Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Zgadzam się z tym ostatnim, ale ten jego "styl" jednak można zachować (tak jak pisałem - chłop ma łeb do kreowania światów, czy wprowadzania ciekawych gameplayowych rozwiązań), ale przy okazji doszlifować tzw "delivery", żeby nie wywoływało dreszczyka żenady co drugą cut-scenkę. Chętnie zagram w jego kolejny projekt, ale jaranka już raczej nie będzie - tylko chłodna rezerwa.
  2. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    A no jak jest wybór to spoko opcja
  3. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Niby spoko, zawsze to fajnie zobaczyć znaną mordę w gierce, ale chyba lepiej żeby mu wymyślili nową postać, a Marcusa zostawili w spokoju. Trochę mi to przypomina chamską podmiankę Petera Parkera w Spidermanie.
  4. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @Dave Czezky znów dostarcza - dziś premiera pudełkowego wydania (do tej pory w cyfrze), a ja już wczoraj miałem gierkę w paczkomacie (ale dopiero dziś ruszyłem dupę)
  5. Wredny odpowiedział(a) na C1REX odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ocena liczbowa jest tylko wartością orientacyjną, takim "pierwszym wrażeniem", ale bez przeczytania treści recenzji (i znajomości upodobań i skrzywień recenzenta) to tylko bezwartościowy zlepek cyferek. Dziesięciostopniowa skala jest jak najbardziej OK, ale tylko w zestawie z treścią recenzji. Powtórzę się tu już po raz któryś, ale wystarczy przeczytać te dwa wysrywy o Days Gone od gamespotu i jeszcze jakiegoś jednego portalu, by wiedzieć, że 5 i 6/10 zostały wystawione bez podstaw merytorycznych - na złość, z powodów jakichś chorych przekonań i urojeń. Treść tych "recenzji", oraz historia dziwnych tekstów ich autorek sugeruje, że ocen pod ich recenzjami nie należy brać na poważnie. Na YouTube jest kilku gości, którzy albo mają swoją osobistą skalę (wspomniany ACG czy choćby Jeremy Jahns - dobry koleś od filmów), albo nawet i tacy, którzy ocen nie wystawiają żadnych i wnioski trzeba wyciągać samemu (tu kłania się nasz Quaz, który robi naprawde świetne recenzje, zawiera w nich wszystkie potrzebne informacje, choć niestety czasem pajacuje i niektórych może to odrzucać).
  6. Wredny odpowiedział(a) na Kinoji odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja grałem i super wspominam - jedna z moich nielicznych platyn w tym roku (nawet wersję pudełkową kupiłem) Grałem właśnie bez konieczności jedzenia i picia, więc tylko tlen był zmartwieniem. Reszta wrażeń poniżej, w moim poście z Platinum Club:
  7. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @MaZZeo stąd - https://allegro.pl/oferta/logitech-astro-a50-gaming-xbox-pc-mac-sluchawki-fv-9549737840 Powystawowy, ale stan idealny, 12miesięcy gwarancji.
  8. Wredny odpowiedział(a) na Siara_iwj odpowiedź w temacie w PS4
    Co Ty gadasz - jak Mevek ogarnia, to Twój dzieciak tym bardziej
  9. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Nie no gierka jest dobra, tylko niech Kojima zajmie się pomysłem, ale do scenariusza i dialogów niech zatrudni kogoś dojrzałego psychicznie, bo żeby tu przetrawić niektóre rzeczy to trzeba być chyba japońską nastolatką, robiącą "V" z paluszków i krzyczącą "kawaii" co pięć minut. A grubasem się nie przejmuj - taki już jego styl - wjebać minusa cichaczem
  10. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wczoraj skończone, teraz latam we free roamingu i robię to, co w tej grze robi się najlepiej - chodzi, jeździ (choć model jazdy jest strasznym kartonem) i doręcza paczuchy, nabijając gwiazdki (no i odbudowuje drogi - jest spora satysfakcja z tego). Póki co na liczniku równe 100h. Nie dziwię się mieszanym ocenom i średniej na meta, ledwo przekraczającej 80... Jest to tytuł, który ciężko jednoznacznie ocenić. Z jednej strony naprawdę interesujący, zupełnie nowy świat, z ciekawym lore, z masą zasad, które nim rządzą - trzeba mieć naprawdę konkretny łeb, żeby takie rzeczy sie w nim urodziły Do tego przepiękna grafika, jeszcze lepsza muzyka (tutaj to spokojnie 10/10), idealnie dobrana, by ilustrować wydarzenia na ekranie, no i naprawdę przemyślana mechanika rozgrywki. Obciążenie, utrzymywanie balansu, nierówności terenu, wspinanie, kombinowanie z wyznaczeniem optymalnej trasy, by później było już łatwiej, czy nawet ten niby "dzielony świat", w którym napotykamy konstrukcje innych graczy, dzięki którym możemy sobie uprościć życie. To wszystko zagrało i mimo, że nie jest dla każdego (bo jednak nudne i powtarzalne) to dla mnie było super. Co jednak nie zagrało to fabuła. Historia w Death Stranding ma swoje momenty, nie zaprzeczam, ale w większości jest to przesadnie pompatyczny, rozdmuchany, przepełniony niejasnościami, które ogarnia chyba tylko sam Hideo, wytwór umysłu typowo japońskiego manchilda. Ilość żenady i cringe'u jest tu chyba większa niż w MGSach, albo po prostu jest bardziej wyraźna na tle tych pseudo-poważnych