
Treść opublikowana przez ping
-
Sega Saturn
Modchip nie ściągnie Ci regionu. Ewentualnie można się pobawić cartem ściągającym region locki, ale to rozwiązanie miękką pytą płodzone. Japoński Saturn z kablem RGB i klasyki od segi za kilkanaście złotych latające w 60hz vs PALowski Saturn i klasyki segi powyżej stówki? Do tego mocno okrojona biblioteka gier względem Japonii? Hrrrrr ptfu! Wybór jest oczywisty. Tylko japończyk. Przynajmniej nie będzie zajechany tak jak większość PALowych sprzętów (ludzie często-gęsto robili swap tricki). Daytony, Virtua Fightery i inne takie podstawowe rzeczy to w wersjach japońskich kilka-kilkanaście złotych, natomiast droższe są konkretne shmupy - od kilkuset do ponad tysiąca złotych, ale ich w PALu i tak nie ma.
-
Platinum Club
#104 - South Park: Fractured But Whole Fajna gierka, taka nie za łatwa, nie za trudna. Grałem na poziomie trudności mastermind, żeby zdobyć trofeum potrzebne do platynki, no i po części zwiększyć wyzwanie - Kijek Prawdy nie należał do gier trudnych, a tutaj na początku się trochę spociłem. Po rozkminieniu banalnego systemu przeleciałem przez grę jak przecinak. Końcówka się trochę dłużyła, ale wrażenia jak najbardziej na plus. Gra dostarczyła mi 24 godziny dobrej zabawy i mam nadzieję, że Ubi będzie doić markę, w efekcie tworząc część trzecią. Poziom trudności platyny:
-
PlayStation VR - komentarze i inne rozmowy
Mdliło mnie na początku jak s(pipi)esyn, z czasem było trochę lepiej, ale minął jakiś rok od zakupu zabawki i przegrałem na niej może z 10 godzin. Niezbyt mnie te gierki wciągnęły, no, jak zafunduję sobie pakiecik Rez Infinite + Tetris Effect to może będzie to miało większy sens.
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Platinum Club
#103 - Spyro 3 Tutaj nawet nie trzeba było robić w grze wszystkiego, by platyna wpadła. Ot taka na odyeb się. Najgorsza część trylogii według mnie. Czekam teraz na MEDIEVILA. A co do trudnych platyn, to chyba takich nie mam. Cieniutki gracz ze mnie to raz, dwa, często brak mi cierpliwości do tego żeby iść grę dwa-trzy razy (za duży backlog na takie męczenie buły). Z najbardziej wymagających wedle zdania graczy mam 2x zrobione Catherine (+ 1x na X360, więc w sumie trzy razy), jednak to była czysta przyjemność. No More Heroes w pierwszym wydaniu (nie Red Zone/wersja EU) trochę mnie początkowo wymęczył, więc jestem z niego dumny. Mam też kilka Yakuz, ale to wymagało tylko czasu, no może oprócz jedynki HD na PS3, bo tam baseball faktycznie przez pewien czas był sporą barierą...
-
PSX not dead!
Z typowymi zachodnimi grami w NTSC-J jest problem - nie wszystko wyszło, a i też dostępność kuleje. Natomiast wszelkie fightery, shmupy i inne duperele są łatwiejsze do zdobycia w wersji japońskiej. Stąd lepiej mieć dwie konsolki, zwłaszcza że teraz to grosze kosztuje. Tekken 3 PALowski to - mając allegro za wyznacznik - około 100 PLN + ślamazarne 50hz w gratisie. NTSC-J w Japonii lata po 108Y (Okolice 3,5zł), w internecie nie wiem, 50zł? No i niestety gry w PALu to często porysowany śmietnik. Z drugiej strony NTSC-J-ki często są regenerowane przez sklepy (to mi nie przeszkadza, bo bardzo szanuję swoje graty i nie porysuję płyty, zatem 'druga szansa' na regenerację nie będzie potrzebna).
-
PSX not dead!
Jako że - mam wrażenie - fokus masz bardziej na szybkie arcade, to w ogólnym rozrachunku Japonia jest tutaj ciekawszą opcją. Lepsza dostępność gier, gry są w o niebo lepszym stanie, gry działają w 60hz i bez PALowskich pasów u góry i dołu ekranu. Dwie konsole w dwóch różnych systemach to dla mnie tzw. sweet spot.
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Boziu dzięki za możliwość phoenixowania :).
