Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny odpowiedział(a) na C1REX odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dowolna FIFA, Call of Duty czy inne taśmociągi typu Battlefield
  2. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Poziom trudności został wyważony świetnie - po prostu wybrałeś sobie wersję dla casuali. Chcesz real RE-experience to wybierasz Hardcore, który "hardkorowy" wcale nie jest - tu jest właśnie to czego szukasz, ale bez przeginki (jedynie te sejwy, na które narzekasz).
  3. Wredny odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w Online
    Na nic nie liczyłem - PLUSa mam do grania w multi, gierki kupuję sobie sam
  4. Wredny odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    @Figuś Wiem, ale widzę gościa z HDTV PL, który napisał o braku HDMI 2.1 to zapytam, czy w pudełku z XSX podobnie, czy jednak Sony bardziej oszczędza
  5. Wredny odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Serio? Z tego co czytałem to w komplecie z XSX jest HDMI 2.1 - no chyba, że to błąd na stronie sklepu.
  6. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    W przypadku konkurencji, która też niby jest wstecznie kompatybilna, nie jest to takie do końca oczywiste, więc może chcieli wyłożyć wszystko czarno na białym Nie zapominajmy o Scalebound - wiem, że pewnie piszesz o grach, które jednak wyszły, ale gdy myślę o blamażu gier XBOXa to właśnie ten tytuł pierwszy przychodzi mi do głowy.
  7. Wredny odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w Online
    Ej, ej... Ja kupiłem w promocji u @Dave Czezky (zresztą Hollow Knight też) - jakieś 40zł mnie to kosztowało, więc mimo, że u mnie też wciąż w folii, to jednak wydałem mniej kasy - wygrałem Ale z tym Bugsnaxem oferta mocarna - odpowiedź Sony na gamepass i taki sztos day one w abonamencie
  8. Wredny odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    DEATH STRANDING Platyna #128 Po prawie 150h wpadła platynka w tym nietuzinkowym i absolutnie wyjątkowym tytule. Hideo Kojima stworzył naprawdę unikalny rodzaj post-apo i zawarł masę fajnych patentów w obrębie tej oryginalnej pozycji. Jest to jeden z tych tytułów, o których czytanie, czy nawet oglądanie gameplayu na YT, zupełnie nie odpowie Wam na pytanie "czy warto w to zagrać?" - Death Stranding trzeba doświadczyć własnoręcznie, by się przekonać, czy ten nudny i powtarzalny gameplay oraz niespieszne tempo rozgrywki są dla Was. Graficznie i dźwiękowo to absolutny majstersztyk, a obydwie składowe tworzą niesamowicie eteryczny, hipnotyzujący wręcz klimat. Gameplay-loop dla mnie był bardzo satysfakcjonujący, ale ja lubię powolne gierki, więc jeśli szukacie jakiejś rozpierduchy to raczej nie ten adres. Tak, DS w głównej mierze polega na dostarczaniu przedmiotów z punktu A do punktu B, ale w międzyczasie wymaga od nas planowania trasy, a później metodycznego wdrażania naszych planów w życie. Polega także na zapełnianiu pustego świata niezbędną infrastrukturą, która ułatwi życie nam, jak również innym graczom, którzy w swoim świecie będą mogli z tych udogodnień skorzystać (coś jak znaki i podpowiedzi w Dark Souls, tylko o dużo większym stopniu skomplikowania). Nad fabułą już się nie będę pastwić, bo wyraziłem ostatnio swoją opinię. Jak dla mnie to najgorszy element tego tytułu, przepełniony infantylnością i co rusz wzbudzającym ciarki żenady i cringe'u. Taki już urok postaci i dialogów pisanych przez Kojimę, ale w tytule tak bardzo pozującym na poważny, ten kontrast jest aż nazbyt widoczny i bardzo razi po oczach. Trofea natomiast są raczej proste, większość z nich za postępy fabularne, dostarczanie towarów, czy wybudowanie i uprade'owanie wszystkich możliwych budowli/przedmiotów/broni. Do tego za 20 najwyższych ocen w każdej z czterech kategorii (do zdobycia tylko przy dostawach Premium, dostępnych jedynie na na Hardzie, więc trzeba od razu grać na najtrudniejszym). No i wisienka na torcie w postaci znajdziek w ilości sztuk 56 - niewiele, ale i tak jest to upierdliwe, bo ani one niczego ciekawego nie wnoszą, a często są ukryte w absurdalnych miejscach i bez filmiku na YouTube nie ma szans ich odszukać. W każdym razie wszystko można zrobić po skończeniu fabuły (niektóre rzeczy wręcz trzeba - wcześniej się nie pojawią), niczego nie można przegapić, a główną niedogodnością będzie czas potrzebny do wymaksowania gierki. Podsumowując powyższy wywód... Ocena gry 7/10 Trudność w zdobyciu platyny 4/10
  9. Wredny odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Elegancko - mam cały miesiąc, żeby nadrobić drugiego Wieśka na XSX, a później od razu najnowsza gra REDów
  10. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    No właśnie to jest ten problem - obraz jest tak naturalny, jakbym patrzył na ludzi za szybą, a ja chcę kino. Nie wiem, czy rozumiesz, o czym piszę, ale takie filmowe "rozmycie", ten kinowy klimat. Dobra, bo znów gadka o TV w temacie XSX - sorry, moja wina
  11. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Na Netflixie obejrzałem ostatnio dziewiąty sezon TWD i wyglądało to jak Na Wspólnej - teatr telewizji normalnie, zero "kinowości".
