
Treść opublikowana przez Wredny
-
Uncharted 4: A Thief's End
Czytam i chłonę to co piszecie (jednocześnie nic nie oglądając i nie klikając w spoilery) i... cieszę się, że U4 poszło w tę stronę. Zresztą wiedziałem, że duet Straley/Druckman wrzucą tu sporo elementów ze swojego genialnego dziecka o inicjałach TLoU, więc jakiegoś zbytniego zaskoczenia nie ma, ba - dokładnie tego oczekiwałem. Po efekciarskim i zupełnie pozbawionym sensu Uncharted 3 wolę, by akcji i zagęszczenia wszystkiego było mniej, a całość była bardziej spójna fabularnie i klimatyczna. Żebym nie miał wrażenia, że to na odpier.dol sklecony teledysk z co bardziej efekciarskich scenek, co z tego, że w żaden logiczny sposób ze sobą nie połączonych (takie wrażenie miałem w U3). Najgorsze jest to, że sypnęło mi się parę rzeczy i nie wiem, czy jutro śmigać do sklepu, czy jednak dać sobie na wstrzymanie, bo finansowo ostro popłynąłem w tym miesiącu... Cholerne życie...
-
Dark Souls
Kurde, ale to było dobre
-
Jaką grę wybrać?
Tylko RE4 - najlepsza odsłona serii. Szóstki nie tykaj, choćby Ci płacili za to (tutaj masz moją bardziej rozbudowaną opinię - http://www.ps3trophyclub.pl/showthread.php?3771-RESIDENT-EVIL-6-Recenzja ) Far Cry 4 to w sumie mission pack do FC3, więc jeśli Ci się podobało i czujesz, że nie masz dość...
-
Uncharted 4: A Thief's End
Jak zwykle - ssie pałę w stosunku do oryginału, ale Janusze i tak napiszą, że Boberek lepszy niż Nolan North
-
Uncharted 4: A Thief's End
Pewnie Pepe im przeszkadza
-
Platinum Club
A jakoś mi się nie chce Znajdę kiedyś w dobrej cenie to pewnie przygarnę, ale póki co to jakoś nie mam ciśnienia na ten "dodatek" - The New Order oprócz świetnego gameplayu miał także mega klimat i fajną fabułę - obawiam się, że Old Blood to tylko świetny gameplay, więc na razie mnie do niego nie ciągnie.
-
Platinum Club
Just Cause 2 Platyna nr 75. Wolfenstein The New Order (PS4) Platyna #77 The Order 1886 Platynka numer 78 - Dark Souls II...
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
No na PS3 to była dość częsta praktyka Sony - masę pudełek zniszczyłem, próbując ten syf usunąć. A to na zdjęciu to nie jest UK, to jakieś wydanie na Europę wschodnią. Podobnie wyglądają wydania na Africa/Middle-east, tylko tam obok znaczka PEGI jest takie małe żółte kółeczko - mam takiego The Order 1886 - i tak lepsze niż nasze, bo właśnie bez tego "Gra w polskiej wersji językowej". Pisałem dziś do kumpla z UK, ile u niego kosztuje, bo w sumie w tygodniu i tak nie będę miał czasu, więc mogę poczekać parę dni dłużej, byle tylko mieć porządną okładkę
-
Battlefield 1 (BF5)
No właśnie. Też mnie to bawi.
- Nioh
-
Battlefield 1 (BF5)
No i co mnie jakieś wyjaśnienia, skoro i tak nie ma to żadnego sensu, podobnie jak nazwa pewnej konsoli - debilny ruch i tyle - powinna być albo ciągłość, albo podtytuł.
-
Battlefield 1 (BF5)
No, muszę przyznać, że trailer robi robotę - silnik ze Star Wars Battlefront ślicznie wszystko prezentuje, choć trochę wygląda to na zwykłą podmianę tekstur i modeli - dwupłatowce zamiast X_wingów, czołgi przewalające się przez okopy zamiast AT-ST, i sterowiec zamiast Star Destroyera. Tyle że to Battlefield, więc w singlu festiwal skryptów i korytarzowości może przyćmić nawet nadchodzącego CoDa, a ja bardzo lubię kampanie w FPSach - niestety te z topowych serii (BF, CoD, KZ) to tylko wymówki, byle mieć powód, żeby stosowna wzmiankę umieścić na rewersie okładki. Na doznania rodem z Wolfensteina nie ma co liczyć, choć i tak dobrze że będzie jakaś kampania, w odróżnieniu od SWBF... Fajnie, że obydwie serie idą w odmiennych kierunkach. Zapowiedzi obydwu mnie lekko zaintrygowały, choć nadal skłaniałbym się ku CoDowi, bo lubię te futurystyczne klimaty, no i remaster CoD4MW... Ale Battlefield ze względu na dość zapomniane realia (a w zasadzie praktycznie nieobecne, bo nie potrafię sobie przypomnieć gry z akcją umiejscowioną w tym okresie) również mnie zainteresował. Multi będzie świetne - jeśli odpowiednio wszystko zbalansują to może być killer w temacie sieciowych rozpierduch - tego jeszcze nie grali. No i ten tytuł... Serio? Battlefield 1? Co to kuźwa jest? Exclusive na XBOX1? Tzn, że co? Nie było wcześniej pierwszego BFa? I co z tymi, którzy ostatnio grali w czwartego? Czyli to był trzeci? A BF3 był drugi? I jak to później wszystko na półce ustawić, żeby sens miało? Taka wielka korporacja, a debile pracują w marketingu...
