Ins

W 4K jeszcze gorzej niż na streamie. No ale statyczne obrazki i malutkie gify fajnie wyglądają.

Hoho wrzucamy gify by podeprzeć swoje racje. Drajwklab w takim razie to najpiękniejsze wyścigi ever xD Jarajcie się tym balasem ale wstydu oszczędźcie z wrzucaniem czegoś takiego. Każdy widział jak ta gra w ruchu wygląda.

Hahaha jesteś pierwszym, który obronę częstochowy uskutecznia. Napisz po ludzku że w ruchu gra wygląda jak sraka, a nie screeny porównawcze z ich graficznym crapem wrzucasz, tłumaczysz ułomność tego co widzimy i ją racjonalizujesz przy każdej możliwej okazji. Zdrowe podejście to jedno, ale takie głaskanie nieudaczników tylko wnerwia przykładowo mnie. Następstwem jest twoje zdziwienie, że ktoś jedzie po gierce. Ja już kończę swój wysryw. Trzeci raz tu pisałem i boję się, że będą mnie od fanbojów małża wyzywać.

No jest. Fallout ma modele na poziomie jak słabe gierki z 360/PS3, a tutaj na statycznym screenie Starfield wygląda nawet nawet nawet jak na poprzednią generację. No ale w ruchu wygląda nadal tragicznie ta mimika, pusty wzrok i betonowe włosy. Reasumując nadal gówno tylko opakowane w ładniejszy papierek.

Gratulacje dla zwycięzców

W moim przypadku tylko wersja na PS5. Niestety nadal nie podłączyli mi światłowodu i mam jedynie neta LTE z limitem pobierania Tak więc zaciąganie apgrejdu nie wchodzi za bardzo w grę.

Dla mnie ta gra wygląda jak jedna wielka kupa. Jak gierka z 360tki z ładniejszym tekturami. Te ryje, tragiczna animacja, przeciwnicy nie reagujący na nic, framerate czy tam framepacing. Gierka wygląda jakby od początku do końca była tworzona dziadowskim generatorze, nudno i bez polotu. Wizualnie strasznie odpychający twór. Rozmach widać jedynie w zapowiedziach, pewnie będzie ale i tak wygląda to gorzej od większości liczacych się open wordów z poprzedniej generacji. Tyle jeżeli chodzi o warstwę techniczną. Może fabuła będzie dobra, a muzyka będzie budować klimat, ale ja mam wywalone. Widać że granie w to będzie dla mnie męczarnią. Nadal tkwią w tym swoim zacofaniu. W czasach 360/PS3 to jeszcze uszło. Teraz niech spierdalają.

Game Pass kończy mi się 18 czerwca. I bardzo kurwa dobrze. Jaki piach pokazali to szkoda gadać. Już wolę wydać trzy i pół bomby na remake remastera TLoU. No i na koniec ten drewniany, chodzący jak gówno Starfield xD Wstydu nie mają.

Ok dawno nie było żadnego losowanka. Fajno. Jakby się udało to poproszę wersję na PS5.

No ale o co chodzi? Soulsy to po prostu chujowe gierki dla geriartyków, którzy mylą skill i poziom trudności z dalekimi checkpointami. Daj takiemu dobrego slashera i sobie palce połamie i stwierdzi, że setting mu nie pasuje. Nie dziwię się, że wygrywają soulsy. Po prostu wstyd im głosować na anczarted.

Dla mnie bardzo słaba lista o ile prawdziwa. Jedynie Overdose by ją ratował ale to zapewne chmurowsko/streamingowy eksperyment więc zaorać.

Po 30 dyszki sztuka to żal było nie kupić. Gearsy sobie pójdą na półeczkę, a Tsubasy byłem ciekaw od dłuższego czasu.

1. Guardian faktycznie lepszy niż wszystko co jest w Infinite. 2. Catalyst to bardzo słaba mapka.

No ja właśnie ogrywam sobie zaległe dodatki i mimo, że stara gierka to w 4K/60FPS prezentuje się świetnie. Mogliby jedynie poprawić popup przy zapitalaniu na koniu.

Sprawdziłem tryb wydajności i jest petarda. Nic nie migocze i obraz nie jest rozmazany. No to mogę kontynuować granie

Nie jestem soulsiarzem. Co więcej nie trawie tych gier. No ale Sekiro to dla mnie perełka. Mógłbym ogrywać to do porzygu. No coś kurwa kliknęło i tyle. Pierwsze wrażenie z giereczki było mega słabe. No ale po dwóch godzinach zatrybiło. Do tej pory z kumplem lubimy po zakrapianej imprezie odpalać gierkę i patrzać kto lepiej sobie radzi po ostrym spożyciu. Pani motylowa jest wyznacznikiem kto jest bardziej sponiewierany. Natomiast tatko wojny jest jednorazowy. Podobało mi się pierwsze przejście od początku do końca. Ale jak chciałem ograć drugi raz to wymięklem 3 razy. Bez efektu WoW giereczka leży na plecach. Reasumując. Replayability jest dość istotne w tych tytułach i jebać Kratosa.

To tak jak głosować na Gearsy 5 w parze z Bloodbornem. Tfu.

Co ma? xD

Sekiro przegrywa z dad od łorem. Nie zmieniajcie się klapy. Ogólnie ten plebiscyt popularności sonki mam w dupalcu ale tutaj aż przykro się robi. Tfu na was.

Nawet trzy!

Ja próbowałem i poległem.Trzydzieści klatek w tym tytule to porażka. Kupując gierkę liczyłem na fajerwerki graficzne i takie są jak się stoi w miejscu w trybie 30 klatkowym. Odpalasz ludzkie 60 klatek i masz PS4 Amator. Jako że sama gra jest średnio porywająca to olałem. Zero motywacji do grania. Jakbym chciał asasyna w średniej grafice ... to bym sobie kupił asasyna.

Yup właśnie ogrywam z żoną. Petarda i kopalnia pomysłów.

Czy musisz obrażać Sony na każdym kroku?

XD

Jakby były coś warte to już dawno by kupił