Daffy

o gameplayu wypowiem sie jak zagram ale oprawe solidnie podrasowali

pudziany o wadze kilku ton sadzac po gameplayach z gow4 gdzie tornado ciska autami i betonowymi rurami, a ci ochodzo biegaja miedzy tym wszystkim

z ilu sklepow brales? na celnym sie nie dowalili? jak Cie najdzie na sprzedaz czegos z tego zbioru to pamietaj o mnie

OMG jak to nie troll Dave to Ty na to na szybko wg moich oblizen z dwa klocki dales xDDD

to napisz prosze twoj pomysl na scenariusz zostawiajac zalozenia serialu czyli ekipe gowniakow, jedenastke, tajne badania i eksperymenty

standardowo dowala hunty, a pewnie ostatnie stworki by ich pokonac beda wymagac 100h grindu

ano tez mam wrazenie ze ogrywajac na vicie to kampania z podstawki jest lepsza, do tego do tych 30fps lepiej pasuja te trasy z podstawki bo sa po prostu szersze

dorwalem po taniosci wersje pudelkowa i wrocilem do tego wipka, kampania z podstawki juz dawno skonczona, a teraz w promo psn bylo hd i fury w pakiecie za 25zl wiec znowu mam wkretke jezu jakie to jest dobre

pajgi tez mialem wedzona

mnie zawsze rozwalaja takie minusy rzekome - to w ogole nie powinni robic tego serialu jesli mialby byc realistyczny bo nie ma szans przeciez by gromadka gowniakow wykiwala rzadowa komorke ludzie zapominaja, ze czesto sama koncepcja i pomysl na serial/film wrecz narzuca pewnie luki scenariuszowe bo inaczej fabuly sie nie zbuduje

serio az tak was te cgi odrzucalo? naczytalem sie jakie jest niby tragiczne zwlaszcza w ostatnim odcinku, a jakos nie poczylem zniesmaczenie czy zazenowania

a losos byl hodowlany, a nie z wolnego wybiegu

jak pisze wezyr - duzo januszy kupuje vite z uncharted czy codem, skonczy te gierki i uznaje "na tej konsoli nie ma w co grac" i rzuca w niebyt szuflady decydujac sie pozniej sprzedac z radoscia na twarzy, bez problemu wg mnie znajdziesz w okolicy vite z drugiego obiegu z odbiorem osobistym, ktory stan bedzie super pajgi z wspieraniem tego sprzetu poza kkw jest tak jak z demokracja a naszym kraju - "istnieje teoretycznie"

noctis z boysbandem przewija sie przez film?

no niestety z nowkami w znosnych cenach bedzie problem bo teoretycznie konsola nigdy przeceny z tego podanego przez Ciebie pulapu nie dostala, dystrybucja tez juz chyba umarla, bekowe majac na uwadze, ze uzywke w fajnym stanie spokojnie mozna wyszarpac za 300zl

pogralem 5h w mojego importa, solidny jrpg, idea gameplayu z serii shin megami tensei (czy to persona czy nocturne/lucifer call) przeniesiona w swiat digimonow (oczywiscie bez social linkow), hodujemy, rozwijamy, lapiemy, ulepszamy stworki by potem walczyc w systemie turowym w cyfrowym swiecie Edenu (jest nawet tryb online walk w colloseum z innymi graczami) bardzo fajna oprawa jak na vite, czasem trafi sie slabsza tekstura ale wszystko chodzi i wyglada bardzo fajnie (zdecydowanie lepiej i w natywnej rozdzielczosci niz nawet persona4golden) choc widac nizszy budzet, malo kwestii mowionych, srednia muzyka, duzo atakow digimonow ma te same animacje itp co zawodzi jak na razie - fabula, jest bo jest, nudy straszne, mam nadzieje ze przygoda tej agencji detektywistycznej sie rozwinie bo na razie ssie stereotypami i nuda na calej linii