-
Dark Souls
A jak nie ma to szybki sprint do nekromancera, który je ożywia - ubij gnoja i wszystkie kościotrupy w jego rejonie przestaną powracać.
-
Dark Souls
Zjaraj w nim Humanity. Jak pokonałeś Pinwheela to masz Rite of Kindling, więc możesz "kindlować bonfajery" do oporu (czyli max dwudziestu estusów).
-
Uncharted 4: A Thief's End
Ja się zawsze tego czepiam. Kiedyś Sony miało denerwujący zwyczaj naklejania białych, prostokątnych naklejek na pudełka ze swoimi exami - bez uszkodzenia folii nie szło tego usunąć. Jak zaczęli polonizować to nie dość, że gry przez to droższe, to jeszcze to kółko o polskiej wersji językowej - większego się nie dało? Cenega robi takie fajne, małe "PL" w dolnym rogu i nie dość, że wygląda to estetycznie to jeszcze nie zasrywa połowy okładki. Ja wiem, że gra będzie kosiorem i że na PPE ogólnie źle się o Sony nie mówi - posiadam tylko konsole Sony (aktualnie w użytku, bo mam też starsze platformy innych firm), ale to zawsze mnie drażniło i mogli by coś z tym zrobić (tak samo nie tykać podtytułów).
-
Uncharted 4: A Thief's End
Szkoda, że druga strona nie jest oryginalna, bo jakoś wkurzają mnie te exy od Sony - to wielgachne kółko i ten "okres złodzieja". Mogli dać wzorem remasterów remake'ów Resident Evil - jedna oryginalna (japońska w przypadku RE), a druga niech sobie będzie ta polska. Nie lubię, jak się za bardzo ingeruje w oryginał okładki, jak się tłumaczy tytuł itp - jestem kolekcjonerem purystą i lubię jak najmniej syfu na okładce, a niestety Sony od zawsze strasznie je paskudzi...
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Ktoś zna coś w Trójmieście, gdzie U4 można wyrwać już na weekend? Mam w d... polską wersję językową, nawet lepiej byłoby, gdybym dorwał coś bez "okresu złodzieja" na okładce i tego (pipi)itnego, biało czerwonego kółka, ale jak się nie ma co się lubi to wezmę i taki szajs. Pytałem w GameOne (Dark Souls III mieli już w piątek, mimo wtorkowej premiery, czyli sytuacja jak z U4), ale odpisali mi że na 99% będą mieli dopiero w dniu premiery.
-
Dark Souls III
U mnie się nieźle zdziwił, bo gigantów ubiłem wcześniej
- Nioh
-
Nioh
Ja nie odkryłem. Myślałem, że im więcej Kodam będzie na kapliczce, tym większy jej poziom i ilość przyznawanych Elixirów (coś jak kindlowanie ogniska w pierwszym Dark Souls), ale nic z tego - znalazłem wszystkie 9, a i tak startowałem z trzema "estusami".
-
Nioh
Grałeś w to demo, czy tylko oceniałeś je graficznie? Opcja "Make offering" przy kapliczkach - oddajesz bronie/zbroje/amulety za niewielką ilość Amrita, a od czasu do czasu Kodama obdaruje Cię jakimś itemkiem do skonsumowania, między innymi elixirem właśnie.
- Nioh
-
Nioh
Kurde, ale ze mnie noob - nawet nie wiedziałem, że tam można takie akcje odstawiać - jakieś kontry itp - cały czas grałem w to, jak w Soulsy trochę No ale udało mi się w końcu pokonać myndę na statku, więc zasłużyłem na DLC i zwiedziłem kawałek drugiej miejscówki (może technicznie nie jest to cudo, ale ten klimat skąpanej w deszczu, japońskiej wioski... ). Poniżej moje starcie z Onryoki - chyba numer 10, trochę pofarmiłem, by podkoksić lekko (około 21 level - nie pamiętam dokładnie), oddałem trochę złomu, więc wpadło kilka extra elixirów i można było próbować. Początkowo całkiem sprawnie, ale pod koniec wkradła się nerwowość i poszło kilka głupich błędów, całe szczęście bez większych konsekwencji.
-
Bloodborne
Skoro jest taka możliwość (jak w masie innych gier z takim zakończeniem) to czemu z niej nie skorzystać? W takim Fallout 3 też przechodziłbyś grę 3 razy, by robić przejście maksymalnie dobre, maksymalnie złe i neutralne? Czy przed każdym levelowaniem robiłbyś save, żeby uniknąć takiej głupiej konieczności? Co mnie jakieś zakończenia w Bloodborne? Że scenka inna na końcu? To nie Wiedźmin tylko Soulsy - tu się liczy przechodzenie od punktu A do punktu B - nie dorabiaj do tego większej ideologii.
-
Bloodborne
Chyba nie lałeś... Jaką "zerową wartość" i "oszustwem"? Zerową wartość to mają platyny wbijane poprzez zgrywanie cudzych save'ów, albo z samograjów od Telltale. Niby o ile większą wartość ma platyna w Dark Souls II, tylko dlatego, że musiałem zrobić prawie 3 przejścia, skoro robiłem speedrun tylko do wymaganych lokacji/bossów, byłem mega przepakowany i wzywałem na pomoc każdego summona, byle padali szybciej? Że czas spędzony przy konsoli to wyznacznik wartości? Bo nie kumam... Poniosło Cię w swojej ocenie, ale kończmy już ten offtop, bo tu o Bloodborne ma być...