Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    22 427
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. W ten sposób to każdą drużynę można nazwać słabą, bo przegrali z kimś tam, kto przegrał z kimś tam... Fakt jest taki, że Niemcy byli nawet w tamtym meczu lepsi od Serbii, ale pech i czerwona kartka sprawiły, że skończyło się na 0-1. Cóż, wpadki się zdarzają. W przypadku Anglii nie może być mowy o wpadce, bo zagrali nie gorzej, niż w poprzednich meczach. Po prostu mieli silnego rywala, więc dostali po tyłku. To się zdarza, kiedy jest się słabym i gra z kimś mocnym. Oczywiście mówimy tylko o tym Mundialu, granym teraz, w takim a takim klimacie, na takich i takich wysokościach, jedną konkretną piłką. Nie spodziewałem się, że tak będzie, ale tak to teraz wygląda - Anglia zagrała cztery słabe mecze i trzeba się cieszyć, że odpadła. USA czy Korea Płd. grały lepiej od niej, więc dla widowiska jest korzystne, że nie będziemy już oglądać tak dennej drużyny.
  2. Koniec. Anglicy powinni się cieszyć, że tego gola im nie zaliczono. Przynajmniej mają jakieś wytłumaczenie, usprawiedliwie. Jest się do czego przyczepić i udawać, że wcale nie zostali zmiażdżeni. Ten mecz był wyrównany przez 5-10 minut podczas pierwszej połowy. Poza tym - totalna dominacja i blitzkrieg. Achhh, Niemcy-Argentyna, cóż to będzie za ćwierćfinał!
  3. Ja pierdyka. Już pięć osób w tym temacie napisało, że spalonego nie było, a inni dalej piszą, że na pewno był. Come on, orientujcie się. Nie uznano jednego gola dla Anglii i tyle.
  4. Komentatorzy na BBC słusznie mówią, że gdyby nie David James, nie byłoby w tym momencie meczu. 4-1 czy 4-2, niewielka różnica, dostaliby ze cztery gole. W ogóle fajna stacja, chyba już do końca będę oglądał na niej mecze, poza oczywiście wizytami w pubach czy na Solnym, gdzie leci TVP.
  5. Oglądam powtórki... no masakra, naprawdę wyraźnie piłka w bramce. Kolejna kompromitacja FIFA. Anglia pewnie odpadnie, więc zostaną oni po prostu wyeliminowani przez tę decyzję sędziowską. Może wpadka w tak ważnym meczu kogoś wreszcie zmusi do jakichś zmian... a nie, zapomniałem, to piłka nożna. Nie wiem, o jakim spalonym mówisz.
  6. Co za mecz! Co za tempo! Anglia jest dużo słabsza, ale powinno być 2-2! Szkoda, że sędzia jak zwykle jest jednym z bohaterów.
  7. ogqozo

    TRANSFERY

    O Boże, jaka ta Legia jest wspaniała. Gra tam koleś, który strzelił więcej goli niż Lewandowski, jak miał 19 lat, a inny koleś dostał pochwałę od twojego znajomego. Proponuję, żebyśmy wszyscy wstali sprzed komputerów, ustawili się twarzą w stronę Warszawy i zaczęli bić brawo. Legia. Warszawa. Jezus Maria, ależ to jest wielki zespół. Nie jestem w stanie wytrzymać, jak bardzo ich kocham za te niezwykłe osiągnięcia.
  8. Urugwaj lamerski? Drogi Boże... jedna z 2-3 najlepszych ekip na razie. Mecz USA-Ghana świetny. Bardzo zacięty, dużo się działo, obie drużyny stanowiły kolektyw, miały umiejętności i bardzo mocno walczyły. To sprawiło, że doczekaliśmy się wielu ładnych akcji, a do ostatniej minuty nie było pewności, kto zwycięży. Amerykanie po ostatnim gwizdku naprawdę załamani. Ghańczycy po strzelanych golach uroczo radnośni. Bardzo dobre spotkanie i zapowiada się świetny ćwierćfinał Urugwaj-Ghana. Jutro mecz, który podobno jest hitem. Kursy na oba zespoły są równe... No nie wiem, jakoś nie mogę uwierzyć, że Anglia nagle zacznie grać dobrze. Po 270 minutach gry słabej nie wierzę w nagłą odmianę. Argentyna-Meksyk: tutaj też wątpię w niespodziankę. Meksyk to chyba wymarzony rywal dla Argentyny. Nie zagrozi im tak bardzo w ataku, a ich obronę powinno dać się oszukać.
  9. No jeśli chcesz obejrzeć film, który jest mniej beznadziejny, to raczej "Robin Hood". Trochę jak z wyborami prezydenckimi, celuj w mniejsze zło.
  10. No na razie mamy 6 drużyn z Europy w Top 16, tylko 3 drużyny z Europy w Top 8 i świetną postawę każdej ekipy południowoamerykańskiej. Argentyna może to wygrać, Brazylia też, Urugwaj też. Stawiam, jak już pisałem wiele razy, na Urugwaj. Niby faworytami nie są, ale grają świetnie w obronie i świetnie w ataku. Argentyna na razie ciągle czeka na sprawdzian dla swojej defensywy, przejdzie go dopiero w ćwierćfinale, dlatego może wydawać się mocna. Pozostaje faktem, że Argentyna wygląda w tej chwili najmocniej, jako jedyny zespół będąc w każdym meczu zespołem lepszym od rywala i pewnie wygrywając. Natomiast Brazylia, owszem, 7 punktów, ale zagrali na razie tylko jeden dobry mecz. I on jednak nie wyglądałby aż tak dobrze, gdyby sędzia nie przymknął oka na pomaganie sobie ręką.
  11. ogqozo