problemów i rozważań. Ja wiem, że Japończycy są specyficzni, ale dla mnie momentami było to niestrawne - często aplikowałem sobie facepalmy i z niedowierzaniem krzyczałem "really?" w stronę TV. Te wszystkie głupkowate zachowania Deadmana, te ich ksywo-imiona, a nawet same imiona, którym Hideo próbował nadać naciąganą symbolikę (Cliff, Lisa), te głupie maski na ryjach (yhm, zrozumiałem, ludzie noszą "maski", naprawdę nie trzeba było tak dosłownie), te punche w kierunku Trumpa i "make America whole again" (co ten chińczyk w ogóle ma do Trumpa? na ch#j mi ten polityczny mnifest w gierce video?), no i te Mule, o których już wspominałem, a które powyżej przypomniał @Voytec. Pewnie było tego więcej, choćby te wszystkie niby szokujące i naciągane twisty, ale już nie chce mi się pastwić nad tym elementem całości. Jak już wspomniałem - było tu kilka fajnych rzeczy, głównie związanych z tym, jak zgrabnie wymyślono ten zupełnie świeży rodzaj post-apo, ale wszystko co fajne ginie przysypane toną kojimizmów czy innych japońskich infantylizmów. No i z rozgrywki wyebałbym te starcia z terrorystami (BT i Mule mogą zostać). Uzbrojony przeciwnik przy tak upośledzonej mechanice (samo strzelanie nie było złe, ale żeby tam jeszcze jakieś osłony były) to tylko niepotrzebnie irytująca przeszkadzajka. Podsumowując - cieszę się, że wróciłem do gry i ją dokończyłem, bo samo granie naprawdę dało mi masę frajdy - po prostu fabuła wywołuje raka i najchętniej bym o niej zapomniał jak najszybciej. Moja ocena - 7/10
  11. Wredny odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    I pokaz slajdów
  12. Wredny odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Call Of Duty
    Próbowałem ostatnio znów w to pograć, ale ten syf w audio nadal jest przerażający. Na ch#j w tej grze wszystko krzyczy, stuka, brzęczy? Jakieś komunikaty, burczące skrzynki, terkoczące samochodziki... Nie słychać tego, co naprawdę ważne i jak dla mnie to całkowicie pogrąża ten tytuł, jako dające frajdę Battle Royale.
  13. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Zacząłem Episode 12 i na samym starcie powitał mnie tekst o wzmożonych opadach i że w związku z tym Nosz kurwa... Ja rozumiem sztucznie wydłużyć czas gry, ale bo tak sobie pan Kojima wymyślił. Od czasu GTA San Andreas żadna inna gra nie strzeliła mi tak mocno kutasem po ryju
  14. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Nie obchodzi mnie (a nawet jeśli, to mogę ograć na PS4). Tu mają być tylko XBOXowe exy (FIFA gratis, bedzie "na organy")
  15. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    O to to to! No i to
  16. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Iza Łęcka
  17. Wredny odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    No sugerować się wyrzygiem najtmera, który w każdym temacie kreuje się na konesera gamingu i yebie każdą grę (w większości dla samego yebania, bo nawet w nie nie gra - tu akurat wyjątek) to tak trochę słabo - mimo wszystko najlepiej przekonać się samemu.
  18. Wredny odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    To aż żal tak zostawić. Spróbuj z filmikiem od powerpyxa:
  19. Wredny odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Będzie konkurencja dla xboxowego EverWILD
  20. Wredny odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    Kuźwa, największy fanatyk PlayStation i taki tytuł wciąż przed Tobą??? I to jeszcze po tym komentarzu wygląda, jakbyś w ogóle nic nie wiedział i opinia Josha była tą, która sprawiła, że wreszcie zagrasz. Co jest z Tobą Liściu? Przecież tych exów nie ma aż tak wielu, żeby nie nadążać z ogrywaniem
  21. Wredny odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    Dokładnie tak - to plus fajne postacie, historia - podstawy niby te same, ale gra (ta, ale też Days Gone czy Horizon) są lata świetlne przed "ubisofciakami". Tutaj się chce, a tam się odechciewa
  22. Wredny odpowiedział(a) na Yano odpowiedź w temacie w PS4
    Ale piękne wchodzenie w d#pę organizacji terrorystycznej - czekam na dynamiczny theme z ISIS
  23. Moim zdaniem kapitalna promocja - gdybym sam nie kupił ich OLEDa w czerwcu (właśnie pod nową generację) to teraz zdecydowanie brałbym ten zestaw.
  24. Miałem dokładnie tak samo Co do tematu to wszystko pięknie napisał @Kmiot i ciężko mi dodać cokolwiek, bo zawarł tam wszystkie moje przemyślenia. Choć doskonale rozumiem też to, co napisał @Observer - jako stary dziad, wychowujący się na Amidze i zaopatrujący się na giełdzie w gierki, których jedynym znakiem rozpoznawczym był tytuł, liczba dyskietek i lakoniczny opis w stylu "idziesz w prawo i strzelasz", również uważam, że te wszechobecne informacje zabierają magię i radochę z samodzielnego odkrywania jakiejś perełki (albo jakiegoś crapa - ale mimo wszystko byłoby to MOJE odkrycie).
  25. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Kupiłem bezprzewodowe, właśnie po to, żeby nie wpinać do pada