  12. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Pewnie bym tego nie przeżył, bo w przeciwieństwie do gier, w filmach poszukuję tego efektu kinowego - im nowszy i lepszy TV, te 4K, VRR itp, tym sztuczniejsze wydaje mi się widowisko, a każdy oglądany film trąci sit-comem. Ostatnio odpaliłem Szósty Zmysł w 720p, z CDA (więc kiepska jakość, powinno być gówno rozmazane), a i tak nie dało sie tego oglądać - za czysto, za płynnie, za sztucznie. Mam nadzieję, że moja FullHD Bravia jeszcze trochę pociągnie, bo jak będe zmuszony oglądać filmy na moim LGC9 to będzie lipa - do gierek cudo, ale fimy obdziera z resztek magii.
  13. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nigdy nie grane? To sam nie wiem, której trylogii Ci bardziej zazdroszczę
  14. Wredny odpowiedział(a) na Kinoji odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ale to już jest przykład survivalu dla samego survivalu, a Kmiot chciał coś z zarysowaną fabułą.
  15. Wredny odpowiedział(a) na Kinoji odpowiedź w temacie w Ogólne
    Windbound ma ponoć od cholery błędów związanych z niezaliczaniem progresu do trofeów, więc póki co nie tykam.
  16. Wredny odpowiedział(a) na Kinoji odpowiedź w temacie w Ogólne
    W zasadzie każdy ogrywany przeze mnie survival ma jakieś tam podłoze fabularne (no może oprócz Minecrafta, DayZ i No Man's Sky). Z takich z bardzo wyraźną osią fabularną, polecam przede wszystkim The Long Dark - tam jest nawet osobny trub fabularny. Trzecioosobowy Fade to Silence też historią stoi. A jakbyś jednak nie chciał babrać się w śniegu (obydwa powyższe to mocno mroźne klimaty) to wtedy The Forest i Stranded Deep - choć tu fabuła sprowadza się do "rozbiłeś się samolotem na wyspie - musisz przeżyć i się stąd wydostać" (ok, w The Forest jest ciut więcej, porwany syn, kanibale, odajdywanie innych rozbitków).
  17. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Najlepsze jest to, że wiele osób pisało coś w stylu "gameplay może i monotonny, ale za to historia " A tu paradoksalnie, w gierce Kojimy, to właśnie ten gameplay jest zaletą i teraz, gdy ta historia już za mną, bawię się najlepiej
  18. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wchodzę tu, by odpisać na te parę zdań, mam w głowie idealną odpowiedź, ale patrzę - kurde, już napisałem? Tylko avatar i ksywka się nie zgadzają, bo cała reszta idealnie w punkt: Też mnie te maile wkurzały, bo nie dość, że również zawierały masę cringe'u, to taka ekspozycja fabularna w postaci notatek to najgorsze lenistwo twórców gier (jeszcze żeby to było, jak w The Last of Us - naprawdę interesujące i z pietyzmem przygotowane kartki papieru, każda innym pismem itp, a tu po prostu miliony znaków, godziny czytania tekstów bez polotu). Dysonans pomiędzy pozorną powagą, a dziecinnymi tekstami i głupkowatymi ksywkami jest tu o wiele bardziej dokuczliwy niż w MGS. A z postaci bez kija w dupie to jeszcze ewentualnie Heartmana bym wymienił - był całkiem spoko. Deadman był za to strasznie głupkowaty.
  19. Wredny odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Póki w MudRunner nie zrobię platynki, to SnowRunner wciąż będzie w ubranku
  20. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Tak jak Pan @eX4cT_PL napisał - właśnie taka sytuacja jest u mnie i dzięki temu "zmieniam obóz". Ale gdybym w obecnej generacji posiadał obydwa sprzęty to nie smęciłbym na brak gier, tylko cieszył się, że nie muszę jeszcze kupować next-gena - tak jak zrobiłem z PS4, do kupna którego zachęcały mnie... polskie gierki. Najpierw wyszło Lords of the Fallen i tu był pierwszy mały ból, że jeszcze nie mam konsoli, później Dying Light, przy którym ten brak był już bardzo odczuwalny, ale jak nadchodził Wiedźmin 3 to już wiedziałem, że nie dam rady ani chwili dłużej i tydzień przed jego premierą kupiłem swoje PS4 (dwa lata po starcie konsoli).
  21. Wredny odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Niby tyle czytania, a nazwiska autora nie zapamiętałeś - ni to Paderewski, ni Penderecki, a to po prostu Parandowski był
  22. Wredny odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Niech mnie chuy, jaka mizoginia - jednak Raven miał rację
  23. Wredny odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Zgadzam się z tym ostatnim, ale ten jego "styl" jednak można zachować (tak jak pisałem - chłop ma łeb do kreowania światów, czy wprowadzania ciekawych gameplayowych rozwiązań), ale przy okazji doszlifować tzw "delivery", żeby nie wywoływało dreszczyka żenady co drugą cut-scenkę. Chętnie zagram w jego kolejny projekt, ale jaranka już raczej nie będzie - tylko chłodna rezerwa.
  24. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    A no jak jest wybór to spoko opcja
  25. Wredny odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Niby spoko, zawsze to fajnie zobaczyć znaną mordę w gierce, ale chyba lepiej żeby mu wymyślili nową postać, a Marcusa zostawili w spokoju. Trochę mi to przypomina chamską podmiankę Petera Parkera w Spidermanie.