    The Wire

    http://www.nytimes.com/2010/06/26/world/europe/26iceland.html Artykuł o Jonie Gnarrze. Bardzo ciekawy, ale wrzucam na forum z racj na ten cytat: Dla autora artykułu to chyba taki żart, aczkolwiek pomysł wydaje się całkiem sensowny. Ach, kiedy w Polsce doczekamy się polityków, którzy oglądają "The Wire" i w ogóle cokolwiek o czymkolwiek wiedzą...
  12. Wynik kiepski, bo miałem w Wygraj Mundial obronę Urugwaju w składzie. Z drugiej strony przynajmniej Suarez mi porządnie zapunktował. W każdym razie wynik 2-1 jest tak naprawdę dość sprawiedliwy. Koreę Płd. chyba można zaskoczyć do pozytywnie zaskakujących ekip na tym Mundialu, mimo że odpadła już teraz.
  13. Wcześniej napisałem, że to "Zinedine Zidane tego Mundialu", więc można zrozumieć, że chodzi o ten Mundial. Można założyć, że w europejskim klimacie, na niskich wysokościach, gdzie każdy gra standardową, znaną sobie piłką, Honda prawdopodobnie nie byłby takim Zinedine'em Zidane'em. No ale jest Mundial, ja oglądam Mundial i piszę, co widzę.
  14. No ale czy to jest temat o historii futbolu? Znam historię futbolu. O Mundialu mówiłem. Obecnym.
  15. Dobre pytanie. Teoretycznie Paragwaj wygrał grupę, ale miał dużo łatwiej. Ja stawiam na Japonię, choć może jest w tym trochę sympatii. Grają ładnie i dobrze, z Holandią przegrali nieszczęśliwie. Keisuke Honda to Zinedine Zidane tego Mundialu. Koleś jest super. Mogę oglądać jego wolnego z Danią tysiąc razy i cały czas nie jestem w stanie zrozumieć, co się stało. Czy on naprawdę przewidział taki lot piłki? Nie wiem, ale gdyby to było brane przez niego pod uwagę, to znaczy, że mamy pierwszego piłkarza, który wie, jak kopać Jabulani. Innymi słowy - magika. Pozostałe mecze chyba mają wyraźnego faworyta... można się zastanawiać nad USA-Ghana. Trudno stwierdzić, jak będzie wyglądać ta konfrontacja. Moja wizja na półfinały: Urugwaj-Brazylia, Hiszpania-Niemcy. Finał Urugwaj-Hiszpania.
  16. Alonso gra bardzo dobrze. W każdym z trzech meczów był jednym z czołowych graczy kadry. Powiedziałbym - a nie myślałem, że to powiem - że gra lepiej, niż Xavi. Ramos nie powala na kolana, ale dobrze gra w defensywie. Mourinho chce go przemianować na stopera i chyba coś w tym jest. Generalnie nie zauważam żadnej prawidłowości, że gracze Realu nie dają rady. Ronaldo nie strzela goli, ale to normalka. Messi też nie strzela, nie znaczy to, że nie napędza całego ataku swojego zespołu. Portugalia i tak się powinna cieszyć, że wyszła z grupy. Przy innej kolejności meczów i gdyby nie kontuzja Drogby mieliby z tym większe problemy.
  17. No cóż, akurat na tym polega znanie się na piłce nożnej, że się nie ocenia wszystkiego na podstawie wyników z Livescore'a. Szwajcaria mogła wygrać jeden mecz, ale jest słaba. Hiszpania mogła z nimi przegrać, ale jest milion razy silniejsza. Widziałeś w ogóle jakikolwiek mecz Hiszpanii albo Szwajcarii? Bo odnoszę wrażenie, że nie. Tak a propos Torresa. Nawet, jeśli uznać, że zanurkował żenująco, to nadal jest pewnym majstersztykiem Hiszpanów, że potrafią jednocześnie symulować faul i nie tracić piłki.
  18. Hohoho, mecz się robi ciekawy. Szwajcaria sobie nie radzi, więc w tej chwili tabela układa się w sposób najbardziej korzystny dla kibiców: pierwsze miejsce Hiszpania, drugie - Chile.
  19. Cieszę się. Hejterzy Hiszpanii są na tym forum jakoś wyjątkowo irytujący. Już wiadomo, po co Hiszpanii drugi napastnik. Żeby dobijać. Jest to jakaś metoda.
  20. No szybki jesteś, Ronaldo od czasu opuszczenia Manchesteru bardzo poszedł w tym kierunku. Myślę, że bycie w Realu po prostu zmusiło go do pracy, bo w Manchesterze miał Rooneya, który na niego harował. W kadrze ma ciężko, bo chciałby, żeby kadra strzeliła czasem komuś gola, ale rywale nie dają, a sam nie przejdzie połowy boiska. Sam mógłby czasem celniej strzelić, ale brak skuteczności to nic nowego na tym Mundialu. Myślę, że odpadną w 1/8, na kogo by nie trafili, ale zobaczmy jeszcze, jak się zaprezentują Hiszpania i Chile w swoim pierwszym poważnym sprawdzianie.
  21. Jest Football Director DS oraz Football Academy. Recenzje kiepskie, ale nie tragiczne...
  22. Czternaście - tyle strzałów oddała w pierwszej połowie drużyna WKS. Myślę, że można powiedzieć, iż obrona Koreańczyków Północnych nie jest najsilniejszą na tych mistrzowstwach.
  23. WKS wie, że aby mieć szanse, musi wygrać 8-0, więc się zabrało do roboty. Co do Korei, to podobno tamtych piłkarzy już po porażce powystrzelali (albo, ci bystrzejsi, uciekli) i dzisiaj grają sobowtórzy. Tak więc żaden wynik mnie nie zdziwi.
  24. Nie dam, bo mi transfer przymulisz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...