Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Byłem w Millenium wczoraj, nic takiego jak Oscary nie mają. Hm...
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Dwumecz Borussia-Bayern zakończony 5-1. No cóż, z tezą, że to drużyna jednosezonowa, nie można dyskutować dopóki nie nastanie kolejny sezon. Ale biorąc pod uwagę wiek zawodników, uważam, że mają widoki na przyszłość. Barrios pewnie w końcu gdzieś odejdzie, jeśli to prawda, że jego zdaniem oglądanie ogonów w Premier League jest bardziej ambitne niż granie w Lidze Mistrzów. Ale reszta raczej zostanie - Hummels, Piszczek, Subotić, Sahin, Goetze, Grosskreutz, Kagawa... Kto wie, może nawet Lewandowski nauczy się strzelać. Są widoki. Schalke zremisowało 1-1, zgadnijcie kto strzelił. Raul jest już na 4. miejscu w tabeli strzelców. Chrystus w jego wieku już nie żył, a on w swoim SZESNASTYM sezonie profesjonalnego futbolu ciągnie zespół na swoich barkach w Lidze Mistrzów i w jednej z najlepszych lig świata. Można wymienić wielu bramkarzy, nawet "biegaczy" jak Zanetti, jednak strzelanie bramek zawsze kojarzyło nam się z czymś, co się zdarza okazjonalnie, przez kilka lat, a później instynkt strzelecki gaśnie albo napastnik łamie sobie kolano. Nie Raul. On miał sezon pełen bramek, gdy kończył 19 lat, i będzie świętował kolejny, gdy niedługo skończy 34. Schalke nie ma już szans, by wejść do przyszłego LM, ale jeśli w tym roku wejdzie do ćwierćfinału, i tak będzie to dla mnie jedna z większych historii tego sezonu.
  3. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Mieszasz sprawy, gadając o mistrzostwie. MVP to nagroda dla najlepszego gracza sezonu regularnego, mistrzostwo to nagroda dla najlepszej drużyny playoffów. MVP przyznaje się na koniec sezonu, nie wiedząc, jak będą wyglądały playoffy - za to, co było w sezonie i tylko za to. Nie jest to nagroda dla gracza, który najbardziej przypomina Majkela, tylko dla najlepszego. (Przynajmniej tak powinno być, ale Rose czy w zeszłym roku Durant udowadniają, że nie dla każdego.) No ale oczywiście nie można porozmawiać sucho o tym, co gra w tym sezonie regularnym Rose, bo wtedy nijak nie wyjdzie, że jest najlepszym graczem ligi. Trzeba zacząć gadki o Michaelu Jordanie. LeBron ma robić różnicę? Gdyby grał na poziomie zwykłego zawodnika Heat, mecz byłby masakrą. A tak zabrakło jednej celnej trójki, by walka toczyła się do ostatniej sekundy. Ba, LeBron miał dodatnie +/- w tym meczu, a Rose ujemne. Bulls wygrali, ale ten moment, gdy LeBron walczył z Rose'em, wygrali Heat. To się nazywa robienie różnicy. LeBron ma zdecydowanie najwyższe +/- w całej lidze. Nie robi różnicy? No tak, poza tym, że Heat zdobywają dzięki więcej punktów i mniej tracą, to faktycznie żadną. Inne metody mierzenia wpływu gracza na wynik, jak Value Added, też stawiają LeBrona na szczycie, a Rose'a w drugiej dziesiątce. Tak, wiem, Rose wysyła mentalne prądy, nieuchwytne w statystykach, czyniącego go lepszym graczem, ale hej, jeśli popatrzeć na tak prostacką rzecz jak różnica punktów, to LeBron robi największą różnicę.
