Ins

Miało być day one, będzie day kiedyś tam za 50zł. Nawet ta ulepszona grafika do mnie nie przemawia bo często przez zmiany w stylu wygląda to po prostu dla mnie gorzej. Nie wiem czy to kwestia oświetlenia, tekstur czy geometrii ale wygląda to jakoś "płasko". Mowa oczywiście o gejpleju bo cutscenki pierwsza klasa. Tutaj się przyłożyli faktycznie.

@Square Ja mam coś takiego od 2 albo 3 lat: Umowa na czas nieokreślony i 25zł miesięcznie. Nie wiem czy jeszcze coś takiego oferują ale IMO dobra oferta.

No ale w jedynce Bill był fantastyczną postacią, a relacja Ellie i Riley była bardzo naturalna i dobrze napisana. Chodzi o to, że w dwójce zamiast skupić się na wykreowaniu świetnych i wiarygodnych postaci steierdzili, że im wiecej łumen stronk i żenujących momentów, które w ich założeniu miały być kontrowersyjne i szokujące, tym lepiej. No słabo im to wyszło.

Oceny w PSXE xD Coś chciałeś użądlić ale igiełka za mała. Raiden ma więcej jajec niż ta plejada klaunów z dżungli. Sorrow miał potencjał ale został zjebany koncertowo jak wszytko w tej części.

Twój foruming to porażka. Ktoś cię wcześniej ładnie wyjaśnił i to jest tylko potwierdzeniem. Jak wychwalałem pierwszego i drugiego MGSa na forumku, śmiejąc się z bezpiecznej trójeczki to chyba jeszcze banyhopa nie było. No ale spoko, lataj se po dżungli, walcz z osami i kolesiem na wózku. Gorszych i bardziej bezjajecznych bossów ta seria nie widziała. Tfu. Dodatkowo zejscie z 60 klatek do 30. Okrutny downgorad.

Boss to jest jedyna dobrze wykreowana postać w tej części. Cała reszta to gówno które miało załagodzić dwojeczkę. Do tej pory pamiętam tych żenujących bossów, którymi się podniecaliscie jednocześnie szydżąc z grubasa na rolkach. Pffffffffffff

Głosowanko jest takie, a nie inne ale każdy kto głosuje na dennego emgieesa trzy za zamiast na tonego ehh. Uwaga. Niepopularna opinia. Trzecia część to bezpieczne gówienko. Liczy się tylko pierwsza i druga część. Trojeczka to taki twór dla męskich facetów którzy nie mogli przeżyć Raidena. Aż dziwne że The Boss wam nie przeszkadza jako silna i zmotywowana babka. Ogólnie słaba fabuła i twisty. MGS zesrał się od tej części.

1080p/30fps w docku i 720p/30fps przenośnie wg tego co tam jest napisane. Calkiem nieźle. Wiedźmin i Doom śmigają na Switchu to i Automata powinna o ile nie skopią portu.

Automata będzie miała wydanie fizyczne co mnie bardzo cieszy. Trzeba będzie zakupić kolejny raz

Ktoś wie czemu nie mogę odpalić sobie Tekkena 2 mimo, że kupiłem go na PSN w 2009 roku? Resident Evil DC ta sama sytuacja i tutaj bez problemu mimo, że nie posiadam subskrypcji.

Hmm na swoim głównym polskim koncie kiedyś kupiłem RE1 na PSX i mogę sobie pobrać. Naromiast na drugim koncie na US mam zakupionego Tekken 2 i pobrać nie mogę ...

Czemu nie można kupić Primal'a i Teczkena 2? Inne gierki widzę, że mają opcję zakupu poza subskrypcją, a tutaj tylko można dodać do listy życzeń

Oj nie. Multi w Halo 4 i 5 to była straszna parująca kupa. Dwa zupełnie inne podejścia i oba do pogrzebania na śmietniku historii. Natomiast to co jest w Infinite jest właśnie tym czym powinno być. Gra się wybornie. Niestety przez brak nowego contentu pewnie podzieli los tych dwóch poprzednich bubli.

