LeifErikson

Z jazda w IV chodzi moim zdaniem bardziej o samą fizykę zniszczeń niż jazdę sama w sobie. Tak realistycznych uszkodzeń nie widziałem nigdzie indziej (poza Beam).

*dla zysku na OLX

Być moze, ale wydaje mi się że tutaj lepsza jakość nie zboostuje sprzedaży jakoś istotnie, bo to już jednak nisza w niszy, mały rynek. Dlatego ciekaw jestem tej liczby sprzedanych remasterow #1 bo to byłby potencjalny max, a to i tak optymistycznie patrząc, bo jednak pierwszy numer ma jakąś dodatkową, legendarną otoczkę, której na przykład #4 już nie posiada.

Było info o liczbie sprzedanych remasterow pierwszego numeru? Coś mi się wydaje że to by była liczba typu sufit nie do przeskoczenia, a podejrzewam że decyzja o wydaniu tego w formie skanu została podjęta stąd, że inaczej się nie opłacało.

No wydaje się to dużym przedsięwzięciem pod kątem mega żmudnej roboty chyba niestety tylko dla garstki największych fanów.

I koniecznie z jakąś extra treścią zakulisową w stylu "komentarzy reżysera" w dodatkach do filmów.

No właśnie, nie wiem kto spodziewa się rewolucji i co ta rewolucja miałaby oznaczać. Rozwój serii osiągnął już taki poziom że teraz można już chyba tylko poszerzać skalę (wielkość mapy) I szlifować wizualnie (grafika).

Czy pani Emilia ma pod nosem tatuaż w formie duszka z PacMana, który wygląda jak wąsik? Kolega pyta.

Oj, patrząc na limitkę wyczuwam kolejną "akcję promocyjną" Szmatławca na fejsiku. Prezes chyba zbiera materiały do doktoratu z marketingu: "Drama w social mediach jako narzędzie reklamowe".

No ja na przykład czytam głównie publicystykę i felietony, recki tylko jak coś szczególnie przykuje uwagę, bo i tak mam mało czasu na granie, więc te treści nie starzeją się prawie w ogóle. A co do tych starzejących się, typu jakieś zapowiedzi czy newsy, to i tak wolę je spóźnione, ale przefiltrowane i zebrane do kupy w druku niż ściek z internetu.

Wyglada na to że bardziej się opłaca mieć masę treści 6/10 niż mniejszą selekcję materiału 8/10...

Od lat odrębne byty pod różnymi wydawcami.

Moim zdaniem tu jest idealny kompromis między cyfrowymi a analogowymi zegarami - dla mnie najlepsza forma kokpitu, bo uwielbiam stare, analogowe wskaźniki, ruchome wskazówki, a jednocześnie jest wystarczająco duży ekran pomiędzy na wszystkie potrzebne informacje czy wskazówki z nawigacji. Tak to powinno wyglądać.

Powinno to dać do myślenia w kontekście potencjalnego specjala "Samochodówki Extreme"

PacMan chyba zbierze najmniej głosów, a szkoda, bo mnie ten ultra minimalizm nawet się podoba.

Chyba jeszcze nikt nie pisał, to pozwolę sobie zwrócić uwagę, że

Cieszę się że mogłem jakoś wpłynąć na decyzję o seansie i nie było zawodu. Myślę, że każdy powinien przynajmniej raz w życiu to obejrzeć, bo serial zmienia sposób patrzenia na świat. Ja ostatnio wyrwałem komplet sezonów na DVD z różnymi dodatkowymi materiałami, komentarzami reżysera do wybranych odcinków, wywiadami itp itd. Powoli się w to wgryzam, większości z tych dodatków nie widziałem nigdzie na YT, więc wartościowy rarytas.

Czy day one? Zależy od tego za ile będzie się dało opchnąć grubasa, bo jeśli dopłata by była wyższa niż 1000-1500 to nieee.

Brzmi jak Komputer Świat Extreme

- Xbox (całościowo albo generacyjnie, to już pewnie w zależności od ilości materiałów) - GameBoy albo przekrojowo o handheldach - PS3 Ale ja chętnie bym zobaczył też coś spoza tematu platform: - Sandbox Extreme - Racer Extreme - RPG Extreme - Sportówki Extreme - GTA Extreme jeśli chcielibyście się pościgach z CDA na to kto pierwszy to wypusci

+1 do opinii, że ciąg w postaci Amiga -> Arcade -> SNES to lekki przesyt starociami i fajnie byłoby wplatać pomiędzy coś bardziej współczesnego.

Powiem tak: teksty Dziatkiewicza o automatach zwykle pomijałem. Na początku były nawet ciekawe ale z czasem strasznie wtórne męczenie buły moim zdaniem. Cały numer na ten temat? No zobaczymy, do kolekcji się weźmie, a i trochę wspomnień może ożyje (wakacje w Grzybowie '96 i "wyscigi", "majkel dżekson" i inne hity).

Korzystając z kolejnej promocji, zacząłem oglądać Servant, głównie ze względu na Lauren Ambrose, którą lubię po Six Feet Under, ale i dla tego klimaciku grozy i tajemnicy. Te 4 sezony, które są obecnie dostępne, to zamknięta całość? Serial trzyma w miarę równy poziom? W połowie pierwszego sezonu wrażenia mam bardzo pozytywne, ale nie chcę grzebać po necie w odpowiedzi na te pytania, żeby sobie nie zaserwować spoilerów.

Obstawiam uniwersum Xbox. No chyba że traktujemy to jak coś komputerowego.

No nieźle, tyle osób już wie od dawna co będzie tematem nastepnego specjala, bo autorzy tekstów, ich rodziny, bliscy i znajomi, grafik, o Perezie nie wspominając (może nawet Roger), a nikt pary z gęby nie puścił. Dobra konspira.