
Treść opublikowana przez Pix
-
Dreamcast Extreme
Spierdalaj łapusz. Oby PE uciekło jak najdalej od tej paskudnej mendy.
-
PSX EXTREME 318
Ciężko ocenić ten okres pod banderą Idea Ahead. Z jednej strony mamy najlepszą zawartość pisma od lat, z drugiej najgorsze ogarnianie spraw technicznych i organizacyjnych. Tylko że dobre teksty to raczej zasługa Rogera i tego, że skupił wokół PE fajnych, utalentowanych ludzi, którzy wiedzą o czym piszą i wiedzą jak pisać, żeby zainteresować czytelnika. Jest Piechota, Dżujo i Adamus, którzy jakościowo ciągną pismo w górę. Grabarczyka, który coraz bardziej się wyrabia. Stałe felietony od Miela pozwalającego zajrzeć za kulisy branży. Sobek czasami coś naskrobie, Muszyńskiego od komiksów, Konsolkę od narzekania i ogólnego antyhajpu. Mazzi napisze co tam w Japonii, a Walkiewicz nauczy mnie wielu nowych słów. Do tego Kali, Komodo, Myszaq i HIV reprezentujący starą ekipę. Tak, ciężko uwierzyć, ale Komodo to już nie wieczny stażysta, a reprezentant emerytów Szmatławca. Lubię jego recenzje, dobry chłopak. I tylko szkoda, że Koso już praktycznie odpuścił. Cóż, życie. A więc za wszystko co obecnie dobre w PE, odpowiadają zgredzi. Za co można pochwalić łapusza? Że nie ubił pisma i wspierał wydawnictwa specjalne? Są to jakieś plusy. Nieważne, kto przejmie pismo. Dopóki Roger będzie rednaczował, jestem spokojny o przyszłość.
-
PSX EXTREME 318
Fajnie, że się udało wydać ten numer. Oby do 350. Chociaż miałem nadzieję @Roger że jako fan Tify i płaczących Japonek załatwisz takie fajne okładeczki z siódemki jak przed czterema laty No nic, najważniejsze, że szmatławiec dalej istnieje. Zdradzisz kto napisał reckę Rebirth?
-
PSX EXTREME 317
-
PSX EXTREME 317
Ale to będzie mindfuck jak numer lutowy prenumeratorzy będą czytać w maju
-
PSX EXTREME 317
Ten grif czy jak mu tam to ma łeb na karku. Jeśli co miesiąc będzie pisał, że pismo zaraz upadnie, to wiadomo, że prędzej czy później w końcu trafi. I wtedy będzie mógł powiedzieć A NIE MÓWIŁEM KURWA?
-
PSX EXTREME 317
No nie wygląda to dobrze
-
ZgRedcasty
Zdecydowanie nie porzucaj platformówek! Świetnie się tego słucha. Na pewno spory wpływ na mój odbiór tych odcinków ma fakt, że jestem rocznikowo blisko Ciebie i zaraz włączają mi się wspomnienia w stylu "wakacje, słońce za oknem, koledzy wołają na dwór, mama woła na obiad, a ja ogrywam właśnie Bugs Bunny Lost in Time na PS1". Szczerze mówiąc mógłbym słuchać takich solowych odcinków również o innych gatunkach, ale zdaję sobie sprawę, że pewnie łatwiej Ci znaleźć czas na ogranie krótkiej platformówki, niż powiedzmy trzydziestogodzinnego jrpga.
-
ZgRedcasty
Zabrałem się w końcu za Wasze podcasty. Na pierwszy ogień poszło "Bez dyskusji" i muszę przyznać, że się wciągnąłem. Dobrze się przy tym gotuje obiad, szoruje kibel, prasuje ubrania, czy inne tego typu domowe obowiązki. Zwłaszcza przyjemnie się słuchało odcinków o Silent Hillu i kąciku platformerkowego. Minus jest taki, że przez weekend nasłuchałem się tego radiowego, aksamitnego głosu @Piechota i miałem jakieś popieprzone sny, w których zamiast swojego głosu, przemawiałem głosem Adama. Niezła faza. W każdym razie dobra robota, macie nowego fana.