Ten nowy webOS nie dość, że gorszy to i bardziej zamula. Na moim starym B7 lepiej działał niż teraz na G1.

No właśnie jest to zastanawiające. Zobaczyliśmy starannie dobrany materiał, na którym gra działa jak paździerz. Coś czuję, że będzie niezła beka jak Digital Foundry zrobili swoją analizę po premierze. No ale rozmach jak w żadnej innej grze xD

W 4K jeszcze gorzej niż na streamie. No ale statyczne obrazki i malutkie gify fajnie wyglądają.

Hoho wrzucamy gify by podeprzeć swoje racje. Drajwklab w takim razie to najpiękniejsze wyścigi ever xD Jarajcie się tym balasem ale wstydu oszczędźcie z wrzucaniem czegoś takiego. Każdy widział jak ta gra w ruchu wygląda.

Hahaha jesteś pierwszym, który obronę częstochowy uskutecznia. Napisz po ludzku że w ruchu gra wygląda jak sraka, a nie screeny porównawcze z ich graficznym crapem wrzucasz, tłumaczysz ułomność tego co widzimy i ją racjonalizujesz przy każdej możliwej okazji. Zdrowe podejście to jedno, ale takie głaskanie nieudaczników tylko wnerwia przykładowo mnie. Następstwem jest twoje zdziwienie, że ktoś jedzie po gierce. Ja już kończę swój wysryw. Trzeci raz tu pisałem i boję się, że będą mnie od fanbojów małża wyzywać.

No jest. Fallout ma modele na poziomie jak słabe gierki z 360/PS3, a tutaj na statycznym screenie Starfield wygląda nawet nawet nawet jak na poprzednią generację. No ale w ruchu wygląda nadal tragicznie ta mimika, pusty wzrok i betonowe włosy. Reasumując nadal gówno tylko opakowane w ładniejszy papierek.

Gratulacje dla zwycięzców

W moim przypadku tylko wersja na PS5. Niestety nadal nie podłączyli mi światłowodu i mam jedynie neta LTE z limitem pobierania Tak więc zaciąganie apgrejdu nie wchodzi za bardzo w grę.

Dla mnie ta gra wygląda jak jedna wielka kupa. Jak gierka z 360tki z ładniejszym tekturami. Te ryje, tragiczna animacja, przeciwnicy nie reagujący na nic, framerate czy tam framepacing. Gierka wygląda jakby od początku do końca była tworzona dziadowskim generatorze, nudno i bez polotu. Wizualnie strasznie odpychający twór. Rozmach widać jedynie w zapowiedziach, pewnie będzie ale i tak wygląda to gorzej od większości liczacych się open wordów z poprzedniej generacji. Tyle jeżeli chodzi o warstwę techniczną. Może fabuła będzie dobra, a muzyka będzie budować klimat, ale ja mam wywalone. Widać że granie w to będzie dla mnie męczarnią. Nadal tkwią w tym swoim zacofaniu. W czasach 360/PS3 to jeszcze uszło. Teraz niech spierdalają.

Game Pass kończy mi się 18 czerwca. I bardzo kurwa dobrze. Jaki piach pokazali to szkoda gadać. Już wolę wydać trzy i pół bomby na remake remastera TLoU. No i na koniec ten drewniany, chodzący jak gówno Starfield xD Wstydu nie mają.

Ok dawno nie było żadnego losowanka. Fajno. Jakby się udało to poproszę wersję na PS5.

No ale o co chodzi? Soulsy to po prostu chujowe gierki dla geriartyków, którzy mylą skill i poziom trudności z dalekimi checkpointami. Daj takiemu dobrego slashera i sobie palce połamie i stwierdzi, że setting mu nie pasuje. Nie dziwię się, że wygrywają soulsy. Po prostu wstyd im głosować na anczarted.