  4. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie przedstawiasz jednego konsekwentnego kryterium, tylko rzucasz luźne zdania, które nie składają się na "Rose MVP". Statystyki może nie mówią wszystkiego, ale są JAKIMŚ wyznacznikiem, a wyznacznik dla domniemanej "najlepszości" Rose'a zostaje ciągle tajny. Bo go nie ma. Tak samo jak z Durantem w zeszłym roku. Mówiłem, że Durant to nie MVP, to parę osób pisało "oj bo ty kochasz LeBrona". Znajdźcie mi faktycznie lepszego gracza, a nie kolesia, który za rok będzie grał tak samo, a nikt na niego już nie będzie głosował w MVP. Magia. Skoro gadasz o tym, jaki super jest Larry Bird, no to powinieneś krzyczeć "Ginobili na MVP!", bo to Spurs są najlepszą drużyną ligi. Co więcej, nie miałbym wątów do takiej opinii, ale o dziwo nie widzę nikogo, kto by koronował Argentyńczyka. Nie, argument o "inspirowaniu do zwycięstw" pojawia się tylko wtedy, kiedy akurat drużyna gracza, za którym agitujemy, wygra mecz. Skoro ty nie piszesz "Gino na MVP!", to znaczy, że przyjmujesz do wiadomości, iż wynik drużyny nie jest automatycznie tożsamy z poziomem zawodnika. Brak konsekwencji. Ten cytat z Jordana to w ogóle nie wiem, co ma znaczyć w tym kontekście. LeBron się kumpluje z Wade'em i Boshem od czasów, kiedy jeszcze nie grali w NBA. Magic jak pokonywał Birda w finale to miał Worthy'ego i Kareema, no faktycznie strasznie tam jeszcze Jordana brakowało. Ponadto gdyby Bosh "1-18" grał na poziomie Larry'ego Birda, to w ogóle nie byłoby tej dyskusji, bo Heat rozjechaliby Bulls. Więc nie wiem, na co ten cytat ma wskazywać. Kumple Brona zagrali słabo w tym meczu, Heat przegrali. W innych meczach grają lepiej, Heat wygrywają. W tym meczu LeBron był lepszy od Rose'a, ale Heat gorsi od Bulls. W całym sezonie Heat grają lepiej od Bulls, LeBron lepiej od Rose'a. No nie wychodzi mi z tego Rose na MVP. Nie mówię, że LeBron nim jest, no ale gra lepiej i ma lepszy bilans, więc jakby trudno go mi postawić niżej niż Rose.
  5. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie wiem, co jest takiego romantycznego w tym, że stwierdzę, iż lepszy gracz jest faktycznie lepszy. Nie mówimy o jakimś zaawansowanym problemie, trudnym porównaniu typu Dirk/Gasol/Love, mówimy o graczach, przy których róznica statystyk jest wielka, którzy właśnie zagrali przeciwko sobie i było widać różnicę - bardzo wyraźnie, bo pełnili podbne funkcje i często stali naprzeciw siebie. Wynik też o tej różnicy świadczy, bo jeśli zespół pięcioosobowy wygrywa z LeBronem i nieuważnym w obronie Wade'em tylko o kilka punktów, to matematycznie jest niemożliwe, żeby któryś z tych pięciu był lepszy od LeBrona. Wtedy ten mecz byłby zupełną masakrą na rzecz Bulls. Jak stwierdzę, że LeBron jest także lepszy od Russella Westbrooka czy Steve'a Nasha, to też będzie romantyczne? I proszę nie mówić, że jestem niechętny Rose'owi, bo go bardzo lubię. Ale mówię rzeczowo i prosiłbym o rzeczowe argumenty w odpowiedzi. Rose to świetny gracz, ale zrobienie z niego MVP sezonu to szaleństwo. Za parę lat wszyscy będą się dziwić. Rose to taki tegoroczny Kevin Durant, gracz zasługujący bardziej na nagrodę "za postępy", "za pozytywne zaskoczenie", "za new challenger appears" niż na miano najlepszego gracza ligi. Durant skończył ostatni sezon na drugim miejscu głosowania MVP. Koleś, który był jednym z dwóch równorzędnych liderów zespołu na ósmym miejscu w swojej konferencji, zespołu spoza top 10 ligi. W tym sezonie Durant gra gorzej? Nie. W tym sezonie Oklahoma gra gorzej? Nie. Teoretycznie Kevin powinien więc walczyć w tym sezonie o MVP, prawda? Ale nie walczy, bo wszyscy się kapnęli, że postępy postępami, natomiat Durant wcale nie jest (jeszcze?) najlepszym graczem, że nie jest nawet najlepszym graczem Thunder. To nie jest mój romans z LBJ ani z Westbrookiem. To jest sensowna argumentacja.
