszystko trochę do przodu ruszylo, nowe czary, klątwa zielonego krzyżyka zwiększająca DMG, fajne RPG zacięcie, zobaczymy jak dobrze będzie wykorzystane później w grze, bo walk na razie jest mało.

Niby przedsprzedaż , 65 sztuk , wysyłka po świętach. Na niemieckim eBay też widać ruch , bo zaczęli schodzić z cen. Może te dzisiejsze podrygi to próba ugrania czegoś zanim ceny wrócą do normy ?

Był fragment o rozdzielczościach natywnych, gdzie Cerny chciałby wyjaśnić DF jak powinni to interpretować, a może najlepiej w ogóle o tym nie powinni mówić

No to wyskoczyli z ceną... Przy takich nastrojach zarobkowych naszych sklepow, to same napędy będą sprzedawać po 900zł. Porażka, świetne 30-lecie, dzięki Sony za pokazanie gdzie macie graczy

Kupiłem w zeszłym tygodniu na promce to dzieło, gram już jakieś 15h i nie mogę się przekonać. To gra z tych, które powodują u mnie senność. Spokojna muzyczka gra w tle, wiatr szumi, a ja odlatuję, bo w zasadzie to niewiele się tu dzieje. Uniwersum i świat gry wykonany jest świetnie, dla turbo fanów HP to na pewno nie lada gratka, ale do mnie to nie przemawia. Jest dużo łamigłówek i zwiedzania ale na dłuższą metę brakuje mi wciągającego gameplayu. Denerwują mnie problemy techniczne - grafika "mryga", tekstury potrafią się chamsko doczytywać, nie podobają mi się też animacje, wszystko jest typowo drewniane niczym w Fallout 3, brak tu filmowej finezji. Dźwięk też kuleje, miks jest jakiś koslawy, co rusz przeszkadza mi dziwny balans między dialogami, muzyką i odgłosami świata, gdzie co chwilę coś jest za głośno albo za cicho. Grę kupiłem na PS Store w wersji cyfrowej na PS5 Pro, gdybym miał do niej napęd, a grę na płycie, pewnie trafiła by już w inne ręce No ale cyfrowa przyszłość została na mnie siłą wymuszona przez Sony, więc jeszcze się trochę pomęczę, może się rozkręci

No jasne, Alan Wake 2 miał na celu promowanie kart NVIDIA, to jak ta gra działa na konsoli to już dla nich bardziej kwestia ambicji, bo nic z tego więcej nie mają. Nad wersją dla PRO i tak sporo posiedzieli, nowy tryb 40fps z RT odbiciami daje radę, a i kroki w kierunku optymalizacji pod PSSR zostały poczynione. W sumie dobra wersja dla PS5 PRO to dla nich dobra reklama, o tym się mówi. Mamy aktualizację w sprawie napędów od X-kom. Średnio bym powiedział, bo taniej idzie to kupić od niemieckich skalperów.

Potwierdzam, Prosiak dostępny w Euro również w Białymstoku, przynajmniej przed weekendem był wystawiony w sklepie, jakieś 4 sztuki? Co do napędów, nie wiem jak to się potoczy, DF robi jakieś filmy z dyskusjami o tym, jakoby next gen Xbox miał być Digital Only, Niemcy podbili ceny na eBay, z 155-165 zrobiło się 185€...

Legend od Dragoon Kiedyś jako dziecko pierwszy raz zagrałem w tę grę z płyty demo, mega mi się spodobała i szukałem okazji, żeby ją kupić, wtedy pan sprzedawca gier stwierdził, że to stara gra i nie ma jej w swojej ofercie. Kiedy więc zobaczyłem ją w promo na PS Store, musiałem nadrobić zaległości. Z perspektywy PSXa musiała to być na prawdę rewolucyjna gra, niby zwykły, turowy RPG z transformacjami, jednak ma jeden bardzo fajny niuans - elementy zręcznościowe w systemie walki. Aby używać Skillsów nie wystarczy tylko wybrać pozycji z menu, system walki wymaga wciśnięcia odpowiedniego przycisku w określonym oknie czasowym, wtedy postać zamiast zwykłego ataku użyje wybranej umiejętności Bomba, bo walki dzięki temu są bardziej imersyjne! Na razie jestem na początku, więc ciekaw jestem jakie jeszcze mechaniki mi umknęły z powodu braku znajomości języka. Fajnie powspominać, ale pewnie skończy się na tym, że pogram i porzucę.

Dopóki cena nie zejdzie poniżej psychologicznej bariery 3000 zł, nikt normalny tego nie kupi w Polsce.