-
PSX EXTREME 317
Kurczę, miałem nadzieję, że na 29 lutego albo 1 marca wleci nowy numerek z jakąś piękną okładeczką z Tifą , ale chyba nie ma jednak szans
- Final Fantasy VII Rebirth
-
Final Fantasy VII Rebirth
Oczywiście, że nawet gdyby było jakieś 80 na meta, to i tak byłby dla mnie zakup day one, bo trylogia fajnali z ps1 to dla mnie gry życia. Mimo wszystko jednak cieszy, że oceny również są wysokie i tylko potwierdzają wysoką jakość rimejku. Jestem gotowy na tę podróż z moimi bohaterami z dzieciństwa. Od Kalm aż po Forgotten City
- Final Fantasy VII Rebirth
-
PSX EXTREME 317
Bo do Adama doszedł wtedy przelew nie od Sony, tylko od Pana Spencera
-
Dreamcast Extreme
Dzięki Konsolka, przynajmniej Ty tu czasem wpadniesz. Majk rednaczem? No zobaczymy jak sobie poradzi. Oby tylko tym razem uważał bardziej przy "szukaniu inspiracji" podczas pisania tekstów
-
Dreamcast Extreme
Straszna cisza w tym temacie, ciekawe kto ogarnia numer. Pewnie jakaś osoba, która nie odwiedza forumka. @Konsolite możesz coś zdradzić? Bierzesz udział w tworzeniu tego numeru?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Znaczy trzeba było być naprawdę naiwnym, żeby myśleć, że spencer wyjdzie dzisiaj przed kamerę i powie "wszystkie nasze eksy od jutra na plejstejszyn". W żaden sposób by się to nie opłacało. Podejrzewam, że xbox nigdzie się w najbliższym czasie nie wybiera, ale docelowo będzie to maszyna do ogrywania tytułów first party w gejm pasie. Ps5 (i mniej wymagające tytuły na maszynce Nintendo) będą dostawać te gry po około roku.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Oczywiście, że na tym się nie skończy, zwłaszcza jeśli eksperyment zakończy się finansowym sukcesem. W tym roku Sea of Thieves, Hi-fi, Redfall i Pentiment. W przyszłym powiedzmy Hellblade 2, Starfield i Indiana Jones, a ewentualnie w końcu Halo, Forza i Gearsy.
-
Stellar Blade
Dobrze dla odmiany pobiegać w grze ładną babką, pewnie że tak. Zwłaszcza, że na ps5/xboksie to coraz rzadszy widok. Raczej nie widzę w tym nic złego. Jeśli do tego dojdzie fajny system walki i ładna graficzka to będę zadowolony. Dla fabuły mało kto w to będzie grał. Cinematic experience z GŁĘBOKĄ fabułą mam na sonce pod dostatkiem.
-
Dreamcast Extreme
Jezu, jak ja nienawidzę mojego życia. Na piękną okładkę z okemi się nie załapałem, ale oczywiście zdążyłem na tego obrzydliwego paszteta z xrayem
-
PSX EXTREME 317
*jest w szpitalu i nie ma z nim kontaktu. Tak to tutaj nazywamy
-
Dreamcast Extreme
Rodżer mówił, że następnego specjala nie bierze na siebie. Kandydatami na kierowanie dreamcastem miał być Konsolka lub Majk.
-
Final Fantasy VII Rebirth
Też jedyne do czego mogę się przyczepić to grafika i ogólna wydajność. I rzeczywiście przy tym skakaniu przez przeszkody i po skałach gra wygląda, jakby była sklejona na taśmę i papier i w każdej chwili mogła się posypać. Widać, że skupili się na odwzorowaniu wielkiego świata z oryginału, ale zostało to zrobione kosztem innych rzeczy. Mimo wszystko liczę chociaż na minimalną poprawę w pełnej wersji. Cała reszta to jest dokładnie to, co sobie wyobrażałem, kiedy pierwszy raz usłyszałem o rimejku. Podróż z Kalm do Forgotten City to moja ulubiona część siódemki. Tyle kultowych scen, że aż się człowiekowi łezka w oku kręci jak pomyśli, że przeżyje to jeszcze raz w ulepszonej i rozszerzonej wersji
-
Fanboystwo którego zg(red)a jest gorsze?
Ahh no i jednak psycha nie wytrzymała i zaraz Pan Rzeźnik zrobi z Wami porządek.
-
Fanboystwo którego zg(red)a jest gorsze?
Kmiot - dla wszystkiego co związane z Piechotą i Adamusem