Wredny
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda forum: Ogólne
Treść opublikowana przez Wredny
-
Assassin’s Creed: Origins
Tak tylko dla przypomnienia...
- Anthem
-
Beyond: Two Souls
Odnośnie pytania - graj tak jak jest oryginalnie - to bardzo fajny i przemyślany zabieg narracyjny. Granie chronologicznie zabija połowę funu z gry i nie wiem, po co w ogóle dali taką opcję.
- Agony
-
EVERSPACE
To że akcja obydwu gierek dzieje się w przestrzeni kosmicznej, nie oznacza, że jedno jest uboższą wersją drugiego EVESPACE to przede wszystkim shooter, nastawiony na... survival w kosmosie. Eksploracja, zbieractwo, crafting, by ulepszyć statek i dotrzeć jak najdalej - takie trochę Soulsy w kosmosie, tyle że z każdym zgonem zaczynamy od początku. Kusi, bo uwielbiam te kosmiczne klimaty, ale 124zł za wersję podstawową, a ponad 160 za wersję z dodatkiem to nie są ceny, które zapłaciłbym za cyfrówkę @Figuś Oj tam oj tam... Ja mam takie gierkowe ADHD, że lubię odpalać ciągle coś nowego. Co prawda kac po nieukończonych tytułach mocno mnie później męczy, ale odpalenie nowego tytułu bardzo go łagodzi No ale dobra, przekonałeś mnie - daj mi tylko jakiś sposób na szybką kasę w ELITE
- The Last of Us Part II
- Wolfenstein: The New Order
-
EVERSPACE
Jako że gierka miała wczoraj swoją premierę na PS Store, stała się moim realnym obiektem zainteresowań. Mam więc kilka pytań: Grał/gra ktoś? Jak to się sprawdza w praniu ten cały roguelike? Gramy kilka godzin, zgon i wszystko od nowa, czy progres jest w jakiś sposób archiwizowany? No i czy będzie wersja fizyczna? Bo jak na razie tylko cyfrówka.
-
Dark Souls
Przy tak skonstruowanym świecie i zayebiście zaprojektowanych skrótach, brak teleportów nie boli ani trochę No i... cierpliwości
- Metro: Redux
-
Dark Souls
Dwójka jest podobno najlepsza dla tych, co w DS szukają wrażeń PvP. Dla tych, co pokonują singla, DSII jest zawodem na wielu płaszczyznach. Mimo wszystko cieszę się, że ogrywałem je po kolei (ba! w odstępie tygodnia - wyrobiłem się z platyną w DS tuż przed premierą DSII), bo mogłem jeszcze bardziej docenić jedynkę No i w sumie dwójeczką początkowo byłem zachwycony, dopiero po jakichś 5h dotarło do mnie, że sporo rzeczy tu nie gra
-
Dark Souls
To ilość Humanity, którą masz aktualnie zaaplikowaną w postać. Im większa liczba, tym większy drop rate podobno, ale chyba 10 jest optymalnie z tego co pamiętam, jak farmiłem na szczurach w kanałach (oczywiście do tego jeszcze pierścionki). W sumie pewnie coś jeszcze to daje, ale platyna na PS3 robiona w 2014, więc już niektóe rzeczy umknęły
-
Tom Clancy's The Division 2
Chciałeś napisać, że gra w to dużo Polaków z marginesu
-
RAGE 2
Na PRO to samo, tylko że po klatkowaniu szybciej zbiera się do wyjściowej wartości 30fpsów. No tu może być problem, bo id software zawsze dostarczało ten swój niesamowity gunplay w 60fpsach, więc ciekaw jestem jak to będzie wyglądało przy połowie (oby!) tej wartości.
-
The Evil Within 2
Nie pamiętam, żebym coś takiego doświadczył, myślę że na to akurat zwróciłbym uwagę. Ale... ogrywałeś pierwsze TEW na PS3, gdzie przed oczyma potrafiło doczytać się pół gry, a teraz takie coś "wybija z immersji"?
-
Battlefield 4
Czy u Was ta gra też jest martwa w multi, czy tylko u mnie pokazuje cały jeden serwer Squad Deathmatch i nic więcej?
-
Tom Clancy's The Division 2
W jedynce jest całkiem sporo tych "tylko zapaleńców" - gierka wciąż jest bardzo popularna i wciąż sporo nowych osób próbuje w niej swoich sił.
