Tak jak podejrzewałem, drużyny z Ameryki Południowej radzą sobie wyjątkowe dobrze. Wygląda na to, że w komplecie wyjdą z grupy. Przynajmniej tak sądzę. Urugwaj, Paragwaj i Argentyna to pewniaki, Brazylia da sobie radę. Pytanie brzmi, jak to będzie wyglądać w grupie H. Nie wierzę, że Hiszpania drugi raz przegra w TAKI sposób. To mało prawdopodobne. Wobec tego Chile musi wygrać ze Szwajcarią. Ciekaw jestem tego meczu.
Natomiast drużyny z Afryki jak zwykle szybko odpadną. Wuwuzele im nie pomagają. Algiera, Maroko, Nigeria i RPA są już za burtą. Ghana ma szanse, ale szczerze mówiąc - nie chciałbym tego, bo są po prostu słabsi od Niemiec i Serbii. Mieli dużo szczęścia w obu meczach, ale i tak powinni odpaść, przegrywając z Niemcami. Zostaje WKS... dzisiaj zobaczymy. Remis z Brazylią, wygrana z Koreą i WKS powinien przejść. Ale muszą się obudzić w ataku. Czu Drogba będzie już dzisiaj w formie? To drugi mecz, na który czekam.
Włochów nawet nie oglądam. Jak słyszę, co się tam dzieje, to nie mam ochoty.