Treść opublikowana przez ogqozo
-
Queens of The Stone Age
Ale żonkę ma niezłą nawet. Chociaż i tak Dave Grohl ma lepszą.
-
Behemoth
Muszę się za opowiedzieć za zbulwersowanym Masorzem, albowiem nie łapiesz historii. Otóż Nergal nie tylko przeleciał Dodę. On także z nią jest. Gdyby ją raz przeleciał, to myślę, że nic w tym dziwnego by nie było. Pewnie są setki kolesi, którzy to zrobili. Co innego być z nią w związku. Ja jednak nie chcę się jakoś za to na Nergalu wyżywać. Wiem, jaka Doda jest publicznie, ale nie wiem, jaka jest prywatnie. Wiem, że tacy ludzie ("błazny", nazwijmy ich) często są wybitnie inteligentni i po wyłączeniu kamer zachowują się bardzo spoko. Być może tak jest w przypadku Dody, a być może nie.
-
Alternatywa - linki; komentarze
Nie byłby to pierwszy zespół, który połowę wszystkich swoich światowych fanów ma na tym forum.
-
Primera Division
Oba zespoły ligi hiszpańskiej (są jeszcze jakieś inne?) wygrały na luziku swoje ostatnie sparingi, toteż obadałem, jak to wygląda. Obecnie na pewno lepiej wygląda Barca. Grała pierwszym składem, ma zaledwie dwóch nowych zawodników i obaj już w debiucie wydawali się wpasowani. Nie popełniali zbyt wiele błędów. Ibrahimovic gra tak samo jak zawsze, bardzo spektakularnie, ale bez opanowania. Potrafi sobie stworzyć sytuację i w ładny sposób strzelić na bramkę, gorzej z golami. Messi jest nadal świetny i nie ma wątpliwości, że dostanie Złotą Piłkę. Ogółem zespół nie ma słabych punktów i może, choć nie musi, obronić Puchar Mistrzów. Jak na moje oko, to oni nie są ani gorsi, ani lepsi od zeszłego sezonu. Nie wiem, kto ich może pokonać. Trzeba się będzie zamurować i liczyć na jedną okazję, tak jak to zrobiła w ostatnim sezonie Chelsea. Real to ciągle plac budowy. Kaka nie grał dobrze, miał przebłyski. Co do Ronaldo, to chyba sam trener nie wie, co z nim zrobić. Nic specjalnego. Najlepsi gracze tego zespołu to ciągle Pepe i Lass. Zaczynam się zastanawiać, czy Pepe nie jest akutalnie najlepszym stoperem na świecie, ale nie jestem możen tego oceniać. Na pewno jest świetny, choć na początku ligi będzie pauzował (za to chamstwo z końcówki zeszłego sezonu) i to może bardzo źle wpłynąć na wyniki Realu. Co do napastników, to nie wyglądają jakoś popisowo, ale strzelać - strzelają, więc nie jest tak źle. Duet Benzema-Raul wydaje się niegłupi. No i pozostaje Xabi Alonso, którego klasa jest znana, ale nie zwróciłem za bardzo na niego uwagi. Myślę, że jego transfer będzie dla Realu widocznym wzmocnieniem. Myślę, że gdyby Gran Derbi rozegrano w pierwszej kolejce, to wynik byłby zbliżony do ostatniego, ale nie neguję, że Real ma potencjał.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
"Walc z Baszirem" - dwa w jednym Z animacji, to niedługo w Polsce będą lecieć "Odlot" Pixara i "Ponyo" Miyazakiego, czego chcieć więcej. Oba miały już premierę w Stanach. Co do dokumentu, to nie wiem, chyba nic ostatnio nie było ciekawego. Michael Moore zapowiada "Kapitalizm: historia miłosna". Z takich niekoniecznie superświeżych, to jest "Man on Wire". Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo dokumenty rzadko wchodzą do Polski, a i trudno je znaleźć. Wiele osób się jara francuskim "Home", ale nie widziałem tego i nie wiem, czy da się to znaleźć. Jest to podobno film o tym, jak każdy element świata wpływa na inny itp. Kurczę, jak tak pomyślę, to brzmi trochę jak "The Wire". Muszę poszukać ten film. P.S. Poszukałem. Ten film jest na YouTubie! http://www.youtube.com/homeproject Strasznie dużo streamowania, które zabije moje łącze, ale na pewno niedługo obejrzę.