jadlem w czapce i dalem sam sobie napiwek, kto bogatemu zabroni

ja jakos w lutym robilem pierwszy raz przy okazji azjatyckiego tygodnia w lidlu i wyszlo bardzo znosnie

kong vs godzilla ponoc jest zaklepane, co w sumie sugeruje tez ten zwiastun bo nie bez powodu malpiszona zrobili gigantycznych rozmiarow by jego skala przy krolu potworow byla porownywalna

jak pisalem zakladajac jak sie okazalo zbublowany temat w kaciku vity - szczegoly nowego projektu poznamy na tgs, vanillaware to nie jest duze studio, a czesc ekipy przygotowywala remake odin sphere jestem ciekaw jak bedzie wygladac gameplay w tym nowym projekcie Frantik - full na normalu jest latwy, jakbym znowu mial przechodzic dalbym hard, demkiem ale sie nie sugeruj, to nie jest fragment pelnej gry tylko luzno polaczone kilka miejscowek by przez pare chwil pograc i powalczyc wybrana postacia wklejam tez moja recke z innego tematu: Odin Sphere Leifthrasir - jezus maria jakie to bylo dobre, 32h minely szybciej niz niektore gierki, ktore z bolem koncze w 7-8h. Oryginal z ps2 mnie ominal, kocham gierki 2d i produkcje vanillaware i zawsze plakalem, ze nie bylo mi dane zagrac w ta pozycje, ktora dla niektorych stala sie wrecz kultowa. Na szczescie wyszedl ten remaster i jestem po prostu zachwycony. Zmian odnosnie systemu walki nie beda komentowac (dla purystow mozna odpalic classic mode z starym systemem), skupie sie na tym nowym na jakim gralem - jak na action rpg jest po prostu swietny, praktycznie cala gra to nieustanna walka, kazdy nowy pokoj to praktycznie nowi wrogowie ale system walki (masherski slasher) sprawdza sie doskonale - podpinajac umiejetnie coraz to nowsze skille ktore wpadaja za pokonanych bossow i mid-bossow (sa tez skille ukryte do znalezienia), korzystajac z klawiszu skrotu pod kolkiem i roznymi kombinacjami mozna juglowac przeciwnikami przez dobre kilka minut wykrecajac 300hit combo, sam miod. Elementy rpg to ograniczaja sie do levelowania postaci poprzez pokonywanie przeciwnikow, zbierania przepisow i skladnikow na potrawy(te daja najwiecej exp), sadzenia nasion (wyrastaja skladniki do potraw), zbieranie phozonow sluzacych do lvl naszych skilli i zbierania ringow dajacych nam specjalne umiejetnosci. Super, ze kazda z 5 sterowanych postaci ma pewne zmiany w gameplayu i kazda gra sie troche inaczej (jedna to praktycznie czyni z gry metal slug) Fabula bardzo fajna, mitologia nordycka w oryginalnym wydaniu, nie czerpie 100% z niej, troche dodaje od siebie ale calosc jest na prawde strawna i ciekawa. Rozbicie calej gry na historie 5 postaci (kazda to ok 6h gry) gdzie losy bohaterow nawzajem czesto sie przeplataja i pewne sytuacje widzimy czesto w pozniejszym etapie gry z innego punktu widzenia po prostu jest swietne. Oprawa i muza to majsterszyk, szczegolnie te pierwsze - gra juz na ps2 robila wrazenie, teraz te poprawione tla, efekty, postacie po prostu wypalaja galki oczne. Gralem na vicie i nie liczac malych zwolnien animacji przy ekstremalnych zadymach gra smiga jak marzenie Wady? normal jest zbyt prosty, historie kazdej postaci praktycznie dzieja sie caly czas w tych samych 8 lokacjach swiata gry, ktore poznajemy juz przy pierwszej historii, bossowie tez lubia sie powtarzac wiec moze sie wkrasc sie wrazenie wtornosci Jestem absolutnie zachwycony, gra trafila w 100% w moje gusta, najlepsza produkcja vanillaware, w nic lepszego jeszcze w tym roku nie gralem,9+/10