-
RAGE 2
No ja czekałem, zanim zaprezentowali te materiały - dla mnie RAGE było zayebiste. W każdym razie jeśli id odpowiada za strzelanie, a Avalanche za sekcje jeżdżone, to może nie będzie tak źle. Lubię open worldy, post-apo to już w ogóle, aczkolwiek wiem, że developer Just Cause i MM to nie jest gwarant najlepszych doznań w tym temacie. Będę śledził doniesienia i się zobaczy. Jestem umiarkowanym sceptykiem
-
Dark Souls
@KOMARZYSKO - przemyślałem sprawę - nie chce mi się tego wszystkiego powtarzać, za dużo już przeszedłem Grasz teraz? Jaki masz SL? Ciekawe, czy będę mógł do Ciebie dołączyć
- Dark Souls
-
Dark Souls
Sam to zrobię, tylko zupełnie zapomniałem jak to robiłem na PS3
-
Assassin's Creed Syndicate
Odpaliłem świeżo po wymaksowaniu Unity, pograłem trochę, na liczniku dopiero 10% (nigdzie nie widzę czasu gry) i muszę powiedzieć, że dawno żaden Assassin mnie tak nie bawił. Ja wiem, że gram dopiero teraz, więc mam już wszystko elegancko połatane, ale też raczej nie było z tą częścią takich przebojów, jak z przygodami Arno chyba. W każdym razie pierwsze co się rzuca w oczy to grafika - nie jest to już ten poziom przepychu z Unity, który momentami celował wręcz w fotorealizm, ale po przestawieniu się uznaję, że nadal jest ślicznie, tylko w taki bardziej... "gierkowy" sposób - całość ma dużo bardziej pastelowe barwy i takie miękkie oświetlenie, ale robi to bardzo dobre wrażenie. Londyn jest przepiękny, zasięg rysowania jest spory, te dymiące kominy na horyzoncie, czy ruchliwa Tamiza, Big Ben... Do tego levelovanie bohaterów, linka, szerokie ulice, a na nich dorożki (tu byłem naprawdę pod wrażeniem - miła odmiana po tym wiecznie zatłoczonym Paryżu). Największym plusem tej odsłony jest dla mnie usprawnione sterowanie - nie zliczę ile razy miałem ochotę ukatrupić Arno, który w typowo assassinowym stylu wbiegał na wszystko, wspinał się na byle co, bo akurat trzymałem gałkę wychyloną w przybliżonym kierunku - tutaj to jakoś ogarnęli i praktycznie nie zdarza mi się wspinać na coś niechcący - strasznie to poprawia komfort grania. Do tego przydatne gadżety, pułapki środowiskowe, no i sam klimacik tej epoki... O fabule na razie się nie wypowiem, ale nawet podobają mi się te wszystkie aktywności poboczne i odbijanie dzielnic. No i mobilna baza wypadowa w pociągu - kapitalny pomysł, trochę przypomina mi ten samolot ze Splinter Cell Blacklist. O ile AC Unity było próbą wskrzeszenia rozgrywki rodem z ACII (powrót do praktycznie jednego miasta, młody lovelas w roli głównej), tak Syndicate jest dla mnie nowym Brotherhoodem - praktycznie we wszystkim ulepsza i rozbudowuje koncept poprzedniej części (tak, uważam AC Brotherhood za dużo lepszą odsłonę od nudnego ACII). Wracam do grania, bo ta odsłona naprawdę wciąga, co jest dla mnie tym większym zaskoczeniem, że wiktoriański Londyn nie był nigdy moim faworytem jeśli chodzi o setting kolejnej części
-
Assassin's Creed: Unity
No mi się nawet udało splatynować i zrobić 100% również w dodatku Co-op można spokojnie z randomami ogarnąć, o dziwo online jeszcze żyje, a jak czas oczekiwania jest za długi to można spróbować solo - też jak najbardziej do ogarnięcia (tylko te znajdźki w tych misjach wkurzają - debilny pomysł).
-
Detroit: Become Human
Ta liczba na pewno jest zawyżona, tak jak w przypadku Heavy Rain, gdzie to były po prostu różne wariacje tego samego endingu, z jedną zmienioną scenką itp.
-
Resident Evil 2 Remake
No miałem na myśli przejście zarówno Leonem jak i Claire.