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
Butthole Surfers to klasyka punka. Wstyd nie znać. Byłem na ich koncercie we Wrocku, ciekawe przeżycie, ochrona go przerwała.
-
Serie A
No, też tak czytałem, że Inter się powinien cieszyć z remisu. Beznadzieja. Wydawałoby się, że duet Eto'o/Milito to gwarancja bramek, a tutaj dalej kiepsko. Być może Mourinho ma rację i brakuje rozgrywającego do realizacji jego planu. Myślałem jednak, że mistrz Włoch, zarobiwszy 40 mln na Ibrahimoviciu, będzie mógł wydać więcej, niż kilkanaście milionów na odrzut z Realu, który nie chce nawet do nich przejść. Zresztą, to też coś mówi o miejscu ligi włoskiej, jeśli lider reprezentacji Holandii woli siedzieć na trybunach w Realu, niż być kluczowym graczem mistrza Włoch.
-
Bundesliga
Dopiero niedawno dowiedziałem się, że on tak naprawdę ma na imię Aloysius, a Louis to tylko pseudonim.
-
Dragon Quest IX
5 sekund na Google i... 1. The Legend of Zelda: Ocarina of Time (1998, Nintendo, for Nintendo 64) 2. Soulcalibur (1999, Namco, for Dreamcast) 3. Vagrant Story (2000, Square Co., Ltd., for PlayStation) 4. The Legend of Zelda: The Wind Waker (2003, Nintendo for Nintendo GameCube) 5. Nintendogs (2005, Nintendo, for Nintendo DS) 6. Final Fantasy XII (2006, Square Enix, for PlayStation 2) 7. Super Smash Bros. Brawl (2008, Nintendo, for Wii) 8. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots (2008, Konami, for PlayStation 3) 9. 428: Fūsasareta Shibuya de (2008, Sega, for Wii) 10. Dragon Quest IX (2009, Square Enix, for Nintendo DS) 11. Monster Hunter Tri (2009, Capcom, for Wii)
-
Them Crooked Vultures
http://www.mediafire.com/download.php?zit2ytnvu2z No zacny jest ten riff i nie ma się co dziwić, że planują ten utwór na singla.
-
Serie A
Z tego co widzę, to chyba liderem ligi jest Genoa, bo nikt w żadnym meczu nie wygrał więcej niż jedną bramką. Ach, pasjonująca liga włoska. Inter mnie zawiódł, postawiłem na nich 5 dych, kurs był 1,20 i dupa, co roku sobie obiecuję, że nie będę na nich stawiał bo oni zawsze mnie zawiodą, a potem to robię i (pipi), oni zawsze mnie zawodzą.
-
Them Crooked Vultures
No niestety, znalazłem przypadkowo w sieci empetrójki z koncertu na Pukkelpop i brzmi to całkiem nieźle i teraz słucham cały czas "Nobody Loves Me". To bez wątpienia wspaniały utwór, lepszy od jakiegokolwiek utworu Queens w ciągu ostatnich 7 lat. Możliwe, że na płycie będzie lepszy niż jakikolwiek utwór Homme'ego, a może nie, trudno powiedzieć. Słuchając tego, mam podobne myśli, co poznając Kyussa czy Queens - toż to brzmi jak klasyczny rock z lat 70., tylko lepiej zrobiony! Myślę, że płyta będzie dobra, bardzo.
-
Cinema news
To, że człowiek z taką wiedzą jak ja kojarzy jakiś film, nie znaczy, że od razu czeka ze śliną na ustach i odlicza dni do premiery. Po prostu o nim wiem. Nie wiem, czemu Obso uznał ten plakat za ciekawy.
-
Mike Patton
Jak oglądam te filmiki z ostatniej trasy, gdzie Patton jęczy jak pies, pajacuje, a jego ambicją jest nie trafienie w choć jedną nutę, lecz wykonanie każdego zdania z innym śmiesznym "efektem"... To właśnie wyobrażam sobie, jak na następnym koncercie zacznie ludziom srać na głowę, a oni będą zachwyceni. Nie dla mnie taki performance.
-
Mike Patton
Jakiś fan zabrał do domu i wielbi.
-
Nowy silnik forum?