-
PSX not dead!
Kolego, na dobry start PS1 PAL z przeróbką, a potem dokupić japońca do odpalania gier, które mają zabezpieczenia antypirackie (trochę tego jednak jest - wykrywają chipa i gra się nie uruchomi, nie wiem jak z nowszymi chipami, które rzekomo są stealth). Sam w większość gram na PALówce, bo nie chce mi się wpinać sprzętu do transformatora napięcia, choć oczywiście można sobie zasilacz wymienić. Na dobrą sprawę japoński PS One fajna sprawa, bo wystarczy podpiąć europejski zasilacz, bez konieczności grzebania we wnętrzu konsoli.
-
Platinum Club
No generalnie sytuacja jest dla mnie mega zabawna, bo kolega Rodi zapytał mnie jak oceniam trudność platyny - a dla mnie była ona trudna na dokładnie 1/10. Subiektywne 1/10, gdyż nie sprawiła mi żadnej trudności, nie było w niej dla mnie absolutnie żadnego wyzwania. Takiemu samograjowi od Telltale dałbym spokojnie 2/10, albo nawet 3/10, bo subiektywnie trudno było wysiedzieć przy konsoli grając w te tytuły. Ja myślę, że powinniśmy na forume powołać specjalną komisję oceniającą poziom trudności platyny, z którą w razie wątpliwości można by było się skonsultować, żeby przypadkiem subiektywna opinia nie stała się opinią kontrowersyjną. https://pl.wikipedia.org/wiki/Subiektywizm
-
Platinum Club
Zerknąłem sobie teraz na playstationtrophies.org, które podejrzewam, że jest jakimś wyznacznikiem. Dali 2/10. Kurde, zastanawiam się teraz, czy nie powinni dać 3/10 jednak.
-
Platinum Club
Hmmm okay, czyli jak mamy grę, w której znajdźki to 50 różnych itemów, które zdobywasz podchodząc do maszyny z tymi itemami (i kupujesz aż pyknie Ci trofi), to będzie to poziom trudności 2/10 czy może 3/10? No i co z angielskim? Bo patrząc po postach na PlayStation Polska, ale i tym forum, część graczy zdecydowanie będzie musiała grać z opisem na kolanach, bo nie będzie wiedziała co robić, gdzie iść... Hmm... W takim razie ze względu na język obcy dałbym 5/10. Ale gra ma jeszcze dość trudne 50 znjadziek, które trzeba sobie kupić w maszynie, więc to dodatkowe punkty... Niniejszym mocno Panowie przepraszam za wprowadzanie w błąd i chciałbym skorygować moją pierwotną ocenę platynki w Shenmue HD z 1/10 na 8/10. Była naprawdę wymagająca i jestem dumny będąc w gronie tych, którzy dali radę ją odblokować.
-
Gry za darmo na PC
GENIUSZ. Od teraz tak właśnie będę robił.
-
Gry za darmo na PC
Niby tak, ale jak mam potem wracać na forum i widzieć kilka PM-ek z prośbą o kluczyk, a potem na każdą odpisywać itd. to wolę rzucić w eter, zwłaszcza że to gra warta kilka złotych a nie giveaway czegoś droższego :).
-
Platinum Club
Ja tam drogi Wredny zawsze myślałem, że ocena jest subiektywna. Gdybym miał oceniać patrząc przez pryzmat forume i polskich graczy, dałbym pewnie 5/10 za sam fakt, że gra jest po angielsku i można się zakorkować nie znając języka Dla mnie by wystarczyło 'trudna'/'łatwa'. Wszak trudno mi określić różnicę pomiędzy 1/10 a 2/10. Tak samo jak nie mam pojęcia, jaki czynnik miałby wpłynąć na podniesienie poziomu trudności platyny z 5/10 do 6/10 :D. Nie trzeba grać z Youtube, ani nie trzeba mieć poradnika na kolanach. Wystarczy nie iść na pałę, zatem podtrzymuję ocenę 1/10 - trudność ŻADNA.