amen

ten podswietlany znaczek totalnie wiesniacki bajer, a gulietta fajne autko ale totalnie babskie, tyle ode mnie, jak bedzie sluzyc i sie nie psuc i sie podoba to wiecej do szczescia nie potrzeba

skonczylem w 32h, recke i wrazenia napisalem w odpowiednim temacie, w nic lepszego w tym roku nie gralem, rewelacyjny tytul i najlepsza gra vanillaware - 9+/10

Odin Sphere Leifthrasir - jezus maria jakie to bylo dobre, 32h minely szybciej niz niektore gierki, ktore z bolem koncze w 7-8h. Oryginal z ps2 mnie ominal, kocham gierki 2d i produkcje vanillaware i zawsze plakalem, ze nie bylo mi dane zagrac w ta pozycje, ktora dla niektorych stala sie wrecz kultowa. Na szczescie wyszedl ten remaster i jestem po prostu zachwycony. Zmian odnosnie systemu walki nie beda komentowac (dla purystow mozna odpalic classic mode z starym systemem), skupie sie na tym nowym na jakim gralem - jak na action rpg jest po prostu swietny, praktycznie cala gra to nieustanna walka, kazdy nowy pokoj to praktycznie nowi wrogowie ale system walki (masherski slasher) sprawdza sie doskonale - podpinajac umiejetnie coraz to nowsze skille ktore wpadaja za pokonanych bossow i mid-bossow (sa tez skille ukryte do znalezienia), korzystajac z klawiszu skrotu pod kolkiem i roznymi kombinacjami mozna juglowac przeciwnikami przez dobre kilka minut wykrecajac 300hit combo, sam miod. Elementy rpg to ograniczaja sie do levelowania postaci poprzez pokonywanie przeciwnikow, zbierania przepisow i skladnikow na potrawy(te daja najwiecej exp), sadzenia nasion (wyrastaja skladniki do potraw), zbieranie phozonow sluzacych do lvl naszych skilli i zbierania ringow dajacych nam specjalne umiejetnosci. Super, ze kazda z 5 sterowanych postaci ma pewne zmiany w gameplayu i kazda gra sie troche inaczej (jedna to praktycznie czyni z gry metal slug) Fabula bardzo fajna, mitologia nordycka w oryginalnym wydaniu, nie czerpie 100% z niej, troche dodaje od siebie ale calosc jest na prawde strawna i ciekawa. Rozbicie calej gry na historie 5 postaci (kazda to ok 6h gry) gdzie losy bohaterow nawzajem czesto sie przeplataja i pewne sytuacje widzimy czesto w pozniejszym etapie gry z innego punktu widzenia po prostu jest swietne. Oprawa i muza to majsterszyk, szczegolnie te pierwsze - gra juz na ps2 robila wrazenie, teraz te poprawione tla, efekty, postacie po prostu wypalaja galki oczne. Gralem na vicie i nie liczac malych zwolnien animacji przy ekstremalnych zadymach gra smiga jak marzenie Wady? normal jest zbyt prosty, historie kazdej postaci praktycznie dzieja sie caly czas w tych samych 8 lokacjach swiata gry, ktore poznajemy juz przy pierwszej historii, bossowie tez lubia sie powtarzac wiec moze sie wkrasc sie wrazenie wtornosci Jestem absolutnie zachwycony, gra trafila w 100% w moje gusta, najlepsza produkcja vanillaware, w nic lepszego jeszcze w tym roku nie gralem, 9+/10

tez wydawaly mi sie te dlc drogie do momentu jak widze co sie dzieje z capcomem i sf5 btw Boon chyba nie lubi kobiet - czy to mortal czy injustice, same szkarady z twarzy