Treść opublikowana przez ogqozo
-
Metallica
Wy, fani, pewnie tak. Ja oceniam to, co jest. Wtórność nie pomaga. To, że nie ma pomysłu na stopniowanie napięcia. Samo przejście ("this I swear") nie jest zbyt płynne. Ogólnie motyw przewodni solówki jest bardzo fajny, ale solówka nie ma kształtu. Ostatnia minuta brzmi już totalnie "dorzynkowo". Jakby to było na żywo i w tym momencie następowałaby totalna improwizacja, to bym rozumiał, ale tak to bez sensu. Jak goście nagrywają pierwszą płytę od 5 lat, to możnaby oczekiwać, że ta solówka jakoś się skończy z pomysłem, a nie "zmęczyliśmy się, nawalamy w co popadnie". W zasadzie, to najgorsze jest ostatnie 15 sekund, niby niewiele, ale psuje wrażenie, bo jak słucham tego kawałka to cały czas mam świadomość, że pod koniec zrobi się (pipi)owy.
-
Metallica
Perkusja na tej płycie ssie strasznie. Lars jak nie napieprza "na 4", to nie wie, co ze sobą zrobić. Jak się przeskakuje z Mastodona, gdzie Brann Dailor wyczynia cuda improwizacj, to widać, jaką biedę odstawia Ulrich. Jak na razie najbardziej podoba mi się "Cyanide", jedyna piosenka, która od początku do końca jest dobra. "The Day That Never Comes" daje radę przez część balladową, później robi się bez pomysłu i ta solówka jest ciągnięta nieco na siłę. A "My Apocalypse"? Brzmi jak Slayer. Z gorszą perkusją. Generalnie jest to muzyka sprzed 20 lat.
-
The Dark Knight
Przyjedziesz jeszcze kiedyś do Wrocławia, to pogadamy o filmie. Będzie to pewnie bardziej owocne. Poźniej będziesz mógł tutaj spisać całą dyskusję, żeby zaspokoić Łukasza, zobaczymy, czy ci się będzie chciało tyle pisać, czy też przyjmiesz nowatorską forumową metodę "wiem, ale nie powiem".
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Na razie jest dobrze, Śląsk awansował na 5. miejsce i ma tylko 4 pkt. straty do lidera.
-
The Dark Knight
Aha, czyli warunkiem inteligentnego kina są flaki na ekranie i przekleństwa. "Piła IV" - najgłębsze kino wszech czasów. Ciekawe spojrzenie. Drugi warunek inteligentengo kina: nie może się dobrze sprzedać. Wniosek: "Ojciech Chrzestny" jest głupszy od "Pluto Nasha", bo przecież zarobił więcej od niego. Pluto Nash + Piła IV = twój ideał dzieła filmowego. Naprawdę, nie widzę szansy na dogadanie się.
-
The Dark Knight
Ale co, dziwi cię, że mi się nie chce? Przecież ja przegadałem o tym filmie dużo, dużo więcej, niż napisałem tu na forum, a nie mam ochoty każdej jednej osobie powtarzać wszystkiego, co nie? Pogadaliśmy o jednym temacie, poznałem waszą opinię, ale niezbyt się to rozwinie. A czemu miałoby?
- Nintendo DS - temat ogólny
-
The Dark Knight
Wasza krytyka robi się komiczna. Niedawno wszyscy się tutaj śmiali, że jestem jedynym człowiekiem na świecie, który coś tam się doszukuje, a teraz nagle jest to "powszechnie dostępna teoria". Szkoda, że wcześniej jakoś nikt o niej nie słyszał, dopiero jak sam to tutaj wkleiłem, to wszyscy zauważyli, że jednak jest to bardzo znana opinia, którą sobie skopiowałem. Nie będę wyciągał wniosków, sami się domyślcie, co mam do powiedzenia w temacie "wy i wasza wiedza o kinie".
-
The Dark Knight
Nie wiem, o co ci chodzi. To jest sztuka. Film. Na podstawie starego jak świat komiksu. Co masz na myśli mówiąc, że "Batman jest Bushem"? Nie jest. Sytuacja jest inspirowana, jest refleksją na temat współczesnych czasów - ale przecież Batman nie jest po prostu Bushem. Ja zauważam w tym filmie wiele refleksji, z których nawiązania do sytuacji od czasów WTC są tylko jedną z warstw. Batman jest zbyt ikoniczną postacią, by postawić znak równości z jedną tylko osobą realną. Jak Batman nie jest Bushem, tylko symbolem, tak samo Joker nie jest do końca Bin Ladenem. To nawet nie byłoby możliwe - nie wiemy zbyt wiele o prawdziwych motywach Bin Ladena, tak samo jak Busha. Film to tylko refleksja. Nie chodzi o konkretne osoby, a raczej o sytuację - ktoś spoza naszej cywilizacji nas atakuje i nie potrafimy zrozumieć, dlaczego.
- Metallica
-
Final Fantasy IV
Zdrajca. A zawsze się z nim identyfikowałem:(. Do dzisiaj lubię, jak się w grze pojawiają smoczy rycerze.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
Piszesz, że kto kupuje pirata, ten nie planował zakupu oryginału. Ale gdyby nie piractwo, to może by zaplanowały. Więc wydawca traci.