  6. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ten mecz... utwierdził mnie w pewności, że LeBron jest lepszym graczem niż Rose. To jest ewidentne. Widać jak na dłoni. Jednakże utwierdził mnie też w pewności, że Bulls to lepszy zespół niż Heat. Bulls już teraz, po pół roku pracy trenera Thibbodeau, są najlepszą defensywą w lidze. W pierwszej połowie nie nadążali, ale w drugiej zamrozili Heat, uniemożliwili podawanie, przez bodaj 22 minuty nikt poza LeBronem i Wade'em nie zdobył punktu (Chris Bosh oddał w meczu 18 rzutów, trafił jeden). Dodajmy do tego, że Wade znowu nie za bardzo wyrabiał w defensywie i wyjdzie nam, że Heat to w ważnych meczach one-man team, i to przegrywający one-man team, tak samo jak Cavaliers. Brawo, LeBron, wszystko zmieniłeś swoją decyzją. Czy Bulls na mistrza, to nie wiem. Mimo że grali z dwoma zawodnikami Heat, na swoim parkiecie, i tak walka o zwycięstwo toczyła się do samego końca. W tym roku chyba naprawdę wszystko może się zdarzyć. Moim faworytem byli Celtics, ale oddanie Perkinsa i Erdena to dziwny krok. Albo podpiszą jakiegoś centra, albo nie wiem, co oni sobie myślą. Tutaj dużo będzie zależeć od zdrowia, nikt tego nie przewidzi. Ale ciągle nie powiem, że faworytem są Spurs. No i oczywiście nie Dallas... co nie? Lakers słabi... Bulls? Oni jeszcze nie wygrali jednej serii w playoffach. W serii do 4 zwycięstw jednak stawiałbym na Heat... chyba.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    W niedzielę Oscary, miło by było usłyszeć jakieś jeszcze teksty w stylu "Żydzi i Facebook rządzą w Hollywood, więc wygra Social Network, bo to film o Facebooku" albo "film propagujący homoseksualizm na pewno wygra, Amerykanie zawsze starają się być politycznie poprawni". Fora Filmwebu nie zawodzą w obu przypadkach, aczkolwiek oczywiście "Social Network" jest dużo lepszym filmem, więc zbiera dużo więcej hejtu.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    A to mnie kurde zaskoczyłeś teraz.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Fassbender dołączy do Garfielda na liście aktorów, którzy skompromitowali się kompletnie, zanim w zasadzie stali się popularni. Nickowi Cage'owi zajęło to jakieś 15 lat, oni to zrobią w dwa. Czekam, aż poszukując nowych twarzy do kolejnych filmów o strzelaniu Hollywood sięgnie po Roberta Bruneikę.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    haha, jaka ch'ujnia na żywo oni są to przechodzi pojęcie :o Ogór jak zapłacisz 200złoty to zobaczysz tylko czarne koszulki metali, z twoim wzrostem to nawet szanse na to, że ujrzysz telebim bym Ci nie dawał. No wiem, dodatkowo w tym roku są jeszcze bilety "na płytę, ale wpuszczamy wcześniej" za 250, także w ogóle poracha. Ale trochę mi szkoda wydawać kilkaset złotych, żeby zamiast gó'wnianego widoku mieć słaby widok. Z mojej rozmowy z Simonem Neilem wynika też, że możliwe, iż pojawi się Biffy Clyro. Dla mnie Biffy + Mastodon + Motorhead + Killing Joke = Jezus Maria, a Ironów i Volbeat jakoś przeboleję. Wolałbym pojedyncze koncerty tych zespołów, podczas których nie poniósłbym śmierci wskutek stratowania, ale co zrobić, że nie przyjeżdżają.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Bayern jest wśród faworytów, pisałem o tym. Nie można ich oceniać po pierwszej połówce sezonu, w której nie grał Robben. To dwie różne drużyny. MU z nimi rok temu przegrało, a było wtedy chyba jednak mocniejsze, niż obecnie. Barcelona jak na razie ma lekką obniżkę formy. Tak, Bayern z Robbenem jest bez wątpienia wśród kilku najlepszych drużyn w Europie.
