Ta gra jest ogólnie łatwa na taktyku, tym bardziej że już ją znasz. Ja pamiętam grałem "sobą" Ranger, reszta postaci swoje fabularne klasy tylko Shadow zmiana domeny i rozkład punktów wszystkich do zmiany. Bardziej skupiałem się na braniu do teamu postaci które siedziały w obozie w pierwszym przejściu, np Gale bo wtedy grałem sorcem więc nie był potrzebny. No i właśnie postać pod charyzmę jak sorc to już coś tam ułatwi. A mnie korci trzecie przejście tym bardziej że już wleciał na konsole pacz z nowymi subklasami no ale teraz zbyt wiele gier żeby upchnąć gdzieś kolejne 100h.