W sumie wszystko mi jedno. Nie widzę żadnych wielkich zalet z przejścia. Na szybkość nie narzekam, awarii od dłuższego czasu nie ma, również problemów z logowaniem czy innymi rzeczami nie uświadczam. Za to grupowce to dość istotny element forum i pozostaje pytanie, czy na nowym silniku będzie można w jakiś sposób je zastąpić czymś podobnym. W sumie zagłosowałem na "nie", przeżyłbym ewentualną paschę.
-
Cinema news
Brawo, odkryłeś ten plakat zaledwie miesiąc po opublikowaniu: http://www.scifisquad.com/2009/07/23/sdcc-...oster-revealed/
-
Professor Layton [seria]
Pierwsza część to jedna z najbardziej przereklamowanych gier na DS-a, toteż sequel olewam serdecznie.
-
NBA
Na razie plota, ale z gatunku takich, które tylko czekają na ujawnienie. Jedna z witryn podała to jako pewny fakt, który w przyszłym tygodniu będzie już oficjalny. Co do Iversona to wiem, że jest bohaterem jednej z najbardziej jednostronnych wymian ostatnich lat, kiedy go wymienili za Billupsa. Detroit też lepiej grało bez Iversona, niż z nim. Jeśli chodzi o Bobcats, to tam faktycznie przydałby się ktoś w stylu Iversona, ale... najlepiej, gdyby był to Iverson sprzed 10 lat. Jeśli masz kogoś, kto zdominuje grę, to musi on być naprawdę dobry, przede wszystkim musi być szybki i umieć kończyć akcje. "Odpowiedź" już tych cech za bardzo nie posiada. Za to 180 cm ciągle jest. Sportowcy opierający się na szybkości starzeją się najszybciej. Tak więc nie wierzę w jego odrodzenie.
-
Six Feet Under
Podniecałem się "True Blood" bo to serial Alana Balla, to jak się miałem nie podniecać. Tak samo się teraz podniecam "Boardwalk Empire" czy "Treme", co nie znaczy, że jak je zobaczę, to je automatycznie uznam za dobre i będę dawał drugie miejsce, bo tak wypada.
-
NBA
Allen Iverson za jakiś czas powinien podpisać umowę z Charlotte Bobcats. Każdy, kto oglądał NBA w ciągu ostatnich 5 lat, wie, że to nie jest zbyt wielkie wzmocnienie. Bobcats pewnie liczą na większą sprzedaż koszulek i biletów. Inny średnio ważny transfer to przejście Quentina Richardsona do Miami. Nie pozyskali Boozera ani Odoma, to chociaż mają Quentina. To może być ważny gracz w tym zespole, ale nie wystarczy, żeby walczyć o top 3 na Wschodzie. Z cyklu "ciekawostki": urzędujący Rookie of the Year, Derrick Rose, podrobił swoją maturę, by dostać się na studia - podobno egzamin pisał za niego brat, który otrzymał za to od Uniwersytetu Memphis 2 tys. dolarów. Wyniki Memphis w sezonie, w którym grał tam Rose (wicemistrzostwo NCAA), zostały anulowane. Tymczasem Marcin Gortat znowu w top 10 sezonu, tym razem bloków: 1. miejsce zdobył blok Dwayne'a Wade na Brooku Lopezie. 2 bloki w tym top 10 ma LeBron James - jeden bardzo dobry na miejscu 8., drugi nie taki dobry na miejscu 2., na niższym o dwie głowy Allenie Iversonie.
-
Six Feet Under
Było wiele lepszych zakończeń. Osobiście sam uważam, że zakończenie "Sześciu stóp" jest po prostu najlepsze, jakie widziałem, ale porównuję tu z innymi naprawdę dobrymi, np. "The Wire", "The Shield" czy "St. Elsewhere", a nie jakimś House'em, lol.
-
Them Crooked Vultures
Ja też czekam. Te nagrania są beznadziejne, słychać tylko wokal i gitarę, jakby Homme sobie śpiewał pod prysznicem. Na razie więc sobie odpuszczam tropienie kolejnych koncertowych nagrań, ale mam wrażenie, że za dwa miesiące i tak będę znał wszystkie piosenki na pamięć. Niby wiele zespołów tak robi, że najpierw ogłasza płytę, potem gra koncerty, a później płyta wychodzi, ale naprawdę strasznie długie mi się wydaje to czekanie.
- Behemoth
- Behemoth