  12. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie wiem, czy tak można chwalić Sama Prestiego. To raczej wymiana na korzyść Bostonu. Chyba... Dziwi mnie, że Rockets szukali już od roku podkoszowego, a nagle postanowili wziąć innego rozgrywającego, choć na tej pozycji mają bogactwo raczej. Widać to nowe CBA doprowadza już do totalnych szaleństw. Brooks może wiele dać Suns. Po wczorajszym zwycięstwie (kolejne double-double Gortata) Phoenix wreszcie ma bilans na plusie i w świetle osłabień konkurencji są dla nich widoki na playoffy, ale będzie ciężko (Portland z Geraldem Wallace'em? Gulp.). Dzisiaj mecz dwóch nietransferujących ostatnio drużyn. Chicago-Miami. Przez dobrych parę następnych lat ta dwójka może rządzić na Wschodzie. Słyszałem śmiechy w necie, że LeBron za bardzo się starał w All-Star Game, tak jak Kobe. Ale mam wrażenie (oparte na jednym meczu), że do tych obu wielkich zawodników dotarło po prostu, że gra wstępna 2010-11 skończona i teraz nastała pora złapać sezon za jaja (w przypadku Kobe'ego nadal polega to na cegleniu, ale mniejsza z tym - miał dzisiaj 37/9/6 przeciwko Portland). Chicago zaś ma wreszcie swój tercet Rose-Boozer-Noah w komplecie (nie zapominajmy o grającym najlepszy sezon w karierze Luolu Dengu). Dzisiaj Bulls... przegrali z Toronto, chociaż cała wymieniona czwórka grała w sumie nie tak źle. Dziś prawdziwy sprawdzian. Bulls pierwszy mecz wygrali, ale to było bez LeBrona więc tak jakby nie wygrali.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Okej, jest już bardzo desperacko. Zaraz powinien paść gol.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jako że ostatnio oglądałem mecz Polska-Norwegia, a wcześniej mecze Lecha w fazie grupowej, stwierdzam, że strzelanie przypadkowych bramek po desperackich atakach to nasza polska specjalność. Braga też o tym wie i z każdą minutą widać, jak zaczyną robić w pory ze strachu. Będzie dobrze!
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    No, nie lubię festiwali za bardzo, zwłaszcza takich wielkich. No ale dwie stówy za Mastodona, Motorhead i mhm Iron Maiden (w sumie jest to jakaś atrakcja ich zobaczyć przy okazji) to niezła oferta. Slipknot póki co nie jest zapowiedziany w Polsce. Podobno ma być za to Killing Joke.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kiepsko to wygląda. Mam wrażenie, że Polacy powinni zainteresować się utworzeniem nowej dziedziny sportu - piłki nożnej na lodzie. Wyniki powinny być lepsze.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Postanowiłem jednak oglądać Lecha już dzisiaj. Może nie być do tego okazji przez dłuższy czas.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Mastodon oficjalnie na tegorocznym Sonisphere w Warszawie.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W ogóle to walka o scudetto się zaostrza. Milan, Inter i Roma wydają się co do jednego bardzo zmotywowane, by już za dwa tygodnie skupić się całkowicie na Serie A. To się nazywają silne rozgrywki - zespoły specjalnie odpuszczają sobie Ligę Mistrzów, bo triumf we Włoszech jest dla nich ważniejszy.
  20. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Oh fuck. Siadasz przed kompem i nagle się okazuje, że Utah Jazz oddali Derona Williamsa niemal za darmo do New Jersey Nets. Co? Utah Jazz w ciągu pół roku oddali niemal za darmo Derona Williamsa i Carlosa Boozera. Utah Jazz przegrali życie.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na mlodziak1993 odpowiedź w temacie w Seriale
    Ech. <powstrzymuje się>
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Bayern jednak od pozostałych dotychczasowych ćwierćfinalistów czymś się różni: awansuje do ćwierćfinału.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Totamten odpowiedź w temacie w The Pit
    Nie wiem czy zabawne, patrzę na okładkę płyty i nie wiem, co tam jest napisane. Oczywiście jak na metal to jest całkiem czytelne, ale tylko jak na metal.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Totamten odpowiedź w temacie w The Pit
    Czcionka jest mało wyraźna - czy oni nazywają się Moon Zorro?
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Lyon ciśnie mocno. Mourinho już widzi na horyzoncie swoją zagładę.