-
Platinum Club
Weekend wleciał, to i dwie gierki dało radę ogarnąć. #101 + 102 Spyro 1 + Spyro 2 z trylogii remastered Bardzo czekałem na tego remasterka, ale też bardzo bałem się tego, jaki będzie efekt tykania jednego z moich najulubieńszych platformerów z końcówki lat '90. Werdykt? Jest idealnie. Fizyka smoczka taka jaką zapamiętałem, layout leveli niezmieniony, wizualnie petarda. Obie platyny banalne, wystarczy wymaxować obie giery, co nie sprawia wyzwania. Pamiętam, że za czasów PSXa kilka rzeczy w Spyro 2 sprawiło mi problem i nie zrobiłem 100%, teraz poszło wszystko od kopa. Po latach bawiłem się fenomenalnie, naprawdę chciałbym żeby Acti wzięło się za remaster innych swoich marek, jeśli mają robić to tak dobrze (Crash był elegancki, Spyrak też). Teraz jeszcze tylko trójeczka i czekam mocno na Medievila. Square-Enix mogliby też wypuścić składaka pierwszych pięciu Tomb Raiderów, bez zmienionej geometrii leveli i przerabiania na strzelankę (Anniversary, który miał być remake jedynki był porażkowy na maxa - zupełnie nie ten klimat).
-
Zakupy growe!
Wychodząc z tego założenia mam dwa śnieżnobiałe DC-ki w pudełku i gram na pożółkniętym wariaciku kupionym -naście lat temu, dokładając do tego GDEMU (wspominam o nim w temacie trofeowym, dział PS4).
-
Gry za darmo na PC
Kurła, kupiłem CD Action specjalnie po to, żeby dostać Night of the Rabbit, a tu jednak mam grę na STEMIE od 3,5 roku Kodzik poniżej. Mam nadzieję, że weźmie go jakiś fajny forumowicz, a nie random:
-
Zakupy growe!
Trinitronik jak ktoś nie ma opcji na PVMkę to najcudowniejsze cudo. Ostatnio u koleżki widziałem takiego 32 calowego bydlaka, chyba z 50 kilo waży. Zastanawiam się nad odkupem, bo jednak granie w retro na 14 calach z wiekiem zaczęło mnie męczyć. Pięknie w klasykę obrodziło.
-
Tetris Effect
Dałem plusika, dziękuję pan Ins. Już chciałem z US lub JP ciągnąć i by było trochu drożej... Lipnie tylko ten znaczek PL się prezentuje - poczekam chwilę na jakąś opcję w sklepach z UK, jak nic się nie wyklaruje to zrobię spacer do idiociarni.
- Yakuza 3, 4, 5 Remastered
-
Yakuza 3, 4, 5 Remastered
Skoro przetłumaczyli na chiński, to i pewnie po angielsku wydadzą - większość przetłumaczonego skryptu powinna nadawać się do użytku. Inna sprawa, że ostatnio wyszło u nas słabe Hokuto, niedawno Kiwami 2, teraz gdzieś tam w oddali majaczy Judge Eyes - ot nie dziwię się, że jeszcze nic nie słychać - mogłoby to przyćmić ich inne gry. Od siebie polecam cierpliwość, a jak nie to naukę języków obcych, ewentualnie wersję na PS3 :).
-
Tetris Effect
Oczywiście biorę, tyle że pudełko, więc trochę poczekam bo w europie jest chyba tylko cyfra dostępna. Nie traktuję tego jako coś do skillowania (od tego jest seria Grandmaster Ace, która w konsolowej wersji wyszła -naście lat temu na X360 w Japonii), ale taki najzwyczajniejszy relaksator z zayebistą muzą i dobrymi wizualkami pod VRa. Jaram się od kiedy zobaczyłem pierwsze gameplaye kilka miesięcy temu.
-
Zakupy growe!
Dłonie pianisty
-
Platinum Club
1/10. Nic nie wymaga skilla, jedynie trzeba uważać na kilka missabli. Myślałem, że będzie przypał, bo w grze jest np. sporo capsule toys i już oczami wyobraźni miałem konieczność zebrania wszystkich, co może nie byłoby trudne, ale czasochłonne i frustrujące na pewno. Natomiast unikalnych trzeba zebrać raptem 50, więc udział bozi RNG w mojej platynie nie był duży. Tyczy się to tylko części pierwszej - w drugiej należy wymasterować 15 ciosów. Część dostaje się w związku ze story, część trzeba zdobyć będąc w odpowiednim miejscu i czasie, natomiast masę można po prostu kupić w sklepie, więc również jest spory margines błędu. Zerknąłem prewencyjnie trophy guide celem wyłuskania rzeczy, które da się przegapić - wiele tego nie ma, jednak polecam, bo drugi raz z rzędu iść którąkolwiek z części Shenmue bym nie dał rady :).