-
The Dark Knight
Nawet tego nie zauważyłem, patrzyłem na samą recenzję. Ale nawet teraz - cóż mogę powiedzieć? To, że ktoś jest krytykowany w sieci i w mediach, coś zmienia? To jakiś dowód na to, że autor jest świrem, czy co? No co z linkiem? Jest sobie. To jest jedno spojrzenie, a to drugie, oba są w pewien sposób wartościowe. Ja przecież nie kłócę się, że analogia Bush:Batman jest w skali 1:1 i "taki był plan". Wiadomo, że nie o to chodzi w sztuce. Sztuka wykorzystuje niektóre motywy i się nimi bawi. Ja się ciągle kłócę tylko o to, że Batman nie stoi intelektualnie na poziomie "Mumii". Która żadnymi motywami się nie bawi i nie wywoła żadnej kłótni, żadnej kontrowersyjnej recenzji. Jakieś, ja wiem, 20 stron temu napisałem w tym temacie, że działania Jokera są swoistym symbolem terroryzmu... Nie zauważyłeś?
-
The Dark Knight
Ironię sytuacji miałem na myśli... Chciałbym po prostu wiedzieć, czy sam coś wymyślam bez sensu, czy zrzynam z Wikipedii, tyle.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
No fakttycznie, IV;[.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
Możesz mi pokazać gdzie ja napisałem takie coś ? Nie lubie jak ktoś wsadza mi w usta coś czego nie powiedziałem <_< Kilka stron temu, coś z GTA San Andreas.
-
The Dark Knight
O co ci chodzi? Chciałem tylko zauważyć, jak bardzo potrafią co niektórzy mijać się z prawdą w swojej krytyce. Ktoś napisał, że sam sobie coś tam wymyśliłem. Ja na to, że wiele osób to zauważa, jednak nie mam przykładów. Dziś zajrzałem na Wiki i widać, że nawet tam można znaleźć, że nie tylko ja wspomnianą "refleksję Bushowską" znalazłem. I to nie jest wpisane przez "kogoś tam" na Wikipedii, tylko cytat z recenzji "Wall Street Journal". Słyszałeś kiedykolwiek o takiej gazecie? O największym dzienniku w Stanach Zjednoczonych? A może jego sobie też wymyśliłem? Mówicie, że żyję sam we własnym świecie, a kiedy pokazuję, że nie - inni mówią, że kopiuję własne przemyślenia z jednej z najpopularniejszych gazet na świecie. Nie widzisz w tym ironii? Zdecydujcie się chociaż.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
Jest różnica między "szkoda im kasy" a "nie mają kasy", którą ty omijasz w swojej argumentacji, a ja się tego czepiam. Przestań wmawiać mi takie rzeczy. Wiadomo, że ludzie piracą, żeby nie wydawać pieniędzy - jak to zazwyczaj bywa przy kradzieży. Ja tylko kłócę się z twoim absurdalnym stwierdzeniem, że gdyby nie było możliwości piracenia, to nikt, kto obecnie piraci, nie kupiłby żadnego oryginała. Takie tłumaczenie sobie możesz odpuścić. Wiadomo, że część by nie kupowała, ale część na pewno by coś kupiła.
-
Nintendo DS - temat ogólny
Niestety nie. Mówię "niestety", bo czekam głównie na odnowioną "szóstkę";]. Ogółem piątka to jest trochę roboty, przecież dla każdej z postaci trzebaby przygotować kilkadziesiąt modeli wyglądu, a pojemność carta jest ograniczona. Nie będzie tak łatwo jak przy poprzednich częściach, ale liczę na to, że ten zespół jakoś sobie poradzi.
-
Chrono Trigger na DS'a!
Na Play-Asia na razie ustawili cenę 45 dolców;]. Square nie zna umiaru, jeśli chodzi o sączenie kasy ze starych fanów. Zobaczymy.
-
The Dark Knight
Podobno sam sobie coś wymyślam. Z ciekawości zajrzałem na Wikipedię (znacie może?) i co znalazłem w ciągu 5 sekund: No, ale kto by się przejmował jakimś tam "Wall Street Journal", gazetką parafialną.
-
Final Fantasy IV
Y nie działa?
-
Chrono Trigger na DS'a!
W temacie milczenie. Wiemy już o grze praktycznie wszystko. Najważniejsze to nowe tłumaczenie, dla którego mam zamiar kupić grę. Poza tym zmian niewiele, niestety. Sterowanie na ekranie dotykowym, według relacji, niekoniecznie jest fajne. Ma być jakieś wykorzystanie gry multi, ale nie wiadomo nic konkretnego, więc pewnie skończy się na pierdółkach. Oto, podobno, okładka amerykańska: W USA gra pojawi się 25 listopada. Edycja europejska będzie premierą Chrono Triggera na naszym kontynencie. Szkoda, że dopiero teraz - akurat na konsoli, która nie wymaga wielkich kombinacji, by odpalać importy (kto grał w CT na PAL-owskim SNES-ie? Masakra...). Będziemy jednak musieli poczekać do 2009 roku.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
;]
- Metallica